Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Polsko-koreańskie rozmowy w PGZ. Wśród tematów Redback

Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa/Twitter

Delegacja z Korei Południowej odwiedziła siedzibę Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Celem wizyty delegacji Republiki Korei było omówienie współpracy przemysłowej.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała o wizycie delegacji z Korei Południowej pod przewodnictwem wiceszefa agencji zakupów obronnych DAPA i jednocześnie wiceministra ds. zakupów obronnych Il Sunga. Delegacja z Republiki Korei przybyła by porozmawiać o współpracy w zakresie przyszłych wspólnych przedsięwzięć Polski i Korei, by wspólnie pracować nad ofertą dla Wojska Polskiego.

Choć PGZ nie ujawnia szczegółów prowadzonych rozmów, to można z bardzo dużym prawdopodobieństwem zakładać, że dotyczyły one między innymi kluczowych programów modernizacji Wojsk Lądowych. Polski resort obrony wyraził zainteresowanie pozyskaniem w Republice Korei kilku typów sprzętu, w tym czołgów podstawowych K2 i K2PL (opracowanych przez Hyundai Rotem) oraz BWP Redback i podwozi K9 do haubic samobieżnych Krab (produkcji Hanwha Defense).

Reklama

Czytaj też

Polska Grupa Zbrojeniowa od pewnego czasu prowadzi rozmowy z koreańskimi partnerami, w celu zacieśnienia współpracy przemysłowej we wspomnianych programach. W wypadku BWP AS-21 Redback obejmuje ona, jak powiedział Defence24.pl Son Jae-il, prezes Hanwha Defense, integrację polskiej wieży ZSSW-30 na platformie Redback, ale też – zależności od zapotrzebowania strony polskiej – ustanowienie w kraju linii produkcyjnej tego BWP i wspólną sprzedaż nowego wozu na rynki trzecie.

Czytaj też

Czołg K2/K2PL proponowany jest Polsce w programie Wilk, wraz z szerokim transferem technologii i polonizacją. Agencja Uzbrojenia mówiła wcześniej o spiralnym rozwoju zdolności w tym zakresie, czyli pozyskaniu pewnej puli czołgów w konfiguracji zbliżonej do istniejącej, równolegle z transferem technologii i budową potencjału przemysłowego oraz opracowaniem czołgu wersji docelowej, a następnie dostawie docelowych czołgów oraz modernizacji tych wcześniej zakupionych. Innym produktem, który ma być wspólnie rozwijany przez PGZ i Hyundai Rotem, jest nowy kołowy transporter opancerzony. Podczas targów Eurosatory 2022 PGZ podpisała z Hyundai Rotem memorandum o wspólnym rozwoju nowych czołgów i transporterów opancerzonych.

Czytaj też

Przypomnijmy, że na przełomie czerwca i maja minister obrony Mariusz Błaszczak odbył wizytę w Republiki Korei, gdzie spotkał się ze swoim koreańskim odpowiednikiem ministrem Lee Jong-sup oraz odpowiadającym za program zakupów obronnych ministrem Gang Eun-ho oraz by omówić współpracę wojskową pomiędzy Polską i Koreą Południową.

Czytaj też

Z kolei pod koniec kwietnia PGZ poinformowała o współpracy z Hyundai Rotem w ramach cyklu warsztatów przemysłowych dotyczących potencjalnych obszarów strategicznej współpracy. Spotkanie miało na celu wypracowania formuły partnerstwa PGZ z południowokoreańską grupą. Obszary potencjalnej współpracy dotyczyły programu czołgu Wilk i nowego transportera kołowego, a także rynków cywilnych.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (16)

  1. Darek S.

    W końcu po wielu latach marnotrawstwa czasu i środków ktoś zaczął robić jakieś sensowne ruchy. Zupełnie, jakby decydenci nagle zaczęli czytać defence24.pl lub inne podobne materiały i spłynęło nagle na nich oświecenie. Prawie wszystkie ostatnie plany zakupów są sensowne. Nawet deklaracja kupna 500 wyrzutni himars ma sens. To na razie deklaracja.

    1. Box123

      [1/2] Ma sens jeżeli będzie z licencją na produkcję w Polsce i transferem technologii do wyrzutni. W przeciwnym razie zamiast wzmocnienia będziemy w kluczowym obszarze dla obronności całkowicie zdani na łaskę USA. Korea otrzymała licencje na produkcję przy 1/10 takiego zamówienia. To samo dotyczy rakiet: bez produkcji w Polsce przynajmniej rakiet 70 i 300km+ USA będzie mogło tak jak dziś Ukrainie mówić jakich rakiet możemy używać albo po poprostu nam ich nie dostarczy. Efekt będzie taki, że po wydaniu dziesiątek miliardów i postawieniu na ten system w każdej chwili będzie on mógł się stać bezyteczny. Dlatego podpisanie w takiej formie umowy jak to obecnie jest zapowiadane, nie powinno mieć miejsca.

    2. Box123

      [2/2] A jeżeli USA nie będzie chciało zgodzić na te warunki, należy podzielić umowę na dwie część i połowę wyrzutni opracować razem z Koreą w oparciu o ich mlrs (K239 CHUN-MU) tylko w wersji kołowej i dalej rozwijać je razem z Koreą w tym ich rakiety o zasięgu 160km, bo lepiej nawet mieć takie i mieć nad nimi pełną kontrolę niż na papierze i w deklaracjach mieć 300km bez gwarancji dostaw

    3. Valdore

      @Box, znowu, ale ok: Korea nie dostała licencji, zwyczajnei kupili wyrzutnie w USA, a potem opracowali własne K239, do których Korea, no popatzr opracowała własne rakiety. A co do produkcji rakiet o które ci chodzi to może i dostałbys licencję na te przestarzałę już wtedy pociski, które w MLRS/HIMARS zastapia GMLRS-ER i PrSM. A teraz dalej. WSZYSTKIE K239 są na podwoziach kołowych, mają zasieg rakiet do 80km , a po kiego Korei Polska w ich rozwoju to chyba nikt nie wie. Box, ty masz w ogóle pojęcie co piszesz:))

  2. DIM1

    Zauważcie Państwo, że np. te oszczerstwa o "mleku polskich matek", w całkiem wielu krajach zachodu ułatwiają rosyjskim służbom dostęp do technologii, przekazywanych do Polski. A Korea jest "czysta" - niczego nam do procesorów nie "doda". Czego ewentualnie wcale nie zamawialiśmy.

    1. Chyżwar

      A to też jest prawda. Z Koreą nie mamy żadnego konfliktu interesów. Poza tym, kiedy poczytałem jak oni widzą dalszy rozwój tego czołgu trochę się zdziwiłem. Koreańczycy chcą mu zapodać działo w układzie ETC. A to oznacza, że penetrator powinien przekroczyć 2000 m/s. I to znacznie. Ruscy też czegoś takiego chcą. Ale Koreańczycy to pewnie zrobią podczas gdy u nich będzie tak samo, jak z Su-57.

    2. DIM1

      @Chyżwar. Chyba raczej tak samo, jak z T-14 Armatą ? Gdyż to on miał mieć... miał mieć... miał kiedyś mieć... działo ETC, a nie Su-57 ;)

    3. Valdore

      @Chyżwar, nad ETC pracuje całkiem sporo państw więć nei wiadomo kto będzie pierwszy, ale tu stawiałbym na USA. K2 PIP nie wiadomo czy dostanie to działo, a w przeciwieństwie do tego co pisze DIM, T-14 nie miał mieć ETC ale działo 152mm

  3. Był czas_3 dekady

    Od Koreańczyków należałoby zakupić 5 miniaturowych okrętów podwodnych. Ambicje "mocarstwowe" czyli OP z pociskami samosterującymi/pociskami dalekiego zasięgu musimy odłożyć na półkę.

    1. Chyżwar

      Akurat pociski samosterujące w OP są ok. I żadne tam mocarstwowe ambicje. Takie coś odpala się z torpedowych rur. Poza tym są już tacy, którzy sobie wyliczyli jak ma wyglądać OP, który operuje na Bałtyku. Ci ludzie mieszkają w Szwecji i w Niemczech. Za tymi ostatnimi nie przepadam za bardzo, ale gdybym zarzucił im brak kompetencji, to bym zgrzeszył.

