Reklama

Czechy finalizują zakup czołgów Leopard 2A8 [ANALIZA]

Czołg podstawowy Leopard 2A8 z systemem ochrony aktywnej EuroTrophy pokazany podczas targów IDET 2025 na stoisku koncernu KNDS.
Czołg podstawowy Leopard 2A8 z systemem ochrony aktywnej EuroTrophy pokazany podczas targów IDET 2025 na stoisku koncernu KNDS.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24

Czechy sfinalizowały umowę na zakup 44 czołgów Leopard 2A8 z prawem opcji do kolejnych pojazdów. Pozyskanie ich będzie połączone z korzyściami dla lokalnego przemysłu.

Czechy na początku czerwca zeszłego roku wpisały zakup czołgów Leopard 2A8 do listy zakupów strategicznych. Potencjalny kontrakt miał dotyczyć zakupu maksymalnie 77 pojazdów (w tym odmian specjalistycznych), z czego zamówienie podstawowe miało liczyć 61 wozów. Plan zaakceptowany został przez rząd w Pradze pod koniec czerwca, co umożliwiło rozpoczęcie procesu negocjacji, dotyczących głównie współpracy przemysłowej pomiędzy stronami.

Reklama

Podpisanie umowy wykonawczej miało nastąpić do końca 2024 roku, jednak w grudniu w czeskich mediach pojawiły się informacje dotyczące trudności w realizacji programu. Spowodowane miało to być mniejszym, niż pierwotnie zakładano, budżetem obronnym na rok 2025, który miał wynieść 154 miliardy czeskich koron (plus kolejne 6 mld z innych departamentów) zamiast zakładanych 169 miliardów. Pierwotnie planowany budżet obronny Pragi stanowił równowartość 6,91 mld euro lub 29,3 mld złotych.

W drugiej połowie lipca czeskie ministerstwo obrony poinformowało o zainteresowaniu pozyskaniem Leopardów 2A8 wraz z wozami towarzyszącymi w ramach finansowania z unijnego programu SAFE. Na korzyść tej formy opłacenia niemieckich pojazdów przemawiać miało także możliwość zwolnienia tego kontraktu z podatku VAT.

Czołg podstawowy Leopard 2A8 pokazany podczas targów ASDA 2025.
Czołg podstawowy Leopard 2A8 pokazany podczas targów ASDA 2025.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24

Przełom nastąpił dopiero 12 sierpnia, kiedy to Ministerstwo Obrony Czech zatwierdziło sfinalizowanie umowy na pozyskanie Leopardów 2A8, która została przedłożona tamtejszemu rządowi. Zakup ich będzie odbywał się w ramach umowy ramowej podpisanej z koncernem KNDS Deutschland. Co bardzo istotne, chodzi tu o dołączenie do niemieckiej umowy ramowej, jaką Berlin podpisał już jakiś czas temu. Pierwsza faza dotyczyć będzie pozyskania 44 czołgów (w tym zapewne ośmiu dowódczych) dla trzech kompanii za sumę 32,76 mld koron, czyli około 1,33 mld euro lub 5,68 mld zł wraz z VAT.

Czytaj też

Do tego dochodzi kontrakt o wartości około 1,49 mld koron, czyli około 60,9 mln euro na dostosowanie pojazdów do czeskich wymogów oraz zaangażowanie lokalnego przemysłu w proces ich produkcji oraz serwisowania. Wśród krajowych komponentów, jakie trafią do Leopardów 2A8, wymienia się m.in. system C4ISTAR, karabiny maszynowe oraz kamuflaż. Mają one otrzymać także system ochrony aktywnej, jednak tego nie sfinansuje pierwotna umowa.

Przechodząc do samego programu, Czesi kupią następujące pojazdy w ramach zamówienia podstawowego oraz opcjonalnego: 36 czołgów podstawowych Leopard 2A8 (12 jako opcja), 8 czołgów w wersji dowódczej (2 jako opcja), 7 mostów szturmowych Leguan (1 jako opcja), 4 wozy zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 3 (1 jako opcja), 4 czołgi saperskie oraz 2 wozy do nauki jazdy. Stanowiłyby one nową jakość w czeskich wojskach pancernych, będąc uzupełnianymi przez 42 Leopardy 2A4.

Reklama

Pozostałe czołgi w liczbie 14 sztuk będą możliwe do nabycia w ramach prawa opcji (w zależności od stanu finansów Czech). Pojazdy towarzyszące w liczbie 17 sztuk (i 2 w prawie opcji) mają zostać kupione w ramach oddzielnego kontraktu i na podobnej zasadzie, jak w wypadku samych czołgów, czyli poprzez dołączenie do umowy ramowej Niemiec, jeśli taka zostanie zawarta. Dostawy wozów będą realizowane w latach 2028-31 (w przypadku części pojazdów wsparcia ma mieć miejsce do 2032 roku).

Praga była bardzo zdeterminowana, by dopiąć temat zakupu Leopardów 2A8, łącząc go z wymiernym zyskiem dla swojego przemysłu. Mowa tutaj m.in. o produkcji skorup wież w zakładach Excalibur Army oraz elementów do wozów towarzyszących na podwoziu Leoparda 2. Oczywiście stale analizowano możliwości finansowe.

Czołg podstawowy Leopard 2A8 z systemem ochrony aktywnej EuroTrophy pokazany podczas targów IDET 2025 na stoisku koncernu KNDS.
Czołg podstawowy Leopard 2A8 z systemem ochrony aktywnej EuroTrophy pokazany podczas targów IDET 2025 na stoisku koncernu KNDS.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24

Do tego dochodzić ma zaangażowanie lokalnych przedsiębiorstw (minimum 11) w produkcję elementów nie tylko dla czeskich Leopardów 2A8, ale także czołgów zamówionych na potrzeby Niemiec, Litwy, Holandii, Austrii, Szwecji i Norwegii. Minimalna wartość potencjalnej współpracy w tym zakresie ma wynieść 50 mln euro, a docelowo nawet 270 mln.

Czeski rząd zatwierdził ten zakup 3 września, a już kilka dni później tamtejsze ministerstwo obrony poinformowało o podpisaniu umowy na Leopardy 2A8. Tym samym ciągnący się wiele miesięcy proces został przypieczętowany przez Pragę i pozwoli na znaczący skok zdolności wojsk lądowych.

Czołgi są niezbędnym elementem ciężkiej brygady. Zawierając umowę na zakup najnowocześniejszych czołgów Leopard 2A8, nie tylko wypełniamy nasze zobowiązania wobec sojuszników w Sojuszu Północnoatlantyckim, ale przede wszystkim korygujemy zadłużenie wobec własnego potencjału obronnego.
Minister obrony Czech Jana Černochová.

Zakup Leopardów 2A8 wraz z pojazdami wsparcia, a także pozyskaniem floty pojazdów rodziny CV90 stanowi jeden z kluczowych dla rozwoju czeskich wojsk lądowych programów. Jego dopięcie oznacza, że Czesi za kilka lat wejdą w całkiem nową erę, otrzymując sprzęt na światowym poziomie. Na to jednak w przypadku czołgów będzie im dane trochę poczekać, dlatego gap filler w postaci używanych Leopardów 2A4, był bardzo ważny.

Leopard 2A8 to niemiecki czołg podstawowy opracowany na bazie węgierskiego Leoparda 2A7 HUN, a nie niemieckiego czołgu w wersji A7+. Jego premiera miała miejsce na paryskich targach Eurosatory 2024. Nowa wersja czołgu odznacza się nowym pakietem opancerzenia, który ma zapewniać ochronę przed wieloma typami efektorów przeciwpancernych, włącznie z minami i improwizowanymi ładunkami wybuchowymi. Ochrona załogi ma być dodatkowo wzmocniona dzięki integracji systemu ochrony aktywnej EuroTrophy dostarczanego przez spółkę joint venture EuroTrophy GmbH, utworzoną przez KMW, General Dynamics European Land Systems (GDELS) oraz Rafael Advanced Defense Systems.

Czytaj też

Wóz otrzyma także nowe systemy kierowania ogniem, świadomości sytuacyjnej oraz łączności. Wymieniony zostanie także silnik – na nowszy o mocy 1600 KM, zapewne w celu kompensacji wzrostu masy nowego opancerzenia oraz poprawy ogólnej mobilności. Także pomocnicza jednostka napędowa będzie charakteryzować się mocą zwiększoną do 27 KM (zamiast 23 KM w Leopardzie 2A7V). Uzbrojenie główne pozostanie bez zmian i będzie nim armata gładkolufowa Rh120 L55A1. Czołg może otrzymać zdalnie sterowany moduł uzbrojenia zamontowany na wieży. Wersja ta została dotychczas pozyskana przez Niemcy, Holandię, Austrię, Czechy, Norwegię oraz Szwecję, zaś ich zakup rozważa m.in. Chorwacja.

Czołg podstawowy Leopard 2A8 pokazany podczas targów ASDA 2025.
Czołg podstawowy Leopard 2A8 pokazany podczas targów ASDA 2025.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama

Komentarze (1)

  1. Lord of Cumshot

    Dostawa jeszcze w latach 40 czy może przesunie się na lata 50 XXI wieku? 😄

Reklama