Środowy przegląd mediów; To planowana relokacja; Chińczycy w niewoli

Dorota Roman: Gazeta Wyborcza:„USA oddaje Jasionkę” „Dowództwo armii USA w Europie i Afryce ogłosiło planową relokację personelu i sprzętu z lotniska w Jasionce do innych miejsc w Polsce. To element szerszej strategii optymalizacji operacji wojskowych i wsparcia sojuszników. Jak podkreślił minister obrony, zmiany były wcześniej uzgadniane i nie są zaskoczeniem. Jasionka pozostanie ważnym punktem logistycznym NATO, wspierającym Ukrainę – odpowiedzialność za jego funkcjonowanie przejmują m.in. Niemcy i Norwegia. MON zapewnia, że Amerykanie nie opuszczają Polski, a 10 tys. żołnierzy nadal tu stacjonuje. Relokacja to efekt ustaleń z szczytu NATO w Waszyngtonie w 2024 roku.”

Andrzej Łomanowski: Rzeczpospolita:„Indie okrakiem na barykadzie” „Po raz pierwszy od początku wojny Indie zostały przyłapane na dostarczaniu elektroniki rosyjskiej armii – ukraiński wywiad znalazł indyjskie podzespoły w dronach Szahed. Jednocześnie Moskwa oskarża Delhi o sprzedaż amunicji Ukrainie. Indie oficjalnie zaprzeczają, ale według ekspertów dostawy trwają co najmniej od 2023 r. Delhi unika potępienia Rosji, a ich armia jest silnie uzależniona od rosyjskiego uzbrojenia, m.in. poradzieckich czołgów T-72 i myśliwców. Indie lawirują między Zachodem i Rosją, nie chcąc się całkowicie opowiedzieć po żadnej ze stron. Rosja zacieśnia współpracę z Indiami, omijając w ten sposób zachodnie sankcje.”

Wojciech Kubik: Dziennik Gazeta Prawna: „Ile jest wojska w wojsku polskim?” „Wojsko Polskie nie rozwija się już tak dynamicznie jak po wybuchu wojny w Ukrainie. Choć liczebność armii przekroczyła 205 tys., zawodowych żołnierzy jest tylko 143 tys. Spadające tempo rekrutacji budzi niepokój polityków i wojskowych. Generał Roman Polko wskazuje m.in. na konkurencję na rynku pracy i strach młodych przed wojną. Spada też popularność Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. MON planuje zwiększyć liczebność armii do 230 tys., ale realizacja tych celów może być trudna. Choć chętni są, brakuje pieniędzy i otwartych limitów. Opozycja obwinia obecne kierownictwo MON za błędy w polityce kadrowej i rekrutacyjnej.”

rp.pl: „Dowódca wojsk USA w Europie zaleca: Powinniśmy tu zostać. Popierają go nawet Republikanie” „Generał Christopher Cavoli, dowódca Sił Zbrojnych USA w Europie, zaleca utrzymanie dotychczasowego poziomu obecności wojsk amerykańskich na kontynencie, niezmiennie od rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r. Jego stanowisko pojawiło się w kontekście doniesień NBC News o możliwym wycofaniu nawet 10 tys. żołnierzy z Polski i Rumunii – połowy sił wysłanych przez administrację Bidena. Przeciwko redukcji wystąpili republikańscy kongresmeni, m.in. Mike Rogers i Don Bacon, uznając to za sygnał słabości wobec Rosji. Cavoli ostrzega też przed rezygnacją USA z dowództwa nad siłami NATO w Europie.”

wyborcza.pl: „Armia Ukrainy wzięła do niewoli dwóch obywateli Chin, którzy walczyli po stronie Rosji” „Ukraińskie wojsko schwytało w obwodzie donieckim dwóch obywateli Chin walczących po stronie Rosji. Prezydent Zełenski poinformował, że znaleziono przy nich dokumenty, karty bankowe i dane osobowe, a wywiad i SBU ustalają kolejne fakty. Według informacji, więcej Chińczyków może służyć w rosyjskich oddziałach. Zełenski polecił szefowi MSZ Ukrainy natychmiastowy kontakt z dyplomacją Chin. Podkreślił, że udział obywateli Chin w wojnie to dowód, że Putin chce ją kontynuować, co wymaga reakcji świata. Schwytani przebywają w areszcie SBU. Ukraiński MSZ wezwał przedstawiciela Chin i zażądał wyjaśnień.”

pb.pl: „Spółki PGZ złożyły wnioski na dofinansowanie 2,4 mld zł na produkcję amunicji „Spółki Grupy PGZ złożyły cztery wnioski o dofinansowanie z Funduszu Inwestycji Kapitałowych (FIK) na projekty związane ze zwiększeniem produkcji amunicji, na łączną kwotę 2,4 mld zł. Ministerstwo Aktywów Państwowych, które nie dysponuje własnymi środkami, zarządza Funduszem, który może dokapitalizować spółki w ramach programu NAREW oraz ustawy o zwiększeniu produkcji amunicji, zwłaszcza wielokalibrowej. Wnioski złożono 28 marca 2025 r. na rozbudowę zdolności produkcyjnych.”

wp.pl: „Amerykański generał o Ukraińcach. Tak wykorzystują F16 „Ukraińskie Siły Powietrzne skutecznie wykorzystują myśliwce F-16 w walce z Rosją, eliminując zagrożenia rakietowe i przeprowadzając ofensywne ataki, szczególnie na wschodzie Ukrainy. Myśliwce pochodzą głównie z Holandii i Danii, a Stany Zjednoczone zatwierdziły ich transfer w 2023 roku. Ukraińscy piloci osiągają wysoką skuteczność, eliminując ponad 80% celów, w tym drony i pociski manewrujące. Myśliwce F-16AM/BM Fighting Falcon, wyposażone w nowoczesną awionikę i systemy łączności NATO, zostały zmodernizowane, by zapewniać pełną zdolność bojową. To ważne wsparcie w walce o terytorium, mimo postępów Rosji w Donbasie.”