Reklama

Siły zbrojne

Mesko dostarczy przeciwpancerne Spike

ppk SPIKE
Autor. Wojsko Polskie.pl\st. sierż. Mariusz Górski

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że zawarto umowę na dostawę w najbliższych latach kilkuset przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR dla Wojska Polskiego. O tym, że przygotowywana jest taka umowa, Defence24.pl informował jako pierwszy.

Reklama

Mariusz Błaszczak poinformował o zawarciu umowy, dzięki której Wojsko Polskie wzmocni zdolności przeciwpancerne. Chodzi o dostawę kilkuset przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR, która będzie realizowana w najbliższych latach. Dzięki temu polskie Siły Zbrojne zostaną wyposażone większą liczbę systemów broni przeciwpancernej, wykorzystywanych w Wojskach Lądowych, które są produkowane na licencji izraelskiego Rafaela przez należącą do PGZ spółkę Mesko SA.

Reklama
Reklama

Agencja Uzbrojenia dodała w komunikacie, że dostawy będą realizowane w latach 2023-2026, a umowa opiewa z Mesko na 400 mln zł. O przygotowaniu umowy na pociski Spike-LR Defence24.pl informował jako pierwszy. Trwa też odrębne postępowanie na wyrzutnie przenośne do pocisków Spike-LR/LR2.

Do chwili obecnej Siły Zbrojne RP otrzymały dwie partie ppk Spike-LR – pierwszą, liczącą 2675 pocisków wraz z 264 przenośnymi wyrzutniami w latach 2004-2013, i drugą, obejmującą 1000 pocisków w latach 2018-2021 (umowa z 2015 roku, opiewająca na około 600 mln zł)..

Czytaj też

Pociski Spike-LR są produkowane na licencji izraelskiego Rafaela przez Mesko. Obok wyrzutni przenośnych będą też wykorzystywane na wieżach ZSSW-30 przeznaczonych dla KTO Rosomak, które powinny trafić do Sił Zbrojnych RP jeszcze w tym roku, a w przyszłości w te wieże, ze zdolnością do użycia ppk Spike, będą też wyposażone nowe bojowe wozy piechoty Borsuk.

Strzelanie ppk Spike z wieży ZSSW-30 na KTO Rosomak
Strzelanie ppk Spike z wieży ZSSW-30 na KTO Rosomak
Autor. Jerzy Reszczyński, HSW

Ppk Spike-LR mogą razić cele na dystansie do 4 km. Mają naprowadzanie za pomocą łącza światłowodowego oraz kamery telewizyjnej i termowizyjnej. Dzięki temu możliwe jest zwalczanie celów niewidocznych dla operatora (np. znajdujących się za przeszkodą), korygowanie lotu po odpaleniu, ale też działanie w trybie „"wystrzel i zapomnij". Tego rodzaju uzbrojenie może być jeszcze skuteczniejsze, jeśli jest wykorzystywane we współpracy z rozpoznawczymi bezzałogowcami. Są w zasadzie najnowocześniejszym uzbrojeniem przeciwpancernym polskich Wojsk Lądowych.

Czytaj też

Producent, izraelski koncern Rafael na którego licencji Spike są produkowane w Mesko, opracował też nową wersję ppk Spike-LR2, zwiększonym do 5,5 km zasięgu, zmodernizowanym systemie naprowadzania i ze zwiększoną przebijalnością pancerza. Pociski są kompatybilne z istniejącymi wyrzutniami. Spike-LR/LR2 są używane przez liczne europejskie państwa NATO, w tym między innymi Niemcy (lokalna odmiana nosi nazwę MELLS), Czechy, Słowację, Słowenię, Węgry, Litwę, Łotwę, Estonię, Holandię czy Finlandię.

Reklama

Komentarze (13)

  1. X

    Ciekawe że prawie nikt z komentujących nie odniósł się do tego, że zamawiają te Spiki w STARYCH wersjach. Choć to akurat może mieć różne przyczyny. Ale co innego powinno tu burzyć krew, a tego nie widzę. Mianowicie to, że cała nasza podstawowa obrona p-panc przez kilkanaście ostatnich lat oparta jest na 264 - słownie DWUSTU SZEŚĆDZIESIĘCIU CZTERECH wynośnych wyrzutniach !!! I dopiero dzięki WOJNIE minister "sukcesywny" zaczął robić cokolwiek - bo to nie jest reakcja adekwatna do zagrożeń, potrzeb i wniosków z Ukrainy.

    1. CdM

      No cóż podobno toczą się rozmowy o produkcji LR2. Nie spodziewałbym się rychłych sukcesów, wszak naszym władzom nie po drodze z Izraelem. Ale obym się mylił. Na dzień dzisiejszy jesteśmy ostatnimi, którzy jeszcze produkują LR, i tylko tę wersję. To co mają zamawiać.

    2. Davien3

      @CdM akurat z rzadem Netanjahu to Pisowi po drodze nawet sie ich Izraelczycy pytali jak przeprowadzic "reforme" sadów

  2. Seb66

    Zapasy pocisków Spike były uzupełniane. Pytanie jest jednak czy zamówiono WYRZUTNIE?? Bo od 2006 ŻADEN minister ON n i e dokupił ani 1 sztuki WYRZUTNI Spike. I ŻADEN minister NIE kupił ANI 1 sztuki żadnego ppk na jakimkolwiek nośniku mechanicznym, mimo nawet wojny za progiem , a to jest SKANDAL i działanie na szkodę Polski!!

    1. Seb66

      Dopisuję: NIE, nie jest to wzmocnienie WP, tylko dokupienie amunicji. Z wypowiedzi ministra wynika ze DOPIERO MAJĄ BYĆ zakupione kolejne przenośne wyrzutnie, I to w bliżej nieznanej przyszłości. A to m.in. dzięki MON na CAŁY batalion 53 wozów mamy WCIĄŻ "az" 6 wyrzutni przewożonych wewnątrz 3 Rośkòw. Do strzału Rosiek musi stanąć, obsługa wtedy gdzieś pod ogniem zmontuje zestaw i spróbuje wystrzelić pocisk. I mam nadzieję że to..przeżyje. Żeby zmienić stanowisko-zdemontuja zestaw i albo pobiegną do Rośka albo spróbują przenieść i zmontować wyrzutnię gdzieś indziej. I takich pieszych wyrzutni MON chce więcej? Bo o Waranie...cisza?

    2. Davien3

      @Seb nie chodzi tyle o same wyrzutnie bo te robimy sami ale o CLU które musielibysmy kupic w izraelu bo nie produkujemy ani CLU ani GSN do Spike-LR

    3. Seb66

      Owszem , ale w domyśle zawsze dla mnie wyrzutnia=CLU! A niektórzy tu nie zrozumieją gdybym pisał o CLU, a nie o wyrzutni. Niemniej twoja uwaga niczego nie zmienia w kontekście posiadania wyłącznie tragicznych 6 sztuk wyrzutni/CLU na ponad 50 Rosomakòw! I żadne obecne zamowienie wyłącznie EFEKTOROW bez zwiększenia liczby środków do ich odpalania i naprowadzania naszej armii n i e wzmacnia.

  3. PGR

    Dlaczego nie opracować takiej wyrzutni na quadrocopterze? Przecież to byłby kosmos, rój takich wyrzutni mogłby roznieść wrogą kolumnę sam będąc praktycznie niewykrywalnym.

  4. KPS1

    Dobre zamówienie ale przynajmniej takie samo powinno być na Pirata.

  5. Golf

    A ja czekam na jakieś wieści o uruchomieniu programu Ottokar-Brzoza. No i rakiety Brimstone.. Pytanie...czy na wszystko starczy kasiory ??

    1. Paweł P.

      na MSPO pewnie pokażą.

    2. Odyseus

      też czekam a zasadniczo na tego Warana z Autosanu

    3. CzarnyRycerz

      Prawnuki nie spłacą zaciągniętych pożyczek. Tyle narobili długu poza budżetem.

  6. OS-INT

    Siły Zbrojne RP posiadają na uzbrojeniu jedynie 264 wyrzutni ppk, które zostały zamówionych jeszcze w 2003 roku. W pierwszym kontrakcie pozyskano 2675 pocisków, a w 2015 zamówiono kolejną partię 1000 Spike LR. Wojska Obrony Terytorialnej otrzymały ogółem 110 wyrzutni FGM-148 Javelin wraz z ok. 680 pociskami. Nasycenie Sił Zbrojnych RP przeciwpancernymi pociskami kierowanymi jest więc niskie. Niewielkie jest również zainteresowanie decydentów krajowymi systemami tej klasy, takimi jak ppk Pirat i Moskit...

    1. Essex

      Wszystko prawda oprócz jednej rzeczy: Pirat to nie ta klasa pocisku, to słaby jednogłowicowy pocisk zupełnie odstający od realiów XXI wieku, Moski nie jest gotowy do produkcji a nawet gdyby był to plasuje się na poczatku wczesnych konstrukcji tego typo pocisku...żadna konkurencja dla Spike, zatem daruj sobie te zale

    2. Esteban

      ani moskit, ani pirat nie są klasy Spike i Javelin.

    3. Odyseus

      Czyli jeżeli mamy raptem łącznie koło 400 wyrzutni ppk tzn. że fizycznie nie mamy zdolności przeciwpancernych piechoty , to jest najtańszy sposób likwidacji sił zmechanizowanych i moim zdaniem te wyrzutnie powinny być liczone w tysiącach a nie setkach , podczas konfliktu często razem z obsługą ich i one są niszczone przecież i po tygodniu walk może się okazać że ostało ich się sprawnych parę sztuk na krzyż a nowych się w 5 sekund nie wyczaruje

  7. oko

    Ważniejszy jest dla nas Otokar Brzoza. 300 szt. wystarczy to będzie zaporą dla Rosjan I Białorusinów.

  8. KPS1

    Dobry zakup, przydałoby się podobne zamówienie na Pirata.

    1. Patryk.

      @KPS1, zamówienia na Pirata nie będzie, bo wojsko chce napisać nowe wymagania na "jeszcze lepszego Pirata". Na bazie doświadczeń z Ukrainy chcą udoskonalać, udoskonalać, udoskonalać....

    2. Seb66

      #Patryk. Dokładnie jak piszesz. Oni nie planują MIEĆ, oni blokują DEKLARUJĄC że CHCĄ MIEĆ! Dlatego gotowy Pirat zamiast trafić do masowej produkcji i WP jako tani, powszechny i masowy lekki ppk, to jest blokowany pod pozorem (jak zawsze w MON) "dostosowania do zmieniających się warunków pola walki"! I MON blokuje go chcąc dopiero na jego podstawie opracować "lepszy, skuteczniejszy i lepiej spełniający wymagania WP" tzw. DOCELOWY pocisk. A TAK, to się nie wspiera WP- tak się osłabia przemysł i szkodzi WP.

    3. PolskiPolak

      Nie pirata tylko opracowac moskita. Pirat jak narazie jest niewypałem i to w innej klasie.

  9. S0ket

    A gdzie pirat ja się pytam ,to może być piękna i diabelnie skuteczna broń i nasza do tego.

  10. OS-INT

    Przedmiotowe zamówienie oznacza walidację istniejących linii produkcyjnych. Pozwoli przy tym wdrożyć w Wojsku Polskim pewne modyfikacje przeciwpancernych pocisków kierowanych tego typu, takie jak silnik niskodymny. Nie ogłoszono jednak zamówienia kolejnych wyrzutni. Budzi to zastanowienie w kontekście ich dalece niewystarczającej liczby. szczególnie przy planowanej rozbudowie armii. Nie zamówiono też najnowszej istniejącej wersji Spike LR2...

  11. PGR

    to gdzie te wzmocnienie jak wyrzutni nie zamówili tylko same pociski?

    1. wert

      czego nie zrozumiałeś? Że będą na wyposażeniu Borsuków i Rosomaków?

    2. PGR

      tak zrozumiałem że przenośnych nadal będzie 260 sztuk na cale WP a ile ich będzie na Borsukach i Rosomakach do końca roku to chyba nikt nie wie może po jednej sztuce.

    3. PGR

      tak zrozumiałem że przenośnych nadal będzie 260 sztuk na cale WP a ile ich będzie na Borsukach i Rosomakach do końca roku to chyba nikt nie wie może po jednej sztuce.

  12. Allah|1435

    Te 4km zasięgu i starsza głowica w rakiecie, która może zostać w dużym stopniu powstrzymana przy pomocy aktywnego systemu ochrony nowej generacji to na prawdę może się okazać zbyt mało

    1. Davien3

      @Allah Rosja nie ma nic co mogłoby powstrzymac pocisk klasy Spike LR więc na wszystkie rosyjskie wynalazki łacznie z Armatą nawet stary Spike wystarczy.

  13. QVX

    Dlaczego nie LR2? Zgaduję. Negocjacje w sprawie licencji...

Reklama