Reklama

Siły zbrojne

Sztandar dla Pułku Reprezentacyjnego WP

Dowódca Pułku Reprezentacyjnego WP płk Leszek Szcześniak (z prawej) odbiera sztandar jednostki z rąk prezydenta Andrzeja Dudy. Fot. st. szer. Michał Wójcik / PReprWP
Dowódca Pułku Reprezentacyjnego WP płk Leszek Szcześniak (z prawej) odbiera sztandar jednostki z rąk prezydenta Andrzeja Dudy. Fot. st. szer. Michał Wójcik / PReprWP

Prezydent Andrzej Duda wręczył w niedzielę sztandar utworzonemu przed rokiem Pułkowi Reprezentacyjnemu Wojska Polskiego. – Jesteście absolutnie jedną z najpiękniejszych i najlepiej wymusztrowanych i zorganizowanych formacji na świecie – mówił do żołnierzy zwierzchnik sił zbrojnych.

Pułk otrzymał chorągiew podczas ceremonii przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Uroczystość odbyła się w pierwszą rocznicę utworzenia jednostki. Dzień ten, zgodnie z wydaną kilka dni temu decyzją szefa MON Mariusza Błaszczaka, został także ustanowiony dorocznym świętem pułkowym.

Sztandar jest najważniejszym znakiem jednostki wojskowej. Zaświadcza o osiągnięciu przez nią pełnej gotowości oraz dowodzi wysokiego poziomu wyszkolenia jej żołnierzy.

Sztandar Pułku Reprezentacyjnego WP – tak jak w przeszłości sztandar Batalionu Reprezentacyjnego WP – będzie pełnił funkcje nie tylko związane z jednostką. Będzie wykorzystywany także podczas ceremonii odnoszących się do całego Wojska Polskiego. Przykładowo, gdy nowy prezydent symbolicznie obejmował zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi, całował właśnie sztandar Batalionu Reprezentacyjnego. Teraz podczas takich ceremonii używana będzie chorągiew, którą pułk otrzymał w niedzielę.

Wyjątkowe znaczenie Pułku Reprezentacyjnego WP podkreślał fakt, że sztandar jednostce osobiście wręczył prezydent, zwierzchnik sił zbrojnych Andrzej Duda, który w ceremonii uczestniczył wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą. Przemawiali także szef MON Mariusz Błaszczak i szef Sztabu Generalnego WP gen. broni Rajmund T. Andrzejczak.

Prezydent dziękował żołnierzom za "niezwykłą służbę", pełnioną z honorem i "wielką godnością". Zwrócił uwagę, że pułk reprezentuje całe Wojsko Polskie, czego znakiem jest obecność na sztandarze wszystkich orłów przypisanych do poszczególnych rodzajów sił zbrojnych.

Jesteśmy zawsze naprawdę niezwykle dumni z waszej służby, ilekroć z naszymi zagranicznymi gośćmi stoimy i patrzymy, jak maszerujecie. Nie mam żadnych wątpliwości, że jesteście absolutnie jedną z najpiękniejszych, najlepiej wymusztrowanych i zorganizowanych formacji na świecie. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości po czterech latach prezydentury i po oglądaniu wojsk reprezentacyjnych na całym świecie. Dziękuję wam za to z całego serca – wiem, jak bardzo trudna jest to służba i ile godzin trwa to maszerowanie, zanim jesteście gotowi, by w taki sposób reprezentować polskie wojsko. Jestem wam za to ogromnie wdzięczny.

prezydent Andrzej Duda do żołnierzy Pułku Reprezentacyjnego WP

Szef MON Mariusz Błaszczak ocenił, że żołnierze pułku pełnią niezwykłą misję. – To misja pamięci, wierności, honoru i męstwa. To misja, która tworzy nasze poczucie dumy z Sił Zbrojnych RP, która podtrzymuje jakże bogate tradycje asysty honorowej – powiedział minister.

Natomiast szef SGWP gen. broni Rajmund T. Andrzejczak podkreślił znaczenie ceremoniału wojskowego. – Dzisiaj, w dobie satelitarnej nawigacji, przenoszenia operacji w nowe domeny cybernetyczne, w dobie, kiedy więcej komputerów niż systemów uderzeniowych, wydawać by się mogło, że ceremoniał wojskowy i musztra są już niepotrzebne – powiedział. Dodał, że po wystąpieniu prezydenta nie ma wątpliwości, "że na szczęście tak nie jest". – Oprócz treści ważna również jest forma – dodał generał.

Sztandar Pułku Reprezentacyjnego WP został ufundowany przez wojewodę mazowieckiego Zdzisława Sipierę. Rodzicami chrzestnymi chorągwi zostali Maria Gilarska, wdowa po dowódcy Garnizonu Warszawa gen. Kazimierzu Gilarskim, który zginął w katastrofie smoleńskiej, oraz zastępca dowódcy stołecznego garnizonu płk Roman Januszewski.

Pułk Reprezentacyjny WP powstał z końcem marca 2018 r. na bazie istniejącego od 2001 r. Batalionu Reprezentacyjnego WP i powiększonej wówczas Orkiestry Reprezentacyjnej WP, która jest jednym z największych tego typu zespołów w Europie.

W pułku służy ponad 500 żołnierzy, w tym ok. 120 w orkiestrze. Zespół przed rokiem wchłonął Orkiestrę Wojskową w Warszawie (z siedzibą w garnizonie Wesoła) i przez to powiększył swój stan osobowy. Ponadto, w skład w pułku wchodzą trzy kompanie reprezentacyjne, szwadron kawalerii i pluton salutowy. Dowódcą jednostki jest płk Leszek Szcześniak. Pułk podlega dowódcy Garnizonu Warszawa.

Głównym zadaniem jest jest reprezentowanie sił zbrojnych w Polsce i za granicą podczas najważniejszych uroczystości państwowych, wojskowych i patriotyczno-religijnych. Żołnierze pułku stanowią wojskową asystę honorową podczas powitania głów państw, szefów rządów, organizacji międzynarodowych i europejskich, a także najwyższych dowódców wojskowych. Asystują podczas składania listów uwierzytelniających prezydentowi przez nowo akredytowanych szefów placówek dyplomatycznych innych państw. Towarzyszą w ostatniej drodze podczas uroczystości pogrzebowych osób szczególnie zasłużonych dla państwa. Żołnierze pułku pełnią też wartę honorową przy Grobie Nieznanego Żołnierza oraz przed Pałacem Prezydenckim.

RAL/PAP

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. j25

    Czy do kogoś tam na górze MON nie może dotrzeć informacja, że nie ma nigdzie na świecie (oczywiście w poważnych państwach) jednostek reprezentacyjnych. Owszem są jednostki, które pełnią służbę honorową na zmianę z innymi (na przykład brytyjskie pułki gwardii), bądź zachowują taką funkcję, niezależnie od zasadniczych zadań. Natomiast jednostki wyłącznie od chwytów bronią i wart honorowych występują głownie w państwach III świata. Warto sie nad tym zastanowić, czy nam tego rodzaju wojsko jest do czegoś potrzebne. Mnie jako starego już weterana dziwią niepomierne te ciągotki do robienia w Polsce wojska "bezjajowego". Po co to komu? Przecież to wszystko kosztuje, i do tego jeszcze pułk???

    1. m p

      Ale jaka jest różnica w tym czy cała jednostka pełni czasowo funkcje reprezentacyjne, czy też pojedynczy żołnierze czasowo służą w jednostce reprezentacyjnej. Zapewniam cię, że oprócz maszerowania mają tam też szkolenie bojowe i swoje zadania na czas wojny. Po to właśnie w tym pułku są "aż" 3 kompanie, aby można było to ogarnąć.

    2. j 25

      No cóż, z 100% cywilem sobie nie poradzę. Widać Panie m p, żeś Pan we światach nie był i sprawy nie znasz. Ja bym bardzo sobie życzył, żeby ten pułk (reprezentacyjny) był tak sprawny i skuteczny, jak np. Royal Grenadiers, ale o tym to obaj możemy najwyżej pomarzyć. Jeżeli już Pan obrończo salwuje ten projekt, to chcę Panu powiedzieć, że można to zrobić inaczej, mądrzej. Na przykład odtwarzając 21 pułk piechoty "Dzieci Warszawy", który mógłby być normlaną jednostką zmotoryzowaną, wypełniającą przy okazji funkcje protokolarne. W ten sposób chroni się tradycję i załatwia temat. A tradycja pułku reprezentacyjnego wywodzi się ze znakomitych korzeni Marszałka Polski Rokossowskiego. On się otaczał parkietowymi oficerami i adiutantami. Gratuluję Panu gustu!!

  2. Ok bajdur

    Zastanawiam się nad tym kiedy żołnierze tego pułku ostatnio cwiczyli alarm bojowy? Czy są oni w stanie walczyć z desantem w ogrodzie Saskim czy na Powiślu, czy są w stanie bronić Pałacu Prezydenckiego przed puczystami lub grupą dwudziestu terrorystów? Koszary niby są ale czy msbs R posiada w komplecie sprzęt do wymiany na lufy bojowe?

  3. Ghrr

    Tak tak najpiękniejsze to były konie w 1939 roku wszyscy wiemy jak się to skończyło a jak to niebawem się skończy brrrr ciarki mnie przechodzą . Obawiam się że gorzej gdyz dalej na bzdury wojsko tonami kase wydaje .

    1. dim

      Skończy się tak, że staniemy się bezsilna w praktyce kolonią, polityczną i ekonomiczną. Ale ze sztandarmi i reprezentacją na medal, liczne medale.

  4. Żorż Ponimirski

    W PRL mieliśmy armię o liczebności ok. 600 000 i starczała kompania reprezentacyjna. Teraz nie ma nawet 100 000 czynnej armii ale za to mamy pułk reprezentacyjny....

    1. Marek1

      ... i NIE jest to nasze ostatnie słowo. Następna będzie ... BRYGADA reprezentacyjna !! No i już NIE wystarcza nam, ze mamy największą orkiestrę wojskową w NATO, my chcemy mieć największą na świecie ! Potencjał bojowy WP wzrasta wszak skokowo wraz z wzrostem ilości żołnierzy specjalizujących się w musztrze paradnej i kroku defiladowym na gruntach utwardzonych, piaszczystych i podmokłych oraz liczbie orkiestrantów.

    2. m p

      Ale żołnierza służby zasadniczej można było eksploatować trzy razy bardziej niż dziś zawodowego. Poza tym była chyba jeszcze kompania wart honorowych.

  5. MK

    A kiedy dywizja reprezentacyjna?

  6. Anonim

    Obecna władza uwielbia nadawanie medali,awansów.Temat dość bezpieczny i medialnie łatwy do sprzedania.Szkoda tylko że działania mające na celu realną poprawę stanu armii toną w morzu analiz,koncepcji itd

  7. xyz

    Kolejne solidne wzmocnienie Wojska Polskiego i jego potencjału. Sztandar dla reprezentantów. Serce rośnie jak się patrzy jak PiS pięknie to wojsko modernizuje.

Reklama