Reklama

Wojna na Ukrainie

Korea Północna i Rosja prowadzą rozmowy w sprawie dostaw broni

Minister Siergiej Szojgu w Korei Północnej
Minister Siergiej Szojgu w Korei Północnej
Autor. mil.ru

Rosja i Korea Północna mają negocjować potencjalną umowę zbrojeniową, by zapewnić Moskwie znaczną ilość amunicji do różnych rodzajów systemów uzbrojenia, w tym artylerii – twierdzi rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu.

Reklama

W przestrzeni medialnej ponownie zrobiło się głośno na temat tego, że Rosja i Korea Północna mają prowadzić aktywne negocjacje w sprawie umowy zbrojeniowej na znaczną ilość amunicji do różnych rodzajów systemów uzbrojenia, w tym artylerii – tak twierdzi administracja Bidena, która jest zaniepokojona kolejną delegacją rosyjskich urzędników, która odwiedziła Pjongjang w celu dalszych dyskusji na temat potencjalnej umowy. Po tym jak wizycie rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu w Korei Północnej w minionym miesiącu, USA zauważyły niepokojące kontakty między państwami.

Reklama
Delegacje Rosji i Korei Północnej w czasie spotkania
Delegacje Rosji i Korei Północnej w czasie spotkania
Autor. mil.ru
Reklama
Minister Szojgu w Korei Północnej
Minister Szojgu w Korei Północnej
Autor. mil.ru

Czytaj też

Jak można się domyślić, informacje amerykańskie zostały od razu zdementowane przez stronę koreańską. Jak poinformował koordynator ds. komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby, oprócz drugiej delegacji rosyjskiej w Korei Północnej, prezydent Rosji Władimir Putin i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wymienili listy "zobowiązując się do zacieśnienia dwustronnej współpracy". Jak mówił dalej na konferencji: "nadal jesteśmy zaniepokojeni faktem, że KRLD wciąż rozważa udzielenie wsparcia wojskowego rosyjskim siłom zbrojnym na Ukrainie i mamy nowe informacje, którymi możemy się dzisiaj podzielić, że negocjacje zbrojeniowe między Rosją a KRLD aktywnie się rozwijają. Po tych negocjacjach dyskusja na wysokim szczeblu może być kontynuowana w nadchodzących miesiącach". Linda Thomas-Greenfield, ambasador USA przy ONZ, podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa również oskarżyła Rosję i Koreę Północną o negocjowanie umowy zbrojeniowej. Greenfield nazwała to "haniebnym" i stwierdziła, że to naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa zatwierdzonych przez Rosję.

Czytaj też

Autor. mil.ru

Kirby powiedział także na konferencji, że "w ramach tych potencjalnych umów Rosja otrzymałaby znaczne ilości i wiele rodzajów amunicji z KRLD, które rosyjskie wojsko planuje wykorzystać na Ukrainie. Te potencjalne umowy mogłyby również obejmować dostarczanie surowców, które wspomogłyby rosyjską bazę przemysłu obronnego". W tym miesiącu Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych nałożył sankcje na przebywającego w Rosji Jona Jin Yonga i Siergieja Kozłowa, którzy współpracowali w celu koordynacji północnokoreańskich pracowników budowlanych w Rosji. Zarzuca się im, że „bezpośrednio wspierali lub pomagali generować przychody" dla instytucji z Korei Północnej związanych z rozwojem broni masowego rażenia. Stanowi to naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ - podała AP. Departament Skarbu USA nałożył też sankcje na zarejestrowaną w Moskwie firmę Intellekt LLC. Uważa się, że należy ona do Kozłowa lub jest przez niego kontrolowana. Z kolei Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Południowej podało w piątek, że nałożyło sankcje na pięć osób z Korei Północnej i jedną firmę w związku z wystrzeleniem przez Pjongjang rakiety kosmicznej.

Czytaj też

Wiele poszlak świadczących o pomocy Korei Północnej dla Rosji

W marcu bieżącego roku, Kirby zasugerował, że Pjongjang stara się handlować bronią za rosyjskie dostawy żywności w związku z niedoborami żywności w Korei Północnej. Ale na zeszłotygodniowej konferencji powiedział, że nie ma na to jeszcze dowodów, a Stany Zjednoczone są pewne, że rozmowy koncentrują się na amunicji artyleryjskiej. Pod koniec ubiegłego roku, pojawiły się doniesienia, że Pjongjang dostarczył rakiety i pociski rosyjskiej grupie Wagner dla ich oddziałów na Ukrainie.

Czytaj też

W sierpniu bieżącego roku, Biały Dom informował, że amerykański wywiad ustalił, że rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu rozmawiał w lipcu z urzędnikami Korei Północnej podczas wizyty w Pjongjangu na temat zwiększenia sprzedaży amunicji Moskwie na potrzeby wojny na Ukrainie.

Czytaj też

Rosyjski niedźwiedź na glinianych nogach

Kolejne doniesienia na temat potencjalnego pozyskania ze strony Rosji amunicji z Korei Północnej pokazują z jednej strony desperację Moskwy, ponieważ jest ona skazana na państwa gospodarczo, ale także militarnie zacofane w stosunku do niej , ale także nie mającej już znaczących sojuszników na świecie poza takimi państwami jak Korea Północna, Iran, Chiny czy państwa afrykańskie. Jest to generalnie upadek Rosji, która jest skazana na kontakty z państwami, które w osłabieniu Moskwy widzą korzyść dla siebie i będą ją drenować z jeszcze posiadanych technologi lub surowców. Rosja obecnie musi prosić swoich sojuszników, którzy do tej pory byli skazani na Moskwę, co pokazuje powolny spadek znaczenia Rosji na arenie międzynarodowej. Niedawno Chiny upokorzyły Rosję publikując nową mapę, gdzie w granicach ChRL znalazła się Wielka Wyspa Ussuryjska leżąca na rzece Amur. Kwestia spornej wyspy teoretycznie została rozwiązana w 2008 roku na mocy porozumienia, gdzie podzielono ją między oba państwa. Jednak widać, że Chiny swoimi odważnymi działaniami chcą pokazać, kto jest dominującym krajem. Rosja jak na razie nie zaprotestowała w oficjalnych kanałach na mapę Chin, uczyniły to inne kraje reagując na podobne nieścisłości związane z własnymi terytoriami.

Czytaj też

Czytaj też

Z drugiej stron pojawiające się doniesienia ze strony USA wskazują na zaawansowaną wojnę informacyjną, ponieważ poza poszlakami i pojedynczymi dowodami nie mamy doniesień na temat ogromnego wsparcia ze strony Korei Północnej dla Rosji. Jedynie Iran bardzo mocno wspiera Rosję dostarczając jej drony oraz amunicję czy budując fabrykę dronów w Rosji. Oczywiście brak wyraźnych dowodów może być spowodowany tajnością relacji między Moskwą a Pjongjaniem. Jednak doniesienia USA pojawiają się w czasie, gdy Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna (KRLD) wystrzeliła pociski rakietowe, które według niej miały symulować atak nuklearny na Koreę Południową, protestując w ten sposób przeciwko wspólnym ćwiczeniom wojskowym Republiki Korei i USA.

Czytaj też

Chiny sojusznik, który po cichu pomaga

Brytyjski dziennik The Telegraph przeprowadził śledztwo, które zostało opisane na łamach dziennika w lipcu. Jak wynikało z jego ustaleń, rosyjskie firmy otrzymały dziesiątki tysięcy dostaw produktów podwójnego zastosowania od Chin od czasu rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Dostawy dotyczyły śmigłowców, dronów, celowników optycznych i kluczowych metali wykorzystywanych przez przemysł obronny. Takie towary są klasyfikowane jako podwójnego zastosowania, co oznacza, że mają również przeznaczenie cywilne, co pozwala Chinom ominąć międzynarodowe sankcje i twierdzić, że prowadzą jedynie legalny handel z Rosją.

Czytaj też

Jak wynika a z przeprowadzonego śledztwa, Rosja na dwa miesiące przed pełnoskalową wojną otrzymała od chińskiej firmy 1000 dronów. Firma Shantou Honghu Plastics jest hurtownią zabawek dla dzieci. Drony zostały wysłane do rosyjskiej firmy o nazwie Samson, która także jest hurtownią gier i zabawek, ale wygląda jak firma „słup". Cztery dni po wybuchu wojny na Ukrainie, chińska firma Hems999 dostarczyła dwa śmigłowce, a Inna chińska firma, Tianjin Huarong Aviation, od początku wojny przekazała Rosji cztery śmigłowce Airbus. Wszystkie zostały odebrane przez rosyjską firmę Ural Helicopter, której głównym klientem jest rosyjska Gwardia Narodowa.

Jak dalej pisze brytyjski dziennik, chińskie firmy wysłały również celowniki optyczne do ponad 50 rosyjskich firm od początku 2022 roku do pierwszego kwartału tego roku. Wartość importu tych produktów prawie podwoiła się (do 2,5 miliona dolarów) w ubiegłym roku, w porównaniu z rokiem 2021. Za dostarczenie większości celowników optycznych (2500 egzemplarzy) odpowiada firma Yiwu Wojie Optics, która dostarczyła ten sprzęt rosyjskiej firmie CEK, która wcześniej dostarczała sprzęt noktowizyjny rosyjskiemu ministerstwu spraw wewnętrznych. Rosyjska firma zasłania się tym, że pozyskany sprzęt jest przeznaczony do polowań.

