Reklama

Siły zbrojne

USA i Izrael szykują atak na Iran? "Największe manewry w historii" [WIDEO]

Juniper Oak 23.2
Juniper Oak 23.2
Autor. U.S. Central Command/Twitter

W minionym tygodniu zakończyły się największe w historii wspólne ćwiczenia USA i Izraela, które obejmowały działania morskie, lądowe, powietrzne, kosmiczne oraz związane z wojną elektroniczną – jak podało Centralne Dowództwo USA.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Centralne Dowództwo USA oraz Siły Obronne Izraela poinformowały, że zakończyły 26 stycznia największe w historii wspólne ćwiczenia Juniper Oak 23.2, które obejmowały działania morskie, lądowe, powietrzne, kosmiczne oraz związane z wojną elektroniczną. W sumie w ćwiczeniach według CENTCOM wzięło udział około 6400 żołnierzy amerykańskich i 1500 izraelskich w dniach 23–26 stycznia na terytorium Izraela i obszarze nad wschodnią częścią Morza Śródziemnego. Ćwiczenia miały na celu zintegrowanie sił amerykańskich i izraelskich, a także zwiększenie współpracy i przećwiczenie gotowości na obszarze Bliskiego Wschodu. W ćwiczeniu wzięły udział amerykańskie i izraelskie samoloty piątej generacji, lotniskowiec USS George H.W. Bush (w skład grupy lotniskowca wchodził: krążownik Leyte Gulf oraz niszczyciele Nitze, Farragut, Truxtun i Delbert D. Black) samoloty ratownicze i samoloty do tankowania Boeing KC-46 w sumie według przedstawionych danych w ćwiczeniach wzięło ponad 140 samolotów i śmigłowców, w tym B52, F35, F15, F16, FA-18, AC-130, AH64, MH-60 Seahawk, zaś Izrael reprezentowały F-16C/D Barak, F-35I Adir a także cysterny Boeing 707 Re'em. Ze strony marynarki izraelskiej udział wzięło sześć okrętów, w tym korweta typu Sa'ar 6 czy okręt podwodny typu Dolfin drugiej generacji. Nie zabrakło także samolotów elektronicznego rozpoznania RC-135 oraz samolotów walki elektronicznej EA-18G Growler oraz samolotu Northrop Grumman E-11A, których USAF posiada tytlko trzy. Były także obecne systemy artylerii rakietowej M142 HIMARS i M270 MLRS.

Czytaj też

Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. USS George H.W. Bush (CVN 77)/Facebook
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. USS George H.W. Bush (CVN 77)/Facebook
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. U.S. Navy/Facebook
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. U.S. Navy/Facebook
F/A-18s
F/A-18s
Autor. U.S. Central Command
Juniper Oak 2023
Juniper Oak 2023
Autor. United States Air Forces Central
Juniper Oak 2023
Juniper Oak 2023
Autor. U.S. Central Command
Juniper Oak 2023
Juniper Oak 2023
Autor. U.S. Central Command

Ćwiczenie rozpoczęło się od wspólnego lotniczego i morskiego uderzenia z udziałem prawdziwej amunicji, w którym udział brały okręty rakietowe i śmigłowce,w trakcie tego epizodu przeprowadzono skoordynowane uderzenie na cele symulujące zagrożenia morskie. Następnie siły powietrzne obu ćwiczących państw symulowały szereg różnych scenariuszy z wykorzystaniem samolotów myśliwskich, transportowych i tankujących, śmigłowców ratunkowych, samolotów rozpoznawczych i amerykańskich bombowców B-52, które zbombardowały symulowane cele na terenie południowego Izraela.

Reklama

Okręty rakietowe izraelskiej marynarki wojennej oraz okręt podwodny manewrowały w tandemie z amerykańskim lotniskowcem jako zjednoczone siły zadaniowe o zdolnościach obronnych i uderzeniowych przeciwko różnym zagrożeniom. Izraelskie korwety klasy Sa'ar 5 były tankowane przez amerykański tankowiec na wodach przybrzeżnych, aby zwiększyć obszar i zasięg działania izraelskich sił zarówno w rutynowych, jak i awaryjnych scenariuszach. Ponadto odrzutowce i bombowce były tankowane przez izraelskie samoloty tankujące "Re'em" oraz amerykańskie tankowce KC-46, przyszłe samoloty tankujące Izraela.

Siły powietrzne symulowały akcję ratowania zestrzelonego pilota w górzystym terenie Wzgórz Golan, gdzie personel USAF uratował pilota izraelskiego. Siły lądowe Izraela i armia USA przeprowadziły wspólne ćwiczenia składające się z manewrów naziemnych i kilkudziesięciu wystrzałów rakietowych, podczas których odpalono rakiety dalekiego zasięgu z amerykańskich wyrzutni HIMARS i wyrzutni z sił rakietowych Korpusu Artylerii Izraela.

Juniper Oak 23.2
Juniper Oak 23.2
Autor. U.S. Central Command/Twitter
Juniper Oak 23.2
Juniper Oak 23.2
Autor. U.S. Central Command/Twitter
Juniper Oak 23.2
Juniper Oak 23.2
Autor. U.S. Central Command/Twitter
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. Israeli Air Force/Facebook
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. Israeli Air Force/Facebook

Jak zapewniały komunikaty amerykańskie, ćwiczenia nie były wymierzone przeciwko konkretnemu państwu, jednak w ich czasie przeprowadzono próbny atak na cele położone w głębi kraju co mogło symulować ataki na irańskie instalacje nuklearne czy wojskowe. Izraelski Kanał 12 podał, , że miano bombardować cele na pustyni Negew, które miały imitować irańskie ośrodki badawcze. Ćwiczenia obserwował Binjamin Netanjahu, który prowadzi agresywną politykę względem Iranu. Premier Netanjahu i minister obrony Gallant obserwowali z centrum kontroli ćwiczenia sił powietrznych Izraela i USA i zostali poinformowani o aktywności sił powietrznych, lądowych i morskich podczas całych ćwiczeń.

Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. U.S. Central Command/Twitter
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. U.S. Central Command/Twitter
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. Israeli Air Force/Facebook
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Ćwiczenia Juniper Oak 23.2
Autor. Israeli Air Force/Facebook
Boeing B-52 Stratofortress na ćwiczeniach Juniper Oak 2023
Boeing B-52 Stratofortress na ćwiczeniach Juniper Oak 2023
Autor. U.S. Central Command
Autor. U.S. Central Command
Autor. U.S. Central Command

W Połowie stycznia Izrael miał wysłać zapytanie do rządu USA o 25 samolotów F-15 EX, które mogą pomóc Izraelowi w walce z Iranem, ale także powstrzymać ataki rakietowe Hezbollahu. Wszystko łączy się także z tym, że Iran zacieśnia relację z Rosją, od której jak wiemy kupi myśliwce Su-35, mówi się także o śmigłowcach, systemach obrony powierzanej i uderzeniowych. Irańczycy mają bowiem obecnie wyłącznie przestarzałe samoloty bojowe za wyjątkiem 19 MiGów-29 dostarczonych w latach 90. i ponad 20 bombowców Su-24. Etatowo flota irańskich samolotów to ponad 200 maszyn, jednak większość wymaga pilnej wymiany. Iran za to chętnie wspiera Moskwę swoimi dronami Shahed-191 i Shahed-129. Szef CIA William Burns w połowie grudnia w wywiadzie udzielonym telewizji PBS stwierdził, że "w pełni rozwinięte partnerstwo obronne" Teheranu i Moskwy daje już widoczne efekty w rosyjskiej wojnie na Ukrainie, a w przyszłości może mieć "nawet bardziej niebezpieczny wpływ na sytuację na Bliskim Wschodzie".

Czytaj też

YouTube cover video

Dlatego też Izrael swoimi ćwiczeniami i polityką odstraszania chce pokazać, że jest zdolny do tego. by powstrzymać Iran i nawet zagrozić mu militarnie. Izrael, gdy uzna że jest zagrożony, stosuje uderzenia wyprzedzające. W lipcu 2022 roku, władze Iranu poinformowały, że aresztowana została grupa sabotażowa, złożona z kurdyjskich bojowników pracujących dla Izraela, którzy planowali wysadzić w powietrze "wrażliwy" ośrodek przemysłu obronnego w Isfahanie. Iran obwiniał także Izrael o zabójstwo swojego czołowego naukowca nuklearnego, Mohsena Fakhrizadeha w 2020 r., a także o atak na podziemny obiekt nuklearny w Natanz w kwietniu 2021 r., który uszkodził jego wirówki. W lutym ubiegłego roku miało też dojść do ataku na bazę lotniczą w zachodnim Iranie w wyniku czego zniszczono setki irańskich samolotów bezzałogowych. Izrael prowadzi także regularne ataki na milicje irańskie w Syrii. Choć władze Izraela nie odniosły się do tych operacji, to pokazuje, że by powstrzymać lub osłabić Iran, są one gotowe do ataków wyprzedzających, jest to określane jako strategia „wojna między wojnami".

By odstraszyć Iran władze Izraela twierdzą, że mają zdolności do ataku na cele nuklearne w Iranie. Pod koniec grudnia minionego roku ówczesny minister obrony Izraela Beni Ganc powiedział, podczas rozdania dyplomów kadetom szkoły sił powietrznych, że izraelskie lotnictwo może "za dwa, trzy lata" zaatakować instalacje nuklearne Iranu. Jednak wojskowi uważają, że izraelskie siły zbrojne nie są w stanie doprowadzić do trwałych zniszczeń tego sektora w Iranie, ponieważ zakłady nuklearne są rozmieszczone daleko od Izraela i w różnych miejscach, a ponadto są bardzo dobrze chronione.

