Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Włochy kupują czołgi Leopard 2

Autor. Fric.matej/Wikipedia

Jak poinformował Reuters, włoska grupa Leonardo zamierza dołączyć do niemieckiego koncernu Krauss-Maffei Wegmann (obecnie część francusko-niemieckiej grupy KNDS) w programie zakupu czołgów Leopard 2 dla Wojsk Lądowych Włoch (Esercito Italiano).

Reklama

Według doniesień włoskich mediów Rzym zamierza zakupić czołgi Leopard 2 wraz z licznymi wozami specjalistycznymi. Plany zakładają zakup najprawdopodobniej około 270 maszyn wszystkich typów.

Reklama

Esercito Italiano może otrzymać do 133 czołgów podstawowych Leopard 2 (najprawdopodobniej w najnowszej wersji 2A8) oraz około 140 wariantów specjalistycznych, w tym wozy zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 3 Büffel, mosty szturmowe Panzerschnellbrücke Leguan lub Panzerschnellbrücke 2, a także czołgi saperskie Pionierpanzer 3 Kodiak. Leopardy 2 uzupełniłyby flotę około 90 egzemplarzy C2 Ariete (istnieje możliwość, że w ramach opcji do tego standardu doprowadzonych zostanie jeszcze 35 kolejnych czołgów) oraz 58 Leopardów 1 w wersjach specjalistycznych.

Czytaj też

Obecne harmonogramy mają przewidywać, że pierwsze Leopardy 2 trafiłyby do Włoch najwcześniej w 2028 roku, ale owa data jest zależna od tego, jak szybko podjęte zostaną decyzje kierunkowe, a stosowne umowy wejdą w życie. Włosi starają się również o zakup licencji i rozpoczęcie przynajmniej częściowej produkcji czołgów Leopard 2. Dostawy tych maszyn (wraz z wariantami specjalistycznymi) do Esercito Italiano mogą potrwać do 2037 r.

Reklama

Przy założeniu, że produkcja i dostawy odbędą się w latach 2028-2037 (czyli w ciągu 9 lat), a zamówione zostaną 133 czołgi podstawowe, roczna produkcja na potrzeby Rzymu wyniesie około 14 czołgów rocznie, czyli nieco ponad 1 czołg miesięcznie (nie licząc wariantów specjalistycznych). Jest to bardzo powolne tempo produkcji, co jest typowe dla czołgów Leopard 2. Podobne liczby pojawiają się w kontekście realizacji zamówień na potrzeby rodzimej Bundeswehry, wojsk lądowych Węgier czy Norwegii.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (10)

  1. Odyseus

    Włochy to kraj górzysty jak Korea czy Grecja , z trzech stron otoczony morzem a od północy Alpami dla nich siły pancerne mają drugorzędne znaczenie , raz że w górach walczy się inaczej a dwa dla nich priorytetem jest marynarka i lotnictwo co jest zresztą logiczne

    1. PGR

      Wypisz wymaluj idealny teren dzialan dla K2 a jednak wola Leopardy

    2. Otas

      @PGR bo z uwagi na 2000km odległości od potencjalnego wroga potrzebują czołgów z dofinansowaniem UE a nie przydatnych do obrony swojego terytorium

    3. Davien3

      Otas no popatrz a Leo2 tez spełnił wszystkie wymagania przetargu wiec tez sie nadaje do obrony terenu Norwegii Ale rozumiem ze te Leo2A4 co do tej pory mieli sie nie nadawały:))

  2. pablopic

    Po co im te czołgi? (Nicnie)wartość czołgów widac przecież na Ukrainie. Bez wsparcia z powietrza zblamowały się zarówno rosyjskie, jak i później zachodnie w rękach Ukraińców. Czas czołgów minął. Niech zainwestują w coś, co powstrzyma hordy uchodźców (drony, łodzie patrolowe) zalewajacych ich kraj.

    1. PGR

      To nie tylko czołgi, obecnie każdy pojazd bez APSa jest tylko ruchomym celem

    2. Otas

      A zdobyć teren to niby drony mają? Wojna na UA właśnie pokazuje że czołgi są nadal główną siłą uderzeniowa. Z tym, że z uwagi na nasycenie ręcznymi ppk muszą być wyposażone w systemy soft/hard kill oraz umożliwiać przeżycie załogi czyli mieć odseparowaną amunicję od załogi. W Leooardach 2vx wieże latają tak samo daleko jak w Teciakach

  3. DDR

    270 pojazdów w 9 lat tempo godne sił postępu rządzących w Niemczech

    1. Chyżwar

      Dobrze jest widzieć źdźbło w cudzym oku, ale trzeba zobaczyć belkę w swoim. Niemcy Pumy za Mardera by nie mieli, gdyby ichni politycy uznali, że trzeba je zamawiać, żeby ratować swój przemysł. Naszym baranom, którzy beznakładowo budowali okręt wojenny. taki pomysł nie przyszedłby nawet do głowy. Poza tym popatrz na "kamienie milowe". Niemiaszki u siebie likwidują "strefy czystego transportu" podczas gdy my musimy stworzyć ich do cholery i jeszcze więcej bo jeden z drugim baran prosił w Brukseli o blokowanie KPO.