Czytaj też

Jeśli chodzi o kluczowe metale potrzebne w produkcji sprzętu wojskowego, Chiny także brały aktywny udział w sprzedaży do Rosji. Według danych handlowych, rosyjski import surowców i komponentów niezbędnych do produkcji uzbrojenia gwałtownie wzrósł. W 2022 roku, Chiny wyeksportowały do Rosji produkty ze stopów tytanu o wartości 18 mln USD, prawie dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Płyty i pręty tytanowe, które są potrzebne do produkcji samolotów wojskowych i broni, zostały wysłane z Chin do NPP Start, producenta wyrzutni rakietowych do obrony powietrznej, który jest częścią rosyjskiego konglomeratu obronnego Rostec – jak napisał The Telegraph. Produkty tytanowe zostały również wysłane do firmy S7 Technics, która zajmuje się konserwacją i naprawą samolotów, a także wykonywała prace dla organizacji nadzorującej transport lotniczy Putina i innych kremlowskich urzędników. Firma S7 Technics jest także odpowiedzialna za produkcję części zamiennych do samolotów, aby rosyjskie linie lotnicze mogły utrzymać swoją flotę samolotów po nałożonych sankcjach na Rosję. Chińskie firmy wysłały również dostawy stopów magnezu do Tupolewa, który buduje i pomaga w utrzymaniu bombowców dalekiego zasięgu, takich jak Tu-95 i Tu-160M, które były wykorzystywane do przeprowadzania ataków rakietowych na Ukrainę.

Czytaj też

Rosyjska firma KamAZ, która jest odpowiedzialna za produkcję ciężarówek i transporterów dla wojska, otrzymała od Chin około 520 dostaw, które obejmowały części zamienne, spawarki i obrabiarki laserowe, które mogą być wykorzystywane do produkcji broni i sprzętu wojskowego.

To zapewne zaledwie wycinek pomoc chińskiej ,jaki udało się ustalić brytyjskiemu dziennikowi w ramach przeprowadzonego śledztwa. Dane handlowe jednak jasno pokazują. że współpraca między oboma państwami rozwija się. Według prognoz wymiana handlowa między Chinami a Rosją ma w tym roku przekroczyć 200 miliardów dolarów, co stanowi nowy rekord, nawet pomimo znacznego spadku chińskiego eksportu do innych krajów. Eksport towarów o potencjalnym zastosowaniu wojskowym wzrósł ponad trzykrotnie do czerwcu tego roku, w porównaniu do roku poprzedniego jak wynika z danych The Observatory of Economic Complexity.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. OS-INT

    Rosjanie zaproponowali zorganizowanie trójstronnych ćwiczeń morskich z udziałem marynarek wojennych Rosji, Chin i Korei Północnej - podała południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap, powołując się na wywiad wojskowy Republiki Korei. Propozycje zorganizowania takich manewrów wojskowych przedstawić miał w czasie wizyty w Korei Północnej (25-27 lipca br.) minister obrony Federacji Rosyjskiej, Siergiej Szojgu podczas spotkania z przywódcą Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, Kim Dzong Unem...

    1. easyrider

      @OS-INT Dla Chin to już Rosja nie partner. Co najwyżej do wykorzystania do realizacji celów Pekinu. A Korea Płn.? No do tego poziomu Moskwa się zbliża. Gospodarką, potencjałem militarnym i represjami wobec własnego społeczeństwa.

    2. Rusmongol

      No super. A ostatnio ćwiczyły razem marynarki USA, i do, Australii, Korei pd, Japonia, Tajwan u i nawet się tam przewinęły jednostki z Europy. Ciekawe dlaczego nie piszesz o tym tylko o jakiś bzdura h że adganczycy szukali uranem 😂

  2. Rusmongol

    Haha. Kacapo mongoły żebrzą o amunicję. A przecież produkują jej więcej niż całe nato. Tak twierdziło tu wielu wielbicieli kacapskiego faszyzmu. A tu klops.

    1. Nabosaka

      mongoł, miesięczne zużycie amunicji przez Ukraińców jest dwukrotnie większe niż wynosi miesięczna produkcja całego NATO i USA razem wziętych. Eksperci szacują, że Ukraina wystrzeliwuje około pięciu tysięcy pocisków artyleryjskich dziennie, czyli mniej więcej tyle, ile mały europejski kraj kupuje w ciągu roku w czasie pokoju. W efekcie czas oczekiwania na amunicję dużego kalibru wzrósł z 12 do 28 miesięcy, a zamówienia złożone dzisiaj zostałyby – o ile przemysł zbrojeniowy nie przejdzie na nadzwyczajny tryb produkcyjny – zrealizowane dopiero po dwóch i pół roku.

  3. Harpia

    Amunicja w Korei Północnej może być produkowana za grosze i w bardzo dobrej jakości (wykorzystanie niewolniczej pracy). Kraje demokratyczne nie mogą sobie pozwolić na mobilizację gospodarki tak jak kraje totalitarne. Jak dodamy do tego zgromadzone zasoby broni w Iranie, to Rosja może mieć kilkukrotną przewagę w artylerii.