Reklama

Więcej czołgów i artylerii z Korei w Polsce

Polska armatohaubica K9A1.
Polska armatohaubica K9A1.
Autor. Hanwha Aerospace Europe – M. Karwacki

Do Polski dotarła kolejna dostawa uzbrojenia z Korei Południowej w postaci czołgów K2GF/Black Panther oraz armatohaubic K9A1. Część z tych drugich otrzyma nowe malowanie i zostanie potem przebadana w Wojskowym Instytucie Techniki Inżynieryjnej.

Informację o dostawach do Polski kolejnych czołgów K2GF/Black Panther oraz armatohaubic K9A1 z Korei Południowej podał sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda. Mowa tutaj odpowiednio o 9 i 15 egzemplarzach, z czego 3 egzemplarze artylerii lufowej mają na terenie Huty Stalowa Wola otrzymać nowe malowanie (dotychczas wozy te trafiały do nas w kamuflażu koreańskim lub jednolitym ciemnozielonym).

Po zakończeniu tych prac trafią one do Wojskowego Instytutu Techniki Inżynieryjnej (WITI) i dopiero potem wejdą do linii. Oznacza to rozpoczęcie procesu standaryzacji malowania armatohaubic K9A1, które znajdują się w Wojsku Polskim.

Nowa dostawa oznacza, że dotychczas do Polski dostarczono przynajmniej 142 egzemplarze czołgów K2GF/Black Panther z łącznie kupionych dotychczas 180 sztuk w ramach pierwszej umowy wykonawczej. Podpisany 1 sierpnia drugi kontrakt dotyczy zakupu 116 czołgów w wersji K2GF i 64 czołgów odmiany K2PL. Docelowo planuje się modernizację i przynajmniej częściową standaryzację floty 296 sztuk K2GF do standardu PL.

Czołgi K2GF należące do 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.
Czołgi K2GF należące do 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.
Autor. 16 Dywizja Zmechanizowana/X

W przypadku armatohaubic K9A1 ich liczba zwiększa się do przynajmniej 189 sztuk z łącznie zakupionych 218 (212+6) w Korei Południowej. W ramach tej puli 156 sztuk pełni już służbę w SZ RP po wcześniejszym doposażeniu ich w polskie podzespoły, takie jak m.in. system łączności Fonet oraz Zautomatyzowany Zestaw Kierowania Ogniem Topaz. Oprócz nich kupionych zostało 146 sztuk ulepszonego wariantu wspomnianej artylerii w postaci K9PL. Tym samym na wyposażeniu WRiA będą łącznie 364 systemy artyleryjskie rodziny K9. Zakłada się, że docelowo wszystkie pojazdy odmiany A1 zostaną ulepszone do wersji PL.

Czytaj też

K2 Black Panther to czołg podstawowy z Republiki Korei produkowany przez Hyundai Rotem Company. Pojazd ma trzyosobową załogę: kierowcę, działonowego i dowódcę. Uzbrojenie główne stanowi armata gładkolufowa CN08 kalibru 120 mm z lufą o długości 55 kalibrów (6,6 metra). Zapas amunicji wynosi 40 naboi 120 x 570 mm, z których 16 znajduje się w automacie ładowania w tylnej niszy wieży, a 24 ulokowano w kadłubowym magazynie po prawej stronie stanowiska kierowcy. Z armatą sprzężono uniwersalny karabin maszynowy M60E2 kal. 7,62 mm. Uzupełnienie stanowi umieszczony na stropie wieży wielkokalibrowy karabin maszynowy K6 (licencyjny M2 Browning) kal. 12,7 mm.

Reklama

W zależności od partii produkcyjnej w czołgach zastosowano różne silniki. Pierwsze seryjne pojazdy napędzał niemiecki silnik wysokoprężny MTU MT 883 Ka-501 o mocy 1500 KM, który produkuje na licencji koreańska firma STX Engine. Począwszy od drugiej serii zastosowano południowokoreański motor HD Hyundai Infracore (dawniej Doosan Infracore) DV27K o identycznych osiągach. W obu przypadkach za przeniesienie napędu odpowiada przekładnia Renk HSWL 295 TM. Trwają prace nad wdrożeniem do produkcji koreańskiej przekładni SNT Dynamics EST15K. Oba zespoły napędowe umożliwiają rozpędzenie ważącego 55 ton czołgu do prędkości maksymalnej 70 km/h. Obecnie jedynymi użytkownikami tych maszyn są Republika Korei oraz Polska.

Czołg K2GF należący do 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.
Czołg K2GF należący do 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.
Autor. 16. Dywizja Zmechanizowana

K9 Thunder to południowokoreańska armatohaubica samobieżna zaprojektowana przez przedsiębiorstwo Samsung Techwin (dziś Hanwha Aerospace) na potrzeby Sił Zbrojnych Republiki Korei. Obsługa składa się z pięciu kanonierów: dowódcy, celowniczego, ładowniczego, amunicyjnego i kierowcy. Uzbrojenie główne stanowi armatohaubica CN98 kalibru 155 mm z lufą o gwintowanym przewodzie i długości 52 kalibrów (ok. 8 metrów). Działo umieszczono w obrotowej wieży. Przy wykorzystaniu pocisku odłamkowo-burzącego z gazogeneratorem dennym donośność wynosi 40 km, podczas gdy z dalekonośną amunicją specjalną wartość ta może wynieść ponad 50 km. Zapas środków bojowych wynosi 48 kompletów pocisków i ładunków miotających.

Czytaj też

K9 napędza produkowany na niemieckiej licencji silnik wysokoprężny MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM, który przy masie własnej 47 ton zapewnia prędkość maksymalną 67 km/h i zasięg operacyjny 480 km. Wkrótce do służby wejdzie też alternatywny zespół napędowy z koreańskim silnikiem STX SMV 1000 o tożsamych osiągach. Z obiema jednostkami parowana jest automatyczna przekładnia Allison X1100-5A3. Obecnie K9 różnych wariantów służą w krajach takich jak Korea Południowa, TurcjaPolska, IndieNorwegiaEstoniaEgiptFinlandia i Australia. W przyszłości do grona użytkowników dołączą także Rumunia i Wietnam.

Polska armatohaubica K9A1 podczas parady 15 sierpnia 2025 roku.
Polska armatohaubica K9A1 podczas parady 15 sierpnia 2025 roku.
Autor. Hanwha Aerospace Europe – M. Karwacki
WIDEO: Czy wojsko zdało egzamin? Rosyjskie drony nad Polską
Reklama

Komentarze (8)

  1. szczebelek

    Podziękowania dla wszystkich, którzy się przyczynili!

    1. wojghan

      Dokładnie. Tylko te podziękowania powinny inaczej wyglądać. Mniej więcej tak, jak podziękowano właśnie jednemu byłemu ministrowi od maseczek. Tylko trochę bardziej.

  2. MiP

    A obrona przeciwlotnicza dziurawa jak sito i nad Polską lata co chce.....

    1. Był czas_3 dekady

      Nic w tym dziwnego. Granice państwa (UNII także) też są otwarte z każdej strony i każdy obcy który do nas przybywa też robi co chce. Będzie coraz gorzej w miarę ilości osób przybywających.

    2. [email protected]

      @MiP Wbrew pozorom im coś wolniejsze i im niżej lata tym trudniejsze. Poza tym w jednej z silniejszych OPL na świecie czytaj Ruskiej tez lata co chce jak chce i gdzie chce :)

    3. wojghan

      O przepraszam. Obrona wcale nie jest dziurawe, jak kolega insynuuje. Obrony przeciwlotniczej najzwyczajniej w świecie w ogóle nie ma. Dlatego MON za każdym razem kiedy Rusek wystrzeli jakiegoś drona i Ukraińcy nam o tym powiedzą, podrywa F16. To jedyny sposób żeby chociaż poudawać, że coś się robi za swoją pensję. Nie ma radarów, nie ma balonów, nie ma rakiet to niech chociaż piloci wylatają swoje godziny.

  3. wojghan

    Cieszycie się że zamiast rozwijać własny przemysł zasponsorowaliśmy rozwój Koreańczykom. Polactwo już tak ma, że bardziej ich cieszy czyjś sukces niż własnego kraju. To ma nawet nazwę: ojkofobia.

  4. Zygazyg

    Nie rozumiem dlaczego w fabryce nie są lakierowane według wzoru klienta.?

    1. Davien3

      Może dlatego że nie pochodzą prosto z fabryki a ze stanów armii Koreańskiej? Sa to działą nowe, nie uzywane ale nie prosto z fabryki tylko z magazynów.

  5. Tomeka

    Coś długo trwa ta procedura, 2 tygodnie i na sprzęcie powinni trenować żołnierze.

  6. PL

    Coś długo nie było dostaw Abramsów.

    1. Davien3

      Bo na ten rok co miały dotrzeć to w większośći już dotarły a używane M1A1 są w Polsce w komplecie.

    2. Grom2137

      Ma być w tym roku jedna duża lub dwie małe dostawy kolejnego batalionu

  7. Chyżwar

    Trzeba przyznać chłopakom, że umieją się wywiązać. Dlatego bardzo dobrze zrobiliśmy kupując u Koreańczyków sprzęt.

    1. Davien3

      Jak wysyłają sprzęt z zapasów armii koreańskiej to co się dziwisz.

    2. skition

      Do Davien.Z jakich "zapasów".K2 i K9 to konstrukcje całkowicie nowe.W 2019 roku wojsko koreańskie posiadało 100 czolgów K2.Zakładając,że calą pierwszą serię wysłano do Polski to i tak brakuje bo w Polsce jest ich więcej.Stare to są Leopardy 2A7HU przerabiane z Leoparda2A4.Czołgi K2 ani armatohaubice K9 nie mogą być stare bo przed "początkiem naszej ery" czyli przed 22lutego 2022roku ich zwyczajnie nie było.A jak nie było to nie mogą pochodzić z zapasów.

    3. DanielZakupowy

      Davien3 Niemcy nawet tego nie są w stanie zrobić bo takich zapasów nie mają xD

  8. user_1076044

    Dobrze że dzięki panu Błaszczakowi jest ten sprzęt 🇵🇱💪

    1. MiP

      Ciągle ten sam komentarz,jeszcze trochę i dostąpisz zaszczytu noszenia kuwety za kotem pana prezesa

    2. user_1086471

      Samoloty też on kupił, tylko o amunicji zapomniał:)

    3. HUGOZ

      cudne :)

Reklama