Reklama

Siły zbrojne

Niemcy: hełmy dla Ukrainy "tak", broń i europejska misja szkoleniowa "nie"

Autor. Bundeswehr/Facebook

5000 hełmów obiecanych Ukrainie przez niemiecką minister obrony Christine Lambrecht jest gotowych do transportu. „Hełmy są gotowe do wydania” - powiedział rzecznik resortu obrony portalowi RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND). Niemcy nadal jednak odmawiają dostaw Ukrainie broni śmiercionośnej, są też sceptyczni wobec misji szkoleniowej UE w tym kraju.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Kiedy strona ukraińska potwierdzi wszystkie warunki, hełmy będą mogły zostać dostarczone. Dotrą na miejsce w ciągu trzech dni" - dodał przedstawiciel ministerstwa.

Czytaj też

Minister obrony Christine Lambrecht pod koniec stycznia zapowiedziała dostawę hełmów na Ukrainę.

Reklama

Czytaj też

Wywołało to krytykę zarówno na Ukrainie, jak i w Niemczech, ponieważ władze w Kijowie wielokrotnie prosiły Niemcy o dostarczenie uzbrojenia. Dla rządu w Berlinie dostawy potencjalnie śmiercionośnej broni nie wchodzą jednak w rachubę. W czwartek okazało się, że obiecane hełmy wciąż nie dotarły na Ukrainę - przypomina w poniedziałek RND.

Postawa Niemiec wobec Ukrainy budzi wiele zastrzeżeń, tym bardziej że na dostawy uzbrojenia i w sumie dość zaawansowanego sprzętu (wielkokalibrowe karabiny wyborowe, radary artyleryjskie) zdecydowała się nawet współpracująca z nimi ściśle Holandia. Niemcy, podobnie jak Włochy, są też sceptyczne wobec koncepcji misji szkoleniowej Unii Europejskiej na Ukrainie. Jak piszą Die Zeit i Die Welt, Berlin i Rzym są wśród państw, które naciskają na UE, by ta nie zdecydowała się na wysłanie na Ukrainę misji szkoleniowej (EUTM), a jedynie doradztwo przy reformach sił zbrojnych. O to, by powołać misję szkoleniową, starały się Polska i kraje bałtyckie.

Czytaj też

Według dostępnych informacji Rosja skoncentrowała przy granicach z Ukrainą około 150 tys. żołnierzy. Duże zgrupowanie rosyjskie, w tym siły Wschodniego Okręgu Wojskowego, są także na Białorusi, gdzie mają pozostać przez czas nieokreślony. Prezydent USA Joe Biden przekazał kilka dni temu, że jego zdaniem Putin podjął decyzję o inwazji, choć nadal trwają wysiłki w celu znalezienia dyplomatycznego rozwiązania konfliktu. W odpowiedzi USA i kilka państw NATO, w tym Niemcy (350 żołnierzy wspierających grupę batalionową na Litwie, m.in. haubice PzH 2000), wysłały do Europy Środkowo-Wschodniej siły wzmocnienia.

Czytaj też

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (10)

  1. DDR

    Jak Ukraina się podda to skończy się wojna i zapanuje pokój jak się rozbroimy to Rosja nie będzie mieć pretekstu aby nas atakować To jest właśnie to myślenie które oni tam na zachodzie powtarzają od 68 Zresztą bądźmy szczerzy Bundeswehra od 1989 istnieje już tylko teoretycznie i nawet gdyby chcieli to nie mają czego przekazać bo są cieniem armii która liczyła 500 tys żołnierzy a do czego przyczyniły się wszystkie rządy tzw końca historii

  2. Wania

    W czasie gdy już Rosja zajęła Krym niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall kończył budowę wielkiego ultranowoczesnego centrum szkoleniowego w Mulino, gdzie tysiące rosyjskich żołnierzy mieli szlifować swoje umiejętności w zwalczaniu czołgów NATO. Niemiecki minister gospodarki Sigmar Gabriel informował wówczas, że kontrakt koncernu zbrojeniowego Rheinmetall AG dla rosyjskiej armii został wstrzymany, gdy tymczasem centrum szkoleniowe w Mulino było już praktycznie faktem dokonanym. Dodatkowo Rosjanie zapowiedzieli wówczas, że chcą zbudować trzy kolejne takie ośrodki. I teraz pytanie: czy ten ośrodek nie był związany z wojskiem i czy Niemcy go skończyli bez budowania kolejnych?

  3. Edmund

    Powiedzieć, że Niemcy za EURO sprzedadzą własna matkę, to nic nie powiedzieć. Oprócz matki sprzedadzą dziadka, ich 2 dzieci i wnuki. Gratisowo dorzucą psa i 2 koty.

    1. tommy

      Co za bzdury, przecież to Polska dostaje pieniądze z Unii prawda jest taka, że Niemcy realizują wraz z Francją swoje interesy.

    2. bc

      Francuzi to wymyślili ten projekt by wiązać Niemców. Po wypchnięciu Brytyjczyków(przez Niemców i Rosjan taka prawda) nie ma powrotu do tego co było.

  4. bc

    Te hełmy to Pikielhaube czy Stahlhelm ze starych dobrych czasów? Jedyny sposób by zmusić Niemców do czegokolwiek w NATO to budowa silnego WP. Umiesz liczyć? licz swoje bataliony taka prawda.

  5. Perun Shogun

    Niemcy musza grac na oslabienie NATO ale w taki sposobjakby tego nie robili. To jest ich interes narodowy - i tylko to sie liczy. Zaufali Putinowi, ze nie wykorzysta gazu do wojny z Europa i teraz nie chca zaplacic za to kary! Zrezygnowali z atomu i przerzucili sie calkowicie na gaz - nie maja wyjscia tylko NS2 ratuje ich wizje Europy i interesy. Polska musi straszyc ta wojna. I Ukraina tez. Musimy podnosic larum jacy ci Niemcy zli - bo to jest w naszym interesie. Do inwazji nie dojdzie - chyba, ze Putin juz calkiem postradal zmysly - on chce, zeby to ukraina najechala dombas, by mogl zrobic jak z Gruzja - to oczywiste dla kazdego kto obserwuje te wszystkie manewry. Niech Polska na tym skorzysta - zbroi sie i gwarantuje bezpieczenstwo Ukrainy - nic nie stracimy a mozemy mnostwo zyskac i przejac paleczke Niemcow w roli zabezpieczajacego bezpieczenstwo Europy waznego gracza... ktorym niestety nie jestesmy.

    1. DIM

      @Perun Shogun. Ale o co Ci chodzi ? Niemcy będą przecież głównym pośrednikiem tego gazu, jasne że mieć będą także specjalne ceny. Sojusze istnieją nie tylko militarne.

  6. DIM

    Wszyscy wiemy, że chodzi o głównego, prócz Chin, partnera Moskwy. Wątpliwość dotyczy tylko pytania, w jakim stopniu także bliskiego sojusznika.

  7. Antonioo

    Niemcy mieli wysłać widelce na Ukrainę, ale się wycofali bo widelce mogą być użyte jako broń ofensywna. A tak na serio, bo niemieckie elity są przekupione rosyjskimi pieniędzmi. Rosja zbudowała silne lobby wpływające na polityke niemiec. Jeżeli niemcy nie pozbędą się tego lobby to nie będzie mowy o Stanach Zjednoczonych Europy

  8. Edmund

    Niemcy robienie biznesu na trupach mają we krwi. Czyżby uważali, że jest to ,,ekologiczne"? Euro-posłanka z jakiego kraju chce zagłodzić Polskę? Od zagłodzenia do zagazowania już niedaleka droga.

  9. Esteban

    (nie) dziwi natomiast fakt, że na zdjęciach z fabryki Suchoja widać niemieckie obrabiarki sterowane numerycznie. Zapewne Rosjanie kupili je sobie w sklepie z obrabiarkami.

  10. Extern.

    Niemcy kurcze, przyślijcie Ukraińcom w końcu te hełmy, chyba nie chcecie żeby przez braki w uhełmowieniu Ukraina z waszej winy przegrała?

Reklama