Reklama
  • Wiadomości

Jaka łączność w Borsuku? MON odpowiada

W odpowiedzi na interpelację poselską sekretarz stanu w MON Paweł Bejda udzielił informacji dotyczących planowanego zastosowania amerykańskich radiostacji pojazdowych w BWP Borsuk.

Pływający bojowy wóz piechoty Borsuk.
Pływający bojowy wóz piechoty Borsuk.
Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa/Facebook

Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda udzielił odpowiedzi na interpelację posła Marcina Horały. Przedmiotem poselskiego zapytania były radiostacje pojazdowe planowane do zastosowania w bojowych wozach piechoty Borsuk. Przypomnijmy, że 27 marca bieżącego roku MON podpisał z Hutą Stalowa Wola umowę wykonawczą na 111 egzemplarzy BWP za 6,5 mld zł.

Zgodnie z założeniami taktyczno-technicznymi (ZTT) przyjętymi w programie Borsuk pierwsze 18 pojazdów dostarczonych do Wojska Polskiego otrzyma polskie radiostacje pojazdowe firmy Radmor, gdyńskiej spółki zależnej Grupy WB. Można domniemywać, że owe wozy stanowią partię wdrożeniową, której produkcję HSW uruchomiła ze środków własnych jeszcze przed podpisaniem umowy wykonawczej z MON.

Reklama

Począwszy od 19. egzemplarza Borsuki będą wyposażane w radiostacje pojazdowe amerykańskiej firmy L3Harris pracujące w pasmach UKF (fale ultrakrótkie) oraz KF (fale krótkie). Uzasadnieniem dla wyboru zagranicznego produktu zamiast krajowego ma być zgodność z już stosowanymi w Wojsko Polskim systemami łączności.

Wybór radiostacji był wynikiem przeprowadzonych analiz w resorcie obrony narodowej, uwzględniających interoperacyjność z już istniejącymi w Siłach Zbrojnych RP środkami radiowymi, unifikację środków radiowych, uproszczenie procesu planowania, organizacji, szkolenia, eksploatacji oraz dostępności i czas dostaw.
Paweł Bejda, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej

Zobacz też

W dalszej części interpelacji minister Bejda podkreślił, że dzięki przyjęciu takiego rozwiązania pododdziały Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych będą zdolne do wymiany informacji z siłami sojuszniczymi. Według sekretarza stanu w MON zastosowanie amerykańskich radiostacji w Borsukach przyczyni się też do… redukcji kosztów.

Wybrane radiostacje umożliwiają współpracę w ramach działań sojuszniczych na każdym szczeblu organizacyjnym batalionu zmechanizowanego i pancernego, z wykorzystaniem wavefomu typu MANET oraz zoptymalizują koszty pozyskania środków łączności radiowej poprzez unifikację i uproszczenie procesu planowania, organizacji oraz funkcjonowania systemu łączności na platformie bojowej.
Paweł Bejda, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej

Zobacz też

Jak stwierdził Bejda, produkowane w Polsce radiostacje pojazdowe, jak choćby RRC-9311AP zastosowana w modernizowanych czołgach T-72M1R, nie zapewniają interoperacyjności z wdrożonymi do służby w Wojsku Polskim czołgami podstawowymi M1 Abrams i K2 Black Panther. Pospieszył też z informacją, że żołnierze piechoty zmechanizowanej otrzymają radiostacje indywidualne opracowane w ramach programu Tytan.

Na rynku dostępne są urządzenia radiowe polskich producentów m.in. radiostacja RRC-9311AP, jednak nie zapewnia ona interoperacyjności z czołgami typu Abrams i K2. Przeprowadzona analiza możliwości wykorzystania oferowanych przez polski przemysł radiostacji do zapewnienia łączności ze spieszoną drużyną pozwoliła na zarekomendowanie wykorzystania efektu PO pk. Tytan, czyli zastosowanie radiostacji Perad firmy WB Electronics.
Paweł Bejda, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej

W najbliższych dniach redakcja Defence24.pl wystosuje pytania w tej sprawie do właściwych instytucji. Wkrótce na łamach portalu ukaże się analiza poświęcona temu zagadnieniu.

Radiostacja pokładowa F@stnet.
Radiostacja pokładowa F@stnet.
Autor. Radmor
Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama