- Wiadomości
- W centrum uwagi
Czy w Jejsku doszło do masakry Su-34?
Rosyjska baza lotnicza w Jejsku padła ofiarą ataku ukraińskiego, słychać było co najmniej dwie eksplozje. Rosyjskie źródła podawały różniące się od siebie wersje wydarzeń, jednak faktem jest, że po tym wydarzeniu z bazy zniknęły bazujące tam nowoczesne bombowce Su-34. Co się z nimi stało nie wiadomo.

Autor. mil.ru
O bazie lotniczej w Jejsku zrobiło się głośno w październiku ubiegłego roku, kiedy startujący stamtąd bombowiec Su-34 utracił moc w jednym silniki i – wyładowany paliwem oraz prawdopodobnie amunicją – uderzył w blok mieszkalny na leżącym nieopodal osiedlu. Samolot został doszczętnie zniszczony, w bloku zginęło 15 osób, a 26 zostało rannych. Paradoksalnie załodze nic się nie stało ponieważ katapultowała się przed uderzeniem.
Zobacz też
28 lutego w samej bazie w Jejsku doszło do kolejnych wydarzeń. Na terenie bazy, jak informowała lokalna ludność, miało dojść do „dwóch wielkich eksplozji", a następnie widać było „wielki czarny dym". Co było jej przyczyną trudno powiedzieć. Jedne źródła podawały, że zestrzelony nad bazą został zestrzelony ukraiński pocisk Tu-141 Striż, inny że Striż (Striże), uderzyły na terenie bazy. Pojawiły się też informacje, że uderzały nie przebudowane z aparatów rozpoznawczych na amunicję samobójczą drony, ale że był to ukraiński atak rakietowy.
Zobacz też
Na temat skuteczności ataku trudno coś powiedzieć. Były doniesienia, że uderzenia na terytorium bazy nie trafiły w cele (samoloty). Jednak wskazuje się, że przed atakiem w bazie stacjonowało sześć Su-34, które następnie zniknęły z płyty lotniska. Samoloty mogły zostać przebazowane w obawie przed dalszymi atakami, albo przesunięto je do schronów. Nie jest jednak wykluczone, że odniosły przynajmniej uszkodzenia. Byłby to kolejny cios dla floty tych względnie nowych i nowoczesnych maszyn, których od 24 lutego 2022 roku Rosja utraciła już bezpowrotnie co najmniej 20 egzemplarzy.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]