Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraina nadal bez pocisków ATACMS

Fot. Lockheed Martin
Fot. Lockheed Martin

Pentagon oświadczył w czwartek, że nie planuje podejmować w najbliższym czasie decyzji w sprawie dostarczenia pocisków dalekiego zasięgu ATACMS na Ukrainę. Zaprzeczył w ten sposób doniesieniom „The Wall Street Journal” sugerującym, że Waszyngton jest bliski przekazania tej broni Kijowowi.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Agencja Reuters przypomina, że Ukraina od wielu miesięcy prosi o taktyczne systemy rakietowe armii amerykańskiej (ATACMS), argumentując, że pociski te pomogłyby jej w atakach na siły rosyjskie daleko za liniami frontu.

"Nie mam nic do ogłoszenia w sprawie ATACMS i z pewnością nie jestem świadomy żadnych zbliżających się decyzji dotyczących ATACMS" – powiedział na konferencji prasowej rzecznik Pentagonu Patrick Ryder.

Reklama

Czytaj też

Wcześniej w czwartek "WSJ" napisał, że administracja USA jest bliska podjęcia decyzji, by przekazać Ukrainie pociski ATACMS o zasięgu 300 km. Według dziennika amerykańscy i europejscy oficjele uważają, że w świetle rosyjskich problemów przyszedł czas na "dociśnięcie gazu" i przekazanie pocisków, o które od dawna głośno ubiegali się Ukraińcy.

Prezydent USA Joe Biden wcześniej podał, że odmówił Ukrainie przekazania tych rakiet, bo nie chce, by Ukraina używała ich do uderzeń w cele wewnątrz Rosji i spowodowała "III wojnę światową". Najwyższy rangą dowódca wojskowy gen. Mark Milley sugerował też, że USA mają ich zbyt mało, by móc się dzielić z Ukrainą.

Czytaj też

ATACMS - Army Tactical Missile System (system taktycznych pocisków rakietowych armii) - to wystrzeliwane z wyrzutni M142 HIMARS i M270 MLRS pociski balistyczne o zasięgu do 300 km. Ukraina posiada już pociski o podobnym zasięgu i mocy rażenia w postaci darowanych przez Wielką Brytanię rakiet Storm Shadow. Te muszą być jednak wystrzeliwane z samolotów.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Koruptor

    Rosjanie "tajnymi kanałami" prawdopodobnie oznajmili, że w razie przekazania tych pocisków ukraincom i wykorzystania ich do ataku na Rosje, zostaną zniszczone natowskie cele w Europie, dlatego taki efekt :)

    1. Davien3

      @Koruptor Jakby ktos sie w NATO przejmował bredzeniami twojej Rassiji:) Jkaos dostali znacznie lepsze Storm Shadow wiec juz skończ orku.

  2. Orthodoks

    Normalnie nóż w kieszeni się otwiera. Czy oni naprawdę wierzą, że Ukraińcy zaatakowaliby cele w Rosji wbrew zastrzeżeniom Stanów? Toż to był by koniec wsparcia i polityczne oraz militarne samobójstwo Ukraińców. Żadna lll wojna, tylko zostawienie Ukraińców na pastwę ruskich. Uważają Ukraińców za samobójców, nie chce się wierzyć. Manewrujący i od Brytyjczyków jakoś nie walą w głąb Rosji, a Krym to Ukraina. Przecież bez tego typu pocisków i lotniczego wsparcia powodzenie większej ofensywy jest bardzo wątpliwe, a odbicie Krymu praktycznie nie możliwe. Było wiadomo od początku. Współczuję Ukraińcom.

    1. Davien3

      @Orthodoks powod dla ktorego nie daja ATACMS Ukrainie jest prosty: maja ich za mało nawet dla siebie a następca czyli PrSM dopiero wchodzi do produkcji i tyle. Cała reszta to dość kiepskie teorie spiskowe

    2. Orthodoks

      Davien@ Nie chodzi przecież o przekazywanie setek rakiet, ale choćby kilkudziesięciu, które być może rozruszałoby tą pseudo ofensywę, a może i pomogło w odcięciu Krymu od kontynentu. Coś na wzór przełomu po dostawach Himarsów. Nie powiesz chyba, że USA mając setki Himarsów i MLRS mają taką tragedię z efektorami.

