Koniec służby przodka Kraba w brytyjskiej armii?

Wielka Brytania miała oficjalnie wycofać ze służby gąsienicowe haubice AS90, które były od pewnego czasu dostarczane Ukrainie. Oznacza to koniec służby przodka polskiej armatohaubicy Krab w British Army.
Według różnych źródeł Ukraina miała dotychczas otrzymać od Wielkiej Brytanii 66-68 egzemplarzy haubic AS90 oraz kolejne 12 pojazdów jako źródło części zamiennych w ramach kilku pakietów pomocy wojskowej. W brytyjskiej armii tym samym w służbie pozostawała ich już tylko garstka (około 16 sztuk plus nieokreślona liczba w rezerwie, zapewne nadająca się już tylko jako zapas części zamiennych). Artylerzyści po raz ostatni na terenie swojego kraju strzelali z nich w maju zeszłego roku, co oznaczało zbliżający się coraz mocniej koniec ich służby.
Na początku maja serwis Army Technology poinformował, że British Army oficjalnie spisała ze stanu haubice samobieżne AS90, kończąc tym samym kilka dekad ich służby. Platforma, która stała się bazą dla naszego Kraba, pozostaje tym samym już wyłącznie na służbie w ukraińskiej armii. Nie jest wiadome, czy pozostałe w Wielkiej Brytanii pojazdy zostały/zostaną przekazane do Kijowa, czy też trafią np. do muzeów. Dla samych AS90 jest to zapewne ostatnia wojna, w jakiej biorą udział (braki części zamiennych i stopniowe tracenie kolejnych pojazdów), niektóre z przekazanych Ukrainie dział pamiętają jeszcze zaangażowanie Brytyjczyków w II Wojnie w Zatoce Perskiej.

Autor. Andriirbtsv/Wikipedia
Jak zatem wyglądają zdolności Wielkiej Brytanii w kwestii rażenia celów ogniem pośrednim z wykorzystaniem artylerii kal. 155 mm? Bardzo mizernie, ponieważ posiada ona jedynie 14 używanych armatohaubic Archer, jakie pozyskała od Szwecji w ramach zastąpienia pierwszych oddanych Ukrainie 32 egzemplarzy AS90. One same są rozwiązaniem pomostowym, które podobnie jak całość AS90 ma zastąpić platforma pozyskana w ramach programu Mobile Fires Platform, czyli RCH 155. Od wyboru tej konstrukcji minął ponad rok, a ciągle nie jest wiadome, ile Londyn ich pozyska.
Czytaj też
Warto wspomnieć, że jeszcze w 2015 roku Wielka Brytania miała posiadać 117 AS90, a w 2008 „aż” 134 egzemplarze. Teraz to wszystko zostało zamienione na 14 Archerów, które teoretycznie mają być wycofane za kilka lat (część źródeł podaje tutaj rok 2030) przez RCH 155. Problem w tym, że te mają wchodzić do służby od roku 2029, a dotychczas ciągle brak na nie zamówień.
Tempo produkcji patrząc po planach ich dostaw na Ukrainę, połączone z potencjalnym zamówieniem przez Niemcy, Szwajcarię (same moduły wieżowe) lub Włochy nie napawaj optymizmem w kontekście dotrzymania tego terminu. Brytyjczycyprawdopodobnie zostaną, póki co, ze sporą luką w zdolnościach, której załatanie szybko nie nastąpi. Po raz kolejny mści się krótkowzroczne podejście tamtejszego ministerstwa do modernizacji wojsk lądowych.

Autor. Corporal Rebecca Brown, RLC / UK MOD
AS90 to gąsienicowa armatohaubica produkowana w latach 90. XX wieku na potrzeby armii brytyjskiej. Uzbrojenie główne stanowi armatohaubica L31 kal. 155 o z lufą o długości 39 kalibrów. Pozwala to na eliminację celów na dystansie (w zależności od użytej amunicji) 24-30 km lub więcej przy użyciu amunicji specjalnej. W wieży umieszczonych jest 31 nabojów, w podwoziu – kolejnych 17. Do samoobrony służy uniwersalny karabin maszynowy L7 kal. 7,62 mm. Pojazd napędzany jest za pomocą silnika wysokoprężnego Cummnis VTA-903T-660 o mocy 660 KM połączonego z przekładnią automatyczną ZF LSG2000. Pozwala on na osiągnięcie przez pojazd prędkości maksymalnej 55 km/h.
Opancerzenie AS90 zapewnia ochronę załodze jedynie przed bronią strzelecką i odłamkami. Wyprodukowano łącznie 179 egzemplarzy AS-90. Na bazie technologii systemu wieżowego AS90 opracowano polską haubicę Krab. Ta wykorzystuje jednak m.in. inne podwozie oraz lufę o długości 52 kalibrów, a zakres zmian w polskim systemie wieżowym jest tak szeroki, że powstał nieporównywalnie nowocześniejszy, w zasadzie zbudowany od podstaw system artyleryjski. Obecnie AS90 znajduje się wyłącznie służbie Sił Zbrojnych Ukrainy.

Autor. Cpl Timothy Jones/Wikipedia
radziomb
Wielka Brytania oddała wszystkie stare armaty Ukrainie (podobnie jak Dania, Litwa itd) i co się stało? NIC . Nikt na nią nie napadł, nie zginął zaden Angielski Żołnierz. Przecietny obywatel tego nawet nie zauwazyl. A co by się stało gdyby ich nie oddali ich Ukrainie ? - nie kupiliby nowych armat jeszcze dlugo (podobnie jak bylo z Polska Orką)....
Chyżwar
Ale wiesz o tym, że Wielka Brytania to wyspa na którą nie dał rady wjechać nawet Hitler mimo, że Anglia w tym czasie zamiast komuś podarować broń porzuciła ją we Francji wycofując się z niej przez Dunkierkę?
szczebelek
14 AHS-ów potęga, która powstrzyma marsz FR...