Eksportowy Rosomak ze słowacką wieżą

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
Na tegorocznej edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach spółka Rosomak S.A. zaprezentowała kołowy transporter opancerzony Rosomak-L (Long) wyposażony w słowacką, bezzałogową wieżę Turra-30SA.
Tegoroczne targi MSPO w segmencie ciężkiej techniki pancernej przyniosły kilka nowości. Jedną z nich był prezentowany na stoisku Polskiej Grupy Zbrojeniowej kołowy transporter opancerzony . Rosomak-L w odmianie bojowego wozu piechoty. Jest to wóz w odmianie wydłużonej (Long), który został wyposażony w bezzałogowy system wieżowy słowackiej produkcji Turra-30 SA/V9 od firmy EVPÚ.

Autor. EVPÚ a.s.
Słowacki system wieżowy został dotychczas zintegrowany z kilkoma typami nośników jak m.in. kołowy transporter opancerzony Boxer i Patria AMV XP, czy ostatnio pokazany wóz bojowy Condor. Egzemplarz umieszczony na Rosomaku-L wyposażony był w armatę napędową Bushmaster II kal. 30 mm, jednak można ją zamienić na zasilaną amunicją 30x165 mm słowacką GTS-30/A (lub oryginalną 2A42) tudzież GTS-30/N na nabój tożsamy z Bushmasterem II (30x173 mm).
Całość uzupełnia sprzężony karabin maszynowy kal. 7,62 mm, zgodny z wymaganiami zamawiającego. Do zwalczania celów opancerzonych służą dwa pociski kierowane Spike LR/LR2 zamontowane w zewnętrznej wyrzutni. Możliwe jest również zastosowanie pocisków wschodniego pochodzenia, takich jak Konkurs lub Fagot. Opancerzenie wieży odpowiada poziomowi 1 normy STANAG 4569. Wieża napędzana jest elektrycznie, w pełni stabilizowana i pozwala na prowadzenie ognia w zakresie kątów podniesienia od -10° do +70° oraz w pełnym obrocie 360° w poziomie.

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
System celowniczy, składający się z dziennej kamery TV CCD, kamery działającej w podczerwieni i dalmierza laserowego, połączony jest mechanicznie z armatą. Oprócz tego wieża Turra-30SA/V9 cechuje się m.in. poprawionymi parametrami dotyczącymi tworzenia świadomości sytuacyjnej załogi pod kątem wystąpienia potencjalnych zagrożeń.
Mowa tutaj o wykrywaniu, identyfikacji oraz klasyfikacji zagrożeń powietrznych i naziemnych (np. snajperów, przeciwpancernych pocisków kierowanych czy dronów) w czasie rzeczywistym, zarówno w dzień, jak i w nocy. Daje to także większe możliwości podczas walk w środowisku miejskim, gdzie odległość od zagrożeń jest często niewielka. Opisywana odmiana jest lżejsza względem poprzednich, zachowując identyczny poziom ochrony balistycznej.

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
Przechodząc do nośnika w postaci Rosomaka-L, jest to wydłużona wersja klasycznego Rosomaka opracowana przez spółkę Rosomak S.A. w ramach pakietu modernizacyjnego MLU. Najważniejszą zmianą jest wydłużony o około 60 cm kadłub (z 7,8 do 8,4 m), co znacząco poprawiło wyporność pojazdu podczas pokonywania przeszkód wodnych, umożliwiając integrację wieży ZSSW-30 przy zachowaniu odpowiedniego zapasu pływalności. Masa własna pojazdu wzrosła z około 23,5 do 28 ton, a limit pływalności zwiększono z 22 500 kg do 25 500 kg.

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
Rosomak-L względem pierwszej wersji posiada nowy, mocniejszy silnik Scania DC13 o mocy 450 kW / 610 KM. To, w połączeniu z powiększeniem zbiorników paliwa o prawie 30 lub 40%, pozwoli zwiększyć jego zasięg mimo przyrostu masy. Wśród kolejnych nowości można wymienić m.in. nowy falochron, właz kierowcy, lusterka boczne, pędniki wodne oraz dodany czujnik cofania. Wojsko Polskie zamówiło dotychczas 80 takich wozów z wieżą ZSSW-30.
Czytaj też
Premierowa odmiana Rosomaka ma być propozycją spółki dla rynków eksportowych. Jak wspomina serwis ZBiAM, nieoficjalnie mówi się tutaj o zainteresowaniu z takich kierunków jak Wietnam i Arabia Saudyjska. Potencjalne kontrakty eksportowe byłyby niezwykle istotne dla spółki z Siemianowic Śląskich, umożliwiając dalszy rozwój zakładu i linii produkcyjnej. Firma EVPÚ a.s. w serwisie LinkedIn wspomina o licznych spotkaniach i dyskusjach technicznych z przedstawicielami przemysłu obronnego z różnych krajów podczas targów MSPO 2025, co może sugerować realne perspektywy współpracy.
Warto tutaj wspomnieć, że wiele lat temu Rosomak został zintegrowany ze słowacką wieżą Turra-30 (wcześniejszej wersji), jednak mimo pomyślnego przejścia testów i rozmów nad jego sprzedażą władze w Bratysławie zdecydowały się na zakup Patrii AMV XP (lokalnie określoną jako Vydra) z rodzimym systemem wieżowym.

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
WIDEO: Czy wojsko zdało egzamin? Rosyjskie drony nad Polską