Korea Północna wysyła czołgi przeciwko Ukrainie

Autor. AlexNovi/X
Korea Północna planuje wysłać do Rosji swoje czołgi podstawowe M-2010 Cheonma-D oraz transportery opancerzone BTR-80 wraz z załogami. Informacje te ujawnił w rozmowie z The Japan Times szef ukraińskiego wywiadu wojskowego generał Kyryło Budanow. Według niego, Pjongjang coraz mocniej angażuje się w pomoc wojskową dla Moskwy, a skala tej współpracy wykracza daleko poza dostawy amunicji.
Jeszcze w czerwcu pojawiły się doniesienia, że w nadchodzących miesiącach Korea Północna zamierza wysłać do obwodu kurskiego około sześciu tysięcy żołnierzy wojsk inżynieryjnych. Oficjalnym celem ich misji ma być rozminowywanie terenu i prace rekonstrukcyjne. Budanow podkreśla jednak, że trudno uwierzyć, by wszyscy członkowie tego kontyngentu mieli zajmować się wyłącznie takimi zadaniami. Jego zdaniem część sił może zostać skierowana bezpośrednio do działań bojowych.
Jak informuje portal Militarnyi, plany zakładają również przerzut od 50 do 100 jednostek ciężkiego sprzętu, w tym czołgów M-2010, znanych też jako Cheonma-D, oraz transporterów BTR-80. Oba typy pojazdów pozostają w służbie północnokoreańskiej armii i są przystosowane do udziału w operacjach ofensywnych. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że sprzęt ten, wraz z wyszkolonymi załogami, zostanie użyty przeciwko Ukrainie.
Czytaj też
Budanow zwraca uwagę, że dla Korei Północnej jest to okazja do zdobycia unikalnego doświadczenia bojowego. Obecnie jedynie trzy państwa na świecie mają praktykę w prowadzeniu współczesnej wojny na szeroką skalę z wykorzystaniem niemal wszystkich dostępnych środków: Ukraina, Rosja i właśnie Korea Północna. Według ukraińskich służb, Pjongjang już teraz odgrywa kluczową rolę w zaopatrywaniu Rosji w amunicję artyleryjską, pokrywając nawet 40 procent jej zapotrzebowania na pociski kalibru 122 i 152 mm. Do tego dochodzą dostawy wyrzutni rakiet, systemów artyleryjskich i pocisków balistycznych krótkiego zasięgu, w tym typu KN-23.
Z danych ukraińskiego wywiadu wynika, że od początku konfliktu po stronie rosyjskiej walczyło już około 12 tysięcy żołnierzy z Korei Północnej, z czego niemal pięć tysięcy poniosło śmierć lub zostało rannych. Początkowo północnokoreańskie oddziały miały trudności z adaptacją do realiów wojny XXI wieku oraz z koordynacją działań z rosyjskim dowództwem, jednak z czasem ich skuteczność na polu walki zaczęła rosnąć.
Rosja hojnie wynagradza wsparcie Pjongjangu, przekazując miliardy dolarów, co dla izolowanej gospodarki północnokoreańskiej ma ogromne znaczenie. Współpraca ta nie tylko wzmacnia wysiłek wojenny Kremla, ale również zwiększa militarne ambicje reżimu Kim Dzong Una, niosąc potencjalne zagrożenie dla stabilności w regionie Azji i Pacyfiku.
WIDEO: Czołgi na ulicach Warszawy! Nocna próba do defilady