Reklama

Pandur ewoluuje. Czy trafi do czeskiej armii?

Zmodernizowany kołowy transporter opancerzony Pandur Evo na targach IDET 2025 w Brnie.
Zmodernizowany kołowy transporter opancerzony Pandur Evo na targach IDET 2025 w Brnie.
Autor. Antoni Walkowski / Defence24

Główną atrakcją okazałego stoiska Czechoslovak Group na targach IDET 2025 w Brnie była światowa premiera zmodernizowanego kołowego transportera opancerzonego Pandur 8x8 Evo.

Pandur 8x8 Evo to najnowszy wariant kołowego transportera opancerzonego Pandur II z napędem 8x8, który jest produkowany na potrzeby Armády České republiky przez Tatra Defence Vehicle, spółkę-córkę koncernu Czechoslovak Group. Pojazdy powstają w zakładach w mieście Kopřivnice, w których przychodzą na świat także terenowe ciężarówki marki Tatra. W 2015 roku TDV otrzymała licencję na produkcję oraz modernizację KTO Pandur II od Steyr-Daimler-Puch Spezialfahrzeug, podmiotu zależnego General Dynamics European Land Systems (GDELS). Umowa obowiązuje do 2039 r. Gruntownie zmodernizowany KTO Pandur 8x8 Evo zaprezentowano publiczności na targach IDET 2025 w Brnie, które odwiedziliśmy wraz z redaktorem Świerkowskim.

Reklama

Twardszy pancerz transportera

Wojska Lądowe Czech posiadają 127 wozów na bazie KTO Pandur II z napędem 8x8. Pierwszą partię 107 maszyn różnych wersji, w tym kołowych bojowych wozów piechoty z wieżą Elbit Systems Samson RCWS-30, zamówiono w 2009 r. 20 kolejnych zakontraktowano w 2017 r. Pięć lat później ogłoszono zamiar zakupu 70 maszyn dla 44. pułku lekkiej piechoty, który został wyznaczony do przeformowania w jednostkę piechoty zmechanizowanej. Planowana jest modernizacja tych pojazdów do standardu Pandur 8x8 Evo i zakupy kolejnych. Istnieje też możliwość, że Ministerstvo obrany oraz AČR zdecydują się na zakup zupełnie nowej platformy, na przykład rodziny pojazdów AMV XP z fińskiej Patrii, którą obecnie pozyskują Pozemné sily Slovenskej republiky. To w tym kontekście należy odczytywać czeską premierę Pandura 8x8 Evo.

Czytaj też

Dopuszczalna masa całkowita gruntownie zmodernizowanego pojazdu wzrosła z 22,5 do 25 ton. Wykonany ze spawanych płyt stalowych kadłub o konstrukcji samonośnej dysponuje maksymalną odpornością balistyczną na poziomie 4 (wyjściowo 3) oraz ochroną przeciwminową na poziomie 4a (w podstawie 3a/3b) według normy STANAG 4569. Poziom ochrony można zmodyfikować według zapotrzebowania, gdyż opancerzenie jest modułowe. W toku modernizacji zmodyfikowano dno pojazdu w kształcie litery „V”, które wytrzyma wybuch improwizowanego ładunku wybuchowego (fugasa) o masie 50 kg w odległości 5 m od wozu. Opancerzenie chroni też przed perforacją odłamkami artyleryjskiego pocisku odłamkowo-burzącego kalibru 155 mm zdetonowanego na tożsamym dystansie. Architekturę elektroniczną pojazdu zaprojektowano zgodnie z normą STANAG 4745, czyli NATO Generic Vehicle Architecture (NGVA).

Zmodernizowany kołowy transporter opancerzony Pandur Evo na targach IDET 2025 w Brnie.
Zmodernizowany kołowy transporter opancerzony Pandur Evo na targach IDET 2025 w Brnie. Ochrona balistyczna wozu wzrosła do poziomu 4 według normy STANAG 4569. Zastosowanie aktywnego systemu ochrony pojazdu Iron Fist zdecydowanie zwiększy przeżywalność na polu walki.
Autor. Antoni Walkowski / Defence24

Pojazd posiada niezależne, wielowahaczowe zawieszenie wszystkich osi oraz centralny system pompowania kół. Dwie przednie osie są skrętne. Załogę stanowi 3 żołnierzy: dowódca, celowniczy i kierowca. Dwaj pierwsi mają sąsiednie stanowiska w przedziale bojowym, pod pierścieniem oporowym pozbawionej kosza wieży, zaś przedział kierowania ulokowano w lewej przedniej części wozu. W stosunku do Pandura II zmodyfikowano rozłożenie zbiorników paliwa, by zwiększyć bezpieczeństwo dla załogi w przypadku perforacji pancerza. W przedziale desantu Pandura 8x8 Evo w wariancie kołowego bojowego wozu piechoty zmieści się 7 żołnierzy. Wóz wyposażono w automatyczny system przeciwpożarowy, układy: detekcji skażeń, filtrowentylacji oraz klimatyzacji, a także system obserwacji dookólnej. Pojazd może być transportowany drogą lotniczą (choć transport na pokładzie samolotu C-130 Hercules wymusiłby demontaż części opancerzenia).

