- ANALIZA
- WIADOMOŚCI
Organizacja Państw Tureckich jako nowy gracz w geopolityce
Organizacja Państw Tureckich (OTS) powstała w 2009 r. jako Rada Współpracy Państw Języka Tureckiego, z założenia jako forum współpracy kulturowej i językowej. Dopiero szczyt w Stambule w listopadzie 2021 r. przekształcił ją formalnie w Organizację Państw Tureckich i nadał jej bardziej wyraźny wymiar polityczny – jak podaje MSZ Turcji (Organization of Turkic States, 12.11.2021).
Obecnie – jak pisze Anadolu Agency (Organization of Turkic States marks 15th anniversary, 03.10.2024) – OTS zrzesza pięciu pełnych członków: Turcję, Azerbejdżan, Kazachstan, Kirgistan i Uzbekistan, a status obserwatora posiadają Węgry, Turkmenistan oraz Turecka Republika Cypru Północnego. Według oficjalnej strony organizacji (Member States, b.d., Organizations of Turkic States) jej celem jest „wszechstronna współpraca między państwami tureckimi” – od gospodarki i transportu, przez bezpieczeństwo, po kulturę.
Wojna Rosji przeciwko Ukrainie otworzyła jednak nowy rozdział. Jak podaje Robert Lansing Institute (The Rise of the Organization of Turkic States…, 03.12.2025, Robert Lansing Institute), pełnoskalowa inwazja Rosji przyspieszyła w Azji Środkowej proces budowy tożsamości geopolitycznej mniej zależnej od Rosji. OTS z forum symbolicznego coraz bardziej staje się praktycznym narzędziem przeorientowania regionu.
Turcja jako lider świata tureckiego
Ambicje Ankary odzwierciedla prezydent Recep Tayyip Erdoğan, który konsekwentnie przedstawia Turcję jako „naturalnego lidera świata tureckiego”, łącząc:
-miękką siłę (język, kultura, edukacja),
-współpracę wojskową,
-integrację gospodarczą i infrastrukturalną.
Jak podkreśla samo OTS (About us, b.d., Organizations of Turkic States), organizacja została zaprojektowana tak, by instytucjonalizować tę współpracę w formie regularnych szczytów, rad ministrów, funduszu inwestycyjnego czy struktur eksperckich.
Na szczycie w Stambule przyjęto m.in. dokument Turkic World Vision 2040 oraz decyzję o powołaniu Turkic Investment Fund – jak podaje TURKPA (Eighth Summit of Turkic Council held in Istanbul, 2021, Parliamentary Assembly of Turkic States). Wizja 2040 ma spiąć przestrzeń turecką nie tylko emocjonalnie, lecz także finansowo, infrastrukturalnie i instytucjonalnie.
Miękka siła zamiast rosyjskiej narracji
Turcja rozwija wokół OTS rozbudowany ekosystem miękkiej siły poprzez:
- programy stypendialne i wymiany akademickie,
- wspólne projekty językowe i historyczne,
- fora biznesowe i inicjatywy humanitarne,
- rosnące znaczenie wspólnej symboliki (np. dyskusje o ujednoliceniu alfabetu w świecie tureckim).
Jak zauważa Anadolu Agency (Organization of Turkic States marks 15th anniversary, 03.10.2024, Anadolu Ajansı), Ankara postrzega reorganizację Rady w OTS jako „początek nowej epoki integracji świata tureckiego na scenie międzynarodowej”. W praktyce ta narracja stopniowo wypiera dotychczasową kulturowo-polityczną dominację Rosji w regionie.
Bezpieczeństwo: OTS jako rosnąca alternatywa dla rosyjskiego parasola i erozja wiarygodności Rosji
Przez lata Rosja przedstawiała się jako główny „gwarant bezpieczeństwa” w Azji Środkowej – m.in. poprzez Organizację Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) i sieć baz wojskowych. Po 2022 r. ten obraz zaczął się kruszyć. Jak pisze amerykańska służba Kongresu (Central Asia: Implications of Russia’s War in Ukraine, 09.06.2023, Congressional Research Service, congress.gov ), państwa regionu:
- nie poparły otwarcie agresji na Ukrainę,
- starają się unikać łamania reżimu sankcji,
- a jednocześnie testują większą autonomię wobec Moskwy.
