Reklama

Polityka obronna

Litwa kupuje Leopardy 2 i zwiększa pobór

Leopard 2A7
Niemiecki czołg podstawowy Leopard 2A7.
Autor. KMW

Litewska Rada Obrony Narodowej wydała zgodę na zakup czołgów Leopard 2. Ponadto zdecydowano o zwiększeniu poboru do Litewskich Sił Zbrojnych.

Reklama

Litwini podjęli decyzję o zakupie fabrycznie nowych Leopardów 2. Najprawdopodobniej zamówią czołgi w wersji Leopard 2A8. Natomiast nie podjęto decyzji o o liczbie zakupionych maszyn ani o środkach, które Wilno zamierza przeznaczyć na ten cel. Nie są również znane terminy rozpoczęcia i zakończenia dostaw. Jednak sugerując się terminami, które podawano rządom Norwegii czy Włoch, gdy te ogłosiły zakupy Leopardów 2, dostawy na Litwę najwcześniej rozpoczną się pod koniec bieżącej dekady.

Reklama

Odpowiedzi na te wątpliwości uzyskamy dopiero po zakończeniu kolejnych etapów negocjacji między Wilnem a Berlinem. Czołgi Leopard 2A8 będą kolejnym typem sprzętu wojskowego, który Litwa zakupi od Republiki Federalnej Niemiec. Wcześniej państwo to zakupiło armatohaubice samobieżne Panzerhaubitze 2000 oraz kołowe transportery opancerzone Boxer, które noszą lokalną nazwę Vilkas (pol. „Wilk”). Decyzja o zakupie niemieckich czołgów zapewne jest powiązana ze staraniami Wilna o stacjonowanie niemieckich jednostek wojskowych na terytorium Litwy.

Czytaj też

Ponadto, Wilno zwiększa pobór do Litewskich Sił Zbrojnych (Lietuvos ginkluotosios pajėgos). Obecnie w ramach zasadniczej służby wojskowej mundur przywdziewa około 3,8 tys. poborowych rocznie. Liczba ta zostanie zwiększona o 2 tys. osób, a więc rocznie powoływanych będzie 5800 poborowych. Rada Obrony Narodowej poparła ruch w kierunku ustanowienia poboru powszechnego. Powyższe liczby oznaczają szkolenie około 0,2% całej populacji Litwy. Dla porównania, w Polsce podobny współczynnik oznaczałby szkolenie około 75 tys. żołnierzy każdego roku.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Komentarze (11)

  1. Michu

    Nie kumam. Gdzie Ci eksperci, którzy twierdzili że żadna wojna nam nie straszna, że to wymysł koncernów zbrojeniowych. Eksperci propagujący "małą, świetnie uzbrojoną armię zawodową" ciągle jeszcze bronią się przed rzeczywistością. Ciekawe, kiedy zmienią zdanie? Czy po koncentracji wojsk przy naszej granicy, czy jak nasz wielki, europejski wódz będzie tworzył rząd na uchodźctwie?

    1. Essex

      A co mielismy wojnę? Armia z poboru jest dobra. A konglikt rodem z IIWS, czasy milionow zonierzy z ksrabinami na sznurku dawno minely. Rzadzi technologia, teraz rskiety i drony za chwile lasery. Jak sie tsk boisz to moze do piwnicy co?.

    2. Anty 50 C-cali

      E, a co powiedział premier, który zwiał do Brukseli : " nie wiadomo czy dzieci pójdą do szkoły 1-go września"!. Essex ciesz że nie trzeba było "manewrowo" bronić Polski, z tej drugiej strony Wisły. 100-tką Leosi, mogłoby trwać wyzwalanie do 2050. Skoro norki w Colorado Springs wiedziały o stracie z 60 odrzutowców - Ukrainy - w rok spec-operacji. Nie wojny , przecież. Pewny jesteś że Tutsi nie siedział w "piwnicy" w Kijowie, ostatnio??!

  2. Odyseus

    Litwa robi co może ale to 2 mln. kraj i czy te czołgi będzie miała za rok czy za 10 to przecież jeden grzyb , nie wiem ile ich zamówili ale pewnie nie więcej niż batalion , sami i tak nie dadzą rady a że robią co mogą to pomocy na pewno im będzie trudniej odmówić, Niemców mają dużo bliżej niż amerykanów a na Nas po tym numerze z Żeligowskim cały czas nie ufnie patrzą , więc trzymają się z tymi z którymi mają w razie draki największe szanse przetrwania i tyle , zwykły u nich racjonalizm

  3. rwd

    Nie ma zdziwienia, oni wierzą w siłę Berlina nie Warszawy.

    1. Stefan1

      rwd, to nie kwestia wiary, lecz lobbingu.

    2. rwd

      Szkoda tylko, że nasi decydenci wciąż udają, że to deszcz pada.

  4. xdx

    Kupili wcześniej PZH2000 , mają Service , podpisali umowę na stacjonowanie brygady niemieckiej to co mają wybrać? Odnośnie przygłupich komentarzy odnośnie tempa produkcji- jest takie jakie są potrzeby i umowy. Jeszcze nie było opóźnienia i sprzęt jest dostarczany zgodnie z umowami. KMW obecnie produkuje coś ponad 70 i remontuje/ modernizuje drugie tyle co też zajmuje miejsce. Maksymalnie jest w stanie produkować do około 300 rocznie nowych, widocznie nie ma takiej potrzeby iż tyle nie produkuje. Niezapominajce iż wojsko jest też w stanie przyjąć ograniczone ilości i nie porównujcie z k2 czy abramsami które nie są nowo produkowane. Zobaczymy szybkość produkcji jak k2 będą w Polsce produkować to możemy pogadać.

  5. LMed

    Można zaobserwować duże zdziwienie kolegów, że Litwini wybrali Leo. Skąd to się bierze? Postąpili jak prawie wszyscy w regionie z jednym wyjątkiem przecież. Brali pod uwagę poziom techniczny wozu, jego koszty eksploatacji oraz europejskie pochodzenie ( pewność po stronie dostawcy) I wystarczyło. No i woleli poczekać sobie, zamiast odbierać w panice używane wozy ze stanów armii koreańskiej na przykład. No cóż...

    1. Ali baba,

      Lepszy 30 latni pasat w garażu niż nowe lambordzini na dachu wieżowca. Powiedz kiedy Niemcy by dostarczyły powiedzmy że nawet używane 180 czołgów w 2040

    2. Edmund

      Podejmowane decyzje wpływają na to, czy pozostaniesz przy życiu. ,,Wszyscy" nie graniczą z Białorusią i Rosją więc ten argument jest chybiony. Wojna może wybuchnąć w każdej chwili. Wolę Polskie podejście od podejścia Litwy, a zakupy dla wojska zawsze są polityczne, W tym przypadku jest to kupowanie wsparcia politycznego i militarnego Niemiec. W tej części świata USA wybrały Polskę, jako główny kraj, który będzie broniony.

    3. xdx

      @ali sprawdź kiedy Polska dostała używane leo to będziesz wiedzieć

  6. RAF

    Pod koniec dekady to juz rosjanie odbiora Leo dla Litwy... Najszybciej mieliby Abramsy, ale Litwa to kolejni frajerzyy wierzacy w pomoc Niemiec.

    1. szczebelek

      Prawdopodobnie Niemcy zagrozili, że jak nie kupią leopardów to nie będzie części dla boxerów i PZH2000 .

  7. Szwejk85/87

    Musimy uruchomić zasadniczą służbę wojskową. Każdy dorosły mężczyzna w Polsce musi umieć posługiwać się każdą bronią batalionu piechoty zmotoryzowanej. I nie ma zmiłuj, kto się połapie po pół roku, wychodzi z woja po pół roku, a jak ktoś jest gamoń, to niech siedzi do skutku.

    1. Stefan1

      Szwejk błądzisz. "Każdego" nie da się przeszkolić. Ba, jest to nie wskazane. Wiele osób się po prostu nie nadaje. Tego nie przeskoczysz.

    2. Ali baba,

      Jak ma ręce i nogi to da rade

  8. yy

    Nie rozumiem, nadzieja Ukrainy czy Litwy na to że Niemcy uchronią ich przed agresją Moskwy jest irracjonalna. Przy pierwszej okazji do unormowania stosunków z Rosją ,Niemcy "przechandluja" te państwa beż zmrużenia oka.

    1. Stefan1

      yy, odwrotnie. Przehandlowanie już trwa.

    2. majorkom

      @yy Bardzo głupie jest twoje rozumowanie. Czyli to ze Polska kupuje czołgi w Korei ma spowodować że Korea uchroni Polskę przed agresją Moskwy?

    3. Ali baba,

      Nie czołgi z korej są łatwo dostępne + chcą z nami współpracować .

  9. szczebelek

    Oszczerstwa MSZ Litwy przypadkowo zbiegły się z dniem ogłoszenia, że kupują Leopardy jaki to zbieg okoliczności.

    1. Stefan1

      Bo to po prostu zbiegi okoliczności, że Polacy wybrali Tuska, Litwini i Węgrzy wybrali Leopardy itd. Jaki lobbing? Jaka kontrola mediów?

    2. Franek Dolas

      Szczebelek Może Litwa zamówiłaby K2PL ale się połapali że ich już nie będzie. Więc wybrali Leopardów których też nie będzie a przynajmniej przed 2035r. A poza tym rozmawiać z tymi co decydują a nie jakimiś pośrednikami znad Wisły..

    3. majorkom

      Bardzo wiele państw w Europie kupują niemieckie czołgi. Norwegowie, Włosi, Węgrzy, Czesi, Słowacy, Litwini, Holendrzy. Jakie zbiegi okoliczności są w przypadku Czechów czy Włochów?

  10. M.M

    Litwini kupują nowe czołgi u Niemców? Szok!! Nie boją się LGBT i federalizacji Europy.

  11. rED

    Wdzięczność..... Ale to krótkie nogi.

Reklama