Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraiński "Terminator" na zdobycznym T-62

T-62 (zdjęcie poglądowe).
T-62 (zdjęcie poglądowe).
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikipedia

W połowie maja informowaliśmy o rozpoczęciu przez ukraińskich inżynierów prac nad przerobieniem zdobycznego czołgu T-62 na improwizowany pojazd wsparcia ogniowego, przypominający zamysłem algierskiego „budżetowego Terminatora”. Pojazd został ukończony i zapewne teraz trwają jego testy przed wdrożeniem do armii.

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Za stworzenie tego "budżetowego Terminatora" odpowiedzialna jest grupa ukraińskich wolontariuszy, która wcześniej przerobiła j czołg T-62 na wóz zabezpieczenia technicznego. Wszystko to odbywa się dzięki wsparciu fundacji Serhieja Prytuły, która zbiera fundusze na prowadzenie tego typu prac. Tym samym widzimy kolejny przykład wdrażania zdobycznego sprzętu przez Ukraińców , starających się  dostosowywać go do swoich potrzeb. Aktualnie mają trwać jego testy przez żołnierzy 128. Górskiej Brygady Szturmowej i planowane jest zbudowanie kolejnych tego typu konstrukcji. Sam pojazd otrzymał nazwę "Punisher".

Czytaj też

Jak widzimy na powyższym zdjęciu, pojazd powstał na bazie zdobycznego T-62M, którego wdrożenie do jednostek pancernych Ukrainy było bezcelowe. Spowodowane to jest m.in. brakami części zamiennych, które są dostarczane jedynie w formie "zdobycznej" na Rosjanach, zatem elementy zużywalne jak np. lufy są praktycznie niedostępne. Co więcej, podobne problemy występują z amunicją, która nie jest produkowana przez żadne państwo sojusznicze. Konieczne zatem jest przerobienie ich na coś bardziej przydatnego i łatwiejszego w utrzymaniu np. improwizowane pojazdy bojowe/wsparcia.

Reklama

Czytaj też

Początkowo na kadłub czołgu miała trafić wieża bojowego wozu piechoty BMP-2, jednak jak widzimy, została ona przebudowana oraz znacznie pogrubiona co wyeliminowało największą słabość wozu w postaci bardzo słabej ochrony zapewnianej przez pancerz wieży. Uzbrojenie główne pozostało bez zmian i jest nim armata automatyczna 2A42 kal. 30 mm, z którą sprzężony zostanie zapewne karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm. Na jej przodzie oraz bokach zamontowano kostki pancerza reaktywnego Kontakt-1 (możliwe, że wewnątrz nich znajduje się ładunek ukraińskiego ERA, czyli Noża). Podobne ulepszenie otrzymała przednia płyta kadłuba, jednak nie jest ona zbyt szczelnie pokryta dodatkową wybuchową osłoną. W przyszłości ma to zostać zmienione, a kostki ERA mają zostać umieszczone także na burtach pojazdu.

Czytaj też

Sam kadłub otrzymał dodatkowe płyty pancerne na przedzie i bokach, mocowane za pomocą nitów. Oprócz fizycznego zwiększenia grubości osłony pojazdu pozwala to na stworzenie tzw. pancerza przestrzennego, który pozwala na rozproszenie energii powstałej podczas uruchomienia standardowej głowicy kumulacyjnej, co może zwiększyć odporność wozu na starszego typu efektory o takiej charakterystyce. Wymianie uległy błotniki pojazdu, na większe o zmienionym względem pierwowzoru kształcie.

Po zakończeniu testów i uznaniu produkcji takich pojazdów za perspektywiczne mają one już zostać przerobione na ciężkie bojowe wozy piechoty, pozwalające na transport nieokreślonej obecnie liczby żołnierzy, zapewniając większy poziom ochrony niż dotychczas używane BMP-1/2.

Czytaj też

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (1)

  1. Davien3

    No cóz ten ukraiński Terminator jest chyba lepszy od rosyjskiego:)

Reklama