Ukraina: zdobyczny T-62 przebudowany

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Czołg, który zdobyli Ukraińcy, miał oderwaną armatę oraz uszkodzoną wieżę, zatem zdecydowano się na ich demontaż. Następnie rozpoczęto prace nad przerobieniem pojazdu na wóz zabezpieczenia technicznego, których Ukraińcy mają zdecydowanie za mało. Roman Sinicyn, koordynator wojskowej fundacji im. Serhieja Prytuły poinformował, że prace mające na celu przerobić czołg na WZT zostały ufundowane dzięki kampanii crowdfundingowej fundacji, która na ten cel zebrała 46 000 dolarów.

„Załoga tego pojazdu jest chroniona pancerzem czołgowym, nasi specjaliści zamontowali dźwig, zespawali opancerzoną nadbudówkę zamiast wieży oraz zainstalowali dodatkowe zbiorniki i narzędzia" – powiedział Sinicyn.

Tego typu przeróbki pozwalają na pozyskanie bardzo ważnych pojazdów wsparcia, których zdobywanych czy otrzymywanych jest znacznie mniej od czołgów, czy bojowych wozów piechoty, a są bardzo potrzebne choćby do walki z "generałem błoto". Sama funkcja opancerzonych ciągników przy obecnie bardzo grząskim terenie pozwala na wydostanie z niego wielu pojazdów które nie posiadają tak dobrej dzielności terenowej jak transportery MT-LB czy czołgi podstawowe.

Ukraina do tej pory otrzymała kilka typów WZT jak niemieckie Bergepanzery 2/3, brytyjskie FV106 Samson, czeskie VT-72B czy amerykańskie M88 których to jednak jest zdecydowanie za mało, konieczne są kolejne dostawy lub właśnie tworzenie ich na podstawie zdobycznego sprzętu, który nie będzie aż tak przydatny w pierwotnej roli lub jego przywrócenie do niej jest nieopłacalne. Poza ewakuacją uszkodzonych ukraińskich pojazdów, tego typu wozy pozwalają na znacznie większą skalę odzysku zdobycznego ciężkiego sprzętu, którego nie da się przejąć za pomocą zwykłej wyciągarki. Przełoży się to na znacznie szybsze odzyskiwanie pojazdów wojskowych lub zapasów części jakie z nich się uda wymontować.

T-62M to modernizacjaT-62 z roku 1983 polegająca na znaczącej poprawie parametrów bojowych pojazdu m.in. siły ognia czy poziomu ochrony załogi. Dodano w niej pancerz specjalny na przód wieży i kadłuba, poprawiono odporność dna kadłuba, co zwiększyło poziom ochrony wozu do standardu zbliżonego w czołach T-64A czy T-72 Ural. Czołg jest wyposażony w gąsienice RhKM z czołgu T-72 oraz dwa dodatkowe amortyzatory na pierwszej parze kół jezdnych. System kierowania ogniem „Wołna" został ulepszony przez zamontowanie dalmierza laserowego KTD-2 (lub KTD-1) w pancernej skrzyni nad głównym uzbrojeniem. Poprawiono również mobilność pojazdu, poprzez implementację nowego silnika W-55U o mocy 620 koni mechanicznych.