Reklama

Wojna na Ukrainie

Zachodnie czołgi dla Ukrainy? USA sceptyczne

Autor. Sztab generalny Ukrainy/Facebook

Zgadzamy się, że Ukraina potrzebuje czołgów, ale ze względów logistycznych najlepszą opcją w tym względzie jest dostarczanie czołgów postsowieckich - powiedziała we wtorek zastępczyni asystenta amerykańskiego sekretarza obrony ds. Rosji i Ukrainy Laura Cooper. Urzędniczka zapewniła też, że USA nie dostrzegły dotąd żadnych sygnałów o przygotowaniach Rosji do użycia broni jądrowej.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Cooper odniosła się do sprawy czołgów, o które od dawna ubiega się Ukraina, podczas konferencji prasowej poświęconej nowemu pakietowi pomocy wojskowej USA dla Ukrainy.

"Absolutnie zgadzamy się, że Ukraińcy potrzebują czołgów i USA współpracują z sojusznikami (...), ale najłatwiejszymi do natychmiastowego dostarczenia i wykorzystania na polu walki są czołgi typu sowieckiego, których Ukraińcy już używają i co ważniejsze, potrafią je naprawiać i mają do nich części zamienne" - powiedziała przedstawicielka Pentagonu. Jak dodała, dostarczenie zachodnich czołgów byłoby bardziej skomplikowane pod względem szkoleń, napraw i utrzymania. Zaznaczyła jednak, że dzięki współpracy USA i sojuszników Ukraina otrzymała już ponad 1000 pojazdów opancerzonych, w tym setki czołgów.

Reklama

Czytaj też

Dwieście amerykańskich pojazdów opancerzonych o wzmocnionej odporności na miny (MRAP) MaxxPro znalazło się w ogłoszonym we wtorek pakiecie pomocy wojskowej dla Ukrainy wartym 625 mln dolarów. Oprócz tego zawiera on m.in. cztery wyrzutnie HIMARS wraz z amunicją, 16 haubic M777 kalibru 155 mm wraz z 75 tys. sztuk amunicji oraz 500 naprowadzanych satelitarnie pocisków Excalibur, 16 haubic M119 kalibru 105 mm, a także 1000 pocisków artyleryjskich RAAM z minami przeciwczołgowymi.

Cooper stwierdziła, że nowa transza uzbrojenia da Ukraińcom "większą elastyczność" w prowadzonych przez nich ofensywach i dodatkowe szanse na uzyskanie strategicznych przewag nad Rosjanami. Zaznaczyła, że tylko w ciągu ostatniej doby ukraińskie siły dokonały "znaczących" postępów w obwodzie chersońskim. Zapewniła też, że wbrew obawom, USA i partnerzy będą w stanie produkować wystarczającą ilość amunicji. Przeciwstawiła to sytuacji Rosji, która nie ma takiej "głębi wsparcia" i musi zwracać się o pomoc do Korei Północnej i Iranu.

Czytaj też

Przedstawicielka Pentagonu stwierdziła jednocześnie, że USA nie zmieniły swojego stanowiska w sprawie dostarczania Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu ATACMS, które są na czele ukraińskiej "listy życzeń". Jak stwierdziła, zdecydowana większość potencjalnych celów znajduje się w zasięgu systemów posiadanych już przez Ukrainę. Według CNN, Kijów zaoferował, że da Waszyngtonowi wgląd w dane dotyczące obieranych przez ukraińskie siły celów, by przekonać USA w tej sprawie i uspokoić obawy dotyczące ewentualnego użycia ATACMS na terytorium Rosji.

Czytaj też

Cooper ponownie zapewniła też, że mimo nuklearnej retoryki na Kremlu i doniesieniach na temat wysłanego rzekomo przez Rosję "pociągu nuklearnego", USA nie odnotowały dotąd żadnych sygnałów sugerujących przygotowywanie się Rosji do użycia broni jądrowej.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (8)

  1. rwd

    Wznowić produkcję T-72 w Gliwicach!

    1. MMir

      raczej się nie da... wyszłyby czołgi trochę niekompletne... bez silnika ( zlikwidowano fabrykę Wola) i bez pancerza ( zlikwidowani też hutę, ...)

    2. VIS

      @MMir wznowić by się dało tylko w tajemniczych okolicznościach zaginęła dokumentacja techniczna silników które były produkowane na Woli w Warszawie.

  2. Valdi

    625mln USD konkretny pakiet pod jeden manewr zmechanizowany Dlaczego RAAM? Osłona boczna natarcia Kierunek?

  3. Hubert

    Niech dadzą nam 400-500 Abramsów a wzamian na Ukrainę pojadą wszystkie nasze PT i T72.

  4. ososo

    Na Cyprze jest dużo sprzętu - np. T-80, BMP-3, Buk. USA zniesłoi embargo na broń dla Republiki Cypru, może wymienią na coś innego. Turcja robi hałas ale może da się czymś przekupić. Tylko co im dać żeby Erdogan zaspokoił ego a sąsiedzi byli bezpieczni...

  5. Szymano

    Albo czołgi postsowieckiej albo jak ich nie ma to już dawno powinni w krajach nato się szkolić na zachodnich

  6. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Musiałyby USA podarować w zamian inne czołgi państwom, które przekażą czołgi Ukrainie i to praktycznie natychmiast, bo przekazanie Ukrainie swoich T72, osłabi kraje posiadające T-72.

  7. Deff

    W tej sprawie powinniśmy być liderem. W naszych magazynach powinno być jeszcze sporo T72 których i tak musimy się prędzej czy później pozbyć więc nasz przemysł powinien być zaangażowany w ich naprawę i "sprzedaż" Ukrainie a w ostateczności powinny być podstawą kanibalizacji części zamiennych. Wszak zakłady czołgowe Ukrainy są dość mocno pokiereszowane.

  8. papa lebel

    No racja. Tylko ile jeszcze zostało "dostępnych" poza zasobami RF....?

    1. VIS

      Bardzo dużo sprzętu pancernego wschodniej produkcji posiadają indie.

    2. TenBlady

      Jeśli chodzi o czołgi z NATO pozostaliśmy tylko my z naszymi PT-91, poza nami zostali Czesi Słowacy czy też Węgrzy lecz nie zostało tego dużo plus polityka Orbana wskazuje na to że żaden ichniejszy czołg nie zostanie podarowany pomimo że przesiadają się na Leopardy. Inną możliwością jest ,,kupno'' w Afryce maszyn przez ale kto miałby za to zapłacić.

    3. Bren2

      @TenBlady Słowacy nie mają wolnych czołgów. Większość z nich sprzedali dawno temu, zostało im tylko 30 sztuk, których potrzebują. W Europie tylko Chorwacja i Bułgaria mają darmowe czołgi rosyjskiej konstrukcji (z tych krajów, które ostatecznie chciałyby je przekazać). Potem są Węgry, Serbia i Grecja, ale nie oddadzą ich Ukrainie ani nawet ich nie sprzedają. Czesi już opróżnili swoje magazyny, ale czeski przemysł wciąż ma ich dziesiątki, jeśli nie setki i stopniowo je naprawia, częściowo modernizując i sprzedając na Ukrainę. Czeskie Ministerstwo Obrony poinformowało dziś, że Ukraina zamówiła od czeskich firm sprzęt za 47 mld koron.

Reklama