Reklama

Siły zbrojne

Rumuńskie K9 dostaną mocniejszy pancerz

K9A1 Hanwha Aerospace Europe
Gąsienicowa armatohaubica K9A1.
Autor. Hanwha Aerospace Europe

Izraelska firma Plasan dostarczy dla rumuńskich armatohaubic K9A1 dodatkowe moduły opancerzenia, tym samym upodobniając je do australijskich AS9 Huntsman.

Rumunia latem zeszłego roku podpisała kontrakt z południowokoreańskim koncernem Hanwha Aerospace na dostawę 54 armatohaubic K9A1 oraz 36 wozów amunicyjnych K10. Oprócz pojazdów pozyskana została amunicja kal. 155 mm, zapasowe lufy oraz pakiet logistyczny i szkoleniowy za łączną sumę 920 mln USD. Teraz okazuje się, że rumuńskie K9 będą (podobnie jak australijska odmiana AS9 Huntsman) wyróżniać się zwiększonym poziomem ochrony załogi. Osiągnięte będzie to za sprawą pozyskanego od izraelskiej firmy Plasan pancerza dodatkowego. O otrzymaniu zamówienia dla „jednego z krajów europejskich” firma poinformowała na swoich social mediach.

Pozyskanie przez Rumunię koreańskiej armatohaubicy powiązane jest z transferem technologii do lokalnego przemysłu, który będzie odpowiedzialny za montaż zamówionych pojazdów. Według założeń programu pozyskane powinny być oprócz nich i wozów amunicyjnych inne pojazdy specjalistyczne jak wozy rozpoznania artyleryjskiego i zabezpieczenia technicznego, jednak w tej kwestii brakuje informacji. Ponadto, dywizjony otrzymają system rozpoznania meteorologicznego oraz systemy detekcji akustycznej. Realizacja kontraktu ma trwać 60 miesięcy od momentu jego podpisania. Południowokoreańska konstrukcja pokonała w rumuńskim postępowaniu niemieckie PzH 2000 oraz turecką Firitnę II.

Reklama

K9 Thunder to południowokoreańska armatohaubica samobieżna zaprojektowana przez koncern Samsung Techwin (dziś Hanwha Aerospace) na potrzeby Sił Zbrojnych Republiki Korei. Załoga składa się z pięciu osób: dowódcy, działonowego, ładowniczego, pomocnika ładowniczego i kierowcy. Uzbrojenie główne stanowi haubica kalibru 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów, którą umieszczono w obrotowej wieży. Przy wykorzystaniu pocisku z gazogeneratorem dennym donośność wynosi 40 km, podczas gdy z amunicją specjalną wartość ta może wynieść ponad 50 km . Zapas amunicji wynosi 48 kompletów pocisków i ładunków miotających. Napęd stanowi produkowany na licencji silnik wysokoprężny MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM, który przy masie 47 ton zapewnia prędkość maksymalną 67 km/h i zasięg 480 km. Obecnie są one używane przez takie kraje jak Korea Południowa, Polska, Indie, Norwegia, Estonia, Egipt, Finlandia a w przyszłości także Rumunia.

K9A1 (zdjęcie poglądowe).
K9A1 (zdjęcie poglądowe).
Autor. Hanwha Aerospace

WIDEO: Czekając na Trumpa - Wielkie odliczanie

Reklama

Komentarze (10)

  1. Pitbull

    Jakos opancerzone Panzerhaubitze 2000 przetrwaly ataki lancetow co pokazuje, ze lepszy pancerz na naszych Krabach czy K9 jest niezbedny. Zagluszarki nie zrobia nic jak drony beda lecialy autonomicznie po namierzeniu celu, co juz jest stosowane w naszych warmate.

    1. Davien3

      PzH2000 ma specjalny pancerz powstały przeciwko amunicji DPICM więc jest też odporna na drony mające słabsze głowic3e bojowe niż podpociski Musiałbys te AHS poobkładac ERA/NERA bo dodatkowa warstwa pancerza nic nie zmieni , Lancet czy podobna amunicja krążąca przebiją to bez trudu.