    2. Davien3

      Chyzwar beznakładowo Ślazaka budowało tez PiS do tego na ponad rok po przejeciu władzy w 2015 wstrzymali w ogóle budowę A KPO blokowały działania pana Ziobro i jemu podobnych z SP więc.....

    3. Odyseus

      @Davien zapomniałeś tylko dodać że to słynne KPO to żadna darowizna tylko kredyty , KPO to jeden wielki mit bo się na nim tak samo zadłużamy na wiele wiele lat i największy paradoks że w tym przypadku nikomu to jakoś nie przeszkadza , bo zamiast Nazwy preferencyjny wspólny kredyt europejski się używa skrótu KPO :D

  4. LMed

    W sumie szkoda że tak wybrali. To mogłaby być szansa dla naszej fabryki K2 w Poznaniu.

    1. Odyseus

      Gdyby Nasza słynna Agencja Uzbrojenia w końcu powiedziała jaki konkretnie czołg chce to Koreańczycy by mogli zrobić demonstrator tego K2PL który miał być produkowany w Poznaniu i można by coś oferować a tak to nawet nie wiadomo co oferować bo nikt nie wie jak ten czołg ma wyglądać ...

  5. PGR

    Mnie to dziwi dlaczego na forum jeszcze nie ma komentarzy dlaczego włosi nie przekazują czołgów Ariette na Ukraine w końcu już zamówione nowe to stare złomy powinni oddać.

  6. RAF

    133 czolgi podstawowe to straszna drobnica, a te daty dostaw nie ma co nawet komentowac. Ale u nas i tak niektorzy woleliby Leo. To taka lokalna odmiana syndromu sz.

    1. Davien3

      RAF a po co im czołgi gdzie indziej niz w Płn Włoszech?? A tam maja 200 Ariete z których 125 zostaje w słuzbie do 2035r i to one bedą zastepowane przez te Leo2 Gdzie indziej ruskie dywizje pancerne nie pojada a na desant maja kilkaset Centauro 2

  7. LMed

    Przecież K2 mógłby być szybciej !?. Hmmm...

    1. RAF

      lmed@ Naciski polityczne rzadzacych Europa zrobily swoje. My na szczescie dla Polski i ku twojemu zmartwieniu, im nie uleglismy.

    2. szczebelek

      Włosi liczą na to, że FR zatrzyma się w Berlinie 😂🤣

    3. Davien3

      RAF My sie wpakowalismy w czołg nie dość że gorszy to jeszcze zupełnie nieprzystosowany do Europejskiego TDW Choć za dużego wyboru przy tej ilości co potrzebujemy nie było i na pewno nie był to Leo2 A K2 i tak jest znacznie lepszy od tego co mielismy do tej pory( poza Abramsami).

  8. szczebelek

    Prezes twierdził, że jak będą zamówienia to zwiększą produkcję jak na razie Węgry, Czechy, Norwegia i Włochy muszą zaakceptować fakt, że trzeba poczekać. Do tego dochodzą plotki że Hiszpania może zamówić nowe leopardy natomiast Szwecja, Finlandia i Grecja poddać swoje do modernizacji, a Niemcy chcą zwiększyć ilość do czterystu sztuk w Bundeswehrze .

    1. Prezes Polski

      To wszystko są nadal nieznaczne ilości. Nie do porównania z kilkoma tys. maszyn zbudowanych w czasie zimnej wojny. Niemcy nie rozkręcą produkcji, po to żeby dwa lata później zamknąć fabrykę.

    2. szczebelek

      A kiedy je niby rozbudują? Gdy FR zdobędzie Berlin? 😂🤣

    3. Davien3

      @szczebelek w każdej chwili ograniczenie produkcji to czysto polityczny problem.

  9. rwd

    Ilości można rzec hobbystyczne. I już widzę jak zaatakowanej Polsce śpieszą na odsiecz włoskie panzery. Europa czasy świetności ma już dawno za sobą, teraz jest na równi pochyłej i za sto lat będzie azjatycko-afrykańską prowincją.

    1. Rupert

      Fajny żart i nic więcej. To nie Włochy mają bronić Polski(tak a propo).

    2. Darek S.

      Myślę, że Starożytny Rzym upadał dużo wolniej od tego co spotyka teraz Europę.

  10. MiP

    Nikt w Europie nie chce K2 z tekturowym pancerzem po bokach..... Ten czołg był stworzony do walki w terenie górzystym takim którym w 70% jest Korea Południowa.Dla Polski w której królują niziny ten czołg to porażka a ten mityczny K2PL NIE ISTNIEJE

    1. rwd

      Dużo tańszym pomysłem byłaby produkcja u nas Abramsów, które nie posiadają wad K2 a i wersja Abramsa PL powstałaby szybciej.

    2. Chyżwar

      No popatrz. A wojskowi norwescy jakoś chcieli. Gdyby tam była demokracja bezpośrednia jak w Szwajcarii, to Leopardy wyleciałby w kosmos tak samo, jak tam wyleciały Gripeny, które chcieli szwajcarscy politycy.

    3. RAF

      mip@ Niepotrzebnie rozsiewasz niemiecka propagande, bo Leo i tak juz nie kupimy, nawet z proniemieckim rzadem.

Reklama