Czytaj też

We wrześniu ubiegłego roku Pentagon podpisał umowę o wartości 927 milionów dolarów na sprzedaż czterech tankowców KC-46A produkcji Boeinga dla izraelskich sił powietrznych. Samoloty mają trafić do służby od 2025 roku. Zakupione samoloty do tankowania, wraz z zamówieniem eskadry F-35, śmigłowców, okrętów podwodnych i zaawansowanej amunicji, pozwolą Siłom Obronnym Izraela stawić czoła wyzwaniom bezpieczeństwa blisko i daleko od Izraela - jak powiedział wtedy minister obrony Izraela Benni Ganc. Samoloty te mogą pozwolić Izraelowi na przeprowadzenie skutecznych uderzeń lotniczych na irańskie instalacje jądrowe, odległe o ponad 1500 kilometrów.

W listopadzie 2022 roku, połączone siły wojskowe Izraela i USA przeprowadziły ćwiczenia symulujące atak na obiekty, w których Iran pracuje nad wytworzeniem broni jądrowej. Ćwiczenia obejmowały loty dalekiego zasięgu imitujące te, które izraelscy piloci musieliby przeprowadzić, aby dotrzeć do Iranu.wzięły w nich udział samoloty wielozadaniowe oraz samoloty-cysterny. Przypomnijmy, że USA i Izrael podpisały umowę w lipcu ubiegłego roku, na mocy której Waszyngton udzieli Izraelowi pomocy w razie wojny. Elementem tej umowy są też wspólne ćwiczenia obrony powietrznej.

Czytaj też

W lipcu 2022 roku, Szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela (IDF) Awiw Kohawi oświadczył, że "moralnym obowiązkiem" Izraela jest przygotowanie odpowiedzi wojskowej na irański program nuklearny. Oświadczenie to nastąpiło kilka godzin po tym, jak doradca najwyższego przywódcy duchowo-politycznego Iranu ajotollaha Alego Chameneiego, Kamal Kharrazi powiedział, że Iran ma techniczne zdolności do wyprodukowania broni nuklearnej. Kohawi podkreślił, że izraelska armia przygotowuje się do uderzenia na irański program nuklearny z dwóch powodów. "Po pierwsze, jeśli nie ma porozumienia i irański program nuklearny nadal się rozwija, a po drugie, w przypadku, gdy istnieje porozumienie identyczne lub podobne do poprzedniego porozumienia, co oznacza złe porozumienie, dające Iranowi warunki do stania się państwem nuklearnym wkrótce po jego wygaśnięciu". Kilka dni po zakończeniu ćwiczeń miał miejsce atak bezzałogowców na obiekt przemysłu zbrojeniowego w Iranie.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. kanapowy Wódz Naczelny

    „Największe manewry w historii” „szykują atak na Iran” … w niecałe 8 tysięcy żołnierzy… Przecież to są liczby i ćwiczenia ilościami które z założenia maja pokazać Iranowi ze realnie atak nie jest szykowany a jedynie teoretyczna możliwość istnieje. Zreszta do ataku na Iran potrzeba miliona żołnierzy nie 8 tysięcy. W 8 tysięcy to można zająć Mali. Iran to nie państwo wydmuszka taka wojna była by krwawa długa i bardzo kosztowna a w międzyczasie Chiny zrobiły by co by chciały z Tajwanem a Rosja z Ukraina. Zreszta kto by dołączył do koalicji inwazyjnej? Może Arabia Saudyjska której armia udowodniła totalny brak skuteczności mimo posiadania nowoczesnej broni. Kto by okupował Iran jeśli Amerykanie niebyli w stanie utrzymać Afganistanu. Żadnej wojny z Iranem nie będzie mimo ze Izrael bardzo by tego chciał.

  2. DDR

    Tak pluli na Trumpa i proszę Jakby było mało jednej wojny

  3. Był czas_3 dekady

    Czyżby szykowali się do Polski kolejni uchodźcy, tym razem z Izraela? Paszporty wydawane od 3 dekad przez nasze placówki dyplomatyczne w Izraelu już mają w rękach.

  4. Ma_XX

    czy atak nie byłby legitymizacją kacapskiej wojny z Ukrainą?

  5. Makag

    Izrael ma problem z Palestynczykami, a zabiera się z tępą nienawiścią do wojny z Iranem. Hezbollach i tak sobie poradzi, który w Libanie stanowi obecnie ruch społeczny z posłami w parlamencie, masą sympatyków. Izrael musiałby wymordować 30% społeczeństwa w tym kobiet i dzieci, by pozbyć się Hezbollachu z Libanu.

Reklama