Reklama

Polityka obronna

Strategiczne i operacyjne prognozowanie w polskiej sztuce wojennej [OPINIA]

Głęboka wiedza o doświadczeniach historycznych, o potencjalnym agresorze oraz o zasadach sztuki wojennej, a także odpowiednio ukształtowana wyobraźnia strategiczna i operacyjna dowódców, oficerów sztabu wysokich szczebli dowodzenia, a także umiejętność podejmowania przez nich racjonalnego ryzyka, ciągle doskonalone w ramach gier wojennych, w trakcie ćwiczeń dowódczo-sztabowych oraz podczas ćwiczeń dwustronnych z wojskami, prowadzonych w terenie tożsamym dla Europejskiego Teatru Działań Wojennych, stanowią fundament operacyjnego i strategicznego prognozowania. Strategiczne i operacyjne prognozowanie wiąże się zatem z określeniem przyszłych faktów i zdarzeń oraz ich skutków w skali strategicznej i operacyjnej opartych na odpowiednio umotywowanych przesłankach w tej skali.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Rozpatrując istotę strategicznego i operacyjnego prognozowania trudno nie nawiązać do tego czym są dziś one j w ukraińskiej armii. W czasie planowania, organizowania i prowadzenia operacji strategicznej – militarnej obrony państwa, a z taką operacją mamy do czynienia w Ukrainie, nie sposób obejść się bez prognozowań wybiegających myślą w przyszłość w stosunku do tego, co może się wydarzyć w bardzo bliskiej i bliskiej przyszłości na teatrze działań wojennych. Takie podejście na szczeblu strategicznym dowództwa ukraińskiej armii dowodzącego obroną kraju jest strategiczną koniecznością dodatkowo spowodowaną pełnym uzależnieniem ukraińskiej armii od dostaw sprzętu wojskowego, amunicji i wyposażenia z Zachodu. Jest ono także strategicznym wymogiem, którego spełnienie ma zagwarantować ciągłość działań ukraińskiej armii w walce z agresorem. Brak ciągłości dostaw sprzętu wojskowego i środków walki dla Sił Zbrojnych Ukrainy przez państwa wchodzące w skład wspierającej ją koalicji, a z takim zjawiskiem operacyjnym mamy do czynienia, staje się coraz częściej  przyczyną  niepowodzeń ukraińskiej armii, okupionych dużymi stratami i w konsekwencji może być to głównym powodem jej porażki!

Tym samym, nie z winy dowództwa ukraińskiej armii i jej sztabu, który w moim odczuciu, właściwie prognozuje, z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem potrzeby swoje armii, a z powodu braku synchronizacji  i koordynacji strategicznej, które powinny odbywać się na Zachodzie, jako że i decyzji polityczne w tym zakresie podejmowane są tam i to z półrocznym opóźnieniem w stosunku do potrzeb ukraińskiej armii! Realizowane w ten sposób dostawy dla ukraińskiej armii nie gwarantują ciągłości jej działań i odbywają się tym samym jej kosztem. Dzieje się tak i z tego powodu, że i dostawy sprzętu wojskowego i amunicji oraz rakiet i wyposażenia dla ukraińskiej armii stały się elementem  w realizacji woluntarystycznej strategii politycznej sojuszników „gotowania żaby" stosowanej wobec Rosji. W konsekwencji ta polityka i strategia, jako, że nie przynosi, jak do tej pory. oczekiwanych rezultatów, wpływa destrukcyjnie na zdolności ukraińskich Sił Zbrojnych i obraca się przeciwko Ukrainie!

Reklama

Czytaj też

Ten nadzwyczajny przykład prognozowania strategicznego, które perfekcyjnie podejmuje dowództwo ukraińskiej armii, jest dowodem na to, że przyswojone i opanowane przez jej  najwyższych dowódców i oficerów sztabu zasad prognozowania strategicznego i operacyjnego oraz ich działanie nie są wynikiem błądzenia w gąszczu sytuacji strategicznej i operacyjno-taktycznej, których czytelność w miarę trwania wojny, operacji, bitwy i walki jest coraz trudniejsza.

Jakie  zatem wartości są podstawą  prognozowania strategicznego ?

Podstawą prognozowania strategicznego w planowaniu obrony militarnej państwa i w jej prowadzeniu są: znajomość celów politycznych prawdopodobnej i zaistniałej agresji oraz jej charakter; celów i prawdopodobnego zamiaru militarnego agresora oraz wynikających stąd zadań operacyjnych i bojowych, a także informacje o jego potencjale militarnym i jego zasobach; o jego przemyśle zbrojeniowym i o jego zdolnościach mobilizacyjnych; znajomość potencjału obronnego własnego państwa  w tym możliwości własnego przemysłu obronnego oraz możliwości zaplecza naukowo-badawczego; znajomość własnych Sił Zbrojnych ich zdolności; znajomość teatru działań wojennych (terenu); znajomość aktualnej sytuacji we wszystkich przestrzeniach prowadzenia wojny i walki itd.

Jak wynika z doświadczeń historycznych, z prowadzonych ćwiczeń oraz trwającej wojny w Ukrainie, na pewno trudno jest o pełną informację na temat warunków i sytuacji, które stanowią podstawę do prognozowań operacyjnych. Wiele informacji jest i będzie sprzecznych ze sobą, a niektóre z nich są i będą w sposób zmierzony zdeformowane przez agresora, ale nadal będą cechować się wysokim stopniem wiarygodności.

Przykładów tego typu informacji, które pojawiają się dzisiaj w oficjalnych komunikatach rosyjskiej armii z frontu działań wojennych i nie tylko, jest nadto dużo, żeby nie widzieć i nie rozumieć, że prowadzona jest wojna informacyjna, tym samym uzyskiwane informacje z rożnych źródeł muszą być ze sobą konfrontowane.

Każde zaś planowanie operacji i walki oparte być musi przede wszystkim na prognozowaniu zdarzeń operacyjnych i taktycznych. Planując, trzeba dość wyraziście zarysować sytuację operacyjno-taktyczną, zanim ona nastąpi.

Istota prognozowań operacyjnych polega więc na budowaniu całości sytuacyjnej na podstawie znanych faktów, zdarzeń, cząstkowych i często niespójnych informacji, dotyczących wojsk rosyjskich i wojsk własnych (ukraińskich) oraz właściwości teatru działań wojennych i jego terenu. Ponadto na syntezowaniu poszczególnych - przeszłych, aktualnych i przyszłych - zjawisk i zdarzeń pola walki w jedną nie zawsze zamkniętą całość; tworzeniu wizji i kształtu przyszłości, która może lub powinna nastąpić.

Wizja ta będzie najczęściej alternatywą, niekiedy wystąpią w niej mniejsze lub większe luki lub znaki zapytania. Wymaga to przewartościowywania posiadanych informacji lub ponownego zdobywania brakujących danych.

Prognozowanie operacyjne odgrywa zasadniczą rolę w powzięciu każdej decyzji oraz w uwzględnianiu jej skutków, szczególnie teraz, kiedy ukraińska armia utraciwszy jesienią ubiegłego roku inicjatywę operacyjną, przygotowuje się do odparcia zimowej ofensywy rosyjskiej armii. Nie można zatem pominąć w tym procesie prognozowania, odpowiedzi agresora na takie i inne poczynania i działania ukraińskiej armii w obronie kierunków operacyjnych. Oraz tego, jakie też należy podjąć przedsięwzięcia operacyjne o charakterze intelektualnym oraz jakich użyć sił i środków , aby zminimalizować przewagę  agresora na tych kierunkach. Agresor także w tej sytuacji będzie dążył do zorganizowania takiej przewagi, której ukraińska armia nie będzie w stanie zminimalizować, tym samym trzeba przewidzieć, w jakich kategoriach będzie to przewaga i jakie spowoduje ona skutki wpływające na konkretne działania obu przeciwstawnych stron itd.

Z pewnością w tej też sytuacji, w trwającym obecnie procesie decyzyjnym i planistycznym  najwyżsi dowódcy Ukraińskiej Armii i ich sztaby zadają sobie zdecydowanie więcej pytań, które można zestawić następująco:

  • jakie mogą być składy organizacyjne i ugrupowanie ofensywne wojsk agresora, jakie mogą być jego możliwości działania i przeciwdziałania?
  • jakie są silne i słabe stron agresora zarówno w statyce, jak i w dynamice?
  • jakich informacji brakuje, jaka jest wiarygodność tych, którymi dysponują dowództwa i sztaby ukraińskiej armii;
  • jakie są cele i zadania jakie, w wyniku planowanej ofensywy może osiągnąć rosyjska armia?
  • na których i na ilu kierunkach operacyjnych i w jakim czasie agresor wykona uderzenia oraz na którym z tych kierunków skupi główny wysiłek strategiczny i w ślad za tym na utrzymaniu, których rubieży i rejonów wojska własne powinny skupić główny wysiłek w strategicznej obronie?
  • w jaki sposób rozpocznie się ofensywa rosyjskiej armii i jak może rozwinąć się w jej wyniku sytuacja operacyjno-taktyczna za kilka lub kilkanaście dni od chwili jej rozpoczęcia;
  • kiedy i w jakich ilościach zgodnie z zapotrzebowaniem dostarczony zostanie z Zachodu sprzęt wojskowy, amunicja; rakiety oraz inne wyposażenie wraz z wyszkolonymi i zgranymi załogami, obsługami w ramach pododdziałów i ile czasu trzeba, aby osiągnęły one pełną gotowość bojową w rejonach odpowiedzialności bojowej zgodnie z przeznaczeniem, szczególnie w zakresie odtworzenia drugich rzutów oraz odwodów operacyjnych i strategicznych
  • jakie należy podjąć działania w skali strategicznej i operacyjnej, jeżeli zapotrzebowany sprzęt, amunicja, rakiety oraz inne wyposażenie nie dotrą z Zachodu na czas i w ilościach nie gwarantujących ciągłości działań oraz nie zabezpieczających w pełni wykonania wytyczonych celów oraz postawionych zadań?
  • w oparciu o którą rubież obrony, w jaki sposób oraz jakim siłami i środkami należy ostatecznie załamać rosyjską ofensywę, tak by stworzyć warunki do przeprowadzenia kontrofensywy (zatem już dzisiaj Zachód powinien podjąć decyzję polityczną i ją zsynchronizować oraz  skoordynować zgodnie z potrzebami ukraińskiej armii, o dostarczeniu sprzętu wojskowego i amunicji oraz rakiet, tak by ukraińska armia ich dostawę otrzymała nie później, jak pod koniec marca lub na początku kwietnia br.)?
  • w jaki sposób przeprowadzić operację obronną, aby osiągnąć jej strategiczny cel i zrealizować zadania przy minimalnych stratach w sile żywej i w sprzęcie wojskowym?
  •  jakie mogą być skutki obustronne powziętych decyzji lub określonych działań?
  • kiedy i jakie mogą wyniknąć sytuacje kryzysowe i jakie istnieją sposoby zapobiegania?
  •  jak dalece stan terenu i warunki zimowe wpłyną na wykonanie zadań przez wojska własne i agresora?
  •  jakie istnieją możliwości sposobu uzyskiwania przewagi materialnej i niematerialnej poprzez podjęcie w wymiarze strategicznym i operacyjnym: maskowania; ryzyka; zaskoczenia; manewru i ciągłości działania?
  • jakie są możliwości zastosowania nowych rodzajów broni dostarczonej przez Zachód , w tym szczególnie systemów rakietowych dalekiego zasięgu i innych systemów walki w celu stworzenia bariery ogniowej - antydostępowej odcinającej dopływ sił i środków rosyjskiej armii z jej terytorium na terytorium Ukrainy?
  • jakie są możliwości wprowadzenia agresora w błąd i odwrotnie?
  • które obiekty po stronie własnej mogą być niszczone w pierwszej kolejności, a które należy zniszczyć u agresora, aby osłabić jego potencjał i siłę uderzeniową?
  • jaki wpływ może mieć przewaga agresora w powietrzu na rozwój sytuacji w przestrzeni lądowej i odwrotnie?
  • jaki jest stan morale i dyscypliny oraz wyszkolenia bojowego żołnierzy agresora oraz wojsk własnych i jaki to będzie miało wpływ na przebieg działań bojowych, a także jakie działania w przestrzeni informacyjnej i propagandowej należy podjąć, aby morale i dyscyplinę wojsk agresora osłabiać?
  • w jaki sposób zorganizować logistyczne zabezpieczenie i obronę oraz osłonę elementów tego zabezpieczenia a także ile amunicji i innych środków bojowych należy zgromadzić i w jaki sposób zapewnić ciągłość i efektywność ogniowego porażenie wojsk agresora?
  • jakie przedsięwzięcia należy podjąć w zakresie zagwarantowania pewności i skuteczności obrony, jej elastyczności, trwałości oraz ekonomiczności i kompleksowości, tak aby zapewnić  osiągnięcie założonego strategicznego jej celu;
  • w jaki sposób zorganizować obronę przed bronią precyzyjną;
  •  w jaki sposób zorganizować najbardziej efektywne warunki bytowania, wyżywienia oraz warunki sanitarne dla żołnierzy w obronie - zimą?

Celność formułowania pytań oraz znalezienie właściwej na nie odpowiedzi w poważnym sposób wpłynie na podejmowane decyzje i ich wykonawstwo w ostrej konfrontacji z przeciwnikiem.

W celu znalezieniu właściwych odpowiedzi na sformułowane pytania należy kierować się przede wszystkim następującymi przesłankami:

  • celami politycznymi i wynikającymi z nich zadaniami militarnymi, które należy osiągnąć poprzez obronę strategiczną państwa;
  • ilościowymi i jakościowymi wskaźnikami, które składają się w sumie na potencjał i możliwości bojowe oraz na tworzenie przewagi przez obie przeciwstawne strony;
  • właściwościami teatru działań wojennych (terenu), jego wpływem na działania swoich wojsk i wojsk agresora;
  • warunkami meteorologicznymi, porą roku oraz doby i ich wpływem na wykonanie zadań;
  • wpływem działania koalicji wspierającej w tym Polski oraz USA na osiągnięcie celów i na wykonanie postawionych zadań;
  • możliwościami logistycznego wsparcia w dostawach sprzętu wojskowego, amunicji, rakiet i innego wyposażenia przez Zachód.

Niejednokrotnie prognozowanie operacyjne dowództwo ukraińskiej armii  będzie opierać na wyobrażeniu takich lub innych skutków własnego działania i przeciwdziałania przeciwnika, mając jedynie wyraźne sformułowany cel operacji, bitwy lub walki i dysponując – nie zawsze pełną – znajomością możliwości wojsk własnych oraz możliwości wsparcia logistycznego, jakie dostarczane jest z Zachodu.

Szczególnie wielką rolę odgrywają przewidywania na szczeblach operacyjnym oraz strategicznym. Jeżeli w czasie dynamiki  działań, dowodzenie wojskami nie zostanie oparte na trafnych przewidywaniach, to decyzje i wydawane rozkazy najczęściej będą spóźnione w stosunku do rozwoju rzeczywistej sytuacji. W dużej mierze ten stan może zminimalizować rozproszony system dowodzenia, który znakomicie potwierdza swoją efektywność podczas walk w Ukrainie.

Czytaj też

Niezależnie od tego, jak wskazują doświadczenia wojenne ukraińskiej armii,  w każdej sytuacji i na każdym szczeblu dowodzenia obowiązuje żelazna zasada, która najczęściej jest i u nas naruszana w czasie pokoju, że  przełożony powinien maksymalnie ograniczyć czas niezbędny dla siebie, przeznaczając go jak najwięcej dla podwładnych.

Dlatego też zastosowanie w działaniach wojennych ukraińskiej armii  rozproszonego, sieciocentrycznego, systemu dowodzenia nadaje  wyższą rangę samodzielności w podejmowaniu i realizowaniu decyzji na każdym szczeblu dowodzenia. Szczebel nadrzędny w tej sytuacji skupia się na mądrej i racjonalnej koordynacji wysiłków podwładnych zmierzających  do osiągnięcia celu operacji lub walki. Powinien on tym samym umiejętnie oddziaływać na kształtowanie ogólnej sytuacji własnymi siłami i środkami, a nade wszystko musi zapewnić  podwładnym dostęp do tych informacji o przeciwniku, których oni nie uzyskują własnymi środkami rozpoznania.

W prognozowaniach  operacyjnych w warunkach szybko i gwałtownie zmieniającej się sytuacji operacyjnej i taktycznej na lądzie, a szczególnie w powietrzu, czego jesteśmy świadkami podczas wojny w Ukrainie, liczyć się trzeba z pewnym procentem niepewności i prawdopodobieństwa. Dlatego też zawsze należy pamiętać, że realizm prognozowań operacyjnych zależy przede wszystkim od wiarygodności faktów, informacji i przesłanek, na których są one oparte, a także od czasu – o którym zwykle się zapomina - jaki upłynął od momentu ich uzyskania i w którym dokonuje się określonych prognozowań. 

W związku z tym prognozowania operacyjne w działaniach bojowych, jak pokazują i doświadczenia płynące z toczącej się wojny w Ukrainie, muszą być nieustannie konfrontowane z rzeczywistością. Trzeba również bezwzględnie rejestrować wszelkie odstępstwa lub niezgodności w dotychczasowych prognozowaniach oraz określać czynniki, je powodujące . Powinien to być doskonały materiał informacyjny i poznawczy do doskonalenia sztuki prognozowania operacyjnego przez dowódców i oficerów sztabu.

Czytaj też

Ważna ym jest także odpowiedź na pytanie: jak odległe w czasie powinno być prognozowania operacyjne, aby było najbardziej realne i przydatne w praktycznych działaniach dowódców i oficerów sztabu?

Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć gdyż, w planowaniu operacyjnym, w okresie pokojowym, prognozowania operacyjne mogą być odległe w czasie mierzonym nawet latami. Zaś zupełnie inaczej należy się odnieść do prognozowań w okresie walki zbrojnej, bezpośrednio na froncie działań, a zupełnie inaczej już w sztabach będących na zapleczu . Poza tym istnieją rożne kategorie prognozowań operacyjnych w zależności od szczebla dowodzenia i jego roli oraz zadań wykonawczych w danej walce lub operacji.

Orientacyjnie można jednak przyjąć, że minimum, na przykład na szczeblu operacyjnym, stanowi czas potrzebny na zebranie informacji o sytuacji na polu walki, na ich ocenę, powzięcie decyzji i przekazanie jej poszczególnym wykonawcom.

Tak więc czas ten może wynosić od jednej do kilku godzin. W tym czasie, przy bezpośrednim starciu zbrojnym dwóch stron, sytuacja może w znaczący sposób ulec zmianie. Dlatego też w tych warunkach prognozowania operacyjne mają olbrzymie znaczenie. Trzeba po prostu przewidywać zmiany sytuacyjne, które nastąpią od momentu uzyskania informacji, wymaganej reakcji dowódcy, do chwili postawienia zadania  bojowego i rozpoczęcia jego wykonania.