Z kolei analitycy z New Eurasian Strategies Centre zwracają uwagę, że po II wojnie karabaskiej i inwazji na Ukrainę Rosja traci zdolność do skutecznego arbitrażu konfliktów na Kaukazie i w Azji Środkowej (Challenges to Russia’s influence in the South Caucasus, 28.08.2025, New Eurasian Strategies Centre).
W tym kontekście OTS nie jest formalnym paktem wojskowym, jak ODKB, ale – zdaniem wielu analityków – coraz wyraźniej działa jako polityczno-instytucjonalna alternatywa dla rosyjskiego parasola bezpieczeństwa w regionie.
Turecka „dyplomacja dronów” i współpraca wojskowa
Turcja w ramach swojej „dyplomacji dronów” i współpracy wojskowej wykorzystuje powstałą próżnię, proponując państwom OTS:
- wspólne ćwiczenia wojskowe,
- programy szkolenia oficerów,
- współpracę sił specjalnych,
- rozbudowę zdolności policyjnych i wywiadowczych,
- przede wszystkim – dostęp do nowoczesnych systemów bezzałogowych.
Jak podkreśla The Diplomat (Does the Organization of Turkic States Worry China and Russia?, 23.11.2022, thediplomat.com ), sukces tureckich dronów Bayraktar TB2 w wojnie o Górski Karabach stał się punktem zwrotnym – Azerbejdżan udowodnił, że sprzęt Ankara–Baku może przełamać przewagi wojskowe opierające się na postsowieckim uzbrojeniu.
Według analityków ORF (Limits of Türkiye’s Rising Influence in Central Asia, 03.12.2025, orfonline.org ). Turcja konsekwentnie zwiększa sprzedaż sprzętu wojskowego i tworzy wspólne projekty zbrojeniowe z Kazachstanem, Kirgistanem i Uzbekistanem, co ogranicza dotychczasowy monopol Rosji na dostawy broni w regionie.
Oś kaspijsko-kaukaska: Azerbejdżan, Kazachstan i Uzbekistan
Szczególne znaczenie ma Azerbejdżan, będący zachodnim filarem tureckiej projekcji w kierunku Azji Środkowej. Jak pisze New Eurasian Strategies Centre (Challenges to Russia’s influence in the South Caucasus, 28.08.2025), po II wojnie karabaskiej Baku umocniło strategiczne partnerstwo z Ankarą, a korytarze energetyczne przez Morze Kaspijskie stały się ważnym narzędziem dywersyfikacji wobec rosyjskich tras.
Zobacz też

Równolegle rośnie współpraca Azerbejdżan–Kazachstan–Uzbekistan poprzez:
- rozwój transkaspijskiego szlaku transportowego (Middle Corridor),
- inwestycje w porty i logistykę na Morzu Kaspijskim,
- projekty energetyczne omijające terytorium Rosji.
W analizach dotyczących relacji Ankara–Bruksela–Astana podkreśla się, że inicjatywy te są coraz częściej wspierane przez Unię Europejską jako alternatywa wobec szlaków rosyjskich i częściowo chińskich – wskazuje na to m.in. analiza w The Diplomat dotycząca konkurencji korytarzy transportowych w regionie (Does the Organization of Turkic States Worry China and Russia?, 23.11.2022, thediplomat.com ). W praktyce rodzi się oś kaspijsko-kaukaska, łącząca Europę z Azją Środkową z pominięciem Moskwy – dokładnie tak, jak opisuje Robert Lansing Institute (The Rise of the Organization of Turkic States, 03.12.2025).
Dlaczego Węgry są obserwatorem w OTS
Węgry uzyskały status obserwatora w 2018 r., łącząc motyw tożsamościowy z kalkulacją geopolityczną. Jak podaje OTS Europe Office (OTS Europe Office, Member States & Observers, b.d.), decyzję uzasadniano historycznymi i kulturowymi związkami Węgrów z ludami tureckimi. Według przemówienia Viktora Orbána w Cholpon-Ata uczestnictwo w OTS „wzmacnia naturalne więzi z narodami pokrewnymi” (Kancelaria Premiera, Speech at the Turkic Council Summit in Cholpon-Ata, 06.09.2018). Jak pisze Halit Hamzaoğlu (Hungary’s Engagement with the Turkic World within the Eastern Opening Strategy, 2025), OTS idealnie wpisuje się w politykę „Eastern Opening”, która ma dywersyfikować kierunki polityki zagranicznej Budapesztu.
