Reklama

Wojna na Ukrainie

Pierwszy ukraiński Challenger 2 na Ukrainie zniszczony

Challenger 2 na Ukrainie
Challenger 2 na Ukrainie
Autor. Sztab Generalny Ukrainy/Facebook

Jeden z 14 przekazanych przez Wielką Brytanię Ukrainie czołgów Challenger 2 najwyraźniej został zniszczony w walce - podały we wtorek brytyjskie media. Byłby to pierwszy przypadek zniszczenia Challengera 2 w efekcie ataku przeciwnika w jakimkolwiek konflikcie.

Reklama

W mediach społecznościowych zamieszczono w nocy z poniedziałku na wtorek wideo nagrane z przejeżdżającego ukraińskiego samochodu, który mija stojący na drodze uszkodzony czołg. Najprawdopodobniej zarejestrowane zostało w pobliżu miejscowości Rabotyne w obwodzie zaporoskim, a czołg należał do 82. Brygady Desantowo-Szturmowej, która używa przekazanych przez Wielką Brytanię Challengerów.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Eksperci, na których powołują się stacja Sky News oraz dzienniki "Daily Telegraph" oraz "The Guardian", potwierdzili, że to faktycznie Challenger 2, choc jeden z nich, były dowódca takiego czołgu, wyraził opinię, że maszyna widoczna na nagraniu jest w stanie nadającym się do naprawy.

Wielka Brytania przekazała Ukrainie wiosną tego roku 14 czołgów Challenger 2. Przy tej okazji podkreślano, że nigdy żaden taki czołg nie został zniszczony w walce ani żaden z ich członków załogi nie zginął. Jedyny przypadek zniszczenia Challengera 2 miał miejsce podczas wojny w Iraku w marcu 2003 r., gdy przypadkowo został trafiony przez inny taki czołg. Maszyny tego typu używane były także podczas misji pokojowej w Bośni i Hercegowinie oraz w Kosowie. Przed ich przekazaniem Ukrainie, jedynym ich użytkownikiem oprócz brytyjskiej armii były siły zbrojne Omanu, które zakupiły 38 sztuk.

Czytaj też

Challenger 2 to brytyjski czołg podstawowy opracowany przez Vickers Defence Systems (obecnie część BAE Systems) i wdrożony do British Army na początku lat 90. XX wieku jako następca czołgu Challenger 1 oraz wycofywanych ówcześnie przestarzałych FV4201 Chieftain. Uzbrojenie główne pojazdu stanowi 120 mm gwintowana armata L30A1 o długości 55 kalibrów, do której jednostka amunicyjna wynosi 50 nabojów. Sprzężony z nią został karabin mazynowy L94A1 kalibru 7.62 mm oraz umieszczony przy włazie ładowniczego karabin maszynowy L37A2, również kalibru 7.62 mm, zapas amunicji do obu wynosi około 4000 naboi 7.62x51 mm.

Czytaj też

Jednostkę napędową stanowi silnik Perkins-Condor CV12-6A o mocy 1200 KM połączony z przekładnią David Brown TN54E. Maksymalna prędkość czołgu została określona na 59 km/h. hallenger 2 chroniony jest pancerzem o grubości:przód wieży - ok. 700 mm i, boki - ok. 300 mm, przód kadłuba to: 70 mm płyta dolna i około 600 mm górna, z kolei burty kadłuba chroni około 50 mm stali.  W technologii kompozytowej wykonane jest opancerzenie następujących elementów: przód wieży, jej burty oraz górna przednia płyta kadłuba.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (12)

  1. MAG 1

    A jakaż to "sensacja", że Rosjanie spalili Challengera 2? (Tak, tak, spalili czyli zniszczyli "bezpowrotnie" pomimo tego, że część "zawodników" z percepcją rzeczywistości na poziomie pantofelka nawet pomimo oficjalnego oświadczenia brytyjskiego MON dalej bełkocze o "uszkodzeniu"). Tak samo wcześniej niszczyli Leopardy 2 i tak samo będą niszczyć Abramsy kiedy te trafią na front. Nie ma "niezniszczalnego" czołgu jak i też okrętu, samolotu, rakiety itd. itd. To, że do tej pory Brytyjczycy nie stracili Challengera 2 w walce wynikało tylko z tego, że raz: brały udział w niewielu walkach (tj. Irak bo misja w b. Jugosławii już walką nie była) a dwa: w Iraku działały w zupełnie innych realiach niż na Ukrainie.