    2. DIM1

      @Chyżwiar. Właśnie wcale byś nie zgrzeszył. Właśnie za drakę z bublowatymi projektami okrętów podwodnych 214 i zachowaniem się NIemców w tej sprawie (w tych ich tutaj lobbysty), Grecy przez kilkanaście lat nie kupowali w Niemczech żadnej więcej broni. Teraz RFN przeprasza się, rząd niemiecki finansuje "zerowanie przebiegów" w generalnym remoncie wysyłanych ZA DARMO do Grecji Marderów, po jednym takim za każdy złomowaty BWP-1, przekazywany na Ukrainę. Prócz tego rząd niemiecki udziela kredytów na wybudowanie w Grecji (przez KMW + RM) nowego zakładu produkcji i remontu sprzętu pancernego, o zasięgu wielu krajów Europy i Bliskiego Wschodu. Każdemu - przyjmijmy - może zdarzyć się wielka wtopa, ale niemiecką wtopą były ich bezczelne wypowiedzi, że to Grecy "coś tam...". W końcu i tak to Niemcy sfinansowali całkowite przeprojektowanie tych 214, w Grecji. W drodze ugody pozasądowej.

    3. Valdore

      @DIM, znowu.. Ale dla twojej wiedzy, dostajecie Mardery wyłacznei dlatego że w ten sposób rząd Niemeic poprawia sobie opinię bo Ukraina dostaje BWP-1 A cod o Papanikolisa to dziwnym trafemjak TKMS zagroził że pożegnacie sie z kontraktem na wszystkie 4 okręty to skończyły się problemy jakie przytaczali Grecy i od razu go zaakceptowaliście. Aha dostajecie Mardery 1A3/A5 czyli wcae nei najnowsze. i jest to ta setka co miały początkowo iść na ukrainę.

  4. NAVY

    Ja się tak zastanawiam, w jakim celu taka mnogość zakupów i chęć posiadania wielu typów sprzętu !?

    1. Ryszard56

      to proste ,brakuje Nam wszystkiego

    2. Chyżwar

      Ryszard56 dobrze pisze. Ja dodam tylko, że to skutek nie nie robienia przez 30 lat.

  5. raf4

    1. BORSUK ma możliwość dopancerzenia do wersji ciężkiej bezplywania 2. Zakup K2PL jest ok czołg spełnia kryteria i jak pokazali na testach w NOR daje rade 3.patrz pkt1 zakup RedBack jest bezsensowny wystarczy dopancerzony Borsuk 4.KTO mamy ponad 600 Rosomakow MON planuje wymiane??? HSW niech napiwek znajdzie kogoś kto potrzebuje Raka żeby robić nowe powozie niż wydawać kasę...naprawdę nie mogą się dogadać z finami...podpowiem zróbcie co Turcja i Patria od razu się zgodzić...proste

    1. Ryszard56

      bardzo dobra decyzja o zakupie RedBaca chodzi o czas ,a nie to ze Borsuk może byc w wersji ciezszej ,szkoda ze Andersa uwalono dzis Amerykanie wprowadzaja lekki czolg

    2. Valdore

      @raf4, w Norwegii nie było K2PL ale K2NO czyli zwykły K2 z dodanymi paroma elementami.. A o do twojej próby szantazu Finlandii to dostaneisz propozycje nei do odrzucenia od USA na temat F-35 i Abramsów i co wtedy?

    3. DIM1

      Patria realizuje zachowywanie dla siebie eksportowej wyłączności, a co najmniej przymusowego pośrednictwa. Odpada. A Turcja właśnie kupiła czołgową technologię od Korei, mimo stawianych jej po drodze i bez końca przeszkód. I mimo że miała czołgi niemieckie i amerykańskie. Które to stare amerykańskie też błyskotliwie ostatnio modernizuje. A Rosomak jest kołowy, Redback gąsienicowy, co więc porównujesz "na wymianę" - bo nie rozumiem ? Myślałbym, że chodzi o jak najszybszą wymianę KILKUSET muzealnych BMP-1 ??? Czego HSW w żadnym razie sama nie zdoła szybko zrealizować. Fakt, że przez bardzo złą (krótkowzroczną) politykę poprzednich lat, zarówno Antoniego M. jak i wszystkich poprzednich MON i rządów.

  6. Qba

    Jaki sens integrować z AS21 Redback niedorobioną wieżę ZSSW-30 która jest największą wadą Borsuka?

    1. Mechisto

      Gdzie widać niedoróbki zssw30? Dlaczego uważasz, że ta wieża jest największą wadą Borsuka? Mógłbyś się podzielić wiedzą na ten temat? Do tej pory opinie są jednoznacznie pozytywne

    2. Rio

      Nie podzieli się tą wiedzą bo albo w moskwie zabronili mowić albo jeszcze nie przerabiali tego w podstawówce

  7. KrzysiekS

    No cóż 30 lat zaniedbań wychodzi. szkoda bo mogliśmy sami opracować ciężką (inna) wersję BORSUK2 ale jeżeli będziemy produkować podwozie AS-21 Redback i damy ZSSW30 to już zaczyna mieć sens. Najważniejsze jest jednak żeby umowy były tak podpisane że na dobrych zasadach rozwijamy współpracę z Koreą przy K3, przyszłych BWP czy KTO oraz systemach rakietowych.

    1. Zbrozło

      Na TT jest informacja, że dostaliśmy ofertę na produkcję Leclerkow 2 ale odmówiliśmy z góry bez żadnych analiz.

    2. Valdore

      @KrzysiekS, zapomniałes że jakakolwiek produkcja innego BWP w Polsce i do tego z ZSSW-30 obetnie powaznie produkcje Borsuka. bo obecnie masz maks 120 wież rocznie, a bedzie muisiało starczyć na Rosomaki, Borsuki i AS-21 I akurat to nie ma sensu, mozna bez problemu w obecnym DMC dopancerzyc Borsuka do STANAG-5, udało się to bez problemów z Rosomakiem.

    3. Box123

      Zbrozlo: bo nikt przy zdrowych zmysłach nie potrzebuje analizować oferty na podstawową broń od putinowskich kolaborantów, żeby wiedzieć że jej nie kupi. Chyba musielibysmy się uderzyc w głowę żeby wziąć czołgi z Francji

  8. ANDY

    współpraca ... a nawet sojusz i Koreą to realne wzmocnienie naszego potencjału ... i szansa na suwerenność ... ale akurat w dziedzinie produkcji BWP -ów kiedy mamy Borsuka ... to jakiś odlot zamiast- rozwijać swoje kompetencje kolejny transfer kasy ( tym razem nie za ocean tylko na daleki wschód ) owszem rakiety ew.K2 ... i budowa elektrowni jądrowej z dużym udziałem polskich firm ...

  9. ANDY

    DLACZEGO RÓWNOLEGLE Z PŁYWAJĄCYM BORSUKIEM NIE ZLECONO OPRACOWANIE CIĘŻKIEGO BEWUPA ... ? CZY LECI Z NAMI PILOT ??? WIDAĆ ŻE TO WSZYSTKO TO "DYKATA" ŻYJĄCA Z NASZYCH PODATKÓW I NIE PONOSZĄCA ODPOWIEDZIALNOŚCI ...

    1. Grzyb

      Spokojnie., bez popadania w histerię. Biuro konstrukcyjne HSW bez zlecenia zajęło się projektowaniem cięższej wersji Borsuka zaraz po zakończeniu prac nad pływająca wersją. Ale każde biuro i każdy zaklad ma swoją moc przerobową. I tak nie dali by rady zająć się ciężkim bwp, zanim MON nie kupi Borsuka i nie ruszy produkcja. Fabryka broni to nie piekarnia. Tak że Sasza, nie irytuj się.

  10. "Pułkownik" Michał

    Gdyby tak jeszcze zdywersyfikować dostawców technologii jądrowej i dopuścić Koreańczyków do budowy elektrowni to byłoby super (oferują szeroki udział polskiego przemysłu). A gdyby tak jeszcze porozumieć siw sprawie okrętów podwodnych, no to już byłoby coś. ;)

  11. Był czas_3 dekady

    "...ustanowienie w kraju linii produkcyjnej tego BWP" (Redback) To może ustanowić drugą linię do produkcji BORSUKa w obecnej wersji i szybko przystąpić do opracowania wersji ciężkiej, co? Dobrze, że chociaż ZSSW - 30 będzie nasze.

  12. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Podstawą rozmów powinno być udostępnienie via Polska unijnego rynku "od środka" przez Polskę dla Korei - przy jednoczesnym transferze technologii z Korei - a właściwie "uwspólnienie" w ramach joint ventures - przy synergii wspólnego finasowania i wspólnych zasobów. K2 PL cze Redback PL to sprawy poboczne. Ważniejsze są systemy antyrakietowe z funkcją plot jak L-SAM [zasięg 250 km, pułap 80 km - TAK - potwierdzone w testach - bije na głowę Patriota] z dedykowanym radarem 3D AESA. Czy systemy ofensywne rakiet balistycznych HM-2C [zasięg 800 km - a ATACMS z USA ma 300 km] czy uskrzydlonych pocisków manewrujących HM-3C [zasięg 1500 km].

  13. szczebelek

    Jeśli faktycznie powstaną linie produkcyjne dla KTO, K2PL, Redback będzie miał wieżę z PGZ i rozwiniemy możliwości produkcji Kraba i rozwoju Kraba2, to wybaczcie, ale Niemcy, Francuzi czy Amerykanie tego nam nie zapewnią.

    1. MarD

      Odnośnie K2 to jak to jest z pancerzem bocznym ?

    2. Grzyb

      @Mard, K2 ma być przeprojektowany wg naszych potrzeb. Wzmocniony pancerz boczny i frontu wieży, dodana 1 para kół i oddzielony zapas amunicji.

    3. wert

      MarD@ K2 z dużym wstrętem mógłby operować na Mazurach kanalizujących kierunki i wymuszających atak od czoła. W tym układzie słabe burty nie byłyby groźne a lekkość dawałaby atut

  14. Szop85

    I to jest propozycja współpracy nie taki wał jak z Caracalami. Prawdziwy transfer technologii i współpraca a nie malowanie farby.

    1. ACAN

      Co ty piszesz człowieku . Popatrz sobie co za śmiglaki są kupowane teraz i w jakich ilościach. Dawno mielibyśmy temat śmigłowców rozwiązany na wspólnej platformie z produkcją i serwisem w Polsce. Teraz geniusze wprowadzają wiele typów w śladowych ilościach wielokrotnie drożej a tacy zacietrzewieni ignoranci jak ty im przyklaskują

    2. ANDY

      nie chwalmy dnia przed zachodem słońca ... podobne euforyczne teksty o transferze technologii i ekspansji eksportowej słyszałem przy podpisaniu (jak siepóźniej okazało wyjątkowo niekorzystnej licencji z Finami na Rosomaki

    3. Artem

      Panie Acanie "zacietrzewienie" bije z Pana komentarza, co do ignorancji nie bede sie wypowiadal.

  15. LMed

    No cóż, wobec ewidentnych słabości Borsuka, naprawdę kiepskiej możliwej oferty z amerykańskiej pustyni oraz rozwiniętej, pełnoobjawowej alergii teutońskiej, praktycznie nie ma akternatywy dla Redbacka. Trudno wybrzydzać więc. Natomiast ten K2 w wersji zbliżonej do istniejącej wątpliwości pewne budzić może.

  16. Chyżwar

    Ktoś niedawno pisał, że żadnej sprzedaży nie będzie, bo Koreańczycy "nie pozwolą". A mnie się tylko z tego chciało śmiać. Teraz widać, że jak najbardziej chcą sprzedawać działając, że tak powiem "wspólnie i w porozumieniu". Wiem, czemu nasi chcą Redbacka, ale jeśli przy okazji uwaliliby Borsuka to trafiłby mnie jasny szlag. Reszta jest jak najbardziej ok. Łącznie z wybranym kierunkiem.

    1. mc.

      Koreańczycy "chodzą wokół nas" od kilku lat. Tylko początkowo chcieli zrobić interes życia. Kubeł zimnej wody czyli zakup Abramsów ich otrzeźwił. Ale uważam że MON powinien bardzo dokładnie czytać przyszłe umowy. Żeby nie skończyło się jak z Rosomakiem. Nie da się ukryć że Koreańczycy i tak nieźle na nas zarobią. Ale to niestety nasza wina. Jeżeli przez 30 lat doprowadzaliśmy własny przemysł zbrojeniowy do upadku, to teraz musimy ponieść tego konsekwencje. Oby Polak był mądry po szkodzie.

    2. Qba

      Przecież nie ma co uwalać bo Borsuk nie jest gotowy i nie został zamówiony.

    3. Markus

      NIe uwalą Borsuka. W ogóle nie wiem skąd takie pomysły.

Reklama