    3. Davien3

      @Orthodox dostali z UK Storm Shadow o podobnym zasiegu i jakos nie odcieli Krymu Natomiast co do USA to własnie tak. maja taka tragedie bo zakończyli produkcje ATACMS a nastepca nie wszedł jeszcze do produkcji Popatrz na nas kupujemy do HIMARS ponad 9000 GMLRS/GMLRS-ER do tego jedynie 70 ATACMS

  3. rwd

    Może nie chcą dać ATACMS ale za to chcą dać Ukrainie gwarancje. Nie tylko oni zresztą, bo kilka krajów jest bliskich uzgodnienia gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Według doniesień prasowych chodzi o Niemcy, Francję, Wielką Brytanię i USA. Z takimi gwarancjami Ukraińcy mogą być spokojni o swoją niepodległość. :)

    1. Orthodoks

      rwd@ Gwarancje to można dawać po wojnie, by ta się więcej nie powtórzyła. Teraz chodzi by zakończyć jak najszybciej tą obecną i powrót Ukrainy do granic z 2014.. Żadne kroplówki w obecnej formie do tego nie doprowadzą.

    2. rwd

      Orthodoks, prędzej znajdą życie na Marsie niż Ukraina wróci do granic z 2014 r.

  4. Ralf_S

    Przypuszczam, że powód jest prozaiczny: nie dadzą Ukrainie ATACMSów, bo sami mają je w homeopatycznych ilościach. Jak Niemcy Leopardy. I mogło by się wydać, że "król jest nagi"...

  5. MiP

    Czyli nie przekażą ATACMS żeby nie drażnić ruskich a ostatnio idol polskiej prawicy Trump mówił że Ukraina będzie musiała pójść na ustępstwa terytorialne żeby zakończyć wojnę

    1. Dudley

      Nie przekażą rakiet nie dlatego by nie drażnić ruskich, ale by wojna trwała dłużej. To cyniczne, ale w tej chwili nikt prócz walczących stron nie jest zainteresowany zakończeniem konfliktu, nawet Polska. Amerykańska pomoc, to kroplówka, nie pozwala na klęskę Ukrainy, ale na jej sukces też nie.

  6. Franek Dolas

    MIP. Tramp być może za dużo mówi ale to Bajden idol polskich lewackich liberałów nie chce dać ATACAMS a wcześniej nie chciał dać Abramsów a zwłaszcza F-16. Całe szczęście że system amerykański działa w taki sposób że niektóre niemądre decyzję można cofnąć. Poza tym to Bajden wyraził "zgodę" na otwarcie Nord stream 2 czemu Tramp był zawsze przeciwny. Bajden chciał nas sprzedać za poparcie niemiaszków w jego rywalizacji z Chinami. A cała ta jego postawa wobec wojny w Ukrainie wynika z jego nadymanego ego które zostało przez putina ośmieszone decyzją o ataku na UKR. Gwoli przypomnienia to Bajden po dwóch latach swoich rządów zaprosił amerykańskich historyków żeby pisali "chwalebną historię swojej prezydentury"

    1. MiP

      Franek Dolas żeby rządził w USA dzisiaj Trump to Ukraina zapewne by istniała w okrojonym kawałku a żeby nie dostawy uzbrojenia Od Bidena to nie istniałaby już wcale.

    2. Dudley

      Nie łudź się, każdy amerykanki prezydent sprzeda nas, lub każdego innego, bez jednego mrugnięcia okiem. To zależy tylko od tego co im się będzie opłacało. Sprzedał nas Roosevelt i Truman, Regan choć wiedział o planowanym stanie wojennym nie ostrzgł Solidarności. Bush Jr zrobił z nas mięso armatnie nie dając nic w zamian. Obama zrobił z Putinem reset, Trump dzięki Putinowi zdobył prezydenturę i sprzedałby nas za 1 centa, mamiąc obiecankami. Bidenowi jesteśmy potrzebni jako hub tranzytowy. A Ukraińcy jako mięso armatnie w globalnej rozgrywce eliminującej Rosję jako gracza

Reklama