- Wiadomości
Langusty i K9 na ćwiczeniach Żelazna Brama-25 [FOTO]
Artylerzyści z 18. Brygady Artylerii oraz 21. Brygady Strzelców Podhalańskich biorą udział w manewrach wojskowych Żelazna Brama-25. Podczas nich przeprowadzane są strzelania z m.in. armatohaubic K9A1 oraz wyrzutni rakietowych WR-40 Langusta.

Autor. mł. chor. Aleksander Perz / 18 DZ
Odbywające się od 28 sierpnia manewry wojskowe Żelazna Brama-25 stanowią element szerszych działań składających się na federację ćwiczeń Żelazny Obrońca-25. W ich ramach żołnierze z 18. Dywizji Zmechanizowanej w kilku miejscach na terenie kraju realizują różnego typu zadania, włącznie ze strzelaniami poligonowymi. Te zaś zostały uchwycone przez fotografów i udostępnione w mediach społecznościowych takich jednostek jak m.in. 18. Brygada Artylerii, 21. Brygada Strzelców Podhalańskich oraz 18. Dywizja Zmechanizowana.
Ćwiczenia Żelazna Brama-25 angażują przede wszystkim wspomnianą 18. Dywizję Zmechanizowaną, która swoje siły oddelegowała na poligon w Orzyszu. Ćwiczą nie tylko artylerzyści, ale także m.in. pancerniacy, saperzy czy strażacy wojskowi. Manewry rozpoczęły się 28 sierpnia i potrwają do 26 września.
Elementem, na który warto zwrócić uwagę, jest obecność armatohaubic K9A1 oraz wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych z 14. Dywizjonu Artylerii Samobieżnej podlegającego 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich. Jednostka ta, podobnie jak w przypadku 15 Brygady Zmechanizowanej, ma potencjalnie zostać przemianowana na Dywizjon Artylerii Mieszanej, gdzie łączona byłaby artyleria lufowa oraz rakietowa. Być może zmiana ta już miała miejsce.
Do Polski dotarło dotychczas przynajmniej 189 armatohaubic K9A1 z łącznie zakupionych 218 (212+6) w Korei Południowej. W ramach tej puli przynajmniej 156 dział pełni już służbę w SZ RP po wcześniejszym doposażeniu ich w polskie podzespoły, takie jak m.in. system łączności Fonet oraz Zautomatyzowany Zestaw Kierowania Ogniem Topaz.
Jeżeli chodzi o wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta, na stanie armii znajdują się one w liczbie 75 wozów. Mimo upływu wielu lat od ich wdrożenia oraz pozyskania nowszych rozwiązań, systemy te wciąż j mają spory potencjał. O pozyskiwaniu nowych środków rażenia pisałem na początku sierpnia.
Zobacz też
K9 Thunder to południowokoreańska armatohaubica samobieżna zaprojektowana przez przedsiębiorstwo Samsung Techwin (dziś Hanwha Aerospace) na potrzeby Sił Zbrojnych Republiki Korei. Obsługa składa się z pięciu kanonierów: dowódcy, celowniczego, ładowniczego, amunicyjnego i kierowcy. Uzbrojenie główne stanowi armatohaubica CN98 kalibru 155 mm z lufą o gwintowanym przewodzie i długości 52 kalibrów (ok. 8 metrów). Działo umieszczono w obrotowej wieży. Przy wykorzystaniu pocisku odłamkowo-burzącego z gazogeneratorem dennym donośność wynosi 40 km, podczas gdy z dalekonośną amunicją specjalną wartość ta może wynieść ponad 50 km. Zapas środków bojowych wynosi 48 kompletów pocisków i ładunków miotających.
K9 napędza produkowany na niemieckiej licencji silnik wysokoprężny MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM, który przy masie własnej wozu 47 ton zapewnia prędkość maksymalną 67 km/h i zasięg operacyjny 480 km. Wkrótce do służby wejdzie też alternatywny zespół napędowy z koreańskim silnikiem STX SMV 1000 o tożsamych osiągach. Z obiema jednostkami sparowana jest automatyczna przekładnia Allison X1100-5A3. Obecnie K9 różnych wariantów służą w krajach takich jak Korea Południowa, Turcja, Polska, Indie, Norwegia, Estonia, Egipt, Finlandia i Australia. W przyszłości do grona użytkowników dołączą także Rumunia i Wietnam.

Autor. szer. Sebastian Żądło/ 18. Brygada Artylerii
WR-40 Langusta to polska modernizacja radzieckiej wieloprowadnicowej wyrzutni rakiet BM-21 Grad, opracowana w latach 2005-2006 przez Hutę Stalowa Wola. Uzbrojenie główne pojazdu składa się z 40 lufowych prowadnic kal. 122,4 mm (4x10), których pełne odpalenie ma odbywać się w 20 sekund. Można za jej pomocą razić cele na dystansie 20-42 km (w zależności od użytej amunicji, druga wartość była osiągana za pomocą pocisków M-21 FHD Feniks). Langusta względem protoplasty wyróżnia się zastosowaniem zestawu nawigacji inercyjnej Honeywell Talin 5000 oraz Zintegrowanego zestawu kierowania ogniem Topaz od Grupy WB.
Załogę stanowi czterech żołnierzy, którzy podczas poruszania się pojazdu znajdują się w kabinie o ochronie balistycznej zgodnej z poziomem 1 normy STANAG 4569. Nośnik bazowy w postaci samochodu ciężarowego Ural-375D został zmieniony na polskiej produkcji Jelcza 662D.35. Jednostkę napędową Langusty stanowi silnik wysokoprężny Iveco Aifo Cursor 8 o pojemności 7,8 litra i mocy 352 KM, co przy masie bojowej wynoszącej około 20 ton pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej na poziomie 85 km/h. Wyprodukowano łącznie 75 egzemplarzy.

Autor. plut. Arkadiusz Czernicki, st. szer. spec. Tomasz Gołkowski / 21 BSP
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS