Reklama

Polska artylerią stoi, czyli Święto Wojska Polskiego

AHS KRAB
AHS KRAB
Autor. TVP

Defilada z okazji Święta Wojska Polskiego to świetny moment do zobaczenia jak przeobrażają się sprzętowo nasze Wojska Rakietowe i Artylerii. Podobnie jak ostatnio nie zabrakło na niej m.in. amratohaubic Krab i K9, wyrzutni Homar-K oraz M142 HIMARS, oraz systemu Gladius.

Sprzęt wykorzystywany przez Wojska Rakietowe i Artylerii to nieodłączny element każdej defilady odbywającej się 15 sierpnia, która na przestrzeni lat i dekad ukazuje, jakie zachodzą zmiany sprzętowe u naszych przedstawicieli „Boga Wojny”. Podczas tegorocznych obchodów ponownie zobaczyliśmy konstrukcje, które stanowią i będą stanowić fundament naszych WRiA przez najbliższe lata, a pewnie i dekady. Uczestnicy defilady mogli je wszystkie obejrzeć zarówno na wystawie statycznej w warszawskiej Cytadeli, jak i podczas przejazdu po Wisłostradzie.

Reklama

W przypadku artylerii lufowej obecni na paradzie obserwujący mogli zobaczyć armatohaubice Krab oraz K9A1, których to za kilka lat będzie w linii łącznie 382 egzemplarze. Do tego dojdzie 146 sztuk K9PL oraz 48 Krabów 2, które na defiladzie możemy spodziewać się za kilka lat.

K9A1
K9A1
Autor. TVP

W przypadku artylerii rakietowej mogliśmy zobaczyć przejazd wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych WR-40 Langusta, które po kilku dekadach oczekiwania wreszcie otrzymają wozy wsparcia. Niegdyś najnowocześniejszy tego typu sprzęt w Wojsku Polski, będzie teraz stanowić raptem uzupełnienie pojazdów, jakie były także widoczne na defiladzie, czyli Homarów-K. Tych docelowo do armii trafi 290 egzemplarzy, gdzie Langust będzie raptem 75. Oprócz tego podczas przejazdu obecne były zakupione „z półki” amerykańskie systemy M142 HIMARS.

Autor. Adam Świerkowski/ Defence24

Sprzętem odpowiadającym za wsparcie ogniem pośrednim, ale mniejszego zasięgu w ramach WRiA są moździerze M120K Rak, które również były obecne na tegorocznej paradzie.

Autor. Adam Świerkowski/ Defence24

Oprócz tego trzeba wspomnieć także o „latającej artylerii” czyli systemie rozpoznawczo-uderzeniowym Gladius, którego 2 bateryjne moduły ogniowe zostały już w pełni dostarczone do zamawiającego. Obecnie trwają dostawy elementów kolejnego.

WIDEO: Czołgi na ulicach Warszawy! Nocna próba do defilady
Reklama

Komentarze

    Reklama