W ten sposób w czasie działań wojennych, jak w żadnej innej dziedzinie życia, powinny obowiązywać: wyjątkowy realizm, precyzja i obiektywizm ocen, syntez operacyjnych, bezwzględne liczenie się i uwzględnianie czasu i przestrzeni w prognozowaniu rozwoju sytuacji operacyjno-taktycznych oraz poczucie odpowiedzialności za wydawane rozkazy oraz sposób i czas ich wykonania. W wielu sytuacjach trzeba działać niezwłocznie, a zatem prognozowania muszą też dotyczyć sytuacji lub zdarzeń zaistniałych bezpośrednio. A więc czas sytuacyjny pokrywać się będzie niemal z czasem wykonawczym.

Czytaj też

Powzięcie jednak decyzji przez dowódcę operacyjnego tylko na podstawie zaistniałej sytuacji, bez uwzględnienia celów i zadań operacyjnych, mogłoby okazać się pochopne. Dowódca operacyjny z powodzeniem mógłby łatwo przekształcić się w taktyka, bardzo dobrze dowodzącego walką i zastępującego dowódcę dywizji, ale zapominającego o celach i zadaniach operacji lub nie mającego czasu na realne prognozowanie rozwoju sytuacji w wymiarze operacyjnym. Jest to zresztą zjawisko głębsze i poważniejsze, bowiem walka prowadzona nawet w czasie ćwiczeń wciąga w swoje tryby często dowódców i oficerów szczebla operacyjnego, którzy włączają się w nią, nie zdając sobie sprawy, że pozbawiają inicjatywy i zdejmują odpowiedzialność z dowódców i oficerów sztabu szczebla taktycznego. Z tym zjawiskiem, kiedy byłem Zastępcą Szefa Sztabu Generalnego dosyć często spotykałem się prowadząc wieloszczeblowe ćwiczenia dowódczo-sztabowe z dowództwami i sztabami  okręgów wojskowych. Ponadto brutalna prawda, poparta doświadczeniami wojennymi, jest i taka, że wygrywając walki, można przegrać bitwę lub operację, jeżeli dowódca operacyjny zamiast myśleć i prognozować operacyjnie, całą uwagę poświęci rozstrzygnięciom taktycznym. Zabija się w ten też sposób inicjatywę dowódców taktycznych, przyzwyczaja się ich do   „przytakiwania" decyzjom powziętym przez przełożonego. Z kolei ta praktyka przenosi się na szczeble niższe dowodzenia .

Przy prognozowaniu operacyjnym ważnym  jest także konfrontowanie skutków bezpośredniego działania z prognozowaniami bardziej odległymi w czasie i przestrzeni. Jest to konieczne, aby zapewnić samodzielność dowódcom i sztabom szczebla taktycznego, a jednocześnie nie tracić z pola widzenia celów operacyjnych, czyli dowodzić operacyjnie.

Czytaj też

Górna granica prognozowania operacyjnego, w aspekcie przestrzennym będzie najczęściej mierzona głębokością operacji, tj. jej celem końcowym, a w zakresie terminów - czasem potrzebnym do osiągnięcia tego celu.

Poza tym należy prognozować, jakiej pomocy można oczekiwać od wyższego przełożonego (sąsiada), jeżeli wytworzy się sytuacja kryzysowa, gdy na przykład przekroczona zostanie granica podjętego ryzyka.

Prognozowanie operacyjne powinno również dotyczyć skomplikowanej problematyki psychologicznej, zarówno psychologii dowodzenia, jak i walki. Na przykład trzeba prognozować skutki oddziaływania przeciwnika na nasze wojska w ramach tzw. wojny psychologicznej oraz oddziaływanie na nie skutków niepowodzeń w działaniach bojowych. Jest to oddzielny ważny problem, gdyż walka o psychikę żołnierza jest taką samą walką, jak uderzenie ogniowe, a niekiedy w tworzeniu przewagi może mieć znaczenie jeszcze większe.

