Czesko-niemiecki most dla Leopardów. Kiedy kontrakt?

Autor. Adam Świerkowski/Defence24
Podczas targów IDET 2025 zaprezentowany został popularny most towarzyszący Leguan osadzony na podwoziu samochodu ciężarowego Tatra Phoenix. Zainteresowanie taką konfiguracją mają wyrażać Siły Zbrojne Czech.
Pokazany podczas targów w Brnie pojazd został wystawiony na zewnętrznej ekspozycji, początkowo ulokowano go na obrzeżach wydarzenia, jednak z czasem zaparkowano koło innego przedstawiciela czeskiej motoryzacji w postaci Tatry Phorce 10x10. Jego premiera miała miejsce podczas zeszłorocznych targów Eurosatory 2024, gdzie można było je zobaczyć na stoisku koncernu KNDS (KNDS Deutschland) oraz Tatra Trucks.
Z racji na wykorzystane podwozie można było się już wtedy spodziewać, że jego zakupem będzie zainteresowana czeska armia, która wykorzystywała dotychczas opracowane jeszcze w Czechosłowacji mosty AM 50 posadowione na kilku odmianach samochodów ciężarowych Tatra (w tym 813 i kilku wersjach 815). Jeden z nich (wykorzystujący jako podwozie Tatrę 815-7) można było zobaczyć podczas pokazu dynamicznego w procesie rozkładania oraz składania przęsła mostowego.

Autor. Adam Świerkowski/Defence24
Wracając do Leguana (tudzież Legwana), w lipcu 2024 roku ogłoszone zostało postępowanie dotyczące pozyskania przez czeską armię kontraktu ramowego na zakup tego typu mostów szturmowych (tudzież towarzyszących) w liczbie do 12 egzemplarzy w dwóch konfiguracjach. Przewidywano, że cztery z nich będą wyposażone w przęsła o długości 26 metrów, zaś osiem w konstrukcje 14-metrowe (oba warianty o nośności zgodnej z normą MLC 80). Jednym z powodów potencjalnego wyboru Leguana miała być chęć ujednolicenia floty tego typu rozwiązań, ponieważ Praga chce pozyskać je także posadowione na podwoziu czołgowym (Leopard 2A8).
Czytaj też
Dotychczas jednak nie został zawarty stosowny dokument, pozwalający na stopniowe zastąpienie wspomnianych wyżej AM 50. Wybór Leguana na podwoziu czołgowym pozwoliłby zaś na zastąpienie gąsienicowych MT-55A. Zakup tej konstrukcji na podwoziu popularnej w świecie Tatry zapewniłby nie tylko na unowocześnienie czeskiej floty, ale także na zysk dla lokalnego przemysłu. Niewykluczone, że tego typu połączenie znajdzie także zainteresowanie klientów eksportowych, np. dotychczasowych użytkowników AM 50 jak Indie, Słowacja lub Pakistan.

Autor. Antoni Walkowski / Defence24
Leguan (Legwan) to samobieżny nożycowy most szturmowy opracowany przez niemiecki koncern zbrojeniowy Krauss-Maffei Wegmann (KMW) jako następca mostów samobieżnych Biber powstałych na bazie podwozia Leoparda 1. Zazwyczaj jest on umieszczany na bazie czołgów Leopard 2, jednak istnieje możliwość jego integracji z innymi platformami jak samochody ciężarowe MAN/Sisu/Tatra, czołgi podstawowe M1 Abrams/PT-91M czy Leopard 1 (a nawet starsze M47/48 Patton). Leguan składa się z dwóch przęseł, dzięki czemu można za jego pomocą przygotować dwa mosty o długości 14 m, bądź jeden o długości 26 m. Przygotowanie mostu zajmuje – według informacji producenta – mniej więcej pięć minut.
Przez most w obecnej wersji mogą przeprawiać się pojazdy w klasie obciążeniowej MLC 80, czyli o masie ponad 70 ton, co w praktyce oznacza zdolność do przerzutu nawet najcięższych czołgów III generacji, jak Leopardy 2A7 z dodatkowym pakietem opancerzenia lub Challenger 2/3. W wyjątkowych przypadkach Legwany pozwalają na przerzut jeszcze cięższych pojazdów.

Autor. Adam Świerkowski/Defence24
1stLogisticBrigadeBydgoszcz
Czy ktoś.mi może wytłumaczyć dlaczego czeskie Tatry mogą wyglądać nowocześnie i jednocześnie być opancerzone, a niestety nasze Jelcze wyglądają jakby nie były nowoczesne niestety to samo dotyczy się wieży zssw-30, ja rozumiem, że produkt ma działać, ale Boże Drogi spójrzcie, że wszystkie kraje w około potrafią zrobić nowocześnie wyglądający sprzęt i działający jednocześnie. Jedyne przykładem dobrego wyglądu jest morska wieża Osu-35.
MiP
I wieża Raka 2 prezentuje się dobrze i nowocześnie a reszta to się zgodzę takie toporne kloce jak z 2 wojny światowej