Reklama

Wojna na Ukrainie

Korea Północna zbroi Grupę Wagnera

T-62M
T-62M
Autor. Andshel/Wikimedia Commons/CC BY SA 3.0.

Prowadzona przez oligarchę Jewgienija Prigożyna prywatna firma wojskowa, znana jako Grupa Wagnera, staje się konkurencyjnym ośrodkiem władzy wobec wojska i rosyjskich ministerstw - oświadczył w czwartek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Poinformował też, że Korea Północna dostarczyła grupie rakiety. Ministerstwo spraw zagranicznych Korei Północnej zaprzeczyło doniesieniom medialnym, że sprzedała Rosji amunicję, twierdząc, że transakcja „nigdy nie miała miejsca”.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Z powodu naszych sankcji i kontroli eksportu, Wagner szuka na całym świecie dostawców, by wesprzeć swoje operacje wojskowe na Ukrainie. Dziś możemy potwierdzić, że Korea Płn. sfinalizowała pierwsze dostawy broni dla Wagnera, który zapłacił za ten sprzęt" - powiedział Kirby podczas wirtualnej konferencji prasowej. Jak dodał, w skład ubiegłomiesięcznych dostaw weszły rakiety; reżim w Pjongjangu planuje dalsze wsparcie dla Rosji, mimo publicznych zaprzeczeń.

Rzecznik ocenił, że rola Wagnera i Prigożyna wewnątrz Rosji zdecydowanie wzrosła w ostatnich miesiącach, w rezultacie czego niektórzy rosyjscy dowódcy wojskowi podlegają tej grupie. "Pan Prigożyn publicznie krytykował rosyjskich generałów i oficjeli ministerstwa za ich dokonania na Ukrainie (...) Jest dla nas dość widoczne, że Wagner staje się konkurencyjnym ośrodkiem władzy wobec rosyjskiego wojska i innych ministerstw" - oznajmił.

Reklama

Czytaj też

Powołał się przy tym na amerykańskie informacje wywiadowcze, mówiące o tym, że na Ukrainie walczy 50 tys. żołnierzy Wagnera, z czego 40 tys. - to więźniowie. Wielu z nich walczy pod Bachmutem. "Wydaje się, że pan Prigożyn jest skłonny po prostu wrzucać rosyjskie ciała do maszynki do mięsa w Bachmucie. W rzeczy samej, około 1000 bojowników Wagnera zostało zabitych w walce tylko w ostatnich tygodniach. I uważamy, że 90 proc. z nich było skazańcami" - powiedział Kirby.

W środę ministerstwo handlu USA poinformowało o zaostrzeniu sankcji wobec tak zwanej grupy Wagnera. Została ona uznana za wojskowego użytkownika końcowego, stając tym samym w obliczu nowych ograniczeń w dostępie do technologii wyprodukowanych w dowolnym miejscu na świecie przy użyciu amerykańskiej technologii.

Czytaj też

Według źródeł amerykańskich Grupa Wagnera dostaje 100 mln USD miesięcznie z rosyjskiego budżetu. Z kolei ministerstwo spraw zagranicznych Korei Północnej zaprzeczyło doniesieniom medialnym, że sprzedała Rosji amunicję, twierdząc, że transakcja „nigdy nie miała miejsca" , poinformowała w piątek oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA.

Korea Północna zaprzecza doniesieniom, że sprzedała Rosji amunicję

Ministerstwo spraw zagranicznych Korei Północnej zaprzeczyło doniesieniom medialnym, że sprzedała Rosji amunicję, twierdząc, że transakcja „nigdy nie miała miejsca", poinformowała w piątek oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA.

O dostawach rakiet z Korei Północnej dla Grupy Wagnera, rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej związanej z Kremlem, poinformował w czwartek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby.

Czytaj też

Działania Korei Północnej potępił James Cleverly. "Wielka Brytania wspiera ocenę USA, że Korea Północna zakończyła dostawę broni do Rosji na użytek Grupy Wagnera, która zapłaciła za ten sprzęt i ma tysiące żołnierzy na Ukrainie. Jest to wyraźne naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Fakt, że prezydent (Władimir) Putin zwraca się o pomoc do Korei Północnej jest oznaką desperacji i izolacji Rosji. Będziemy współpracować z naszymi partnerami, aby zapewnić, że Korea Północna zapłaci wysoką cenę za wspieranie nielegalnej wojny Rosji na Ukrainie" - napisał brytyjski minister spraw zagranicznych.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (4)

  1. Rainman184

    Amunicja z Korei północnej jeśli płynie drogą morską , to przecież może jakiś wadliwy pocisk artyleryjski wybuchnąć na statku ,gdzieś gdzie jest głęboko , wypadki się zdarzają ,

  2. Wojciech Krolopp

    T-62 nie jest złym czołgiem pod warunkiem, że wymieni się w nim skorupę pancerza, wierzę, działo, SKO, silnik i przekładnę.

    1. Pirat

      Dobre…

    2. wert

      czołg na UKR często występuje jako WWO i do tej roli T-62 nadaje się bardzo dobrze. Zobacz film Russian Tank Assault on Pervomaiske, Zobacz że obrońcy mieli niezużyte granatniki a potem śmieszkuj

    3. Alibi

      Rosyjskie T-62M padają jak kaczki.

  3. Monkey

    Cóż, Ukraina ma swoich sojuszników, Rosja swoich. Co do wypowiedzi pana Cleverly, to śmiać mi sie chce. Co jeszcze na nich nałożą? Ci goście z KRL-D już są w d..ie i się jakoś tam urządzili. Dochodzi do tego, że Amerykanie będą w przyszłym roku prosić ChRL, żeby wpłynęła ka KRL-D. Skoro USA muszą prosić, to co może zrobić UK?

  4. Sorien

    Szkoda że nie ma szczegółów jakie to rakiety . Czy do rpg-7 czy balistyczne . Ale pomijając to to z jednej strony dobra informacja bo to znaczy że narazie Chiny nie zamierzają rozpętywać wojny . Gdyby chcieli amunicja była by potrzebna . Bo wiadomo że Chiny nie uderza tylko na Tajwan . Wiedzą że by uderzyć na Tajwan to muszą zniszczyć wszystkie bazy USA na zachodnim basenie oceanu spokojnego oraz posłać na dno flotę USA, Japonii i Korei południowej- i te rakiety Korei się przydadzą bo ona wtedy ruszy na korę południową . Bajeczki w których Chiny robią desant z partyzanta na Tajwan można włożyć między bajki - na Tajwan nie będzie desantu pierwszego dnia wojny ale "ostatniego" po blokadzie morskiej i zagłodzeniu narodu

    1. farfozel

      Wciąż straszysz Chinami ? Myslisz ze oni tak od razu wejdą i zajmą Tajwan ? Skończą jak kacapy na Ukrainie .

Reklama