    2. Chyżwar

      @Davien3 Na ostatnim MSPO zademonstrowano podobne rozwiązania do Krabów i K9. Wystarczy więc tylko się zdecydować, żeby mieć.

    3. Davien3

      Chyzwar no i bardzo dobrze tyle że produkowac wyłacznie Kraby a z K9 dac sobie spokój.

  2. ALBERTk

    A nasz przemysł nie wyciągnął wniosków z Ukrainy bo w planowanej nowej wersji Kraba nie ma żadnego wzmocnienia pancerza. Naprawdę szkoda. Bo właśnie bardzo słaby pancerz, szczególnie stropu wieży jest największą wadą Kraba, która uwidoczniła się na Ukrainie.

    1. w-t

      Nasz przemysł je wyciągnął, i DLATEGO nie ma tego pancerza. Krabowi bardziej potrzebny jest system detekcji i zagłuszania dronów, taki jak Duke v3 na naszych Abramsach SEPv3, aniżeli więcej pancerza. Do tego - większość strat na Ukrainie, na materiałach widać było oczywiste ślady łamania podstawowej taktyki NATO, czyli wielokrotnego wracania na te same stanowiska ogniowe i postojowe zamiast pozostawania nieuchwytnym w ruchu i urządzaniu postojów ad-hoc.

    2. Leon

      na coraz powszechniejsze drony ze światłowodem zagłuszarki już nie wystarczą. Podobno latają już takie z zasięgiem 40 km . Więc trzeba po prostu montować ASOP typu hardkill. Nie rozumiem dlaczego nie kupiono od razu Trophy dla Abramsów SEP 3

    3. Al.S.

      Trophy w obecnej postaci jest ciężki, drogi i mało przydatny przeciw przeciwnikowi stosującemu odpowiednią taktykę. W Libanie w ubiegłym roku poległo sporo czołgów Merkava -Hezbollah twierdzi że ponad 40, choć ta liczba wydaje się sporo zawyżona, do których strzelano z podwójnej wyrzutni Kornetów. Zresztą zwalczanie dronów pociskami EFP jest jak przysłowiowe strzelanie z armaty do wróbli. Przeciw dronom na światłowodzie skuteczne są multispektralne granaty dymne, nie tylko odcinające operatorowi drona obraz celu, ale też zakłócające działanie wysokościomierzy, które zazwyczaj wykorzystują czujniki podczerwieni, rzadziej mikrofalowe. Do tego w planach są urządzenia DIRCM, zakłócające kamery optyczne i podczerwieni. Ponadto drony na światłowodzie mają niewielki zasięg i praktyczne ich zastosowanie ogranicza się do walk pozycyjnych, a nie manewrowych.

  3. OptySceptyk

    Żadna blacha nie uratuje przed trafieniem Lanceta. Odpowiedzią nie jest pancerz ale odpowiednia taktyka oraz kontrola przestrzeni powietrznej. Plus wymiatanie zaplecza z ruskich grup dywersyjnych.

    1. Davien3

      Chyba że będzie to taki pancerz jak ma PzH2000 powstały specjalnie przeciw podpociskom, bo lancet ma mniejszą penetrację od naszych Warmate-1 I jeszcze jedno, grupa dywersyjna Lancetów nie ma bo sa za duże.

  4. Książę niosący na plecach białego konia

    Kraby przewyższają K9 pod względem ceny i wydajności. Crab może dołączyć izraelski sprzęt obronny w celu eksportu do Rumunii i Ukrainy Można go eksportować na Tajwan po wysokiej cenie.

  5. szczebelek

    Trzeba sobie odpowiedzieć w jakich warunkach takie K9 ma działać oraz czy zamontowanie czegoś takiego ochroni pojazd przed efektorem wykorzystanym przez przeciwnika. Pod kątem dronów i rakiet przyda się rozbudowana OPL i WRE natomiast pocisku artyleryjskiego nie odbije.

