Reklama

Geopolityka

Francuskie wojsko defiluje w Paryżu

Maszerują żołnierze z Le 35e régiment d’infanterie
Maszerują żołnierze z Le 35e régiment d’infanterie
Autor. Ministère des Armées, oficjalne konto X (dawniej Twitter)

Francja celebruje z reprezentacjami wojsk sojuszniczych swoje święto narodowe 14 lipca. Przemarsz wojsk i przelot statków powietrznych był w tym roku mocno powiązany z symboliką nadchodzących igrzysk olimpijskich, ale i upamiętnienia 80-lecia wyzwolenia stolicy kraju od okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej.

We Francji w związku ze Świętem Narodowym 14 lipca odbyła się, jak co roku, defilada wojskowa. Ze względu na odbywające się w Paryżu Igrzyska Olimpijskie i Paraolimpijskie przemarsz żołnierzy wyjątkowo odbył się na Avenue Foch, od Łuku Triumfalnego do Place du Maréchal de Lattre de Tquirey (po raz drugi w historii). Tematem przewodnim były „armia oraz olimpizm”. Stąd też, liczne aspekty defilady celebrowały również wątki z zakresu zbliżającego się międzynarodowego wydarzenia sportowego.

Czytaj też

Trzeba dodać, że w kontekście właśnie igrzysk olimpijskich mowa jest o znacznym zaangażowaniu właśnie francuskich służb mundurowych, ale także samych sił zbrojnych. Od 2015 r. dzieje się to w zakresie Opération Sentinelle, która ma zwiększyć bezpieczeństwo przede wszystkim w kluczowych aglomeracjach miejskich w zakresie przeciwdziałania aktom terroryzmu. Aczkolwiek, dla wojska nie musi to oznaczać jedynie obciążenia, gdyż część ekspertów zauważa, iż dzięki służbie francuskich żołnierzy blisko społeczeństwa, wojsko może też budować lepszy obraz swojej codziennej misji.

Nie zbrakło oczywiście silnych akcentów związanych z 80-leciem wyzwolenia Francji w trakcie II wojny światowej. W tym ostatnim przypadku symboliczne były chociażby słynne jeepy oraz ciężarówki z żołnierzami oraz personelem ubranym zgodnie ze standardami 1944 r., gdy doszło do wyzwolenia stolicy Francji. Pojawiła się symbolika wojsk Wolnej Francji pod przywództwem gen. Charlesa de Gaullea. Była to swego rodzaju naturalna kontynuuacja obchodów zapoczątkowanych wspólnym, alianckim świętowaniem rocznicy lądowania w Normandii.

Autor. Ministère des Armées, oficjalne konto X (dawniej Twitter)

Na ulicach Paryża można było zobaczyć ok. 4 tys. wojskowych, reprezentujących francuskie siły zbrojne, służby mundurowe oraz wybrane szkoły wyższe. Jak zawsze, oprócz oddziałów pieszych symbolem parady była obecność kawalerzystów służących na co dzień w pułk kawalerii Gwardii Republikańskiej. Przemarsz otwarły poczty sztandarowe francuskich sojuszników z NATO, ale i z Afryki. Co ważne, również i w tym roku można było zobaczyć w Paryżu polskich żołnierzy. W tym kontekście warto przypomnieć szczególnie defiladę z 2022 r., gdy właśnie flanka wschodnia, w tym polski sojusznik Francji, była bardzo mocno zaznaczona w Paryżu. W przekazach agencyjnych podkreśla się też obecność żołnierzy niemieckich, którzy wywodzą się z brygady francusko-niemieckiej (istniejąca od 1989 r. Brigade Franco-Allemande). Święto oraz sama parada ze swoim przekazem przypominają o zaangażowaniu francuskich sił zbrojnych w różnych częściach świata w ramach misji sojuszniczych.

