Reklama
  • Polecane
  • Wiadomości
  • Wywiady

Gen. Budanow dla Defence24: „Rosja będzie próbowała wbijać klin między Polskę a Ukrainę”

„Ukraina zawsze będzie pamiętać o pomocnej dłoni, którą podała jej Polska w najtrudniejszym momencie. Jestem pewien, że w razie potrzeby Ukraina odwdzięczy się równie mocno” – mówi w rozmowie z Defence24 generał porucznik Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego.

Generał porucznik Kyryło Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR).
Generał porucznik Kyryło Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR).
Autor. Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy / CC BY 4.0

Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (ukr. Hołowne uprawlinnia rozwidky Ministerstwa oborony Ukrajiny, HUR) to człowiek niezwykle zapracowany nawet w czasie pokoju. Dlatego możliwość przeprowadzenia rozmowy ze stojącym na czele tej instytucji generałem porucznikiem Kyryło Budanowem kilka dni przed trzecią rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest dla nas szczególnie cenna. Zapytaliśmy wojskowego o negocjacje pokojowe, współpracę Ukrainy z Europą i Stanami Zjednoczonymi, a przede wszystkim o stosunki Warszawy z Kijowem, zarówno dziś, jak i w perspektywie najbliższych lat. Zapraszamy do lektury.

Reklama

Pokój na Ukrainie a kwestia polska

Bartłomiej Wypartowicz, Defence24: Jaki jest Pana stosunek wobec pokojowych negocjacji prowadzonych bez bezpośredniego udziału Ukrainy? Czy uważa Pan, że takie rozmowy mogą przynieść trwałe i sprawiedliwe rozwiązanie konfliktu?

Gen. por. Kyryło Budanow, szef HUR: Ostateczne i skuteczne negocjacje między walczącymi krajami są niemożliwe bez udziału wszystkich stron konfliktu.

W moim przekonaniu w negocjacje pokojowe powinna być zaangażowana także Europa. W jaki sposób Ukraina planuje wzmocnić współpracę z europejskimi sojusznikami takimi jak Polska, by zabezpieczyć swoje interesy w procesie pokojowym?

Polska od pierwszych dni wojny udzielała Ukrainie maksymalnego wsparcia. Zawsze będziemy o tym pamiętać i będziemy wdzięczni narodowi polskiemu oraz kierownictwu polskiego państwa. Ponieważ jesteśmy sąsiadami, kwestie bezpieczeństwa naszego regionu automatycznie dotyczą zarówno Polski, jak i Ukrainy. To nasza wspólna sprawa. Dlatego mamy nadzieję na dalszy rozwój i pogłębianie bliskiej współpracy z Rzeczpospolitą Polską.

Rosja zawsze starała się i nadal będzie próbować wbijać klin w nasze relacje, ale ufamy mądrości naszych narodów i rządów. Mamy wspólną, wielką i chwalebną historię. A Rosja zawsze była dla nas przeciwnikiem, a często wręcz wrogiem. I wspólnie wielokrotnie ją pokonywaliśmy. Nawet zdobyliśmy Moskwę.1

1 W II wojnie polsko-rosyjskiej po stronie Rzeczpospolitej stanęli kozacy zaporoscy dowodzeni przez hetmana Piotra Konaszewicza-Sahajdacznego, bohatera narodowego Ukrainy – przyp. red.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i Premier Polski Donald Tusk podczas wizyty polskiego szefa rządu w Kijowie w lutym 2024 roku.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i Premier Polski Donald Tusk podczas wizyty polskiego szefa rządu w Kijowie w lutym 2024 roku.
Autor. Kancelaria Premiera / CC BY 3.0 PL

A czy są rozważane formy nowych sojuszy i partnerstwa strategicznego?

Nowe wyzwania zawsze wymagają nowego podejścia do ich rozwiązywania. Ponieważ mamy wspólne granice, zawsze będziemy dążyli do pogłębiania współpracy. Być może z czasem przerodzi się to w coś większego. Obecnie globalny system i architektura bezpieczeństwa przechodzą niezwykle ciężkie próby. Naszym zadaniem jest uczynienie ich (sojuszy – przyp. red.) bardziej efektywnymi i silniejszymi.

Wróćmy do potencjalnych negocjacji pokojowych oraz ich następstw. Jak wyglądają prognozy dalszego wsparcia wojskowego i politycznego Ukrainy ze strony USA i Europy? Czy istnieje ryzyko redukcji zaangażowania Zachodu?

Powiedzmy to szczerze – bez USA będzie nam bardzo trudno. Musimy zrobić wszystko, co możliwe, aby utrzymać ich wsparcie dla Ukrainy. Jak mówi znane ukraińskie przysłowie, „jeden w polu nie jest wojownikiem” (ukr. один в полі не воїн, odyn w poli ne wojin). To jest moja odpowiedź w kontekście Stanów Zjednoczonych. Poza tym ta współpraca ma wyraźnie dwustronny i wzajemnie korzystny charakter. Jeśli chodzi o Europę, to nie da się sobie wyobrazić globalnego bezpieczeństwa kontynentu europejskiego bez Ukrainy. I bez naszej bohaterskiej armii, obecnie największej w Europie, zahartowanej w największej wojnie od czasów II wojny światowej.

Autor. Bartłomiej Wypartowicz, grafika: Łukasz Zajac/Defence24.pl

Pomoc Warszawy dla Kijowa

Wobec tego jakie są kluczowe obszary, w których Polska może pomagać Ukrainie w najbliższym czasie?

Przede wszystkim jest to obszar wojskowo-techniczny, w którym już teraz mamy szeroką i różnorodną współpracę, którą należy jedynie rozwijać, a w żadnym wypadku nie ograniczać. Po drugie – współpraca gospodarcza. Razem mamy poważny potencjał. W czasie pokoju powstało wiele udanych wspólnych przedsiębiorstw, zrealizowano wiele dużych projektów. Mamy więc solidne podstawy do przyszłej współpracy. Ponadto, Polska ma bogate doświadczenie w realizacji udanych reform, a my będziemy wdzięczni naszym polskim partnerom za podzielenie się tym doświadczeniem, zwłaszcza w zakresie produkcji przemysłowej, przyciągania inwestycji, ożywienia i odbudowy gospodarki jako całości. Polska zawsze była „adwokatem” Ukrainy na drodze do NATO i UE. Nadal bardzo liczymy na jej wsparcie.

Zobacz też

Czyli rola polskiej dyplomacji w tym trudnym okresie jest doceniana przez Ukrainę.

Powtórzę się – Polska od pierwszych dni aktywnie nas wspierała i mam nadzieję, że tak pozostanie. Polska jest jednym z nielicznych krajów, które doskonale rozumieją, czym jest życie pod rosyjską okupacją, i ma znaczący głos w światowej dyplomacji. Dlatego jesteśmy wdzięczni Polsce za jej wsparcie, a zadaniem obu naszych narodów jest jedynie pogłębianie wzajemnie korzystnej współpracy na polu międzynarodowej dyplomacji.

Niestety, mogą pojawiać się różne napięcia. Jakie kroki warto podjąć, aby w dłuższej perspektywie utrzymać harmonijne relacje między Ukrainą a Polską?

Przede wszystkim uważam, że należy przestać walczyć z duchami przeszłości. Przeszłość jest taka, jaka jest. Trzeba ją zaakceptować, znaleźć wspólne rozwiązania lub oceny i iść do przodu. Niektóre kraje, przede wszystkim Federacja Rosyjska, nadal będą próbowały siać niezgodę między naszymi narodami, wykorzystując historyczne różnice i manipulując nimi poprzez swoje służby specjalne. Nasza historia powinna nas wzmacniać.

Prezydent Polski Andrzej Duda i Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski składają wieńce na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, styczeń 2023 roku.
Prezydent Polski Andrzej Duda i Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski składają wieńce na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, styczeń 2023 roku.
Autor. Biuro Prezydenta Ukrainy / CC0 1.0 Universal

A czy jesteśmy w stanie zagwarantować, że strategiczne partnerstwo Polski i Ukrainy utrzyma się po zakończeniu wojny?

Wspólne projekty już istnieją i działają skutecznie. Jak już wspomniałem, mamy wolę i zamiary, aby je pogłębiać i rozwijać. Jednak o większości z tych projektów nie możemy teraz otwarcie mówić.

Polskie wsparcie to nie tylko pomoc rządowa i militarna, ale również wolontariusze i działania humanitarne. Czy inicjatywy społeczne, ruch wolontariacki i wsparcie dla ukraińskich uchodźców w Polsce wpływają na stosunki ukraińsko-polskie?

Oczywiście, że tak. Wzajemna interakcja społeczeństw obywatelskich naszych narodów pozwala poczuć wspólnotę i wdzięczność za okazaną pomoc.

Wzajemne wsparcie, współpraca strategiczna

Jednak w obliczu dalszej rosyjskiej agresji w regionie kluczowe staje się także bezpieczeństwo. Jakie działania może podjąć Ukraina, aby wesprzeć Polskę w tym zakresie?

Ukraina zawsze będzie pamiętać o pomocnej dłoni, którą podała jej Polska w najtrudniejszym momencie. Jestem pewien, że w razie potrzeby Ukraina odwdzięczy się równie mocno. Każdy rosyjski czołg zniszczony przez Ukraińców to czołg, który nie wyruszył na wojnę przeciw Polsce i Europie.

Zobacz też

Jak Pan wspomniał, Polska i Ukraina już teraz współpracują w zakresie bezpieczeństwa. W obliczu rosnących zagrożeń kluczowe jest wzajemne wsparcie i strategiczna współpraca. Czy nasze kraje mogą coś zrobić, aby skuteczniej wzmacniać bezpieczeństwo Europy Środkowo-Wschodniej?

Oczywiście, że tak. Możemy mówić o rozwijaniu koncepcji pasa bałtycko-czarnomorskiego, różnych inicjatyw w ramach Trójmorza. Wszystko to dotyczy zarówno naszego regionu, jak i globalnego bezpieczeństwa. Nowe czasy przynoszą nowe wyzwania i na te wyzwania musimy odpowiednio reagować.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.

Generał porucznik Kyryło Budanow dokonuje inspekcji jednostki HUR w Siewierodoniecku, czerwiec 2022 roku.
Generał porucznik Kyryło Budanow dokonuje inspekcji jednostki HUR w Siewierodoniecku, czerwiec 2022 roku.
Autor. Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy / CC BY 4.0
Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama