Reklama

Samoloty, które żegna Polska. Co zostało z lotnictwa Syrii?

Syryjski Su-22
Syryjski Su-22
Autor. Siły Powietrzne Syrii

Syryjskie Siły Powietrzne opublikowały 50-sekundowy film propagandowy przedstawiający wybór posiadanych przez nie statków powietrznych. Okazuje się, że wojna domowa i naloty Izraela nie zniszczyły wszystkiego.

Jeszcze na początku 2023 roku potencjał syryjskiego lotnictwa bojowego szacowano na 184 samoloty bojowe i ponad 70 śmigłowców. Wśród tych pierwszych Military Balance wymieniał 45 MiGów-23, 30 MiGów-29, 50 MiGów-21, 20 bombowców Su-22 i 10 Su-24, a także około 20 szkolno-bojowych L-39 Albatros. Z kolei flotę śmigłowców bojowych stanowiło około 20 Mi-24 i tyleż samo Gazelle, a także około 30 maszyn rodziny Mi-8/17.

Była więc to jeszcze flota całkiem imponująca, chociaż prawdopodobnie tylko niecała połowa z tych maszyn nadawała się jeszcze do użytku. Było to możliwe prawdopodobnie tylko dzięki wsparciu przemysłu rosyjskiego w zakresie materiałów i części zamiennych. W ciągu ostatnich 36 miesięcy ten stan posiadania zmienił się diametralnie. Po pierwsze dlatego, że siły wierne prezydentowi Asadowi zostały pobite przez rebeliantów z ugrupowania HTS i przejście „frontu” przez wszystkie bazy lotnicze powodowało straty, nie wspominając o stratach operacyjnych.

Reklama

Jeszcze bardziej niszczące były jednak izraelskie ataki lotnicze, które nastąpiły zaraz po zwycięstwie rebeliantów. Celem izraelskich uderzeń stał się cały stan posiadania Sił Zbrojnych w Syrii. Uderzano na bazy i składowiska sprzętu, a szczególnie wdzięcznym celem były bazy lotnicze z delikatnymi, a jednocześnie kosztownymi i uziemionymi statkami powietrznymi.

Czytaj też

Teraz na filmie propagandowym widać, że nie wszystko zniszczono. Syryjczycy zaprezentowali swoje maszyny z nowymi oznaczeniami narodowymi, na których czerwień została zastąpiona zielenią. Nie są więc to stare filmy z czasów Asada. Statki powietrzne zostały pokazane w locie, co pokazuje, że są sprawne i… że udało się ocalić i przekonać do służby ich załogi i personel naziemny.

Film jest pouczający nie tylko z uwagi na to, co zostało pokazane, ale także z powodu tego, czego tam nie ma. Najbardziej zaawansowaną technicznie maszyną jest na nim bombowiec Su-22, notabene podobne maszyny za kilka dni wycofa Polska. Widać też śmigłowiec szturmowy Mi-24 i transportowy Mi-17, a na początku filmu prawdopodobnie także śmigłowce Gazelle z rakietami HOT. Jest także szkolno-bojowy L-39.

Czytaj też

Brakuje jednak wielu typów, które wcześniej można by uznać za flagowe. Nie ma MiGów-29, MiG-23 ani MiG-21. Może więc to być potwierdzeniem zniszczenia floty tych maszyn.

Reklama
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie
Reklama

Komentarze

    Reklama