Reklama

Polityka obronna

Kaczyński: budujemy trzy warstwy obrony powietrznej, wsparciem Redzikowo

Autor. Maciej Szopa/Defence24.pl

Chcemy mieć silną armię we wszystkich aspektach poza tym, że nie planujemy tego, żeby mieć broń nuklearną, bo to jest w tej chwili niemożliwe, chociaż by nam się przydała – mówił w sobotę po południu w Myszkowie (Śląskie) prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Reklama

Kaczyński na spotkaniu z wyborcami w Myszkowie odniósł się m.in. do pytań o budowę nad Polską tarczy antyrakietowej, o którą zabiegał jeszcze prezydent Lech Kaczyński oraz o różnice między doktryną wojskową Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej.

Reklama

Jak pokreślił prezes PiS, tarcza amerykańska, o którą chodziło w inicjatywie jego brata, już powstaje - jest budowana w Redzikowie. „Amerykanie to podtrzymują i ta baza będzie. Ale to jest baza rakiet, które są przeznaczone do zwalczania rakiet międzykontynentalnych, tych strategicznych, które oczywiście Rosjanie mają i to w bardzo znaczącej ilości" - powiedział.

Czytaj też

„Jaki jest ich stan, tego nie wiemy, bo jaki jest stan wojsk lądowych - no to już wiemy, ale co do tego (stanu rosyjskich rakiet strategicznych) nie mamy pełnej orientacji. I ta baza oczywiście będzie nam tu bardzo pomagała. Natomiast w tej chwili budujemy, nawet w ostatnich dniach to pokazywała telewizja, inną tarczę, która jest przeznaczana do zwalczania pocisków średniego i krótkiego zasięgu" - przypomniał Kaczyński.

Reklama

Jak uściślił, chodzi o wyrzutnie pocisków Patriot, których pierwszy dywizjon z 16 wyrzutniami zaczął już powstawać. „One mają duże pole rażenia, bo to jest 100 km - Pxr2, czyli przeszło 30 tys. km kw. obejmuje taka jedna wyrzutnia. To jest za mało, bo rakiet może być więcej, a taka wyrzutnia ma ich cztery: to będzie rozbudowywane, zamówione są także kolejne dywizjony" - dodał.

„Jest także budowana inna tarcza, przeznaczona do pocisków jeszcze mniejszego zasięgu, oparta o rakiety produkcji angielskiej. I jest ta trzecia, w trakcie organizacji, oparta o ręczne rakiety, czyli Pioruny, ale być może w wersji sięgającej nie 5 km wzwyż, lecz 12 km, bo takie możliwości też istnieją, we współpracy z Ukraińcami" - zasygnalizował.

Czytaj też

„Jak będą te trzy warstwy, plus jeszcze te amerykańskie rakiety, to można powiedzieć, że Polska będzie już bardzo poważnie zabezpieczona" - ocenił prezes PiS. „Jest jeszcze problem rakiet hipersonicznych, tych bardzo szybkich; Rosjanie te rakiety mają, ale w jakim stopniu, to tego nie wiemy" - zastrzegł. „Na te rakiety też będzie niedługo odpowiedź" - uznał.

„A różnica między doktrynami naszą i peowską jest taka, że my chcemy mieć silną armię we wszystkich aspektach, poza tym, że nie planujemy tego, żeby mieć broń nuklearną, bo to jest w tej chwili niemożliwe, chociażby nam się przydała" - zasygnalizował Jarosław Kaczyński.

Czytaj też

„A doktryna tej drugiej strony, jeśli wziąć pod uwagę praktykę, polegała na jednym: na rozbrajaniu się i trzymaniu wojsk na zachodniej granicy, czyli one mogłyby wtedy w zasadzie służyć obronie Niemiec. (...) Jeżeli ktoś koncentruje w sytuacji zagrożenia wojska na zachodzie - to wiadomo" - dodał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (12)

  1. rwd

    Trzy warstwy obrony plot może i zbudują ale czwartej będzie brakowało. Rakiety o zasięgu 100-200 km powinny domknąć cały system.

  2. BatNaBaranów

    Doktryna PO i całej opozycji to jest taka po co nam polska armia jak jest niemiecka, po co nam CPK jak jest lotnisko w Berlinie, po co nam przekop skoro Niemcy i Rosja są przeciw i natura go sama nie przekopała. Po co nam mur na granicy wpuśćmy ich wszystkich i potem sprawdzimy kim są. PO za kupę kasy za to kupowało tablicę Mendelejewa. Jeśli PO razem z całą resztą opozycji dojdzie do władzy to oddamy naszą suwerenność bez jednego wystrzału i będziemy zazdrościć Ukraińcom, że chociaż o swój kraj mogli się bić.

    1. Matnet

      i bardzo dobrze. A tak na poważnie to pochwal się co dla obronności zrobiła twoja ulubiona opcja polityczna przez ostatnie 7 lat? No i ni szpanuj paroma prototypami i zakupami paradowysmi.

    2. Chrząszcz

      PiS dokonał znacznie więcej dla polskiej obronności niż PO. Nawet minister Macierewicz decyzją o budowie WOT przyczynił się do zwiększenia obronności polski niż np. minister Bogdan Klich.

  3. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Drugim brakiem zasadniczym naszej obrony prak/plot jest brak systemów C-RAM - do obrony bezpośredniej. Np. tani [15 tys USD] LM MHTK. A także rozwijania systemów energetycznych broni skierowanych. Już teraz jesteśmy w stanie zbudować generatory wiązek mikrofalowych dużej mocy - ale program "wisi" od 2014 w deklaracjach i analizach. Co więcej - na świecie idzie wyścig o lasery dużej mocy [stałej lub impulsowej] obecna granica dla laserów stałej mocy to ca 300 kW - a to już zapewnia sferę obrony do 20 nawet optymalnie 30 km. Brak działań w tej sprawie jest karygodny - impuls kosztuje kilka złotych - te systemy pozwolą przełamać przewagę ataku nad obroną.

  4. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Dla Polski podstawa obrony strategicznej to zbudowanie całokrajowej saturacyjnej obrony prak/plot. Korea Płd robi to w oparciu o 3 piętra - najwyższe to L-SAM o pułapie 80 km i zasięgu 250 km, poniżej Patriot o zasięgu 100 km i pułapie 20 km i jest jeszcze KM-SAM [głównie plot, ale i prak] - o zasięgu 45 km i pułapie 20 km. Brakuje nam wysokiego piętra obrony jak L-SAM [Aegis Ashore ma USA] - i na współpracy z Koreą dla wspólnego masowego wdrożenia tego systemu powinniśmy się skupić - konkretnie kosztem zakupów 820 czołgów K2PL - bo czołgi w Ukrainie spadły z głównego operacyjno-strategicznego środka przełamania do roli podrzędnego WWO/WWB wsparcia - operującego w rozproszeniu w plutonach.

  5. Powiślak

    Jak zawsze bełkot z pomieszaniem. Redzikowo nie jest nasze i nie będzie nas chronić. Patriotów jest mało i są bardzo drogie. Z Ukrainą niczego rakietowego nie opracowujemy i nie będziemy. CAMMy to tylko plot, podobnie jak Pioruny. Pilica to systemy stacjonarne, a mobilna Sona wciąż nie ma konkretnych założeń! Jaka więc "tarcza" ?? PiS nie jest zdolny stworzyć niczego. MON nie jest wstanie stworzyć niczego SYSTEMOWEGO!

  6. SpalicKreml

    Czy zechce ktos rozwinac haslo "Redzikowo"? Nie ma chyba systemow o takiej nazwie.. THAAD?

  7. Varan

    Doktryna obronna PO to poddać się bez walki zanim ktokolwiek pomyśli o naruszeniu naszych granic. Każdemu chętnemu PO opchnęło by cokolwiek byleby nie trzeba było nic robić samemu, ale by można było się nakraść ile się tylko da.

  8. Orel

    ja bym pilicę i poprada traktował jako równoległe systemy tej samej warstwy (tylko do różnych zadań) czyli się zgadza z artykułem 3 + redzików

  9. Hubert

    Wychodzi pięć warstw obrony powietrznej licząc Redzikowo. Pilica, Poprad, Narew, Wisła, Aegis.

  10. Był czas_3 dekady

    "ale być może w wersji sięgającej nie 5 km wzwyż, lecz 12 km, bo takie możliwości też istnieją, we współpracy z Ukraińcami" - zasygnalizował." Wydaje mi się, że opracowujemy sami PIORUNA+ (zasięg do 10km)i PIORUN 2 ( nieco powyżej 10km). Mylę się?

  11. fefe

    Nie czytałem całego artykułu ale bardzo mnie to cieszy że Pan Kaczyński otwarcie mówi o tym że przydałaby nam się broń atomowa :)

    1. SpalicKreml

      Otwarcie zanegowal mozliwosc jej posiadania przez RP. Nie ma sie wiec z czego cieszyc.

  12. Valdi

    Przypomnijmy INWESTYCJE USA to 800 mln USD za aegis ashore i SALWĘ 24 pocisków pac2 gem czyli 160km i 24 w górę, czyli dobre na Iskandery z Kaliningradu, wystrzelone z 3 wyrzutni mk41. Przypomnijmy 4 lata opóźnienia inwestycji podczas gdy kraj NIE MA NICZEGO Czyżby fort Trump kazał za siebie zapłacić A tak go żyrandol kochał

Reklama