Masowe zatrzymania w Turcji: jakie konsekwencje?

Autor. Burmistrz Stambułu Ekrem İmamoğlu / konto na X (Twitter)
Turcja od lat zmaga się z masowymi aresztowaniami, będącymi wynikiem napięć politycznych, działań antyterrorystycznych i szeroko zakrojonych dochodzeń antykorupcyjnych. Warto zauważyć, że władze tureckie znacznie rozszerzyły swoje uprawnienia po nieudanej próbie zamachu stanu w 2016 r., co z kolei doprowadziło do licznych kontrowersji i międzynarodowej krytyki.
Najnowszy problem dotyczy aresztowań z 19 marca br. Decyzje wydano na podstawie trzech odrębnych dochodzeń przeciwko 106 osobom, w tym burmistrzowi obszaru metropolitalnego Stambułu (i jednocześnie kandydatowi na prezydenta z ramienia opozycyjnej partii CHP) Ekremowi İmamoğlu, artyście Ercanowi Saatçi i dziennikarzowi İsmailowi Saymazowi.
Trzy główne śledztwa
1. Dochodzenie w sprawie korupcji
Pierwsze śledztwo dotyczy zarzutów związanych z nieprawidłowościami przetargowymi, oszustwami, nielegalnym pozyskiwaniem danych osobowych oraz zorganizowanymi działaniami korupcyjnymi. W ramach tego dochodzenia zatrzymano 100 osób, w tym İmamoğlu oraz jego bliskich współpracowników i urzędników Stambułu. Prokuratura Generalna twierdziła, że w działaniach tych brały udział również spółki zależne samorządu metropolitalnego: MEDYA A.Ş., KÜLTÜR AŞ., KİPTAŞ i İSFALT. W oświadczeniu Głównego Prokuratora Generalnego podkreślono, że śledztwo zostało wszczęte po nagłośnieniu incydentu znanego opinii publicznej jako „nagrania wideo liczenia pieniędzy w CHP”. Zauważono także, że zarzuty te sięgają czasów, gdy İmamoğlu był jeszcze burmistrzem dystryktu Beylikdüzü. Doniesiono, że burmistrza IMM zabrano na komisariat policji przy ulicy Vatan.
2. Śledztwo dotyczące terroryzmu
Drugie dochodzenie dotyczy rzekomych powiązań z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK). Według prokuratury, w ramach tzw. „miejskiego konsensusu” wyborczego z 31 marca 2024 r., miało dochodzić do nominowania kandydatów powiązanych z organizacjami terrorystycznymi. Zatrzymano siedem osób, w tym İmamoğlu, a także urzędników miejskich i polityków. Konsensus miejski, tj. lokalna strategia wyborcza zaproponowana przez Partię DEM w wyborach 31 marca 2024 r., polegała na wspieraniu kandydatów CHP na zasadzie współpracy, nie wystawiając kandydatów w niektórych punktach wyborczych. Prokuratura Generalna twierdziła, że działania te miały na celu zwiększenie wpływów PKK w obszarach metropolitalnych.
Niektórzy członkowie rady miejskiej wybrani spośród kandydatów z przydziału CHP oraz mianowani zastępcami burmistrzów mieli mieć niejako powiązania z terroryzmem, a członkowie i sympatycy tej organizacji terrorystycznej byli zatrudnieni w spółkach zależnych IMM – İPA i BİMTAŞ. W oświadczeniu podkreślono, że İmamoğlu wraz z innymi podejrzanymi osobiście zatwierdzał listy członków rady miejskiej w wyborach lokalnych, w związku z czym zarzuca się im, że dopuścili się przestępstwa wspierania organizacji terrorystycznej.
3. Dochodzenie w sprawie protestów Gezi
Trzecie śledztwo dotyczy protestów z 2013 roku. W jego ramach zatrzymano dziennikarza İsmaila Saymaza, który został oskarżony o udział w organizacji Taksim Solidarity i próbę eskalacji protestów. Władze zarzucają mu szerzenie dezinformacji oraz działania mające na celu destabilizację całego kraju.
Reakcje i konsekwencje
Oświadczenia polityczne
Zatrzymania spotkały się z szerokim sprzeciwem zarówno w kraju, jak i za granicą. Minister Sprawiedliwości Yilmaz Tunç określił śledztwa jako niezależne i ostrzegł przed „politycznymi manipulacjami”. Z kolei liderzy opozycji, w tym przewodniczący partii İYİ Müsavat Dervişoğlu oraz burmistrz Ankary Mansur Yavaş, uznali zatrzymania za „atak na demokrację” i wezwali do protestów.
Z kolei przewodniczący MHP Devlet Bahçeli wyraził pełne zaufanie do tureckiego wymiaru sprawiedliwości w oświadczeniu na swoim koncie w mediach społecznościowych: „Nikt nie jest nietykalny, nieosiągalny, ani nieodpowiedzialny. Uciekanie się do działań piątej kolumny w celu tworzenia opozycji, a nawet starcia między prawem a demokracją, sprawiedliwością a urną wyborczą, wolą narodu a fundamentem państwa jest wezwaniem do powszechnej przemocy, intensywnej niestabilności i niszczycielskich kryzysów. Mam pełne zaufanie do tureckiego wymiaru sprawiedliwości. Niewinność jest niezbędna, dopóki sąd nie udowodni winy”. Skrajnie prawicowa partia polityczną od dłuższego czasu jest sprzymierzona z rządzącą partią AKP w związku z czym wydane oświadczenie nie wzbudziło większego zaskoczenia.
Reakcje międzynarodowe
Zatrzymania İmamoğlu wywołały reakcję Rady Europy oraz Unii Europejskiej. Rada w swoim oświadczeniu stwierdziła, że „wszystkie elementy nacisku politycznego na głównego kandydata w kolejnych wyborach prezydenckich zostały zachowane”. Rzecznik niemieckiego MSZ nazwał decyzję „ciosem dla tureckiej demokracji”. Brytyjski „The Guardian” opisał sprawę jako „polityczne posunięcie” przeciwko głównemu rywalowi Erdoğana, a „New York Times” określił İmamoğlu jako „jednego z kluczowych oponentów tureckiego prezydenta”.
Warto jednak zauważyć, że prezentowane stanowiska są dość wyważone (jak na zachodnich komentatorów), co zapewne ma związek z ostatnimi napięciami na linii Europa-Stany Zjednoczone. Warto przypomnieć, że w ostatnich tygodniach, decydenci polityczni na zachodzie byli zmuszeni szukać alternatywy dla militarnego wsparcia USA i wydawało się, że znaleźli ją w Turcji, do której ochoczo kierowali ciepłe słowa i nadzieję na większe zaangażowanie w kwestie obrony Europy. Nie jest więc zaskoczeniem, że te dość kontrowersyjne zabiegi podejmowane na wewnętrznej arenie politycznej Turcji przypadają właśnie teraz, kiedy to Turcy dalej chlubią się zwycięstwem w Syrii, a przy tym uzyskali polityczne wsparcie w niektórych państwach europejskich.
Możliwe scenariusze
Proces prawny i wyniki sądowe
- Możliwe aresztowanie İmamoğlu i innych osób, co miałoby poważne skutki polityczne;
- Możliwość umorzenia sprawy, jeśli dowody będą niewystarczające lub nastąpią naciski polityczne;
- Długotrwała batalia prawna, która mogłaby wpłynąć na krajobraz polityczny i społeczny Turcji przez lata.
Konsekwencje polityczne i reakcja opozycji
- Opozycja może się wzmocnić, jeśli społeczeństwo uzna działania za polityczne represje;
- Możliwe podziały wewnątrz CHP, jeśli więcej polityków zostanie objętych śledztwem, a niektórzy członkowie opozycji zdystansują się od oskarżonych;
- Potencjalne reakcje międzynarodowe (np. UE, USA, organizacje praw człowieka), które mogłyby wpłynąć na politykę zagraniczną Turcji poprzez nałożenie na nią konsekwencji dyplomatycznych lub sankcji.
Wpływ na samorząd Stambułu
- Możliwe mianowanie tymczasowego burmistrza przez rządzącą partię AKP, która ma większość w Radzie Miejskiej Stambułu;
- Kontynuacja rządów CHP, ale z większymi ograniczeniami i presją polityczną;
- Potencjalne przedterminowe wybory na burmistrza, co mogłoby pomóc rządowi w odzyskaniu kontroli nad Stambułem.
Reakcje społeczne
- Możliwe protesty i demonstracje przypominające wydarzenia z Parku Gezi;
- Zwiększona polaryzacja między zwolennikami rządu a opozycją;
- Potencjalny wzrost emigracji, szczególnie wśród profesjonalistów i biznesmenów, którzy mogą stracić wiarę w demokratyczne mechanizmy w Turcji.
Strategia rządu i przyszłe działania
- Możliwe rozszerzenie dochodzeń na inne gminy kierowane przez CHP;
- Prokuratura może wycofać niektóre zarzuty lub zwolnić zatrzymanych, jeśli pojawią się negatywne konsekwencje (np. gospodarcze lub dyplomatyczne);
- Możliwość wykorzystania sprawy jako narzędzia kampanii wyborczej przeciwko opozycji, przedstawiając ją jako skorumpowaną lub przestępczą.
Podsumowanie
Aresztowania kluczowych polityków i aktywistów w Turcji są punktem zapalnym, który wywołał szeroką debatę zarówno w kraju, jak i za granicą. Śledztwa te można postrzegać na dwa sposoby – z jednej strony mogą być częścią walki z korupcją lub nadużywaniem władzy, a z drugiej strony można je postrzegać jako instrument polityczny używany przez obecny rząd do konsolidacji władzy i eliminowania potencjalnych rywali. Nie ma jednak wątpliwości, że te najnowsze dochodzenia ukształtują polityczną i społeczną przyszłość Turcji. Kluczowe pytanie brzmi: jak społeczeństwo i aktorzy polityczni zareagują na ten proces i jaki będzie ostateczny wynik śledztwa? Niezależnie od tego, który scenariusz się rozwinie, w nadchodzących miesiącach Turcja prawdopodobnie doświadczy bardzo burzliwego klimatu politycznego.
K.Trz.
Tusk musiał na Erdoganie wielkie wrażenie zrobić, że tak szybko po spotkaniu zaczął go naśladować
Zam Bruder
Dobrze im idzie, pewnie wymieniają się doświadczeniami z Warszawą.
DanielZakupowy
Jak tam nasze "partnerstwo" z tym azjatyckim państwem? :)