Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Produkcja S-70 Ochotnik „od połowy 2024 roku”

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Seryjna produkcja rosyjskich ciężkich bezzałogowców bojowych S-70 Ochotnik powinna ruszyć w połowie tego roku – powiedział dziennikarzom na konferencji prasowej gubernator obwodu nowosybirskiego Siergiej Semka. Maszyna może zmienić układ sił nad Ukrainą.

Prace nad S-70 Ochotnik (pl. Łowca) rozpoczęły się jeszcze w 2011 roku. Zaprojektowało go w układzie latającego skrzydła biuro Suchoja, a produkcję ma prowadzić Czkałowska Nowosybirska Fabryka Lotnicza.

Reklama

Celem było stworzenie ciężkiego, trudnowykrywalnego bezzałogowca bojowego. Pierwszy lot miał miejsce w sierpniu roku 2019, a miesiąc, później maszyna odbyła lot wspólnie z samolotem wielozadaniowym „5. generacji” Su-57. O ile w czasie pierwszego testu S-70 odbywał lot sterowany przez operatora, o tyle lot drugi miał być już autonomiczny. W jego trakcie ćwiczone były możliwości wzajemnej współpracy, w tym jakoby wykorzystywania Ochotnika, jako wysuniętego sensora dostarczającego dane pilotowi Su-57. System ma być więc rosyjskim odpowiednikiem tego co Amerykanie chcą stworzyć w ramach programu Collaborative Combat Aircraft (CCA), zdolnym także do działania samodzielnego. Bardziej dojrzała wersja systemu pojawiła się jednak dopiero w grudniu roku 2021, kiedy pokazano S-70 z nowymi, płaskimi wylotami silników.

Czytaj też

Ochotnik to duża maszyna o maksymalnej masie startowej rządu 25 ton, jest więc cięższa niż wiele taktycznych maszyn załogowych np. MiG-29. Napędzany pojedynczym silnikiem, opartym prawdopodobnie na Saturn AL-41FM1, S-70 może przenosić do 2 ton uzbrojenia (bomby klasyczne i precyzyjnie naprowadzane, pociski rakietowe) w dwóch wewnętrznych komorach uzbrojenia. Jego promień operacyjny to 3 tys. km, a prędkość maksymalna – 1000 km/h.

Reklama

Potencjalnie może zwiększyć zdolności rosyjskich sił powietrznych z uwagi na jej cechy stealth i brak załogi, co oznacza, że teoretycznie mogą one podejść blisko celów na terytorium Ukrainy i uwolnić swój śmiercionośny ładunek. Wiele będzie zależało jednak od tego jakie cechy stealth będzie ta maszyn a posiadała realnie, a także jakimi środkami wykrywani i zwalczania tych maszyn będą dysponowali przeciwnicy.

Czytaj też

Obecnie nie jest też jasne jaki będzie koszt jednostkowy tych maszyn i czy będzie można je produkować w dużej liczbie, szczególnie w obliczu panujących sankcji. Nie wiadomo też ile czasu będzie trwała produkcja S-70 od momentu jej rozpoczęcia do wcielenia do służby. Konstrukcja bezzałogowca jest oczywiście prostsza niż w przypadku myśliwca załogowego i nie wymaga szkolenia pilotów, których Rosjanom zresztą brakuje. Mimo to może się okazać, że rozpoczęcie produkcji w połowie 2024 roku będzie oznaczało ich wprowadzenie do służby np. w połowie roku 2025.

Reklama
Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (23)

  1. mobilnyPL

    _ widać jeszcze w tym roku dowiemy się ile S-70 jest wart. Jeżeli ziści się to co Rosjanie mówią to jest nieciekawie a jak bajdurzą to raczej wyjdzie na plus _ Wstrzymał bym się miejscu sz. kolegów z głupimi i prześmiewczymi komentarzami a skupił się na problemach nam bliższych a z tego co wiem jest ich co nie miara @Saw Chińczycy niczego na spółkę z Rosjanami nie kradli. Na wielu płaszczyznach dogonili zachód a na tym co ukradli produkują już swoje CO do Su-57 T-14/ 15 KURGANEC BUMERANG itd itp to czas pokaże. JA mam przeczucie że możemy zobaczyć je na Ukrainie jeszcze w tym roku. Sytuacji na pewno nie zmienią podobnie jak zachodni sprzęt w służbie UA ale skok yechnologiczny zobaczymy

    1. suawek

      Można przewidzieć co jest wart na podstawie jakości i przydatości pozostałych wyrobów takich jak: Teminator (piękna rosyjska nazwa) T-14/15, Su-57, Su75, Mig-41, Kindżał, i ten laser co juz jest w służbie od kilku lat. Brzytwa Ockhama...

  2. Profesor Politologii

    Dostaną części z Chin. Ponadto teraz pozbywają się starego uzbrojenia a fabryki budują nowe a te pewnie mają być gotowe za kilka lat na walkę z NATO. Tymczasem nasz rząd podobno (sic) zamierza uwalić budowę K2 Black Panther w Poznaniu??? Jeśli tak to to plus rezygnacja z energetyki jądrowej (nie ma czasu na lata opóźnień) rezygnacja z CPK które zabezpieczyłoby transport towarów z Chin czyniąc nas tym samym ważnym dla nich plus rezygnacja z rozbudowy portu w Szczecinie (daleko od potencjalnego frontu) to bezmyślne działania na szkodę państwa Polskiego

    1. mobilnyPL

      W 10

    2. Davien3

      Taak a co dostana?? Silniki V gen? Ups Chiny same ich nie mają

    3. suawek

      Jakie "części z Chin"?

  3. Tani2

    Aaa ruscy latają jeszcze An-24 ja nim leciałem ,nigdy więcej wojny,zarazy i lotu An-24. Stan wojenny pass,covid pass An-24 never again.

  4. Weneda 1977

    Już trzeba opracowywać sposób ekonomiczny na niszczenie tego drona.

    1. Davien3

      Ale po co opracowywac cos dla zniszczenia całych dwóch prototypów doskonale widocznych na radarach kazdego w miare nowoczesnego nyśliwca czy dowolnym systemie IRST

  5. Tani2

    Dla miłośników cyklu godło i barwa Mig-31 z 6cioma czerwonymi gwiazdami. Pięć to samoloty jeden skrzydlata rakieta bo jej sylwetka na gwiezdzie.

  6. Tani2

    Zdjęcie Su-35 przekazywanych jakoby Iranowi przeszło na US net. Przypomne ta fotka jest z marca 2021.

  7. staryPolak

    koszt będzie na pewno wysoki. firmy starej UE i USA wykorzystają embarga by podnieść ceny swoich elementow na poziom kosmiczny.

    1. mick8791

      Chłopcze embargo nie oznacza podniesienia cen tylko blokadę dostaw!

  8. Klozapol

    Ochotnik do rozbicia się

  9. Tani2

    Spoko i tak go nie będzie może jedna sztuka.Na tą wojnę i dwie następne Ruscy broń mają. Nie mają samolotòw pasaźerskich i teraz forsa musi być na nie. Tu-214 to priorytet i MC-21.

    1. bezreklam

      Nie Ruscy tylko Rosjnie, (Tak smo jak o Ukraincach nie mowily UKRy mimo ze zabijali cywili) - a oni jak nie bedzie za duzo samotow cywinych to te co beda ceny pojada w gore a reszta moze jezdzic pociagami. NAwet ttydzien na syberie ale ok

    2. Rusmongol

      @bezreklam. Myślę że ruskie to bardziej Ukraińcy. Rosjanie to Moskale. Ruscy to z Rusi -ukraincy.

    3. Prawdziwy

      Ruskie- zwyczajowa nazwa ,na (...) ze wschodu,rozpowszechniona przez Tych,co przezyli wywózkę w zimie 1940,I i II okupację,katorgę Sybiru,Tadzykistan i Persję, Gułag,kopalnie Dombasu,łapanki i wywózki w Częstochowie, na Górnymśląsku,Żołnierzy AK ,walczących ramię w ramię z Armią Czerwoną ,w Akcji Burza o Wilno,Lwów a potem podstępnie pojmanych( na Dombasie pilnowali Ich Niemcy,nawróceni na komunizm po Stalingradzie- to ze ich potem NKWD,około roku 1953 gdzieś wywiozło,to inna sprawa. Tak więc nazwa ruskie,jest uzasadniona ,

  10. Prezes Polski

    Jeśli ten program ochotnik okaże się sukcesem, bardzo będę zdziwiony. Do tej pory wchodzenie w nowe technologie i to przed czasami sankcji było kompletną porażką. Su57, t14 to produkty nieudane, na które wydano majątek. Ruskim dobrze wychodzi modernizacja sowieckich konstrukcji i na tym powinni się skupić. Od lat to powtarzam, jak mantrę. A sukcesy są. Pociski manewrujące, rakiety, czołg t90m - wbrew prześmiewczym opiniom całkiem udany, systemy wre, artyleria. Na tym powinni jechać. Bo bujanie w obłokach, że bez dostępu do najnowszych technologii przegonią zachód, to ślepa uliczka.

  11. Saw

    Są zapóźnieni technologicznie nawet biorąc pod uwagę to, co ukradli razem z Chińczykami. Te drony to skorupy nie mające analogów w mirze. Podobnie Su-57, T-14 i reszta złomu.

  12. Franek Dolas

    Rosjane nie kłamią Ochotnik jest całkowicie niewykrywalny bo go nie ma i nie będzie.

  13. Trotlow

    Rosja prowadzi tą wojnę w taki a nie inny sposób, bo chce po prostu przejąć tereny tak zwanej ukrainy, bez większego uszczerbku. Gdyby Rosja prowadziła wojne na poważnie, np. przeciwko polsce, to po polsce w ciągu 15 minut zostałaby tylko mokra plama.

    1. QVX

      Dziękuję za porcję rozrywki....

    2. Kordian80

      Nie doceniasz Rosjan im wystarczy 1 minuta he he he.

    3. Tani2

      Ja Wam ciągle piszę wojna to ludzie nikt naszego kraju zdobywał nie będzie bo nie ma w tym żadnego interesu. Jest na Ukr bo 10mln ludzi nie ma wyjścia . Albo pokonają Ukr albo ci wyj ich z domu. Tych 120 tys zaprawionych w walkach ludzi i umotywowanych to największa siła bojowa Putina. Reszta się chowa po krzakach. Piszę umotywowanych bo walczą od 2014 i co rok nowe pokolenia idą się biç. Jak zginie jeden idzie jego brat a jak on zginie idzie ich ojciec. Tej armii nie da się pokonać. Bo oni bronią swoich domòw. Nam się to może niepodobać ale oni nasze zdanie mają w poszanowaniu.

  14. dsM

    Jeśli to faktycznie ma być gamechanger wozdusznych, to wątpię czy wyślą go na Ukrainę, znacznie lepiej sprawdzi się jako straszak. Chyba, że nawet patrioty nie są go w z stanie zestrzelić.

    1. młodygrzyb

      Już go nad ukrainą testowali jakbyś nie zauważył.

    2. QVX

      @Fungus iuvenus Tak jak T14.:-)

    3. Czytelnik D24

      @młodygrzyb Jasne, tak samo jak Su-57 którego bali się wysłać na linię frontu i przy pomocy któego ostrzeliwują Ukrainę znad terytorium Rosji.

  15. Rykoszet

    Bezzałogowce z założenia są lżejsze i prostsze w produkcji. Nie ma tam kabiny pilota z rozbudowaną awioniką, dość ciężkiej panoramicznej szyby osłaniającej kabinę, ciężkiego fotela z katapultą i samego pilota. Dlatego też bezzałogowce mogą być dość lekkie i przenosić dość dużo uzbrojenia. Tymczasem porównanie bezzałogowego S-70 z załogowym F35 wygląda dość ciekawie: Maksymalna masa startowa S-70 to 25 ton; F35 - 31 ton Maksymalna waga uzbrojenia S-70 to DWIE tony, podczas gdy F35 - ponad 12,5 tony Prędkość maksymalna S-70 to PONIŻEJ 1 Ma, podczas gdy F35 - 1,8Ma - samolot naddźwiękowy wymaga znacznie mocniejszego i cięższego silnika F35 już od dobrych paru lat jest w seryjnej produkcji. Niedawno wyprodukowano tysięczny egzemplarz, więc jest to dość dojrzała konstrukcja. Kiedy pojawi się S-70??? Któż to wie? Su-57 powinien już co najmniej od roku rządzić na ukraińskim niebie a tymczasem wołami roboczymi są stare poradzieckie konstrukcje.

  16. zdziCHÓJ

    Ten ich Ochotnik świeci na radarach jak moja choinka w Wigilię Bożego Narodzenia !

  17. Czytelnik D24

    To co Rosja deklaruje a rzeczywistość to dwie różne sprawy. Nawet przed sankcjami rosyjskie projekty ciągnęły się w nieskończoność z powodu braku pieniędzy i problemów technologicznych a co dopiero teraz.

  18. rosyjskaRuletkaTrwa

    Oczywista oczywistość;D. Moją już 2 tys t14 to za rok będą mieć pierwsze 100 szt tego ustrojstwa za miliardy rubelków. Dodatkowo całkowicie upadłą służbę zdrowia dla której Polska opieka zdrowotna będzie niedoścignionym marzeniem 140 milionów.

  19. GenBerbelek

    Taaa ... a produkcja Armaty ruszyła w 2019 ...

  20. Odyseus

    To co już nie raz pisałem , wcześniej u nich jak i u Nas , nie było pieniędzy , nie było potrzeby , mamy czas itd. itd. a od dwóch lat na wszystko są pieniądze, wszystko jest potrzebne i wszystko na wczoraj , stare projekty odkopane , nowe uruchomione , chwile to wszystko musiało trwać ale po dwóch latach już się maszynka im zaczyna kręcić a będzie się tylko rozkręcała ... wojna to zawsze trampolina przemysłowa, organizacyjna i technologiczna

    1. GB

      Jaki ty naiwny jesteś. Parę dni temu Amerykanie ogłosili że ruszają z seryjną produkcją bombowca B-21. Ruska propaganda nie może być gorsza i w połowie roku będą produkować Ochotnika. Te ich zapowiedzi dziwnie zawsze przesuwają się w prawo.

    2. DanielZakupowy

      Odyseus: "nowe uruchomione , chwile to wszystko musiało trwać ale po dwóch latach już się maszynka im zaczyna kręcić a będzie się tylko rozkręcała ... wojna to zawsze trampolina przemysłowa, organizacyjna i technologiczna" Idioci, mogli tę wojnę wywołać dziesięć lat wcześniej inter już kręciłoby sie na całego, a oni byłoby światową potęgą! A nie, czekaj, to chyba tak nie działa xD

    3. Tani2

      100/100

  21. Danio

    "Maszyna może zmienić układ sił nad Ukrainą". Śmiechu warte. Najpierw okaże się że "dostawy" to dwa prototypowe egzemplarze , a budowa trzeciego utknęła z powodu sankcji. Pewnie też okaże się że "nie mające analoga" rozwiązania stealth to tak nie bardzo (bo na przykład jest niewidoczny tylko dla ruskich radarów). Problemy z silnikiem gwarantowane, okaże się że nad docelowym silnikiem dopiero pracują. Będzie jak z Su-57

  22. papa lebel

    No jak ruszą w połowie roku, to do końca 2024r. wyprodukują pewnie półtora szt. :)

  23. Buczacza

    Robot Borys będzie prowadził. To cudo.🇵🇱🇺🇦

Reklama