Reklama

"Jak będzie dobra cena, to będzie eksport zbrojeniówki"

Uczestnicy panelu dyskusyjnego pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Uczestnicy panelu dyskusyjnego pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Autor. Defence24

Jeżeli Polska ma się skutecznie bronić, musi dysponować silnym przemysłem obronnym. O tym, jak go zbudować i rozwijać, rozmawiali przedstawiciele rządu, zbrojeniówki i świata nauki na Defence24 Days, największej w Europie Środkowo-Wschodniej konferencji poświęconej bezpieczeństwu i obronności.

Panel pod tytułem „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” poprowadził Jędrzej Graf, redaktor naczelny Defence24.pl. Udział w dyskusji wzięli:

  • Paweł Bejda, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej;
  • Konrad Gołota, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych;
  • Arkadiusz Bąk, członek zarządu i pełniący obowiązki prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej;
  • Piotr Wojciechowski, prezes zarządu Grupy WB;
  • dr inż. Janusz Noga, prezes zarządu CRW Telesystem-Mesko;
  • dr Hubert Cichocki, prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz.
Reklama

Rządowy punkt widzenia

Na wstępie moderator zadał Pawłowi Bejdzie pytanie dotyczące integracji gałęzi polskiego przemysłu obronnego w efektywnie działający system. Sekretarz stanu w MON zauważył, że dziś resort równoprawnie traktuje przemysł państwowy i prywatny. Wyraził też przekonanie, że konkurencja na tym rynku jest kluczem do uzyskania korzystnej ceny sprzętu wojskowego.

„(…) Jak będzie dobra cena, to również będą możliwości sprzedaży polskiego uzbrojenia poza granice Rzeczypospolitej Polskiej” – stwierdził Bejda, podkreślając ścisłą współpracę MON z MAP w tym obszarze oraz rosnącą liczbę zaawansowanych systemów uzbrojenia polskiej produkcji. „Dążymy do tego, by maksymalnie zamawiać w polskim przemyśle zbrojeniowym”, powiedział. W tych przypadkach, w których polska zbrojeniówka jest niezdolna do zaspokojenia potrzeb Wojska Polskiego, MON koncentruje się na uzyskiwaniu offsetu za zamówienia zagraniczne, a także oferuje zagranicznym kontrahentom polski sprzęt wojskowy.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Autor. Defence24

Z kolei Konrad Gołota przestrzegał przed oczekiwaniem, że uzdrowienie przemysłu obronnego może wydarzyć się z dnia na dzień. „Mało kto przyjmuje do wiadomości, że jeżeli to ma być trwałe, to się tego nie robi zrywem”, skwitował. Jak zaznaczył, zbrojeniówka jest wyjątkową branżą przez zależność od polityki, i to nie tylko krajowej. Wyzwania sektora dotyczą zwiększenia możliwości produkcyjnych w krótkim czasie, a także zaspokojenia zmieniających się potrzeb wojska wobec przemian na polu walki oraz wyzwań z łańcuchami dostaw i zabezpieczeniem surowców. Jednocześnie minister przestrzegł przed przeskalowywaniem inwestycji.

Zaznaczył również nadchodzące zmiany w europejskiej polityce obronnej, a także konieczność odszukania i pielęgnowania specjalizacji w narodowych przemysłach. „W Polsce nie wyprodukujemy od podstaw myśliwca 6. generacji, natomiast są inne obszary, w których jesteśmy bardzo dobrzy” – stwierdził Gołota. Podkreślił też wspierającą rolę MAP i MON w adaptacji przemysłu do nowych uwarunkowań (czego przykładem jest Fundusz Inwestycji Kapitałowych oraz nadchodzące zmiany legislacyjne) a także niedawne otwarcie sektora bankowego na inwestycje w obronność.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Autor. Defence24

Minister Bejda został zapytany o koordynację procesów badawczo-rozwojowych na potrzeby wojska oraz wsparcie ich finansowania. Sekretarz stanu w MON podkreślił, że niedawno 81 firm otrzymało zasilenie w wysokości 350 mln złotych na utrzymanie mocy produkcyjnych na wypadek kryzysu. W przyszłym roku kwota ta wyniesie 500 mln. Agencja Uzbrojenia przeznacza około 1 mln zł na badania i rozwój, a MON ok. 2,5% budżetu.