Reklama

Nowe uzbrojenie, bogate wyposażenie

Pandura 8x8 Evo napędza silnik Cummins, którego moc wzrosła z 450 do 540 KM, a moment obrotowy do 1900 Nm. Za przenoszenie momentu obrotowego na wszystkie osie odpowiada automatyczna skrzynia biegów ZF o sześciu przełożeniach do przodu. Regulacja rozdziałem momentu obrotowego oraz blokadami mechanizmów różnicowych odbywa się automatycznie lub półautomatycznie. Motor i przekładnię wraz z osprzętem (w tym układem chłodzenia) zintegrowano w szybkowymienny zespół napędowy (ang. powerpack). Prędkość maksymalna wynosi 105 km/h, a zasięg operacyjny określono na co najmniej 600 km. W odróżnieniu od poprzednika Pandur 8x8 Evo nie posiada zdolności do pokonywania przeszkód wodnych metodą pływania. Najwyraźniej czescy konstruktorzy nie zważają na polski prometeizm w tej dziedzinie. Zamiast tego podążają za światowymi trendami, rezygnując ze zdolności amfibijnych na rzecz wyższej odporności pojazdu.

Pandur 8x8 Evo w wariancie kołowego bojowego wozu piechoty otrzymał zdalnie sterowany system wieżowy UT30MK2 izraelskiej firmy Elbit Systems produkowany na licencji przez TDV. Moduł uzbrojenia wyposażono w stabilizowane dzienno-nocne przyrządy obserwacyjne (w tym panoramiczny dla dowódcy), 30 mm armatę automatyczną Mk/44S Bushmaster II, uniwersalny karabin maszynowy FN MAG kalibru 7,62 mm, aktywny system ochrony pojazdu klasy hard-kill Iron Fist Light Configuration oraz wyrzutnię granatów dymnych kalibru 76 mm. Zapas środków bojowych do uzbrojenia głównego wynosi 347 nabojów 30 x 173 mm, a do karabinu maszynowego – 2490 sztuk amunicji 7,62 x 51 mm. Do wieży można dostać się ze środka pojazdu, by uzupełnić amunicję. Wyrzutnia na 2 przeciwpancerne pociski kierowane Spike LR2 stanowi opcję. Moduł UT30MK2 jest kompatybilny z systemem ostrzegania o opromieniowaniu laserem Elbit ELAWS.

Czytaj też

Dowódca i celowniczy mogą korzystać z nahełmowego systemu obserwacyjno-celowniczego Iron Vision, a także z algorytmów nauczania maszynowego, które wspomagają wyszukiwanie oraz identyfikację celów. Ponadto, system kierowania ogniem może funkcjonować w trybie hunter-killer oraz posiada autotracker. W pojeździe zainstalowano też terminale systemu zarządzania polem walki, łączność L3Harris (w tym zestaw komunikacji pojazdowej, który stanowi licencyjną odmianę systemu Fonet z polskiej Grupy WB), a także zagłuszarkę przeciw bezzałogowcom oraz odpalanym drogą radiową fugasom. Według informacji od producenta Pandur 8x8 Evo może też stać się bazą dla kilku wersji specjalistycznych: wozu dowodzenia, bojowego wozu rozpoznawczego, wozu ewakuacji medycznej, wozu rozpoznania inżynieryjnego, moździerza samobieżnego, wozu zabezpieczenia technicznego oraz wozu wsparcia ogniowego.

Zmodernizowany kołowy transporter opancerzony Pandur Evo na targach IDET 2025 w Brnie.
Zmodernizowany kołowy transporter opancerzony Pandur Evo na targach IDET 2025 w Brnie. Zwraca uwagę rampa załadunkowa oraz brak pędników do pokonywania przeszkód wodnych metodą pływania.
Autor. Antoni Walkowski / Defence24
Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (1)

  1. Chyżwar

    Ten wóz jeżeli chodzi o podwozie w używanej już przez Czechów starszej wersji nie był zły. Felerna jest tam wybrana przez nich izraelska wieża. Co faktycznie w naszym klimacie prezentuje sobą nowa, to się dopiero okaże. Jest konstrukcją zamkniętą, więc powinno być lepiej. Iron Fist to fajna sprawa. Dlatego właśnie on powinien trafić na nasze ZSSW-30. Do czasu aż sami sobie czegoś podobnego nie opracujemy. I tak na marginesie. U Czechów nie ma zbyt wielu miejsc do pływania. Więc nic dziwnego, że ich KTO nie musi pływać.

Reklama