Reklama
  • Wiadomości
  • Opinia
  • Komentarz
  • Analiza

Jak współczesna Francja patrzy na NATO [ANALIZA]

Francja należy do państw założycielskich NATO, ale jej podejście do Sojuszu ewoluowało na przestrzeni drugiej połowy XX w. Generał Charles de Gaulle stawiał na politykę zbliżoną do rozwoju silnej Europy i krytykował uzależnienie Francji od Stanów Zjednoczonych. Także dziś podejście do NATO pozostaje punktem spornym wśród francuskich grup politycznych.

Francuski żołnierz w trakcie ćwiczeń prowadzonych w warunkach górskich, Alpy 2021 r.
Francuski żołnierz w trakcie ćwiczeń prowadzonych w warunkach górskich, Alpy 2021 r.
Autor. NATO, nato.int

Podejście do zagadnienia bezpieczeństwa międzynarodowego cechuje się istotnymi różnicami we francuskich grupach politycznych. W wyniku ostatnich wyborów parlamentarnych lewicowy sojusz Nowy Front Ludowy (NFP) uzyskał 182 mandaty, centrowy obóz prezydenta Emmanuela Macrona – 168 (utrata 82 mandatów), a skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN) – 143. Warto więc zastanowić się, jak wygląda podejście poszczególnych partii do bezpieczeństwa międzynarodowego na czele właśnie z obecnością w NATO.

Zobacz też

Reklama

Ensemble (koalicja prezydencka)

Polityka zagraniczna prowadzona przez Emmanuela Macrona stopniowo zmieniła się po rosyjskiej inwazji na Ukrainę 2022 r. W styczniu tego roku prezydent zdecydowanie oznajmił, że Rosja nie może wygrać wojny i że Ukraina musi być wspierana „za wszelką cenę”. Macron podkreślił konieczność przyspieszenia i intensyfikacji wysiłków w produkcji, sugerując możliwość zaangażowania wojsk lądowych. 16 lutego podpisano francusko-ukraińską umowę bilateralną, w której Francja zobowiązała się do udzielenia Ukrainie dodatkowej pomocy militarnej w wysokości 3 miliardów euro w 2024 r. oraz dostarczania sprzętu wojskowego, współpracy przemysłów obronnych, szkolenia, wywiadu i pomocy cywilnej.  W 2023 r. poparł przystąpienie Ukrainy do NATO, tym samym wskazując wagę Traktatu Północnoatlantyckiego.

Zobacz też

Kryzys polityczny i wybory parlamentarne z 30 czerwca i 7 lipca, w wyniku których zostały wzmocnione partie o antyzachodnim podejściu, zmusiły prezydenta do utwierdzenia swoich sojuszników o pronatowskiej postawie Francji. Emmanuel Macron podczas szczytu NATO w Waszyngtonie powiedział, że „Francja będzie kontynuować swoje zobowiązania międzynarodowe, czy to wobec Europy, Sojuszu, czy wsparcia dla Ukrainy, ponieważ siły polityczne, które stanowią większość w Zgromadzeniu, popierają te kierunki działania”. Dodał, że „w żadnym wypadku nie są to siły, które je kwestionowały, i to ich uspokoiło”, odnosząc się do skrajnej prawicy (RN) i lewicy (LFI). Zauważmy, że Francja obecnie odgrywa kluczową rolę w grupie bojowej NATO w Rumunii, jest też obecna wojskowo w Estonii.

Odchodzący sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w trakcie wizyty we Francji wraz z prezydentem Emmanuelem Macronem, Paryż 2017
Odchodzący sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w trakcie wizyty we Francji wraz z prezydentem Emmanuelem Macronem, Paryż 2017
Autor. NATO, nato.int

Nowy Front Ludowy

Mimo prób zachowania jedności lewica pozostaje głęboko podzielona, zwłaszcza w kwestii polityki zagranicznej i europejskiej. Należy jednak zauważyć Nowy Front Ludowy (NFP) w programie przedstawionym 14 czerwca prasie przyjmuje zdecydowaną pozycję w kwestii wsparcia dla Ukrainy: „będziemy niezłomnie bronić suwerenności i wolności narodu ukraińskiego oraz integralności jego granic, w szczególności poprzez dostarczenie niezbędnej broni”, to stanowisko wyraźnie różni się od klasycznej linii przyjmowanej przez Jean-Luc Mélenchona, lidera LFI. Kluczowym pytaniem jest więc to, jaka polityka byłaby rzeczywiście realizowana wobec Ukrainy, a także jak wyglądałaby współpraca w ramach NATO, na temat którego program polityczny NFP milczy.

Zobacz też

Warto więc przypomnieć stanowisko La France Insoumise (LFI) w kwestiach współpracy z zachodnimi państwami. LFI proponuje zmianę kursu polityki zagranicznej i sojuszy w stronę państw rozwijających się oraz Globalnego Południa. Celem jest wyjście poza neoliberalną, zachodniocentryczną koncepcję globalizacji oraz opuszczenie sojuszy wojskowych takich jak NATO. Antyamerykańskie nastawienie wybrzmiewa w propozycjach LFI, które między innymi chciałoby wzmacniać alternatywę dla dolara i przystąpić do Nowego Banku Rozwoju BRICS wspieranego przez Brazylię, Rosję, Indie, Chiny oraz Republikę Południowej Afryki.

