- WIADOMOŚCI
Polskie bezzałogowce pokazane Pancernej Brygadzie
W 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej odbyło się szkolenie związane z bezzałogowcami lądowymi. Podczas nich zaprezentowano amunicję jeżdżącą Gnom oraz rozpoznawczo-bojowy pojazd Goblin od firmy MACRO-SYSTEM.
Autor. 10 Brygada Kawalerii Pancernej w Świętoszowie
Bezzałogowe platformy lądowe to temat, jaki był przez kilka ostatnich lat badany przez Wojsko Polskie na wielu ćwiczeniach oraz konferencjach. Efektem tego, w połączeniu z wnioskami, jakie dostarcza ukraińskie pole walki, jest chociażby rozpoczęcie testowania platformy Kuna w dwóch wariantach przez żołnierzy z 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej.
Szkolenie kolejnym krokiem w rozwoju Pancernej Brygady
Kilka dni temu żołnierze z 10. Brygady Kawalerii Pancernej wzięli udział w szkoleniu dotyczącym technologii związanych z bezzałogowymi platformami naziemnymi. Podczas niego zostali oni zapoznani z dwoma konstrukcjami od firmy MACRO-SYSTEM, czyli amunicją jeżdżącą Gnom oraz pojazdem rozpoznawczo-bojowym Goblin (jedna z wersji firmowej Uniwersalnej Platformy Lądowej - UNL). Obie z nich były prezentowane na targach MSPO oraz były testowane przez wojsko podczas ćwiczeń Żelazny Obrońca-25.
Żołnierze mogli zobaczyć teraz ich działanie w praktyce oraz przedstawić swoje wnioski. Szkolenie to stanowi kolejny krok w promowaniu oraz wdrażaniu coraz częściej stosowanych na polu walki lądowych bezzałogowców. Zwiększają one zdolności żołnierzy, często pozwalając na bezpieczne wykonanie zadania, które zazwyczaj byłoby bardzo ryzykowne dla ich zdrowia i życia. Warto wspomnieć, że amunicja jeżdżąca Gnom jest od pewnego czasu testowana przez Wojska Specjalne.
Goblin to bezzałogowy pojazd rozpoznawczo-bojowy opracowany przez firmę MACRO-SYSTEM na bazie Uniwersalnego Nośnika Lądowego (UNL). Uzbrojenie główne stanowi wielkokalibrowy karabin maszynowy M2 kal. 12,7 mm, który został umieszczony w zdalnie sterowanym module uzbrojenia ZMU-05 od spółki Arex, wchodzącej w skład Grupy WB. Do samoobrony moduł otrzymał wyrzutnie granatów dymnych. Sterowanie odbywa się przez dwóch żołnierzy, z czego jeden odpowiada za operowanie Goblinem, a drugi za obserwację i prowadzenie ognia z ZSMU.
Zobacz też
Lądowe bezzałogowce to ogrom możliwościSponsorowany
Bezzałogowiec napędzany jest przez sześć niezależnych silników elektrycznych (każdy z nich zasila jedno koło pojazdu), dających maksymalną chwilową moc sumaryczną 72 kW oraz łączną nominalną moc 25,2 kW, co pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej 30 km/h (w terenie to 5 km/h). Można za jego pomocą prowadzić rozpoznanie i zadania ogniowe na dystansie do 800 metrów. Masa pojazdu w takiej konfiguracji wynosi około 1000 kg (bazowo jest to 830 kg).
Autor. mł. chor. Aleksander Perz / 18 Dywizja Zmechanizowana
Gnom to amunicja jeżdżąca opracowana przez firmę MACRO-SYSTEM, przeznaczona do realizacji takich zadań jak m.in. eliminacja pojazdów przeciwnika, niszczenie umocnień, przeszkód i siły żywej oraz patrolowanie terenu i prowadzenie rozpoznania. Bezzałogowiec ma kompaktowe rozmiary (550 x 400 mm) oraz niewielką masę wynoszącą 7 kg wraz z zamontowaną głowicą bojową (m.in. odłamkowo-burzącą, kumulacyjną oraz termobaryczną).
Prędkość maksymalna, z jaką może poruszać się Gnom, została określona na 80 km/h, co pozwala mu na dogonienie poruszających się celów lub szybkie wjechanie w obszar działania. Co ciekawe, w celu zmniejszenia prawdopodobieństwa jego wywrócenia podczas nagłego przyspieszenia, na tyle pojazdu zastosowano dodatkową parę mniejszych kół wspomagających. Zasięg sterowania został określony na 500 metrów.
Autor. 10 Brygada Kawalerii Pancernej w Świętoszowie

WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140