Eurasian Research również podkreśla, że Węgry traktują OTS jako platformę wzmacniania relacji z Turcją i Azją Środkową (Hungary’s Role in the Organization of Turkic States, ). Znaczenie ma również energetyka. Jak zwraca uwagę Jamestown Foundation, (Hungary Courts the Turkic World, 25.06.2025). Węgry postrzegają OTS jako kanał pogłębiania współpracy z Azerbejdżanem i dostęp do kaspijskich źródeł energii Według Emerging Europe (Why Hungary Sees Value in the Organization of Turkic States, 18.01.2023). status obserwatora wspiera także narrację o „suwerennej polityce zagranicznej” Węgier i wzmacnia ich rolę jako „mostu” między UE a Eurazją
Węgry korzystają zatem z OTS jako narzędzia elastycznego wpływu — bez kosztów pełnego członkostwa, ale z wymiernymi korzyściami politycznymi, gospodarczymi i wizerunkowymi.
Rosja kontra OTS
Rosja ma pełną świadomość, że wzrost znaczenia OTS to jedno z najpoważniejszych wyzwań dla jej pozycji w Azji Środkowej od rozpadu ZSRR. W analizach ośrodków takich jak Robert Lansing Institute (The Rise of the Organization of Turkic States…, 03.12.2025) powtarza się teza, że Moskwa nie zamierza biernie przyglądać się „utracie podwórka”.
Można wyróżnić kilka głównych kierunków reakcji:
- Presja polityczna i gospodarcza – podtrzymywanie sieci patronatu wśród elit, korzystne kontrakty dla powiązanych klanów, manipulowanie cenami energii.
- Reanimacja struktur postsowieckich – próby nadania nowego życia ODKB i Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, m.in. przez ofertę tańszej broni czy preferencji handlowych.
- Wojna informacyjna i operacje hybrydowe – narracje o „neoosmanizmie” zagrażającym suwerenności państw regionu, podsycanie sporów etnicznych i lokalnych kryzysów, aby uzasadnić potrzebę „rosyjskiej mediacji”.
- Broń migracyjna – wykorzystywanie zależności milionów migrantów zarobkowych z Azji Środkowej pracujących w Rosji – od deportacji po ograniczanie transferów pieniężnych.
Jednocześnie – jak zauważa raport CRS dla Kongresu USA (Central Asia: Implications of Russia’s War in Ukraine, 09.06.2023) – możliwości Rosji są ograniczane przez sankcje, koszty wojny oraz spadającą wiarygodność jako „gwaranta bezpieczeństwa”.
Perspektywa USA: korzyści z osłabienia Rosji, ale nie za darmo
Z punktu widzenia USA malejące wpływy Rosji w Azji Środkowej są zasadniczo korzystne. Jak pisze CRS (Central Asia: Implications of Russia’s War in Ukraine, 09.06.2023, Congress.gov), utrata przez Moskwę zaplecza logistycznego, zasobów ludzkich i pozycji politycznej w regionie ogranicza jej zdolność do prowadzenia długotrwałej wojny przeciwko Ukrainie oraz osłabia rosyjskocentryczne projekty integracyjne typu ODKB czy EAEU. Jednocześnie – jak zauważa analizujący region portal The Times of Central Asia (Central Asia’s Sovereignty in the Shadow of the War in Ukraine, 16.09.2025) – próżnię, jaką wytwarza się po Rosji, wypełniają przede wszystkim Chiny i Turcja, a nie Stany Zjednoczone.
Dla USA oznacza to szansę, jaką jest słabsza Rosja, większa pluralizacja szlaków energetycznych i transportowych oraz nowe pola współpracy z Turcją. Jednakże niesie to ze sobą również ryzyko związane z dominacją Chin w gospodarce regionu oraz rosnącą autonomiczną rolą Turcji, która nie zawsze zbiega się z interesami Waszyngtonu.
Według analityków Robert Lansing Institute i innych ośrodków transatlantyckich najlepszą odpowiedzią USA jest: – wspieranie stabilizującej roli Turcji tam, gdzie blokuje ona Rosję i ogranicza monopol Chin, – równoległe wzmacnianie bezpośrednich więzi USA–Azja Środkowa (format C5+1, programy edukacyjne, inwestycje w zieloną energię, cyberbezpieczeństwo).
