Krym i Donbas za pokój? Witkoff wraca ze swoim planem

Jak podaje „The Telegraph” plan ten ma zostać przedstawiony Władimirowi Putinowi niezależnie od stanowiska sojuszników europejskich.

Wczoraj, podczas szczytu OUBZ w Kirgistanie, rosyjski prezydent przekazał na konferencji prasowej, że uznanie przez Waszyngton Krymu oraz obwodów donieckiego i ługańskiego za terytorium rosyjskie będzie jedną z kluczowych kwestii w negocjacjach planu pokojowego. Sytuacja zatem wróciłaby do punktu wyjścia, którym był opublikowany kilka dni temu 28-punktowy plan pokojowy, przygotowany przez Witkoffa po rozmowach z rosyjskimi urzędnikami.

Wcześniej ukraińscy politycy, w tym Andrij Jermak, który dziś podał się do dymisji, stwierdzili, że „nikt o zdrowych zmysłach” nie zgodziłby się na oddanie terytorium w zamian za pokój.

W kontrze do planu Witkoffa powstała koncepcja ze strony partnerów europejskich, którzy w swojej wersji nie zawarli żadnego podpunktu dotyczącego oddania okupowanych terenów Federacji Rosyjskiej.