Orka za pieniądze z Unii Europejskiej?

Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl
SAFE (Security Action for Europe) czyli Instrument na rzecz Zwiększenia Bezpieczeństwa Europy ma wynieść 150 mld euro nisko oprocentowanych unijnych pożyczek z okresem spłaty sięgającym prawie pół wieku. Może z polskiej części SAFE wreszcie kupione zostaną Orki?
Jak dzisiaj donosi Radio RMF FM wiceminister finansów Paweł Karbownik poinformował, iż w czwartek został powołany specjalny zespół, który już pracuje nad przygotowaniem wniosków o pożyczki. Zespół ten składa się z przedstawicieli Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Obrony Narodowej i Agencji Uzbrojenia. Polska będzie mogła ubiegać się o 20 mld euro z tej liczącej 150 mld euro puli czyli około 85 mld zł.
Jako, iż pieniądze te będą udzielane w formie pożyczek Komisja Europejska będzie tylko sprawdzała wymogi formalno-prawne, ale nie będzie dyskutować nad metodami ich wydatkowania. Polska planuje wydanie 90 % udzielonych pożyczek na zakupy w kraju, a 10 % na zakupy w Europie. Wiceminister finansów Paweł Karbownik przekazał RMF FM, iż właśnie z tych 10 % zostanie sfinansowany zakup trzech okrętów podwodnych w ramach programu Orka.
Jeśli tak się stanie, byłby to krok na drodze do pełnej odbudowy zdolności bojowych naszej Marynarki Wojennej. Polska nie ma zdolności do budowy okrętów podwodnych i w grę wchodzi tylko ich import. Sfinansowanie ich ze środków SAFE spowoduje utratę szansy na ich sprzedaż przez Koreę Południową. Natomiast pozostali oferenci pochodzą z Europy i nadal pozostaną w grze. Chodzi tu o oferty Niemiec, Włoch, Francji, Szwecji i Hiszpanii.
Obecnie w programie Orka trwają intensywne konsultacje międzyrządowe. Dotyczą one „dodatkowych” korzyści wynikających z ewentualnego zakupu Orek w poszczególnych państwach. Można się spodziewać, iż kolejnym etapem będzie polityczno-wojskowy wybór partnera lub partnerów, z którymi Agencja Uzbrojenia będzie prowadziła dalsze negocjacje.
Z niepotwierdzonych informacji wynika, iż prawdopobnie z obecnego etapu postępowania wyłączony jest sam zakup rakiet manewrujących wystrzeliwanych w pozycji podwodnej z wyrzutni torpedowych. Natomiast producent musi zagwarantować możliwość integracji swojego okrętu z rakietami, ale wybranymi przez Polskę osobno.
Reasumując ten przewidywany sposób dalszego procedowania zakupu okrętów podwodnych Orka w połączeniu z zagwarantowaniem finansowania z SAFE może stanowić przełom w trwających już od lat 90-tych XX wieku procesem pozyskiwania fabrycznie nowych okrętów podwodnych.
Równocześnie należy zauważyć, iż 10 % z kwoty 20 mld euro ewentualnych pożyczek stanowi 2 mld euro. Natomiast szacowany koszt zakupu jednego okrętu może sięgać kilkuset mln lub prawie 1 mld euro. W takim przypadku z SAFE da się sfinansować zakup dwóch jednostek, a finansowanie trzeciej będzie należało zabezpieczyć w inny sposób. System SAFE, tak jak w wypadku innych projektów europejskich, może jednak wymagać wkładu własnego, więc wtedy pokryje on większą część kosztów kontraktu na trzy jednostki.
Może ten mechanizm finansowania SAFE będzie RATUNKIEM dla programu Orka?
Paweł P.
Tylko odpowiem, znowu będzie SUKCES, za nie swoje pieniądze. Czyli nic nowego, każdy sprzęt się przyda ale to kolejne pudrowanie trupa Panów PO co. I tyle. Nic nie potrafią wypracować, tylko sprzedać lub kredyt wziąć. Loozik. A co tam. Miłego piątku!
Paweł P.
Wszystko fajnie, ale 🇰🇷 odpada?
Hmmm.
Na koniec okaże się, że nie rozdają, a kradną. Wszyscy znają ten kawał o propagandzie.