Chiny wobec OTS: konkurencja, współistnienie, powstrzymywanie
Xinjiang – problem Ujgurów
Dla Chin powstanie OTS to przede wszystkim problem polityki tożsamościowej. Jak pisze The Diplomat (Does the Organization of Turkic States Worry China and Russia?, 23.11.2022, thediplomat.com ), większa integracja państw tureckich może w dłuższej perspektywie stanowić „kluczowe zagrożenie” dla Pekinu i Moskwy, zwłaszcza z uwagi na wątek ujgurski w Xinjiangu. OTS – jako projekt jednoczący narody tureckojęzyczne – jest przez Pekin obserwowany przez pryzmat Ujgurów, których Chiny próbują włączyć w realizowany projekt „chińskiej tożsamości narodowej”. Jak wskazuje Reuters (China’s Xi urges efforts to maintain social stability in Xinjiang, 24.09.2025), w wystąpieniach Xi Jinpinga w Urumczi wciąż pojawia się nacisk na „stabilność, walkę z ekstremizmem i jedność ideologiczną”, co pokazuje, jak wrażliwy jest dla Pekinu ten region. Według serwisu Uyghur Times (China accuses »Organization of Turkic States« of pan-Islamic tendencies, 18.11.2021) część chińskich mediów oskarża OTS o „tendencje pantureckie i panislamskie”, widząc w nim instrument tureckich ambicji geopolitycznych.
Konkurencja ekonomiczna i wyścig korytarzy
Przez ostatnie dwie dekady Chiny budowały swoją dominację w Azji Środkowej poprzez:
- Inicjatywę Pasa i Szlaku (BRI),
- ropociąg Kazachstan–Chiny i system gazociągów Azja Środkowa–Chiny,
- pożyczki infrastrukturalne i kopalniane,
- eksport technologii nadzoru (Huawei, ZTE).
OTS z kolei wspiera Środkowy Korytarz: Europa – Turcja – Kaukaz – Morze Kaspijskie – Azja Środkowa – Chiny. Jak podkreśla The Diplomat, szlak ten jest postrzegany w Pekinie jako potencjalny konkurent dla głównych lądowych tras BRI (Does the Organization of Turkic States Worry China and Russia?, 23.11.2022). Dlatego – jak pisze Carnegie Endowment (China’s Response to Türkiye’s Volatile Authoritarianism, 05.05.2023) – Chiny preferują bilateralne relacje z każdym z państw regionu (Kazachstanem, Uzbekistanem, Kirgistanem, Turkmenistanem), zamiast wzmacniać multilateralną podmiotowość OTS. Im silniejsze powiązania gospodarcze „po linii Pekin–Astana”, tym trudniej o spójny pro-turecki front w ramach OTS.
Zobacz też

Chiny chcąc powstrzymać miękką siłę Turcji i OTS reagują w trzech wymiarach:
- Bezpieczeństwo wewnętrzne – wzmacnia nadzór nad granicami z Kazachstanem i Kirgistanem, monitoruje organizacje pozarządowe i kontakty zagraniczne Ujgurów, w propagandzie piętnuje „panturkizm” jako zagrożenie dla jedności państwa (Reuters, China’s Xi urges efforts to maintain social stability in Xinjiang, 24.09.2025).
- Gospodarka – zwiększa uzależnienie państw regionu poprzez pożyczki, projekty infrastrukturalne i kontrolę szlaków energetycznych, by zrównoważyć rosnącą atrakcyjność ofert tureckich (Carnegie Endowment, China’s Response to Türkiye’s Volatile Authoritarianism, 05.05.2023).
- Współpraca taktyczna z Rosją – jak zauważa The Diplomat, Chiny i Rosja mimo rywalizacji dzielą obawy przed „panturkizmem” i współpracują w obszarze monitorowania diaspor i wymiany informacji o sieciach uznawanych za ekstremistyczne (Does the Organization of Turkic States Worry China and Russia?, 23.11.2022; The Diplomat).
Strategię Pekinu wobec OTS można – zdaniem części analityków – opisać trzema czasownikami: konkurować, współistnieć, powstrzymywać. Takie trzytorowe podejście jest widoczne w analizach zarówno zachodnich think-tanków, jak i niezależnych portali ujgurskich.