W prognozowaniach  połączonych z rozwiniętą wyobraźnią operacyjną wyraża się siła intelektu dwóch przeciwstawnych stron, ich dowódców i oficerów sztabu. Umiejętność realistycznego prognozowania zdobywa się dzięki głębokiej wiedzy ogólnej i operacyjno-taktycznej. Szczególnie wdzięcznym polem do kształtowania umiejętności prognozowań strategicznych i operacyjnych oraz wykorzystania ich w procesach decyzyjnych są rożnego rodzaju wieloszczeblowe ćwiczenia dowódczo-sztabowe, gry wojenne, ćwiczenia grupowe,  treningi sztabowe, a przede wszystkim ćwiczenia z wojskami .

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Mielukasz

    panie generale, przez lata uczyliście podwładnych do przytakiwania "tak jest panie generale" (takie to fajne jak wszyscy wokół potwierdzają waszą "mądrość"), jedynymi oficerami, których w swojej 20-letniej karierze wojskowej widziałem, mówiących "nie panie generale" byli lekarze wojskowi i absolwenci WAT, aby to zmienić potrzeba wielu lat, ten proces trwa (chyba najwięcej dobrego jest wynikiem misji)

    1. Mama Leona

      Tak, absolutna racja i sedno problemu "wyszkolenia" gros oficerów WP. Takie korzenie i przekazany z pokolenia na pokolenie duch armii Układu Warszawskiego. Zresztą... u nas wszędzie, gdzie państwowe - zostaniesz uziemiony przez typa, który osiadł na stołku bardziej lub wyłącznie dzięki politycznym koneksjom a nie profesjonalizmowi czy inteligencji. W tych miejscach obowiązuje zakaz inicjatywy i niezależnego myślenia. Próba akcji to kopanie się z koniem.

  2. Ein

    Tak panie generale, dlatego Zełeński mimo swojego przywiązania do idei - jestem tutaj - nie opuszczania swojego kraju, pojechał na Zachód w tour by przekonać ociągających się partnerów do niezbędnej SZU pomocy. Niestety Zachód ma zawsze tendencję do spóźniania się (nie mówię, że nie podejmuje decyzji - podejmuje - ale robi to późno, nie proaktywnie tylko reaguje na kryzys z opóźnieniem). Patrząc na kolektywne zdolności, Ukraina powinna dostać na czas wszystko co niezbędne. Tłumaczenia o: długim przygotowaniu, szkoleniu, brakach w zdolnościach produkcyjnych itd to tylko wymówki. Cóż, czas jest jak to na wojnie bywa KLUCZOWY.

  3. Sorien

    To to akurat leży i kwiczy ..... Posłuchajmy co gadali generałowie jeszcze na jesieni o przyszłości wojny UA -Rus to ręce opadają i ci ludzie są generałami.... Ja od lata trafiłem i to co trabiłem się sprawdza co prawda z obsuwa czasowa ale fakty o których mówiłem się dzieją - mówiłem brew temu co każdy gadał w tv , internecie o kolegach z forum którzy mnie wyśmiewali nie wspomnę i co ? I to że miałem rację ale nie chcę tu obrastać w piurka tylko pokazać że gość bez szkolenia wojskowego i jakiego kolwiek wykształcenie był w stanie o wiele lepiej przewidzieć przyszłości wojny jak generałowie , stratedzy , eksperci z branżowych portali internetowych..... Nie - nie ja jestem mądry y bo to co mówiłem to nie trzeba być jakimś wielce mądrym by to przewodziec .... Ale straszne jest to że ci co zajmują się tym zawodowa pletli taki bzdury oderwane od rzeczywistości..... To naprawdę jest załamujące ....

Reklama