Polski przemysł zacieśnia relację z wojskiem i ośrodkami badawczymi

Autor. Mesko S.A
Polskie ośrodki badawcze i przemysłowe wraz z wojskiem poczyniły kolejny krok w celu rozwoju krajowych zdolności dotyczących produkcji rakiet, amunicji oraz wykorzystania systemów bezzałogowych.
W piątek 7 marca podpisano list intencyjny dotyczący rozwoju nowoczesnych technologii produkcyjnych rakiet i amunicji (w tym podkalibrowej), wykorzystania bezzałogowych systemów i zaawansowanych materiałów w polskim sektorze zbrojeniowym. Swoje podpisy pod nim złożyli prezesi:
- Sieci Badawczej Łukasiewicza (dr Hubert Cichocki)
- Mesko S.A (Renata Gruszczyńska)
- Wojskowego Centralnego Biura Konstrukcyjno-Technologicznego S.A (dr Roman Fiszer)
Podpisany na początku marca dokument ma stanowić kolejny krok ku pogłębieniu współpracy pomiędzy wspomnianymi ośrodkami w zakresie rozwiązań na potrzeby bezpieczeństwa i obronności państwa. Pozwoli to na realizację kolejnych inicjatyw badawczo-wdrożeniowych i zoptymalizowanie działalności przedsiębiorstw w ramach PPO. Da to tym samym dodatkowy bodziec dla wielu działań, skracając ich czas realizacji oraz pozwalając na wykorzystanie potencjału więcej niż 1 ośrodka.
Jako dostawca nowoczesnej amunicji oraz systemów rakietowych dla Sił Zbrojnych RP oraz wojsk NATO kładziemy mocny akcent na rozwój kompetencji technologicznych, by nieustannie zapewniać naszym odbiorcom najwyższej klasy produkty. Już dziś łączymy ilość z jakością, co doskonale wpisuje się w paradygmat współczesnego pola walki, ale w związku z dynamicznie zmieniającą się sytuacją geopolityczną szukamy nowych perspektyw do budowania przewagi konkurencyjnej. Dlatego liczę, iż współpraca z Siecią Badawczą Łukasiewicz oraz WCBKT S.A. pozwoli nam implementować innowacyjne rozwiązania w domenie amunicyjno-rakietowej, a także włączyć się w strategiczny projekt dronizacji polskiej armii.
Renata Gruszczyńska, prezes zarządu MESKO S.A.
Hevelius_Poland
Brawo, Polska nauka dla polskiego wojska i polskiego przemysłu. Niewyobrażalne za czasów ruskiego PiSu. Tak trzymać panowie.
Wojtekus
Drodzy decydenci. Żeby ulepszyć i przyspieszyć R+B należy wprowadzić system połączonych grup roboczych zrzeszających wszystkie związane podmioty. Te grupy powinny pracować 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu w systemie fazowym. To znaczy żołnierz, pracownik MON, inżynier z firm lub firm mają obowiązek kontaktowania się na bieżąco bezpośrednio obchodząc cała urzędowa biurokrację. Jeśli jest problem to natychmiast ma on być zakomunikowany a rozwiązania muszą być wykonane nawet po godzinach pracy, w weekendy czy w czasie świat. Jest to priorytet. Także w zależności od fazy rozwoju badań/wdrożenia do której dany zespół został powołany, w momencie jego aktywnej fazy prac nie ma urlopów, zwolnień macierzyńskich czy innych ważniejszych żeczy niż praca w zespole. To jest służba dla narodu a nie tylko praca.