OTS jako nowy format w wielobiegunowej Eurazji
Zestawiając wszystkie wcześniejsze wątki, Organizacja Państw Tureckich jawi się jako kulturowo spójny blok państw tureckojęzycznych, który jednocześnie pełni funkcję geopolitycznej alternatywy dla rosyjskiego centrum, logistycznego konkurenta dla chińskiej Inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI) oraz potencjalnego partnera–rywala Zachodu, zależnie od obszaru współpracy. Jak podsumowuje Robert Lansing Institute (The Rise of the Organization of Turkic States and the Decline of Russia’s Influence in Central Asia, 03.12.2025), po raz pierwszy od trzech dekad Rosja mierzy się w Azji Środkowej z przeciwnikiem zakorzenionym kulturowo, dynamicznym gospodarczo i coraz lepiej zorganizowanym instytucjonalnie.
Jednocześnie — jak pisze ORF (Limits of Türkiye’s Rising Influence in Central Asia, 04.12.2025) — rosnące wpływy Turcji w regionie napotykają realne ograniczenia strukturalne: dominację gospodarczą Chin, ostrożny balans elit środkowoazjatyckich oraz wewnętrzne problemy polityczne Ankary, które mogą ograniczać atrakcyjność modelu tureckiego. Mimo to OTS funkcjonuje dziś jako pełnoprawny moduł wielobiegunowej Eurazji, obok formatów chińskich (BRI, SCO), rosyjskich (ODKB, EAEU), europejskich (Global Gateway) czy indyjskich (India–Central Asia Dialogue).
W rezultacie przyszłość Azji Środkowej nie prowadzi ani „z powrotem do Moskwy”, ani jednoznacznie „pod skrzydła Pekinu”. Wyłania się porządek wielobiegunowy, w którym:
- Rosja próbuje spowalniać utratę wpływów,- Chiny bronią pozycji głównego kredytodawcy i partnera handlowego,- Turcja poprzez OTS buduje nową oś kaspijsko-kaukaską,- USA i UE szukają sposobu, by nie zostać zmarginalizowane.
Jak ponownie zauważa Robert Lansing Institute (pełny tytuł publikacji powyżej), powstanie OTS wpisuje się w erozję dotychczasowego porządku jednobiegunowego, w którym dominował Zachód, a w Azji Środkowej Rosja. OTS przestaje być projektem kulturowym — staje się instytucjonalnym formatem regionalnym, zdolnym do samodzielnego kształtowania polityki bezpieczeństwa, infrastruktury i narracji tożsamościowych.
Zobacz też

Siła OTS wynika zatem nie z przewagi militarnej czy gospodarczej, lecz — jak podkreślają zarówno Emerging Europe i Jamestown Foundation (Why Hungary Sees Value in the Organization of Turkic States, 18.01.2023; Hungary Courts the Turkic World, 25.06.2025) — z rzadkiej w Eurazji spójności kulturowej oraz „politycznej grawitacji”, którą Turcja wytwarza w regionie. Dzięki temu OTS staje się nowym formatem koordynacji państw, które przez dekady pozostawały w orbicie Moskwy lub funkcjonowały w cieniu chińskich struktur gospodarczych.
W efekcie w Azji Środkowej formuje się złożona architektura nakładających się organizacji i bloków, w której Rosja usiłuje utrzymać resztki dominacji, Chiny umacniają swoją pozycję ekonomiczną, Turcja poszerza przestrzeń strategiczną poprzez OTS, a USA i UE starają się odzyskać wpływy utracone w ostatniej dekadzie. OTS staje się zatem kolejnym — obok SCO, BRICS, ASEAN czy Indo-Pacific Forums — kluczowym ogniwem nowej architektury wielobiegunowego świata, w której logistyka, łańcuchy dostaw, technologie wojskowe i tożsamość cywilizacyjna mają równie duże znaczenie jak twarda siła militarna.
Z tej racji, jak podkreślają liczne ośrodki analityczne, znaczenie OTS będzie dalej rosło — zarówno jako projekt turecki, jak i jako model regionalnej integracji, który realnie współkształtuje przyszły układ sił w Eurazji.













WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140