- Analiza
- Wiadomości
Strategiczna prognoza w wojnie ukraińsko-rosyjskiej
Czy Ukraina zdoła przełamać rosyjskie pozycje? Jakie odwody zgromadziła Rosja? Jak będzie przebiegać ofensywa? Na te pytania w strategicznej prognozie dla Defence24.pl odpowiada gen. broni w st. spocz. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.


1.Walka o strategiczną dominację.
Od października ubiegłego roku na froncie wojny utrzymywała się równowaga strategiczna, której wyrazem było przejście do obrony przez obie strony wzdłuż całej linii frontu. Praktycznie od jesieni 2022 roku aktywność na froncie polegała na lokalnych atakach na poziomie taktycznym w nomenklaturze wojskowej zwanej „przegryzaniem frontu".
Jedynym rejonem szczególnych obustronnych wysiłków była konfrontacja w Bachmucie, która zapewne przejdzie do historii jako bitwa o Bachmut. Miasto to z woli prezydenta Zełeńskiego stało się dla Ukraińców symbolem oporu przeciwko armii agresora. Obie strony poniosły w walce o te miasto, a w zasadzie w boju o jego ruiny, ogromne straty. Po wojnie, kiedy ujawniona zostanie ich dokładna skala, będzie można ocenić, czy było warto. Obie strony konfliktu realizowały przygotowania do działań zbrojnych od wiosny 2023.
1.1 Wysiłki Ukrainy
Czas do lata 2023 obie strony wykorzystywały na przygotowanie nowych formacji, ich wyposażenie, uzbrojenie i wyszkolenie. Dzięki wsparciu z Zachodu, który nie szczędził wysiłków mobilizacji kolejnych zasobów osobowych Ukraina pozyskała kilkanaście dobrze przygotowanych brygad. Rozszerzono wachlarz ich specjalności: od pancernych, poprzez zmechanizowane, zmotoryzowane, powietrzno-desantowe i piechoty morskiej, lekkiej piechoty, szturmowe i specjalne. Na bazie doświadczeń z ubiegłego roku Ukraińcy zwiększyli poziom autonomiczności i samodzielności decyzyjnej grup bojowych do szczebla batalionowej grupy bojowej, a w szczególnych działaniach i do kompanii.
Zobacz też
Zdecydowanie wzrósł potencjał artyleryjski. Wprawdzie wdrożono różnego typu środki artyleryjskie i rakietowe, ale za to – w odniesieniu do artylerii lufowej - w przeważającej większości w jednolitym kalibrze 155 mm. Uzyskano środki rakietowe o zasięgach ponad 150 km, czyli ze zdolnościami do uderzeń głębokich.
Wprowadzenie do wyposażenia armii ukraińskiej najnowszych systemów obrony powietrznej i przeciwlotniczej uszczelniło parasol nad Ukrainą i znacząco podniosło efektywność w zwalczaniu różnorodnych środków napadu powietrznego Rosji. Poprawę zanotowano w zdolnościach rozpoznania środków napadu powietrznego oraz w zwalczaniu rosyjskich systemów rozpoznawczych w tym i radarowych.
Zobacz też
Wszechstronne zastosowanie mają w walce wykorzystywane specjalistyczne i komercyjne drony, których skuteczność bojowa przechodzi oczekiwania. W rękach dobrze wyszkolonych operatorów to broń zabójcza dla wszystkich typów uzbrojenia. To złoty wiek dronów. A sądzić można po przygotowaniach działań do w większej skali, że użycie rojów dronów przez obie strony stanie się powszechne. Głównie dlatego, że nie ma jeszcze skutecznych systemów antydronowych o zdolnościach masowego zwalczania środków o tym charakterze. Ukraińcy rozbudowali swoje wojska inżynieryjne zwiększając ich zdolności desantowo-przeprawowe oraz w zakresie rozminowania rozległych pól minowych.
Zobacz też
Nadal problemem dla Sił Powietrznych Ukrainy jest brak możliwości wywalczenia przewagi w wybranych do ofensywy rejonach oraz utrzymania pełnej kontroli w strefach działań wojsk lądowych. Przejawia się to głównie brakiem skutecznego lotnictwa myśliwskiego ze zdolnościami zwalczania lotnictwa przeciwnika z dużych dystansów a także wspierania walki wojsk lądowych. Oczekiwany zwrot może nastąpić po pojawieniu się w przestrzeni powietrznej zachodnich samolotów, w tym prognozowanych F-16.
Widocznym stało się w działaniu wojsk wdrażanie doświadczeń wyniesionych z pierwszego roku wojny. Działania Ukraińców nacechowane są coraz większym profesjonalizmem oraz czasami improwizacją wyrażaną w zaskakujących Rosjan formach działań.
1.2.Co mogli zrobić Rosjanie.
Jesienna szczątkowa mobilizacja tylko w niewielkim stopniu pozwoliła uzupełnić straty w jednostkach bojowych z uwagi na braki w sprzęcie oraz niewystarczający poziom wyszkolenia zmobilizowanych. Jednak wystarczyło to na zasilenie bojowych jednostek pierwszego rzutu, dzięki czemu osiągnięto w miarę stabilną obronę na całym froncie. Dopiero wiosenny pobór oraz kolejna rekrutacja żołnierzy kontraktowych pozwoliła na pozyskanie potencjału do odtworzenia odwodów operacyjnych i strategicznych.
Zobacz też
Odwody te wyposażane były w sprzęt z produkcji przemysłu rosyjskiego, od lata ubiegłego roku przechodzącego na produkcję wojenną. Od stycznia, lutego 2023 roku już z pełnymi zdolnościami produkcyjnymi. Ponadto Rosjanie prawdopodobnie dokonywali odzysku sprzętu wyeksportowanego do innych krajów. Generalnie pozwoliło to odbudować w odwodach operacyjnych na trzech kierunkach wysiłku około sześciu pułków czołgów, tyle samo zmechanizowanych i kilka brygad o charakterze lekkim.
W odwodzie strategicznym utworzono ekwiwalent dwóch dywizji zmechanizowanych ale nieukompletowanych jeszcze w tyle czołgów, ilu oczekiwano. W obu związkach taktyczno-operacyjnych posiadać mogą około 100-120 czołgów. Liczba ta rośnie w miarę dostaw z produkcji, którą szacuje się na 12-15 czołgów miesięcznie. A ograniczeniami są tu brak komponentów szczególnie w obszarze optoelektroniki.
Zobacz też
Rosjanie posiadają nadal duże zdolności w zakresie użycia wojsk inżynieryjnych w zakresie przeprawowo-desantowym oraz minowania, w tym, narzutowego co skutecznie stosują na zagrożonych kierunkach. Atutem tych wojsk jest też potencjał do odbudowy linii kolejowych, dróg i mostów. Efektem tego jest kontynuacja zaopatrywania ich wojsk w rejonie Zaporoża mimo prób sparaliżowania tego systemu przez Ukraińców.
Osłabiona aktywność lotnictwa rosyjskiego w pierwszej połowie bieżącego roku wynikała przede wszystkim z konieczności odtworzenia jej zdolności. Ponadto sytuacja operacyjna nie wymuszała jego masowego wykorzystania. Aktywność wzrastała w chwili ataków w rejonie Bachmutu poprzez bezpośrednie użycie do wsparcia walczących wojsk. Podobnie ma to miejsce w rejonie Zaporoża, gdzie Rosjanie prowadzą operację obronną.
2.Prognoza rozwoju sytuacji strategicznej.
2.1 Rosjanie będą szukać swojej szansy w obronie
Rosyjscy dowódcy wiedzą, że najbliższy czas to ukraińska kontrofensywa. Była ona zapowiadana od miesięcy przez wszystkich. Wiedzą też, że głównym celem tej ofensywy jest przerwanie stałego połączenia lądowego Rosji z Krymem. Czyli operacja w kierunku Morza Azowskiego. Od grudnia 2022 rosyjskie wojska przygotowywały stałą obronę na kierunku Zaporoże-Berdiańsk, Zaporoże-Melitpol, Zaporoże-Perekop.
Nie niepokojeni na tych kierunkach przez Ukraińców Rosjanie rozbudowali system powiązanych ze sobą fortyfikacji polowych o charakterze stałym, silnie zaminowanych rozległymi polami z minami liczonymi w setki tysięcy. Struktura obrony na tym kierunku jest głęboka. Można by ją porównać do tej, jaką przygotowali przeciwko niemieckiej operacji „Cytadela" w Łuku Kurskim w1943 roku. Na tym kierunku Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce zalewając dolinę Dniepru a tym samym skracając front obrony o około 100-120 km. W ten sposób uczyniono z rzeki osłonę lewego skrzydła zgrupowania zaporoskiego. Pozwoliło to Rosjanom przesunąć część wojsk z Dniepru do odwodów w rejony na kierunku zaporoskim. Na rubieżach obronnych na wschodnim brzegu Dniepru utrzymują siły dozorujące z niewielkimi odwodami mobilnymi.
Zobacz też
Operacja na poziomie operacyjnym prowadzona w rejonie Bachmutu miała na celu przełamane ukraińskiej obrony na tym kierunku i wyjście na kierunek Słowiańsk-Kramatorsk jako zwieńczenie operacji zdobycia Donbasu. Wielkie wysiłki w tym i armii Wagnera spełzły na niczym mimo poświęceń, a tym samym i strat bojowych. To była bitwa, która wyczerpała duży potencjał armii rosyjskiej, szacowany na około 7-8 przeliczeniowych brygad.
Na kierunku północnym Rosjanie podejmują wysiłki dla wypchnięcia wojsk ukraińskich za rzekę Oskoł. Obronę na niej utracili wskutek ukraińskiej ofensywy z września 2022 roku. Ma to być dla Rosjan jednocześnie osłoną wschodniego zgrupowania wojsk od północy w obawie przed atakami Ukraińców z rejonu Łymań-Siewiersk. Te rejony stanowią wyłom w ugrupowaniu wojsk rosyjskich. Na nieaktywnych nieaktywnych wzdłuż północnej granicy z Ukrainą Rosjanie nieustanie ostrzeliwują ogniem artylerii przygraniczne miejscowości. Na tych kierunkach nie utrzymują sił operacyjnych.
W najbliższej perspektywie zamiarem Rosjan jest załamanie kontrofensywy ukraińskiej, wyczerpanie nacierających wojsk. Tym samym założeniem strony rosyjskiej stworzenie warunków do skutecznej obrony, a w perspektywie - do operacyjnych zwrotów zaczepnych. Prawdopodobnie dla zdobycia rejonów dogodnych do obrony od północy wzdłuż rzeki Oskoł, Siewierski Doniec po pozycje obronne na Zaporożu. Chodzi więc utrzymanie za wszelką cenę terenów okupowanych na rubieżach dogodnych do obrony przez wojska rosyjskie. W następnej kolejności odbudowanie odwodów operacyjnych na wszystkich kierunkach do likwidacji zagrożeń wynikających z ukraińskich prób przerwania frontu.
2.2 Ukraińcy w natarciu.
Od 24 czerwca Ukraińcy rozpoczęli planowaną i oczekiwaną ofensywę. Poprzedziły ja wyczerpujące walki w Bachmucie i pozorowana operacja w rejonie Zaporoża. Dlaczego pozorowana? Bo prowadzona w rozproszeniu na kilku oddalonych od siebie kierunkach z udziałem zaledwie 6-7 nowo sformowanych brygad bez wyraźnego podkreślenia skoncentrowanym uderzeniem głównego kierunku operacji. Operacja tymczasowo utknęła w dobrze obronnie przygotowanym przez Rosjan rejonie i na polach minowych.
Zobacz też
Tempo operacji na kierunku wschodnim (bahmuckim) jest jak dotychczas w porównaniu do innych duże. Biorąc pod uwagą fakt, że w rejonie Łuku Donbaskiego Rosjanie są w ugrupowaniu zaczepnym czyli operacyjnie rozproszonym, wrażliwym na uderzenia oskrzydlające Ukraińcy mają korzystne warunki do rozwijania powodzenia kontrofensywy w rejonie zamykanym i izolowanym rzekami Siewierski Doniec i od południa rzekę Samara.
Oceniam, że w przypadku rozbicia doraźnie zorganizowanej obrony Rosjan na tym kierunku, pozbawionych odwodów w tym i oddziałów Wagnerowców istnieją warunki do zamknięcia wojsk rosyjskich przez Ukraińców w Łuku Donbaskim w ciągu kolejnych kilku dni operacji. Przy założeniu, że Ukraińcy zwiększą swój wysiłek w tym rejonie o kilka brygad dla rozwinięcia powodzenia na skrzydłach i w głąb ugrupowania Rosjan. Powinni też zachować zdolność do odpierania rosyjskich kontrataków.
Zobacz też
Ważnym dla powodzenia tej operacji jest izolowanie rejonu siłami lotnictwa ukraińskiego i zmasowanymi uderzeniami na podchodzące odwody rosyjskie z głębi, a głównie z rejonu Rostowa. Tu kluczowe będą zdolności do uderzeń środkami dalekiego zasięgu, większego niż 80 km. Jeżeli ta operacja się powiedzie i uda się rozbić część rosyjskiego zgrupowania wschodniego Ukraińcy powinni przejść do obrony zdobytego terenu, umocnić się i być w gotowości do odpierania ataków Rosjan, którzy zapewne dalej marzyć będą o Donbasie.
Ukraińcy muszą wzmocnić obronę na kierunku północnym, gdzie Rosjanie usiłują wyrzucić ich wojska za rzekę Oskoł. To wymaga wzmocnienia obrony na tym kierunku kilkoma nowymi, silnymi brygadami. A obrona musi się rozciągać na północne granice obwodu charkowskiego dla zabezpieczenia tej obrony przed uderzeniami z kierunku północnego od obwodu biełgorodzkiego wzdłuż wschodniego brzegu rzeki Oskoł.
Zobacz też
W przypadku pomyślnego zakończenia operacji w Łuku Donbaskim Ukraińcy powinni szukać rozstrzygnięcia na kierunku południowym. Muszą jednak być spełnione dwa warunki. Pierwszy to brzegi rzeki Dniepr powinny na tyle wyschnąć, aby były dostępne dla wojsk. Drugi warunek to posiadanie przez Ukraińców potencjału wojsk lekkich, które będą zdolne pokonać Dniepr w ramach przepraw desantowych na szerokim froncie z celu zaskoczenia Rosjan rozmachem operacji, zrolowania ich obrony na tej rzece i uderzenia działaniami rajdowymi w skrzydła i tyły południowego, zaporoskiego zgrupowania rosyjskich wojsk.
W połączeniu z uderzeniami wojsk ukraińskich od północy rozbić i przełamać obronę Rosjan i wyjść siłami głównymi na brzeg Morza Azowskiego. Kluczem do powodzenia operacji na tym kierunku jest oskrzydlające forsowanie Dniepru i wyjście na tyły rosyjskiego zgrupowania co powinno załamać obronę Rosjan nie przygotowanych do obrony okrężnej na poziome operacyjnym.
Zobacz też
Dogodnym wydaje się rozbicie na dwie części zgrupowania obronnego wzdłuż osi natarcia Huliaipole, Bilmak, Berdiańsk. Pozwala to ominąć sieć rzek płynących w poprzek kierunku natarcia na których Rosjanie przygotowali pozycje obronne. Kierunki na Mariupol lub na Melitopol usiane są różnymi rzekami, których obrona może poważnie opóźnić natarcie Ukraińców i dojście do brzegu morza a to przecież powinno być celem tej operacji. Ponadto część sił powinni Ukraińcy skierować na blokadą wyjść z Krymu dla zabezpieczenia swojego prawego skrzydła przed rosyjskimi próbami ataków od Krymu.
Podsumowanie.
1.Rosjanie za wszelką ceną zamierzają utrzymać dotychczas okupowane terytoria. Działaniami na poziomie operacyjnym dążyć będą do poprawy położenie swoich wojsk poprzez wypieranie wojsk ukraińskich głównie na północy. Na kierunkach wschodnim i południowym działaniami obronnymi będą usiłowali załamać operacje zaczepne Ukraińców. Jednocześnie będą odbudowywali odwody strategiczne dla likwidacji zagrożeń, głównie na kierunkach wschodnim i południowym. Ale takie zdolności osiągną nie wcześniej jak jesienią 2023 roku. Celem Rosjan jest uzyskanie przewagi strategicznej, ale już nie do prowadzenia strategicznej operacji zaczepnej, ale jako odstraszania i efektywnej obrony okupowanych części Ukrainy. Ma to być elementem w negocjacjach, które mają zakończyć działania zbrojne co może nastąpić już jesienią 2023 za sprawą wysiłków wielkiej dwójki, USA i Chin.
2.Ukraińcy w pierwszej fazie operacji zaczepnej (kontrofensywy) zamierzają prawdopodobnie rozbić wojska rosyjskie w rejonie Łuku Donbaskiego po czym przejść do obrony na dogodnych rubieżach terenowych. W tym samym czasie zamierzają wzmocnić obronę na kierunku północnym z zadaniem utrzymania rejonów wyzwolonych w 2022 w ramach wrześniowej operacji. Jednocześnie realizować przygotowanie wojsk do operacji na Zaporożu.
Zobacz też
W drugiej fazie operacji zaczepnej po przeniesieniu wysiłku ze wschodu, do końca lata lub wczesnej jesieni połączonym działaniem od północy (od linii Zaporoże, południe Donieck) i od zachodu (zza Dniepru) rozbić i okrążyć część rosyjskiego zaporoskiego zgrupowania obronnego i wyjść na brzeg Morza Azowskiego w rejonie Berdiańska rozcinając połączenie lądowe Krymu z Rosją. Po czym przejść do obrony na opanowanym terenie z blokadą Krymu.
Zobacz też
W przypadku pomyślnego rozwoju sytuacji w obszarze Łuku Donbaskiego Ukraińcy mogą przyspieszyć drugą fazę operacji. Pod warunkiem, że dysponują odwodem strategicznym. Po zakończeniu obu faz operacji zaczepnej przejść do strategicznej operacji obronnej wzdłuż nowej linii frontu.
Warunkami powodzenia planów Ukraińców są zapewnienie ciągłych dostaw uzbrojenia i środków walki z Zachodu oraz kontynuowanie mobilizacji i szkolenia nowych formacji wojskowych oraz uzupełnienia strat w tych ,które brały udział w ofensywie(kontrofensywie). Nieustannie odtwarzać i utrzymywać silne odwody operacyjne na trzech aktywnych kierunkach oraz odwód strategiczny w przypadku konieczność reagowania na rosyjskie próby otworzenia nowego kierunku ich ofensywy. Drugim to koncentrowanie uderzeń silnymi zgrupowaniami na obronę rosyjską w celu jej przełamywania. Unikać się powinno rozpraszania wysiłku i prowadzenia uderzeń wzdłuż oddalonych od siebie kierunków.
Autor: gen. broni w st. spocz. Waldemar Skrzypczak
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS