Czy Moskit może obudzić Premiera Tuska?

Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej
Symbolicznym momentem wizyty Premiera Donalda Tuska w ITWL była nie prezentacja dronów, ale przeciwpancernego pocisku kierowanego Moskit. To właśnie on pokazuje bowiem, jak polskie instytuty wydają pieniądze na tworzenie nowych systemów uzbrojenia, a wojsko robi wszystko, by tych systemów uzbrojenia nie wprowadzić. I kupować droższe – za granicą.
Podczas wizyty Premiera Donalda Tuska i wiceministra obrony narodowej Cezarego Tomczyka w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych 30 lipca 2025 roku, wszyscy obserwatorzy skupili się na dronach. I słusznie, ponieważ rzeczywiście w tej dziedzinie ITWL opracował bardzo wiele obiecujących rozwiązań, którymi mogłyby być zainteresowane Siły Zbrojne RP. Zaznaczono to zresztą w oficjalnym komunikacie MON, wskazując, że podczas wizyty Premiera Tuska „zaprezentowano aktualne rozwiązania technologiczne o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa Polski i modernizacji Wojska Polskiego”.
30 lipca premier @donaldtusk złożył wizytę w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych. W wydarzeniu uczestniczył wiceminister @CTomczyk. Podczas wizyty zaprezentowano aktualne rozwiązania technologiczne o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa Polski i #modernizacja #WojskoPolskie… pic.twitter.com/MCIHjA36IJ
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) July 30, 2025
I tu się niestety pojawia zgrzyt. Nikt podczas tego spotkania nie zadbał bowiem o to, by Premierowi Tuskowi ktoś odpowiedział na pytanie, dlaczego te „aktualne rozwiązania technologiczne o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa Polski” nie są na wyposażeniu polskiej armii. Tymczasem tylko to dałoby jasny obraz sytuacji, dlaczego symbolem modernizacji Wojska Polskiego są amerykańskie Apache, Abramsy i Patrioty, a nie rozwiązania oferowane przez polskie instytuty naukowe i przemysł.
Czytaj też
Doskonałym przyczynkiem do takiej dyskusji mógłby stać się właśnie przeciwpancerny pocisk kierowany (PPK) Moskit, przed którym zatrzymał się premier Tusk i wiceminister Tomczyk. To bowiem właśnie Moskit, a jeszcze bardziej jego drugi polski odpowiednik PPK Pirat, są symbolem blokowania polskich rozwiązań i niewprowadzania ich na uzbrojenie. Tymczasem takie pociski są niezbędne do ochrony polskich granic, które w razie wybuchu wojny z Rosją zostaną wprost zalane masą rosyjskiego sprzętu pancernego.
Na Defence24.pl wielokrotnie pisaliśmy o tej sprawie i o błędnym opieraniu się głównie na systemach przeciwpancernych kupowanych jedynie za granicą. O problemie tym wiedzieli zresztą politycy, kilkakrotnie poruszając sprawę Pirata (a później Moskita) w interpelacjach poselskich. Żadna z obietnic MON i wojska w tej sprawie nie została jednak dotrzymana.
Czytaj też
Oczywiście nigdy nie twierdziliśmy, że polskie PPK: Pirat i Moskit mają takie same możliwości jak amerykańskie Javeliny czy izraelskie Spike. Jednak są one tańsze, polskie i można je produkować na dużą skalę w Polsce. I co najważniejsze – w odniesieniu do sprzętu rosyjskiego, są w zupełności wystarczające. Wojsko powinno więc odpowiedzieć, czy chce te pociski i ile, albo że ich nie chce. Najłatwiej byłoby zrobić oczywiście to drugie, ale wtedy pojawi się problem, bo takie odrzucenie projektu trzeba by było uzasadnić. A tutaj reakcja specjalistów z przemysłu, nauki i również mediów mogłaby być druzgocąca.
Warto przy tym wyjaśnić, że kiedy rok temu, osobiście pytałem nowego ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, co z programem Pirat, to nie dlatego, by mu coś zarzucić (bo on dopiero zaczynał swoją pracę na tym stanowisku), ale by mu pokazać, gdzie w polskich Siłach Zbrojnych są naprawdę problemy. Niestety moje pytanie nadal pozostaje bez odpowiedzi.
Czytaj też
Oczywiście niektórzy mogą się dziwić, dlaczego prezentacja Moskita była dla mnie taka ważna. Odpowiedź jest bardzo prosta. Wyjaśniając przyczyny blokowania Moskita i Pirata, uzyskamy również odpowiedź, np. dlaczego dronizacja polskiej armii zaczyna się dopiero teraz, a nie chociażby po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej wojny na Ukrainie.
Wszyscy obecnie mnie pytają, dlaczego tak zasmuciła mnie deklaracja wiceministra Obrony Narodowej Cezarego Tomczyka z 22 lipca 2025 roku o rozpoczęciu „rewolucji dronowej”. Przecież jest ona rzeczywiście potrzebna polskiej armii. Tymczasem z czego się tu tak naprawdę cieszyć? Przecież o potrzebie wprowadzenia rewolucji dronowej pisałem już na Defence24.pl prawie pięć lat temu. Co więcej, by było to lepiej zrozumiałe dla polityków, nakręciliśmy o tym specjalny film.
Czytaj też
Później takich publikacji bijących na alarm było zresztą o wiele więcej. Czy jest więc sukcesem polskiego wojska zmiana swojego wcześniejszego stanowiska? I czy rzeczywiście w Defence24.pl powinniśmy się cieszyć, że to my przewidzieliśmy sytuację, a nie polscy wojskowi?
Dla mnie teoretycznie byłoby lepiej, gdyby minister Tomczyk rewolucji nie zapowiedział, ponieważ żyłbym w przeświadczeniu, że nie miałem racji i wojsko wie lepiej. Teraz jednak okazało się, że było odwrotnie, a przez ignorowanie informacji przekazywanych z Górskiego Karabachu i Ukrainy już straciliśmy ponad cztery lata.
Remov
Warto dodać że Pirat i Moskit nie są gotowe do produkcji, dopiero mają być za 5 lat
ALBERTk
Polskie PPK są tańsze? A jakieś potwierdzenie tej tezy? Jakieś twarde dane, cenniki są?
Chyżwar
Apache, Abramsy samoloty, Patrioty i jeszcze kilka innych rzeczy w chwili obecnej są tematem leżącym poza możliwościami naszego przemysłu, więc kogoś, kto sugerowałby premierowi coś na temat domniemanego błędu dotyczącego powyższych zakupów nazwałbym osobą pozbawioną umiejętności abstrakcyjnego rozumowania. W temacie czołgów może coś się zmieni po podpisaniu umowy na K2PL. Jeżeli o Moskita chodzi ktoś dawno już powinien tłuc politykom młotkiem do głowy. że Polska może i powinna mieć suwerenny PPK i że ta broń powinna być kupowana przez wojsko. A to tłuczenie młotkiem powinno być na tyle mocne, żeby dowolne argumenty wyciągane przez zagranicznych lobbystów odpadły. Dotyczy to zresztą nie tylko Moskita, bo prócz niego jest wiele innych fajnych rzeczy, które moglibyśmy wytworzyć własnym sumptem.
Eee tam
A nie lepiej mieć PPK takie same jak sojusznicy z NATO ? W razie wojny nie będzie problemu z zaopatrzeniem i szkoleniem wzajemnym
Prezes Polski
O katastrofalnym nieprzygotowaniu WP na wojnę dronową nie ma co pisać, a jeśli chodzi o bron ppanc z sytuacją też jest nienajlepsza. Kiedy porównamy wyposażenie kompanii US Army, okaże sie, że ma ona 6 javelinów, jako broń etatową. Do tego dochodzą at4, granatniki jednorazowe. A czym dysponuje polska kompania piechoty? Rpg7, a docelowo carl gustaw plus broń nieetatowa, czyli m72. Wszystko w ilości mniejszej niz w USA. Brak ppk. Naprawdę nie jest dobrze. Jesen z dziesiątek przykładów, że armia sie owszem modernizuje, ale żadem problem nie został załatwiony do końca.
radziomb
Moiskit i drony na światłowód to przyszłość.
DanielZakupowy
radziomb Ile dronów na światłowód wykorzystał Izrael w ciągu ostatnich 2 lat? :)
Zam Bruder
Pana premiera obudzi tylko kartka wyborcza - potem niech sobie śpi ile chce.
radziomb
gdyby WITU zbudował tani, powszechny system Had Kill , oparty o jakies detektory radarowe czy optyczne, o np jakieś krótkie lufy ze śrutówkami czy siatkami to bylby GAME CHANGER bo 70..80% strat na wojnie w Ukrainie pochodzi od Dronów i jest mega wazne aby jakoś chronic pojazdy i załogi , juz nie mówie o tych izraelskich
user_1062430
100% prawda
DanielZakupowy
radziomb I gdzie ten "system Had Kill" zamontujesz, u sałdata na plecach czy na dachu wózka golfowego, coby zminimalizować straty na Ukrainie? XD
Alone
Pojechali uberem czy czerwonym autobusem i obudzili się
Paszczur Maruda
No to jak teraz Tuskawka zobaczyła Moskita, to Moskit za kilka miesięcy zniknie i umrze śmiercią naturalną. Jak wiele polskich projektów.
Pucin:)
Premiera Donalda Tuska się gubi - już nie wie w co wpaść. :)
Sabra
No to Macierewicz jeszcze wcześniej bo 9 lat temu mówił o potrzebie dronizacji i podpisał umowę na 1000 warmate dla OT, którą następcy skasowali. Pamiętam jak wszyscy lamentowali, że to niewiarygodna ilość, ale która dziś już nie szokuje...
Pucin:)
Proszę Pana Redaktora na MSPO2019 gdy zaprezentowano po raz pierwszy pływający bwp Borsuk na 10 wojskowych zapytanych czy im się podoba pływający bwp aż 8 odpowiedziało > Po co mi to? Wszyscy pytali kiedy zostanie pokazany, tzw. CBWP. Bredzono o ciężkim kołowym KTO Rosomak i pokazywano komputerowe rysuneczki bwp Borsuka w tzw. ciężkiej wersji. Wojna na UA niestety zweryfikowała i to dość mocno pływanie na bele czym. I to tyle w temacie - Na koniec pytanie dlaczego się nie zamawia armat AG-35 w dobie badziewia latającego w powietrzu gdy Niemieckie Skynex/Skyranger - Gepard już pokazały, że to właściwy kierunek. Coraz więcej jest info na temat amunicji śrutowej wspartej odpowiednimi celownikami do broni etatowej i granatników maszynowych kal 40 mm niezbędnych w zwalczaniu dronów FPV - tzw. śmieci. To jest kraj komedii. To tylko drobne przykłady głupoty RP. :)
Essex
Oj oj oj. To proponuje zspoznac sie z oferta nazzego przemyslu zamuast zadawac dxiecinne pytania dlaczego kupujemy w USA Abramsy Spache czy Patrioty a nie to vo oferuje nasz suoer przemysl i ptoponuje zspytac Blaszczska dlaczego 3 kata trmu nie zskipil miliona dronow a nie teraz pytac obecnych flaczego od 4 lat nic die nie dzieje....za trudne? Nie polityczne? Wisko ma miec skuteczna bron a nie wywalac miliardy na zlom flatego ze nasz i niby tani....jski sprzet z nasxych firm jest tani???? Czesto horszy i dtozsxy niz trn zachodni
Jankesd
Dzień dobry Państwu. Bardzo dobry art. jak również zadawane pytania do MON w sprawie ppk .Nadal brakuje podstawowego lekkiego i taniego ppk, dla wojska przecież nie będą strzelać do ciężarówek itp. z ppk Javeliny lub Spike za które płacimy, jak za zboże. Kierownictwo MON-u obiecywało zamówienie pierwszej partii naszych ppk i do chwili obecnej nie ma .Słowa zrzucono na wiatr bo mają wizje tylko zachodnie ppk się liczą. Moje pytanie ,jeśli w mediach było powiedziane zamawiamy próbną partię dla wojska. To kto jest odpowiedzialny za to i czy poniósł jakąkolwiek odpowiedzialność za swoje słowa. Taka osoba nie powinna już pracować- służyć i gdzie ma swój honor w tej kwestii. Żeby rozwiązać ten konflikt pomiędzy MON, a zbrojeniówką jedyne wyjście wydać polecenie przez premiera Tuska krótko i zwięźle ma być polski ppk jaki jest, a później w miarę dalszych zamówień modernizować w trakcie użytkowania i uwag żołnierzy, którzy jego obsługują.
Eee tam
Do września 39 polska armia twierdziła że czołgi i samoloty nie wygrają wojny
XXL
Niech Polskie Firmy Zbrojeniowe zaczną sponsorować drogie suweniry Panom Generałom to wtedy zamówienia popłyną szerokim strumieniem. A tak, jaki interes ma obecnie WP, żeby składać zamówienia w Polskim Przemyśle. ? Żaden.
Pieczyng
Ppk Moskit, ppk Pirat, granatniki RPG-40, GA-40 MON nie chce zamawiać
Lech6
Kiedyś czytałem wypowiedź pewnego "specjalisty", który porównywał PPK Pirat z PPK Spike. Nie podał którym Spikiem ale przypuszcza, że LR bo te są w Polsce używane. Doszedł do wniosku, że w porównaniu do Spika to Pirat nie jest w stanie tak skutecznie niszczyć czołgów itp. Tylko, że nie miał pojęcia, że Pirat miał być 3-4 razy tańszym pociskiem do "niszczenia pojazdów opancerzonych i ograniczonym zakresie czołgów". Porównując też Pirata ze SPIKE LR za pewne, nikt go również nie poinformował, że SPIKE to cała rodzina PPK. I jeżeli już to PIRATA powinien porównywać z SR o zasięgu kilometra czy MR o zasięgu 2,5 km. Swoją drogą to i tak dobrze, że nie porównywał z ER lub NLOS.
Extern.
Dokładnie tak. To nasze przekleństwo, z jakiegoś powodu nasi politycy i decydenci niestety dopiero robią coś dobrze gdy się ich do tego jakoś zmusi. Sami z siebie nie potrafią nic wykrzesać. Pewno to przez słynną maksymę że "jeszcze nikogo nie posadzono, za nie zrobienie czegoś".
DanielZakupowy
Chłop na wylocie z nie ma co go budzić :)
eee
A czy oprócz pirata i moskita jest tam miejsce dla dronow fpv i co np z ppk malutka czy ktoś pomyślał o jej wykorzystaniu i czy nada się w fpv lub jego głowicę. Taki dobry, szybki drogi pocisk i jak historia bwp nie modernizowany z poj. głowica kumulacyjną A zauwazyliscie moi mili że drony fpv tak licznie produkowane, muszą mieć swoją głowicę.....jakieś refleksje?
1stLogisticBrigadeBydgoszcz
Jako defencw24 powinniście wysłać oficjalne zapytanie do premiera bo ja mam już dość pisania tych pytań na ich kontach social mediów z zerowa odpowiedzią