  6. RGB

    Brakuje mi tu dwóch informacji. Po pierwsze jaka jest masa takiego pojazdu po dopancerzeniu, po drugie jaką dodatkową kwotę musieli wydać Rumuni na pancerz Plasana. Znamy rozwiązania Plasana z Afganistanu, gdzie modułami pancerza Plasana zwiększano odporność Rosomaków. Znamy go też z Waranów w których ten pancerz się stosuje. Dwie rzeczy można na pewno o nim powiedzieć, to że jest bardzo dobry i że jest bardzo drogi. Czy to jest rozwiązanie systemowe dla naszych AHS-ów? Nie wydaje mi się. Rumuni planują tylko 54 AHSy, my takich systemów planujemy w przeciągu kilku lat prawie 600.

  7. Golf

    A nasze K9 ?? A przede wszystkim...bezbronny jak niemowlę KRAB ??

    1. Takijeden

      A niby po co?

    2. w-t

      Wszystkie straty bojowe krabów wynikały z zaniedbań w podstawowej taktyce artylerii NATO - ciągłego wracania na te same stanowiska ogniowe i postojowe. Krabowi dużo bardziej jest potrzebny zestaw do detekcji i zagłuszania (WRE) taki jak Duke v3 zainstalowany na naszych Abramsach SEPv3, a nie więcej pancerza.

  8. Exfederale

    A kiedy masz K9 i Kraby dostaną takie dopancerzenie. I czy w ogóle

    1. Takijeden

      Nigdy, to nie jest potrzebne.

    2. Essex

      nigdy

    3. w-t

      Miejmy nadzieję że nigdy - POWINNY dostać detektory dronów i zagłuszarki, takie jak mają nasze Abramsy SEPv3. K9 i Kraby mają dość pancerza by przetrzymać okazjonalny ostrzał/odłamki, ale pod warunkiem poprawnego realizowania taktyki, czyli "bycia w ruchu".

  9. Chyżwar

    Polska może tak zrobić we własnym zakresie. Dodatkowy pancerz dedykowany do K9 zademonstrowano podczas ostatniego MSPO.

    1. Klozapol

      Trzeba mieć zgodę producenta

    2. Chyżwar

      @Klozapol A jak myślisz? Po co producent K9 przekazał specyfikację do Polski? Chyba nie dla sportu? Do K9 specyfikację dostaliśmy. Już tam jest Topaz i inne polskie bajery. Do K2 specyfikację dostaliśmy, co pozwoliło na opracowanie Pangolina dostosowanego do tego właśnie czołgu. Co więcej już teraz K2 jako jedyny polski czołg posiada polską radiostację i polski BMS o nazwie Legion będący pod całkowitą naszą kontrolą. Wyraźnie widać więc. że Koreańczycy w odróżnieniu od wielu innych dość elastycznie podchodzą do współpracy. Do Abramsów, choć to bardzo dobry systemowy zakup nie dostaliśmy takiej specyfikacji, bo producent najwyraźniej nie chce, żebyśmy stosowali nie sprawdzone przez niego rozwiązania. Nawiasem mówiąc tam już z łącznością i BMSem nie jest tak dobrze, jak w koreańskim czołgu.

    3. Essex

      Tak tak, wiemy, możemy wszystko tylko jakoś diwnym trafem nic nie robimy

  10. w-t

    Ciekawa decyzja, ale poprawianie odporności potrzebne jest, jeżeli aryleria nie zachowuje należytej mobilności i nie jest ciągle w ruchu. Z kolei zakup K10 pokazuje ze nie ufają swoim logistykom - działania Krabów, tak w naszych założeniach jak praktyce na froncie pokazały że częstsze i mniejsze "dostawy" z dostosowanych do roli WA ciężarówek są łatwiejsze do ukrycia i ochrony przed wrogiem, niż dedykowane WA takie jak K10. Tak czy siak cieszy realna unifikacja pod względem arty przez największe armie wschodniej flanki - PL, FIN, RO.

Reklama