Czytaj też

Spoglądając na wschodnią flankę NATO możemy podkreślić służbę francuskich wojskowych w Estonii w ramach tamtejszej grupy bojowej NATO, ale też w Rumunii, gdzie władze w Paryżu zdecydowały się wziąć na siebie odpowiedzialność za bycie państwem ramowym nowej grupy bojowej. W przypadku Polski trzeba wspomnieć, że żołnierze francuscy są kluczowym elementem europejskiej misji szkoleniowej, która wspiera walczącą z rosyjską agresją Ukrainę. Oczywiście, sama Francja jest państwem od lat wysoce aktywnym w działaniach w Afryce, obejmujących misje pokojowe, szkoleniowe i antyterrorystyczne, stąd nie powinno być zaskoczenia względem zaakcentowania obecności partnerów z tego regionu. Szczególnie, że współcześnie władze w Paryżu muszą borykać się z presją rosyjską i chińską na państwa afrykańskie, w celu zrywania dobrych relacji (w tym wojskowych) z Francuzami.

Autor. Ministère des Armées, oficjalne konto na X (dawniej Twitter)

Na lądzie zabrakło w tym roku parady pojazdów wojskowych, ale rekompensować to mogły wydarzenia mające miejsce ponad głowami uczestników wydarzenia. W powietrzu w pokazie wzięło udział 65 maszyn, samolotów oraz śmigłowców, należących do wojsk lądowych, marynarki wojennej, sił powietrznych i kosmicznych, żandarmerii, DGA, a także innych struktur bezpieczeństwa kraju. Co interesujące, przelot przede wszystkim śmigłowców wojsk lądowych miał również swoją symbolikę. Albowiem L’aviation légère de l’Armee de Terre (ALAT) właśnie w tym roku obchodziły swoje 70-lecie, celebrując powołanie ich w 1954 r. Generalnie, właśnie w powietrzu można było dostrzec swoistą kompaktowość oraz uniwersalność współczesnych francuskich sił zbrojnych.

Czytaj też

Maszyny typowo uderzeniowe były bowiem wspierane przez statki powietrzne, które pozwalają na wsparcie ich działań pod kątem m.in. wykrywania przeciwnika oraz nadzoru powietrznego. Trzeba też dodać, że w powietrzu pojawiły się też akcenty sojusznicze w postaci brytyjskiego Typhoona towarzyszącego typowo francuskim maszynom w postaci Rafale czy Mirage. Trzeba też wskazać, że francuskie lotnictwo jest czynnie zaangażowane w liczne aktywności w ramach NATO, w tym Air Policing. Nikogo chyba już nie zaskakuje np. służba francuskich Mirage 2000 w bazie Ämari w ramach francuskich rotacji nad Bałtykiem.

Autor. Ministère des Armées, oficjalne konto na X (dawniej Twitter)

Czytaj też

Oprócz samej defilady na wystawie statycznej prezentowane były w Paryżu innowacje z zakresu obronności, które zostały zaprezentowane przez Agencję Innowacji Obronnych Francji (l’Agence de l’innovation de défense). Odnosiły się one do zaawansowanych technologicznie przestrzeni domen cyber, kosmosu, ale i aktywności wywiadu, a także stricte aspektów działania różnych rodzajów sił zbrojnych. Pamiętajmy, że francuski przemysł obronny, ale i szerzej zajmujący się np. technologiami kosmicznymi należy do światowych liderów. Oferując tym samym samodzielnie znaczną część wyposażenia i uzbrojenia francuskim siłom zbrojnym, a także stanowiąc ważny wkład w liczne przedsięwzięcia z europejskimi partnerami.

Sami Francuzi podkreślili także, że w toku świętowania 14 lipca w stolicy miały być rozlokowane punkty werbunkowe do tamtejszych sil zbrojnych. W tym miejscu należy przypomnieć, że również na gruncie francuskim coraz częściej rozmawia się o niezbędnych reformach w zakresie ilości żołnierzy, ale przede wszystkim struktury rezerwy i jej przeszkolenia.

Czytaj też

Tak czy inaczej, właśnie dziś w Paryżu można było obserwować defiladę jednych z najsilniejszych sił zbrojnych w skali całej Europy. A więc mocarstwa posiadającego zdolności odstraszania jądrowego (nosicielami są okręty podwodne, ale również samoloty bojowe) oraz inwestującego w potencjał pozwalający na projekcję siły w skali świata. Należy zauważyć, że strona francuska staje się w ostatnich latach coraz bardziej asertywna chociażby w kontekście Indopacyfiku. Jednocześnie, sama Francja jest jednym z liderów w zakresie myślenia o wielodomenowości w zakresie konstrukcji własnych sił zbrojnych i ich kooperacji z innymi strukturami. Stąd też, powoływanie np. nowych struktur do działań w domenach cyber, informacyjnej, ale i ze sfery implementacji rozwiązań bazujących na Sztucznej Inteligencji (SI).

Francja sama uważa się za tzw. mocarstwo pozwalające na równoważenie sytuacji międzynarodowej, szczególnie w relacjach między innymi mocarstwami w XXI w. i ku temu konstruuje swój potencjał militarny. Trzeba podkreślić, że Francja jest też ważnym elementem w systemie natowskim, a także państwem coraz bardziej akcentującym potrzebę kooperacji militarnej z państwami naszego regionu pod względem manewrów wojskowych, budowania interoperacyjności, ale także potencjalnych form współpracy technologicznej i przemysłowej.

Oczywiście nie zmienia to faktu, że francuskie siły zbrojne też borykają się z licznymi wyzwaniami przede wszystkim w perspektywie ilościowej. Co więcej, obecna sytuacja polityczna stawia liczne pytania, gdzie będzie zmierzała debata wewnątrzfrancuska względem rozwoju sił zbrojnych w kolejnych miesiącach. Mając na uwadze m.in. bardzo ambitną agendę rozwoju wojska, której twarzą jest niewątpliwie prezydent Emmanuel Macron.

Czytaj też

Reklama

Abramsy i K2 w Polsce, ofensywa w Syrii - Defence24Week 101

Komentarze (6)

  1. Jan z Krakowa

    Co innego wojsko francuskie., a co innego francuski establishment polityczny. Francuscy w st. spoczynku oficerowi napisali jakiś czas temu list otwarty do Macrona, w którym postulują - w skrócie - aby się "opamiętał" w dziedzinie polityki imigracyjnej. Nie pomogło. Francuska armia w okrutnej wojnie w Algierii wygrała, ale de Gaulle ( lubiany w Polsce nie wiadomo za co ) polecił się wycofać -- zostawiając na z9inienie wielu arabów - algierczyków zwolenników Francji. De Gaulle wycofał Francję z NATO, pozostającw NATO >>cywilnie<<, jak to możliwe w pakcie wojskowym? Czyli po prostu się wycofał. Macron podobne rzeczy nam może również wywinąć. Dlatego broń głównie z USA, bo z Francji takie zakupy i ich kontynuacja w razie ew, godziny X to rzecz ryzykowna, a politycznie nie dająca jakiegoś istotnego poparcia polskich interesów z tamtej strony nawet przed taką godziną X.

    1. Chyżwar

      De Gaulle to był ciekawy człowiek. On już podczas ostatniej wojny światowej nie był w USA jakoś szczególnie lubiany. A odstrzelenie Darlana mówi o nim co nieco.

    2. DanielZakupowy

      Nie wiedziałem, że wystarczy być "ciekawym człowiekiem" żeby mieć pomnik w centrum Warszawy :D

    3. Ależ

      @Jaś tak pewnie by Francuzi do dziś w Algierii byli weź nie bajaj a swoich Arabów Kolaborantów od razu zabrali razem pieds noir do Francji stąd ich tam tyłu teraz jest

  2. kd12

    Mnie uczono, że wojsko bierze udział w defiladzie, teraz używa się synonimów itd. niby w celu uproszczenia wypowiedzi. Nie zmienia to jednak mojej opinii, że Republika Francuska to aktualnie 2 lub 3 potęga europejska, z fatalnym przekazem medialnym u nas i w Europie.

  3. Chyżwar

    Francuskie wojsko sobie defiluje i jakoś nie widzę tutaj zjadliwych komentarzy, które pojawiają się zawsze kiedy defiluje Wojsko Polskie.

    1. Davien3

      Chyzwar bo oni maja co pokazac w dzień swojego narodowego święta.

  4. Był czas_3 dekady

    A KOŃ TROJAŃSKI szaleje na ulicach Paryża i nie tylko.

  5. Jan Nowak

    Jakieś dziurawe te wojsko :D

  6. gregoz68

    Polskich żołnierzy? Faktycznie. Ich Troje:)

Reklama