- Wiadomości
Mesko dostarczy przeciwpancerne Spike
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że zawarto umowę na dostawę w najbliższych latach kilkuset przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR dla Wojska Polskiego. O tym, że przygotowywana jest taka umowa, Defence24.pl informował jako pierwszy.

Mariusz Błaszczak poinformował o zawarciu umowy, dzięki której Wojsko Polskie wzmocni zdolności przeciwpancerne. Chodzi o dostawę kilkuset przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR, która będzie realizowana w najbliższych latach. Dzięki temu polskie Siły Zbrojne zostaną wyposażone większą liczbę systemów broni przeciwpancernej, wykorzystywanych w Wojskach Lądowych, które są produkowane na licencji izraelskiego Rafaela przez należącą do PGZ spółkę Mesko SA.
Konsekwentnie wzmacniamy zdolności przeciwpancerne naszego wojska. Dziś z polskim przemysłem obronnym podpisaliśmy kolejną umowę na dostawę w najbliższych latach kilkuset przeciwpancernych pocisków kierowanych #Spike-LR. Zmodernizowane i dobrze wyposażone wojsko🇵🇱 to gwarancja… pic.twitter.com/fD4B5jiZp3
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) August 3, 2023
Agencja Uzbrojenia dodała w komunikacie, że dostawy będą realizowane w latach 2023-2026, a umowa opiewa z Mesko na 400 mln zł. O przygotowaniu umowy na pociski Spike-LR Defence24.pl informował jako pierwszy. Trwa też odrębne postępowanie na wyrzutnie przenośne do pocisków Spike-LR/LR2.
#AgencjaUzbrojenia dziś podpisała umowę z @PGZ_MESKO_SA na dostawę w latach 2023-2026 kilkuset przeciwpancernych pocisków kierowanych #Spike-LR za kwotę ok. 400 mln zł. pic.twitter.com/iGXPSGhnCK
— Agencja Uzbrojenia (@AgencjaUzbr) August 3, 2023
Do chwili obecnej Siły Zbrojne RP otrzymały dwie partie ppk Spike-LR – pierwszą, liczącą 2675 pocisków wraz z 264 przenośnymi wyrzutniami w latach 2004-2013, i drugą, obejmującą 1000 pocisków w latach 2018-2021 (umowa z 2015 roku, opiewająca na około 600 mln zł)..
Zobacz też
Pociski Spike-LR są produkowane na licencji izraelskiego Rafaela przez Mesko. Obok wyrzutni przenośnych będą też wykorzystywane na wieżach ZSSW-30 przeznaczonych dla KTO Rosomak, które powinny trafić do Sił Zbrojnych RP jeszcze w tym roku, a w przyszłości w te wieże, ze zdolnością do użycia ppk Spike, będą też wyposażone nowe bojowe wozy piechoty Borsuk.

Autor. Jerzy Reszczyński, HSW
Ppk Spike-LR mogą razić cele na dystansie do 4 km. Mają naprowadzanie za pomocą łącza światłowodowego oraz kamery telewizyjnej i termowizyjnej. Dzięki temu możliwe jest zwalczanie celów niewidocznych dla operatora (np. znajdujących się za przeszkodą), korygowanie lotu po odpaleniu, ale też działanie w trybie „"wystrzel i zapomnij". Tego rodzaju uzbrojenie może być jeszcze skuteczniejsze, jeśli jest wykorzystywane we współpracy z rozpoznawczymi bezzałogowcami. Są w zasadzie najnowocześniejszym uzbrojeniem przeciwpancernym polskich Wojsk Lądowych.
Zobacz też
Producent, izraelski koncern Rafael na którego licencji Spike są produkowane w Mesko, opracował też nową wersję ppk Spike-LR2, zwiększonym do 5,5 km zasięgu, zmodernizowanym systemie naprowadzania i ze zwiększoną przebijalnością pancerza. Pociski są kompatybilne z istniejącymi wyrzutniami. Spike-LR/LR2 są używane przez liczne europejskie państwa NATO, w tym między innymi Niemcy (lokalna odmiana nosi nazwę MELLS), Czechy, Słowację, Słowenię, Węgry, Litwę, Łotwę, Estonię, Holandię czy Finlandię.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS