Reklama

Wojna na Ukrainie

Płonie Ropucha - Ukraina zaatakowała Sewastopol

Autor. Tendar/Twitter

Siły ukraińskie w nocy skutecznie zaatakowały stocznię w Sewastopolu. Ministerstwo Obrony Rosji przyznało, że uszkodzeniu uległy dwa remontowane okręty. Na dostępnych materiałach widać, że jedną z płonących jednostek jest okręt desantowy projektu 775 (Ropucha) zbudowany w Gdańsku w Stoczni im. Bohaterów Westerplatte.

Reklama

Na wykonanych wczoraj zdjęciach satelitarnych w sąsiednim suchym doku znajdował się okręt podwodny "Rostów nad Donem" typu Kilo (w wersji zmodernizowanej).

Reklama

Czytaj też

Reklama

W tej chwili brak potwierdzenia czy to on jest drugim uszkodzonym okrętem, ale wydaje się to bardzo prawdopodobne. Gdyby faktycznie trafiony został "Rostów nad Donem", byłby to interesujący zbieg okoliczności. To bowiem ta jednostka jako pierwsza w historii użyła rakiet manewrujących przeciwko celom w Syrii w 2015 roku.

Czytaj też

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Przed wybuchem wojny w Ukrainie na Morzu Czarnym znajdowały się trzy „Ropuchy" z Floty Bałtyckiej, dwie z Floty Północnej i cztery z Floty Czarnomorskiej."

W styczniu tego roku jeden z okrętów desantowych projektu 775, najprawdopodobniej Oliengorskij Gornjak (012) projektu 775/I został uszkodzony podczas ataku ukraińskich nawodnych dronów na na bazę rosyjskiej Marynarki Wojennej w Noworosyjsku.

Reklama
Reklama

Komentarze (19)

  1. młodygrzyb

    O wojnie w Wietnamie słyszałeś?

    1. farfozel

      Ja słyszałem , ile w/g ciebie USA straciło tam czołgów ?

    2. młodygrzyb

      Wbrew pozorom kolego farfozel całkiem sporo, RPG-7 mówi ci to coś? Wietkong miał tego na pęczki.

    3. młodygrzyb

      Do tego stracili ponad 5 tysięcy samolotów wszelkiej maści i drugie tyle śmigłowców. Dodaj do tego straty armii południa.

  2. Autor Komentarza

    To jednak jest fascynujące - stracić cztery (a patrząc na zdjęcia chyba już pięć) okręty zatopione i coś z sześć poważnie uszkodzonych na wojnie z państwem, które nie posiada floty. Jakkolwiek ta wojna się skończy, WMF a zwłaszcza Flota Czarnomorska na zawsze zapisały się już buraczanymi zgłoskami w historii wojskowości.

    1. ObserwatorXYZ

      Jak tak bardzo fascynujesz się marynistyką - to napisz coś o stanie ukraińskiej marynarki wojennej. Zapewne nie wiesz o tym, że flagowy okręt wojenny Військово-Морські Сил Збройних Сил України – fregata F130 Hetman Sahaidacznyj proj. 11351 została zatopiona przez załogę już w pierwszym dniu ataku Rosji na Ukrainę!

    2. Autor Komentarza

      @ObserwatorXYZ - przecież napisałem: "z państwem, które nie posiada floty. " . To nie jest poziom Kann, Agincourt, Kłuszyna czy Cuszimy - w tych bitwach były dwie strony, a jednej bardzo "nie poszło". To nie jest poziom Wielkiej Armady czy "Boskiego Wiatru" z XIIIw - tam wmieszały się siły natury. Dziś na Morzu Czarnym jedyną siłą jest WMF. Gdyby Ukraina miała jakąś flotę, to FCz pewnie w całości leżała by już na dnie :)

  3. OS-INT

    W nocy na 13 września 2023, około 3:00 czasu lokalnego Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły atak rakietowy na Sewastopol. 10 pocisków manewrujących zostało skierowanych na Stocznię remontową (SRZ) im. Ordżonikidze. Według MO FR, 7 z nich zostało zestrzelonych przez systemy obrony powietrznej, ale 3 trafiły w cele w południowej części stoczni. Z kolei okręt patrolowy Wasilij Bykow zniszczył 3 nawodne bezzałogowce, które także uczestniczyły w ataku. Trafienia pocisków samosterujących wywołały pożar. W wyniku ataku uszkodzone zostały dwa okręty remontowane w sewastopolskiej stoczni. To okręt podwodny z napędem diesel-elektrycznym Rostow-na-Donu i duży okręt desantowy (BDK) Minsk. W wyniku ataku rannych zostało 26 osób. 4 z nich poważniej, ale bez zagrożenia życia. Wszyscy to pracownicy stoczni - źródło: Altair.

    1. xdx

      Skoro soviety podają 24 rannych to znaczy , źe było 240 rannych te 4 poważnie ranne to pewnie 40 po soviecku gruz200. Jak soviety podają iż byli to cywile to można za pewnik przyjąć że były to żołdaki. Czyli super wiadomości 😅👏👏👏

  4. Szczupak

    Celem chyba było zablokowanie suchych doków. Bez nich flota będzie rdzewieć na redach. Pięknie trafienie trzeba przyznać. Już 4 ropuchy trafione. Zostało 6 i jeden największy i najnowszy w marynarce rosyjskiej. Co nie zmienia faktu że desant nie jest już możliwy. Atak z zaskoczenia się nie udał. Lotnictwo Ukrainskie żyje, desant na Odesse to.przeszlosc

  5. Buczacza

    Coś niepowtarzalnego.... Coś co już przeszło do historii wojskowości... W historii wojskowości żadna szanująca się armia nie poniosła tak wielu spektakularnych porażek i klęsk.. Co mosskowia w Ukrainie od 24.02.2022. Żadna armia z prawdziwego zdarzenia nie poniosła tak wielu strat. W stosunku do liczby bojców straty w sprzęcie to poezja śpiewana.... Dla porównania po 2 woj św Jankesi we wszystkich wojnach nie stracili tylu czołgów.... Co onuce przez 19 miesięcy w toku 3 dniowej operacji specjalnej troski.. Żenua to codzienność onuc. I oni chcieli iść na Warszawę.. Czapkami was nakryjemy.

    1. młodygrzyb

      Bo próbach podboju Afganistanu przez przeróżne armie, poczynając od armii Aleksandra Macedońskiego to chyba niw warto pytać czy słyszałeś.

    2. Buczacza

      niw raczej nie...

    3. Sebseb

      Buczacza - czasami czytam te twoje zwłaszcza ostatnie komentarze i widzę, że coraz bardziej odlatujesz

  6. rwd

    Prawdziwym celem ataków Ukraińców powinna być Moskwa. Ataki na Krym mogą przynieść lokalne zniszczenia i uszkodzenia okrętów ale to są jedynie taktyczne uderzenia. Każdy atak na Moskwę ma nieporównywalnie większe znaczenie, bo jest uderzeniem na stolicę, największy ośrodek ludnościowy i przemysłowy Rosji, pokazuje, że Putin nie jest w stanie obronić swojej stolicy. Ataki na Krym nie mają żadnego strategicznego znaczenia a nawet, można założyć, że są na rękę Rosjanom, bo odciągają uwagę Ukraińców od Moskwy, celu o znaczeniu strategicznym.

  7. GB

    Kolejne wybuchy w Sewastopolu

  8. GB

    Ruscy potwierdzili uszkodzenie OP Rostow nad Donem i okrętu desantowego Mińsk

  9. easyrider

    Nie ma wątpliwości, że zacofana kremlowska gospodarka nie jest już w stanie stworzyć sił zbrojnych adekwatnych do zapewnienia bezpieczeństwa ich gigantycznego terytorium. Obrona przeciwlotnicza nie dość, że przestarzała, to na dodatek nieszczelna. Ukraińskie ataki na różne, oddalone od siebie obiekty, to świetna taktyką, by rozciągnąć obronę agresora.

  10. bezreklam

    W tym przpadku nie moze byc mowy o zadnych dzilanaich odwtwych Rosji - bo Ukrainia nie ma zadnych statkow - wiec zatopienie nie wchdzi w mozliwosc nawet teoertczna - no chyba ze zatopia w remomesacie jakies ludki

    1. Davien3

      jakie działania odwetowe?? I czym chcesz to zrobić jak Ruscy boja sie nawet do brzegu zbliżyć:))

    2. Rusmongol

      Będzie odwet. Jak to w zwyczaju mają faziole z kacapi, zaatakują jakieś silosy zbożowe, dworce albo elektrownie. Tudzież może centrum w jakimś mieście.

    3. Carolus

      Jest różnica między statkiem a okrętem. Na Kremlu nie wiedzą?

  11. Macorr

    Radar zdjęty z wież Bojko i Storm Shadow mogły atakować nie niepokojone nawet łodzie podwodne co chyba zdażyło się po raz 1 w historii że pocisk cruise zatopił okręt podwodny. Planowanie najwyższa klasa...

  12. Paweł P.

    Kto mieczem....

  13. Harpia

    Floty nie odbudują tak łatwo. Obecna flota została zbudowana za czasów ZSRR i za pieniądze krajów satelickich (w tym Polski).

  14. Wania

    To samo ministerstwo obrony podało, że wszystkie ukraińskie drony zostały zniszczone a ogień zaprószył marynarz o nazwisku Niedopałkow - brat marynarza, który nie zgasił papierosa na krążowniku Moskwa... A obrona plot działa sprawnie, zwłaszcza, że prawie się w ogóle się nic nie pali.

  15. Ein

    Tam stała chyba wycofana już do rezerwy fregata KRIVAK III (mam nadzieję, że nie zmarnowali na to rakiety) i parę jednostek pomocniczych. Jeżeli faktycznie udało się porazić Ropuchę i Kilo to świadczy to doskonale o wywiadzie, selekcji celów i ogólnie rozeznaniu Ukraińców w tym, co się w Sewastopolu dzieje. Duży sukces!

  16. OptySceptyk

    O, jaka miła informacja z samego rana. Od razu zrobiło się ciepełko na sercu :)) A gdyby jeszcze spalili okręt podwodny, to wznoszę toast.

  17. Komi

    Nie ma to jak piękny poranek - człowiek sobie wstaje a tam ruskie okręty płoną :-)

  18. Pirat

    Uszkodzenie okrętu podwodnego Kilo jest bardzo dobrą nowiną.

  19. Ma_XX

    Nic tak nie raduje jak płonące graty kacapów