Niszczyciele Hobart z systemem przeciwrakietowym

Rozmowy na departamentów obrony, które mają być prowadzone przez cały ten tydzień są przez wielu specjalistów uznawane jedynie za formalność. Wprowadzenie systemów antyrakietowych u kolejnego solidnego sojusznika jest bowiem dla Amerykanów wprost wymarzonym rozwiązaniem. Ponadto bardzo dobrze wpisuje się w popieraną przez Stany Zjednoczone inicjatywę Japonii by zbudować „regionalną” tarczę antyrakietową BMD (Ballistic Missile Defense).

Nie będzie to też trudne technicznie, ponieważ wszystkie trzy budowane niszczyciele typu Hobart mają być wyposażone w okrętowy system walki AEGIS, a więc będzie tak naprawdę chodziło jedynie o wprowadzenie jego odpowiedniej wersji i sprzedaż rakiet umożliwiających zwalczanie pocisków balistycznych.

Australia początkowo nie deklarowała, by jej nowe okręty miały wchodzić w skład tarczy antyrakietowej. Wszystko więc wskazuje na to, że planowana do oddania w 2016 r. pierwsza jednostka HMAS „Hobart” będzie jeszcze w wersji przeciwlotniczej. Odbywające się w tym tygodniu rozmowy wyraźnie jednak wskazują, że będzie to tylko wariant „tymczasowy”.