Reklama

W przeciwieństwie do LFI, Partia Socjalistyczna (PS) utrzymuje pronatowski program. Po pełnowymiarowej agresji militarnej Rosji na Ukrainę PS wydała oświadczenie, w którym podkreśla znaczenie budowania silnej i solidarnej Europy poprzez szkolenia wojskowe, projekty obronne oraz wspólną politykę przemysłową. Jednym z ważnych punktów PS jest zacieśnienie sojuszu atlantyckiego i wzmocnienie pozycji UE w jego ramach. Jak widać, ta kwestia tworzy przepaść między LFI i PS oraz tłumaczy luki w propozycjach politycznych lewicowej koalicji.

Francuski lotniskowiec Charles de Gaulle bierze udział w natowskich manewrach pk. Neptune Strike 2024
Francuski lotniskowiec Charles de Gaulle bierze udział w natowskich manewrach pk. Neptune Strike 2024
Autor. NATO, Nato.int

Zjednoczenie Narodowe

Warto zaznaczyć bliskie relacje Zjednoczenia Narodowego (RN) z Rosją i jego antynatowskie stanowisko przez ostatnie lata. Jeszcze w wyborach prezydenckich w 2022 r. wyjście Francji z NATO w imię francuskiej suwerenności i autonomii strategicznej stanowiło jeden z głównych postulatów ugrupowania. Po pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę retoryka Marine Le Pen nieco się zmieniła. W marcu 2022 r. oświadczyła w wywiadzie, że „nie będziemy tego robić, dopóki w kraju trwa wojna. (…) Nie ma mowy, zwłaszcza w tej chwili, o opuszczeniu obozu zachodniego”, ale dodała, że będzie to konieczne po zakończeniu wojny.

Zobacz też

Jordan Bardella ostatnio potwierdził, że Francja nie powinna teraz opuścić NATO („nie zmienia się traktatów w czasie wojny”), argumentując, że opuszczenie organizacji w tym momencie osłabiłoby pozycję Francji na scenie europejskiej. Jednak nie powiedział, że w przyszłości to się nie stanie. Podczas swojej wizyty na Eurosatory w czerwcu 2024 r. , Bardella oświadczył, że „w przypadku zwycięstwa” nie będzie podważał międzynarodowych zobowiązań Francji w zakresie obrony. Jednakże, chociaż obecnie popiera utrzymanie Francji w organizacji zintegrowanej (w przeciwieństwie do ustalonej od dawna linii), jest to „dopóki trwa wojna na Ukrainie”. Nie jest to zobowiązanie ostateczne.

Reklama

Perspektywy dla polityki zagranicznej Francji

Brak większości w Parlamencie sprawia, że trwają negocjacje i nie wiadomo jeszcze, kto obejmie stanowisko premiera i jaki będzie nowy rząd. W najbliższych tygodniach we Francji mogą pojawić się różne scenariusze polityczne. W tradycyjnym „liście do Francuzów”, opublikowanym tuż po drugiej turze wyborów parlamentarnych, Macron nawoływał do utworzenia wielkiego bloku republikańskiego, składającego się z prawicy, obozu prezydenckiego oraz socjalistów, którzy wciąż są częścią Nowego Frontu Ludowego (NFL). Macron może także wybrać premiera z obozu mającego najwięcej deputowanych (NFL) i próbować uzyskać poparcie parlamentu dla rządu mniejszościowego. Lewica domaga się stanowiska premiera dla siebie, twierdząc, że to ona jest zwycięzcą wyborów. Z kolei prezydent twierdzi, że „nikt nie zwyciężył, żadna siła polityczna nie uzyskała sama wystarczającej większości”.

Zobacz też

Zgodnie z Konstytucją V Republiki prezydent dysponuje wieloma prerogatywami. Między innymi dyplomacja stanowi kluczowy obszar jego kompetencji: mianuje i akredytuje francuskich ambasadorów za granicą (art. 14) oraz negocjuje i ratyfikuje traktaty (art. 52). Wydaje się więc, że do następnych wyborów prezydenckich w 2027 r. nie będzie zasadniczej zmiany kierunku polityki zagranicznej Paryża.

Jednak można spodziewać się trudności w uzyskaniu zatwierdzenia parlamentu w takich kwestiach jak zwiększenie wsparcia dla Ukrainy czy inwestycje w europejską obronność. Jak widać po 7 lipca, partie najbardziej sceptyczne wobec wsparcia Francji dla Ukrainy oraz mające antyamerykańską retorykę (głównie LFI i RN) zdobyły znaczną liczbę mandatów w wyborach parlamentarnych. To może sprawić, że wsparcie dla Ukrainy oraz kwestie dotyczące NATO ponownie staną się punktem spornym w wewnętrznej debacie we Francji.

Francuscy żołnierze w trakcie trwania natowskich ćwiczeń Cold Response 22 w Norwegii
Francuscy żołnierze w trakcie trwania natowskich ćwiczeń Cold Response 22 w Norwegii
Autor. NATO, Nato.int
Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama