Finał „Tour de Orka”, czyli minister Bejda w Hiszpanii

Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej / flickr
Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda przewodził polskiej delegacji do stoczni Navantia w hiszpańskiej Kartagenie. Minister odwiedził już wszystkie zakłady, w których budowane są okręty podwodne oferowane w programie Orka.
Odwiedziny ministra Bejdy w stoczni na południu Hiszpanii stanowi zwieńczenie wielomiesięcznego cyklu wizyt, który stali obserwatorzy sektora morskiego pół żartem, pół serio ochrzcili mianem „Tour de Orka”. Polska delegacja była goszczona przez przedstawicieli hiszpańskiej administracji państwowej, wojska oraz przedsiębiorstwa Navantia. Celem było zapoznanie z procesem budowy, parametrami taktyczno- technicznymi oraz zapleczem szkoleniowym i logistycznym tworzonym dla jednostek typu Isaac Peral (projektu S-80 Plus) powstających na potrzeby Marynarki Wojennej Hiszpanii (hiszp. Armada Española).
Obok przedsiębiorstwa z Hiszpanii propozycje dla Polski w programie Orka wysunęły następujące podmioty: (w kolejności alfabetycznej):
- Fincantieri (Włochy) z okrętami projektu U212 NFS;
- Hanwha Ocean (Republika Korei) z okrętami typu Dosan An Changho;
- HD Hyundai Heavy Industries (Republika Korei) z okrętami projektu HDS-2300;
- Naval Group (Francja) z okrętami projektu Scorpène;
- Saab Kockums (Szwecja) z okrętami typu Blekinge;
- TKMS i Kongsberg (Niemcy i Norwegia) z okrętami Typu 212 CD.

Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej / flickr
Hiszpańskie okręty podwodne
Autor miał przyjemność odwiedzić zakład w Kartagenie w grudniu ubiegłego roku na zaproszenie przedsiębiorstwa Navantia. Pretekstem do ugoszczenia dziennikarzy na południu Hiszpanii była uroczystość połączenia sekcji kadłuba okrętu „Cosme García” (S-83). Jako pierwsza nowo budowana jednostka z tej rodziny „Cosme García” otrzymał moduł napędu niezależnego od powietrza o nazwie BEST (ang. Bio-Ethanol Stealth Technology). Okręt widoczny na zdjęciu powyżej to prawdopodobnie „Narciso Monturiol” (S-82), czyli druga jednostka tego typu, która otrzyma elementy napędu BEST w ramach przeglądu okresowego w stoczni.
Obecnie w służbie Armada Española znajduje się jeden okręt podwodny projektu S-80 Plus. Jest nim „Isaac Peral” (S-81), czyli prototyp. W najbliższych tygodniach zostanie zwodowana druga jednostka, wspomniany „Narciso Monturiol” (S-82). Podniesienie bandery na tym okręcie jest przewidziane na przyszły rok. Zgodnie z planem dwie kolejne jednostki, „Cosme García” (S-83) oraz „Mateo García de los Reyes” (S-84) mają wejść do służby w latach 2028-29. W hiszpańskiej prasie pojawiają się doniesienia, jakoby Madryt rozważał złożenie zamówienia na dwa kolejne okręty. Ponadto, Navantia prowadzi promocję projektu S-80 Plus za granicą, w tym m.in. na Filipinach.

Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej / flickr
Czym jest program Orka?
Jak stwierdzono w komunikacie prasowym MON, „Program Orka to strategiczna inwestycja w zdolności obronne Polski”. Projekt zakupu Okrętów Podwodnych Nowego Typu uruchomiono 9 września 1997 roku, czyli niespełna 28 lat temu, wraz z zatwierdzeniem przez Radę Ministrów „Rządowego programu modernizacji Sił Zbrojnych RP na lata 1998-2012”. Dziś w skład dywizjonu Okrętów Podwodnych (dOP), jednostki w składzie 3. Flotylli Okrętów (3 FO), wchodzi jedynie rozsypujący się, zakupiony w Związku Radzieckim ORP „Orzeł”, zwodowany w 1987 r. diesel-elektryczny okręt projektu 877 Pałtus (Kilo w nomenklaturze NATO). Wobec wieku oraz braku potencjału modernizacyjnego zastąpienie „Orła” w najbliższych latach jest absolutną koniecznością.
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz często powtarza, że celem MON jest zawiązanie umowy na dostawy okrętów jeszcze w 2025 r., słusznie określając to mianem „sprawy honoru”. Jednak podpisanie takiego kontraktu w bieżącym roku wydaje się mało prawdopodobne. W świetle niedawnego zakończenia Wstępnych Konsultacji Rynkowych przez Agencję Uzbrojenia bardziej realistyczne jest podjęcie przez MON decyzji kierunkowej, by przygotować się do rozpoczęcia rozmów międzyrządowych w sprawie zakupu 2 lub 3 jednostek, a potencjalnie także pozyskania zdolności pomostowej dla Marynarki Wojennej RP (być może w formie miniaturowych okrętów podwodnych).
Z każdym miesiącem ryzyko rozwiązania dOP, a wraz z nim zaprzepaszczenia kluczowej kompetencji w obronie polskich interesów na Bałtyku, staje się coraz bardziej realne. Mam szczerą nadzieję, że wizyta ministra Bejdy w Hiszpanii jest nie tylko zakończeniem istotnego etapu w programie Orka, ale też sygnałem do rozpoczęciem nowego.
tkin ważny
O to jest pytanie? Orki rakietowe czy torpedowe?
Flaczki
Polacy kupja najslabsza opcie I tylko dwie jednostki
Bezem
>Projekt zakupu Okrętów Podwodnych Nowego Typu uruchomiono 9 września 1997 roku, czyli niespełna 28 lat temu Nie wiem czy się śmiać czy płakać
user_1077210
Na temat orki szkoda gadać Tylko gadają i gadają i nic do przodu.
DanielZakupowy
Co pozwiedza to jego, a okrętów i tak nie kupią, chyba, że Niemiec się uprze to wezmą od Niemca :)