Niemcy rozpoczęli przerzut wojsk na Litwę

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Niemcy zdecydowali w ubiegłym tygodniu o przesłaniu do dowodzonej przez nich grupy batalionowej NATO na Litwie sił wsparcia liczących w sumie 350 żołnierzy, w tym 250 z wojsk lądowych (Deutsches Heer). Są wśród nich artylerzyści, z sześcioma haubicami Panzerhaubitze 2000. Kontyngent jest jednak znacznie szerszy i w jego skład wchodzą także pododdziały rozpoznawcze, żandarmerii wojskowej, logistyki czy obrony przed bronią masowego rażenia.

Łącznie żołnierze wojsk lądowych wysyłani na Litwę dysponują około 90 pojazdami, obok haubic są wśród nich transportery Fuchs w różnych wersjach i lżejsze wozy Fennek, a także – co oczywiste – samochody terenowe i ciężarowe. Na pojazdy do przewozu ciężkiego sprzętu załadowano już haubice Panzerhaubitze 2000.

Niemiecki kontyngent otrzymał rozkazy do przygotowania do wymarszu (tzw. „notice to move") 9 lutego, a obecnie rozpoczyna się jego przemieszczenie. Kontyngent pochodzi z kilku garnizonów, w tym Lüneburg, Nienburg/Weser, Munster, Augustdorf, Höxter, Viereck, Neubrandenburg, Havelberg, Hagenow. Według niemieckich wojsk lądowych droga na Litwę to około 1,6 tys. kilometrów.

Co ciekawe do przerzutu ciężkiej techniki wojskowej - haubic PzH 2000 wykorzystano zestawy należące do BwFuhrparkService GmbH będącej spółką (Deutsche Bahn - 24,9% i Ministerstwa Obrony (Bundesministerium der Verteidigung - 75,1%) odpowiedzialną za zarządzanie flotami transportowymi (w sumie 35000 różnej kategorii pojazdów).

Widoczne na zdjeciach zestawy zostały zamówione w ilości 40 szt., ich dostawy rozpoczęły się w 2020 r. a zakończyły w lutym br. Jako ciągnik wybrana została Scania 650S z silnikiem V8 o mocy 650 KM, z układem osi 8x6 oraz pakietem dodatków terenowych XT i zwiększonym prześwitem podwozia. Za kabinami w wariancie sypialnym ze średnią wysokością dachu (tzw. Normal) zamontowane zostay wieże mieszczące zbiornik na paliwo, powietrze oraz płyn hydrauliczny. Uzupełnienie ciągników siodłowych stanowią niskopodwoziowe, ośmioosiowe naczepy serii Panther firmy DOLL Fahrzeugbau AG.

Wysyłane na Litwę siły to jednostki, które utrzymywano w Niemczech jako odwód, który może wzmocnić grupę batalionową w sytuacji zagrożenia. Przerzut tego rodzaju formacji na Litwę był już ćwiczony, jednak ich obecność miała charakter okresowy, a nie stały. Obecnie zdecydowano się skierować tych żołnierzy na Litwę, z uwagi na sytuację w zakresie bezpieczeństwa, w związku z koncentracją wojsk rosyjskich wokół Ukrainy.

Niemcy są kolejnym państwem NATO, które wdraża środki wzmocnienia w związku z napiętą sytuacją wokół Ukrainy i rozmieszczeniem rosyjskich wojsk na Białorusi. O przerzucie łącznie 4,7 tys. żołnierzy 82. Dywizji Powietrznodesantowej wspieranych przez śmigłowce do Polski zdecydowali Amerykanie. Kolejnych 300 żołnierzy 18. Korpusu Powietrznodesantowego, w skład którego wchodzi 82. Dywizja, trafiło do Niemiec, gdzie utworzyli wysunięte stanowisko dowodzenia.

Z kolei liczący około 1000 żołnierzy i wsparty pododdziałami przeciwlotniczymi szwadron kawalerii na KTO Stryker został przemieszczony z Niemiec do Rumunii. Brytyjczycy zdecydowali się natomiast na podwojenie liczebności swojej grupy bojowej w Estonii (ļędą tam więc elementy dwóch batalionów pancerno-zmechanizowanych), oraz na rozmieszczenie w Polsce 350 żołnierzy piechoty morskiej (45 Commando Royal Marines).

Gotowość swoich wojsk zwiększyła także Dania, a Francja zadeklarowała że może objąć dowodzenie nową grupą batalionową NATO, jaka może być rozmieszczona w Rumunii.

Wzmocnienie dotyczy też sił powietrznych (m.in. dodatkowe samoloty z USA w Polsce, Rumunii i Estonii, a także duńskie myśliwce na Litwie oraz maszyny Holandii i Hiszpanii w Bułgarii). Wysłanie dodatkowych myśliwców w rejon Morza Czarnego zapowiedziała Wielka Brytania. Oczywiście aktywne są również siły morskie państw NATO, o czym wkrótce poinformujemy w kolejnym artykule.