„To przede wszystkim wojsko narzuca samo programowanie i rozwój poprzez to, co będzie zamawiało” – powiedział Bejda, który chwilę wcześniej podkreślił, że czas opracowania bojowego wozu piechoty Borsuk wyniósł 12 lat. „Rozmawiamy w tej chwili też o Ciężkim Bojowym Wozie Piechoty (…) Mówimy o NKTO (…) Trwają dyskusję, czy pracujemy znowuż ileśtam lat, czy wojsko ma w tej chwili czas, żeby czekać? (…) Idziemy w pracę badawczo-rozwojową i czekamy następne 10 lat, czy po prostu ściągamy technologię do Polski?” – zastanawiał się Bejda, po czym skwitował: „Polska armia ma być silna, ale będzie silna wiecie czym? Silnym polskim przemysłem”.

Reklama

Współpraca największych

Do p.o. prezesa PGZ Arkadiusza Bąka zostało skierowane pytanie o budowę specjalizacji sektora obronnego. „Tak naprawdę PGZ nic by nie był w stanie zrobić bez współpracy z rządem (…) oraz z przemysłem prywatnym”, powiedział. Kluczowa nie jest forma własności podmiotu sektora obronnego, lecz to, że jest to przemysł polski, a także fakt, że różne podmioty uzupełniają się kompetencyjnie, czego efektem są choćby pociski Piorun czy haubice Krab.

Członek zarządu i pełniący obowiązki prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej Arkadiusz Bąk na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Członek zarządu i pełniący obowiązki prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej Arkadiusz Bąk na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Autor. Defence24

Bąk opisał kluczowe obszary rozwoju Grupy angielskimi słowami: capability (zdolność) i capacity (przepustowość). Później odniósł się do agresywnej polityki informacyjnej prowadzonej przez prywatne podmioty na rynku amunicyjnym, podkreślając znaczenie współpracy w sektorze obronnym. Wspomniał też o konieczności nadania PGZ elastyczności, by wraz ze spadkiem zapotrzebowania uniknąć konieczności dokonywania cięć w produkcji oraz zatrudnieniu. Zachęcił też do roztropności w perspektywach finansowania w ramach programów UE, żeby nie wzmacniać liderów rynku oraz nie tracić narodowej suwerenności w kluczowych obszarach.

Piotr Wojciechowski zgodził się z przedmówcą w kwestii współpracy podmiotów sektora publicznego i prywatnego. Niemniej zaznaczył, że inwestycje w przemysł państwowy nie dadzą takich efektów jak rozszerzanie istniejącej sieci poddostawców (Grupa WB posiada 1300 kooperantów), tworzenie synergii między głównymi integratorami systemów, a także uzyskiwanie specjalizacji w wybranych obszarach.

Prezes zarządu Grupy WB Piotr Wojciechowski na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Prezes zarządu Grupy WB Piotr Wojciechowski na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Autor. Defence24

Wojciechowski zauważył, że Polska jest wyjątkowa na tle europejskiego przemysłu obronnego, gdyż firmy zajmujące się nowymi technologiami obronnymi (choćby systemami bezzałogowymi) są dużymi podmiotami, a nie start-upami. „Polski przemysł ma szczególną sytuację, dlatego że sprzętu naszej produkcji (…) na tej wojnie (na Ukrainie) jest naprawdę bardzo dużo. Te doświadczenia spływają do nas codziennie” – stwierdził, podkreślając znaczenie Wojsk Systemów Bezzałogowych oraz zaawansowanie techniczne systemu Gladius. „Produkcja przemysłowa w kraju to jest zwrot podatków” – zaznaczył, zauważając, że 30% przychodów Grupy WB wraca pośrednio lub bezpośrednio w formie danin do Skarbu Państwa.

Reklama

Inwestycje przekuwane w potencjał

Dr inż. Janusz Noga wypowiedział się o inwestycjach, których celem jest przyspieszenie produkcji zestawów Piorun. Przestrzegał przed ryzykiem przeinwestowania, zwłaszcza w podmiotach prywatnych. Podkreślił rolę państwa w finansowaniu rozwoju systemów uzbrojenia.

Prezes zarządu CRW Telesystem-Mesko Janusz Noga na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Prezes zarządu CRW Telesystem-Mesko Janusz Noga na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Autor. Defence24

„Drugą kwestią jest inwestycja w potencjał ludzki, ona jest o wiele trudniejsza”, stwierdził prezes, dodając, że wyszkolenie inżyniera do stosunkowo prostych zadań zajmuje 2 lata, zaś zbieranie doświadczenia do zaawansowanych prac może zająć nawet 7 lat. Dr inż. Noga podkreślił rolę instytucji naukowo-badawczych, które powinny wspierać sektor obronny, by uniezależnić krajowy przemysł od dostaw kluczowych podzespołów z zagranicy.

„Nasza nowa strategia (…) zakłada koncentrację zasobów, które posiadamy, na rzecz wsparcia (…) budowy branży obronnej” – powiedział dr Hubert Cichocki. Kompetencje w dyspozycji różnych instytutów dotąd nie były integrowane. W tym celu Sieć Badawcza Łukasiewicz zawiązała partnerstwa strategiczne z szeregiem podmiotów, zarówno dużych, jak i dopiero co założonych. Porozumienia dotyczą także rozwiązań podwójnego zastosowania. Łukasiewicz chce wykorzystać technologie cywilne do rozwoju obronności.

Prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz dr Hubert Cichocki na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz dr Hubert Cichocki na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Autor. Defence24

Dr Cichocki podkreślił znaczenie inwestycji w długoterminowe prace badawczo-rozwojowe, za przykład obierając produkcję w kraju nitrocelulozy. „Musimy także w sposób prawidłowy przewidywać to, jakiego typu przedsięwzięcia (…) mogą być dla polskiego przemysłu obronnego wykorzystane za te kilka lat” – stwierdził prezes, deklarując odpowiedzialne wydatkowanie środków publicznych przyznanych Sieci na realizację procesów badawczych. Przyjmując za punkt odniesienia poziom nakładów na badania i rozwój we francuskim sektorze obronnym, Polska mogłaby przeznaczyć na ten cel nawet 90 mld zł w perspektywie najbliższej dekady. Gdyby obrać za wzór model amerykański, owa kwota wyniosłaby nawet 180 mld zł.

Reklama

Rozwój, a nie ratowanie przemysłu

Zapytany o potencjał zwiększenia eksportu polskiego uzbrojenia minister Bejda wspomniał o programie Orka. Wymienił możliwość włączenia PGZ Stoczni Wojennej do produkcji na licencji okrętów podwodnych na potrzeby Marynarki Wojennej RP, wytwarzania części zamiennych i prowadzenia serwisu tych jednostek na miejscu, a także dokonywanie zakupów w polskiej zbrojeniówce przez siły zbrojne kraju, do którego trafi zamówienie. Bejda wyraził przekonanie o dużym potencjale polskiego przemysłu obronnego, którego rozwój może być możliwy dzięki współpracy podmiotów państwowych i prywatnych, funduszom z Unii Europejskiej oraz działalności Departamentu Polityki Zbrojeniowej w MON.

„Program Orlik to jest bardzo niewygodny temat”, stwierdził Bejda, konstatując, że gdyby kontrakt przyznano Grupie WB, dziś te bezzałogowce już znajdowałyby się w służbie. Sekretarz stanu w MON podał też przykład możliwości zwiększenia produkcji wojskowych Jelczy we współpracy z przemysłem prywatnym.

Redaktor naczelny Defence24.pl Jędrzej Graf na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Redaktor naczelny Defence24.pl Jędrzej Graf na panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego” podczas konferencji Defence24 Days, 6 maja 2025 roku.
Autor. Defence24

„Ja się bardzo cieszę, że tu jesteśmy, że rozmawiamy o rozwoju polskiego przemysłu obronnego, a nie (…) o ratowaniu polskiego przemysłu obronnego” – podsumował dyskusję Konrad Gołota, podkreślając gospodarczy, techniczny, polityczny i dyplomatyczny wymiar inwestycji w zbrojeniówkę. „Po to to wszystko robimy, po to jest ten wspólny wysiłek ministerstw, społeczeństwa, podatników, przemysłu, żeby każdy, kto pomyśli o stworzeniu zagrożenia dla Polski, zastanowił się nie 2 razy, tylko 10 razy. I tego sobie życzmy” – zakończył wystąpienie podsekretarz stanu w MON.

Reklama
WIDEO: Szef MON na Defence24 Days: coraz bliżej umowy na K2
Reklama

Komentarze (3)

  1. Dr. Pavl Kopetzky

    "Polska nie będzie się bronić - Niemiec nas obroni!"

  2. Paszczur Maruda

    No super, kolejna konferencja, na której wszyscy pokazują, że wiedzą co jest problemem i jak można te problemy rozwiązać. Więc dlaczego tak słabo idzie z ich wdrażaniem? Dlaczego nie podejmuje się tych decyzji? I nawet nie wyskakiwać mi tu z brakiem kasy, Polska to wcale nie biedny kraj a tyle, ile my wywalamy na zagraniczne uzbrojenie oraz bzdurne programy socjalne jasno pokazuje, że kasa jest.

  3. Thorgal

    Nie można oczekiwać zbyt wiele od WP, tam karierę robili nie najbardziej inteligentni...PRL zostawił po sobie syf...

Reklama