    1. Davien3

      @MAG1 a to ciekawe bo wg oficera z UK doskonale znajacego te czołgi ten Challenger 2 jest do uratowania. Natomiast co do niszczenia Leo2 t do tej pory zniszczyli całe 5 wiec skończ i wstydu sobie oszczędź

    2. MAG 1

      Cóż by tu odpowiedzieć? Chyba tylko refleksją jakie te stare przysłowia są mądre i "ponadczasowe",. Ot choćby to mówiące, że "dwie rzeczy na świecie nie mają granic: Boskie Miłosierdzie i głupota ludzka.

  2. bezreklam

    "podkreślano, że nigdy żaden taki czołg nie został zniszczony w walce " - no to maja pierwszt raz

    1. Davien3

      @bezreklam nie zniszczony ale jedynie uszkodzony i zdatny do remontu wiec jak widac.....

    2. rwd

      Osobiście uważam, że został tylko draśnięty. rysy na lakierze da się usunąć i dalej będzie śmigał na niebiańskich polanach.

  3. Adam S.

    No i? To jest wojna, straty są po obu stronach. Szacuje się, że straty rosyjskie są trzykrotnie większe niż ukraińskie. Ale to nie znaczy, ze Ukraina nie ma strat. Tak się nie da.

  4. OS-INT

    W 2003 roku przeprowadzono tzw. próbę ewaluacyjną, w której wzięły udział czołgi: M1A2 Abrams, Leopard 2A5 (Strv 122), Challenger 2E, Leclerc EAU, T-80UE i T-84. Podczas testów można było zdobyć maksimum 100% punktów, najlepszy wynik osiągnął Leopard 2A5 (Strv 122) - 78,65%; a za nim M1A2 Abrams - 72,21%, Leclerc EAU - 72,03%; i Challenger 2E - 69,19%. Leopard 2A5 był jedynym czołgiem, który zademonstrował zdolność głębokiego brodzenia. M1A2 Abrams miał najlepsze wyniki strzelania podczas starć typu hunter/killer. Leclerc EAU, jak i Challengerze 2E miały najlepszy zasięg przelotowy i najniższe zużycie paliwa. T-80UE miał najlepszą mobilność i niezawodność. Wyniki strzelania z prób: Leopard 2A5 - 80% trafień, Leclerc - 65%), T-84 - 47%, Challenger 2E - 40%. Brytyjski czołg osiągnął tak słabe wyniki w prowadzeniu ognia z powodu użycia starszej generacji amunicji APFSDS. Challenger 2E to wersja eksportowa z mocniejszym niemieckim silnikiem i nowym wyposażeniem opto-elektronicznym...

    1. [email protected]

      Treścią informacji jest wybitny pancerz czołgu a nie jakieś dane ze strzelania. Nie o tym mowa w artykule. Prawda jest że nadal jest to statystycznie niezniszczalny czołg.

    2. Viktor__22

      Akurat na testach w Grecji Challenger 2E został uznany za gorzej opancerzony niż Leopard 2 w konfiguracji STRV 122 ze szwedzkim pakietem pancerza oraz M1A2 z ulepszonym eksportowym pancerzem bez DU ( Improved FMS ).

    3. OS-INT

      maciejlesisz : "Treścią informacji jest wybitny pancerz czołgu a nie jakieś dane ze strzelania"... O wartości bojowej czołgu decydują zrównoważone parametry taktyczno-techniczne. Oprócz wspomnianego opancerzenia, to do najważniejszych należą: siła ognia, zdolności komunikacyjne, interoperacyjność i dowodzenie, oraz mobilność i manewrowość...

  5. Trotlow

    Mit natowskich super-czołgów zostanie obalony w starciu z armią Rosji, która ma taki wachlarz broni do bezproblemowego rozwalania tych maszyn, że to sie w poście nie mieści nawet ;)

    1. KrzyKut

      Jasne. mają wachlarz nie mający anałoga w mirje XD

    2. Pirat

      Przez całe lato Rosjanie zniszczyli bezpowrotnie tylko 5 Leopardów 2a6. Sprzęt zachodni jest o wole lepszy niż złom rosyjski.

    3. Chyżwar

      Wygląda to tak, że wieże w zachodnich MBT nie bardzo chcą fruwać. Kadłuby się w nich nie rozpadają a załogi często wychodzą bez szwanku. W Iraku, Czeczenii widzieliśmy jak jest was. Podczas obecnej wojny widzimy jak to wygląda po obydwu stronach wożących się czołgami zbudowanymi na waszej koncepcji. Ładny mi mit.

  6. radziomb

    Najechal na mine.zapalil sie zbiornik paliwa i dobil go Lancet.na szczescie cala zaloga przezyla.

    1. skition

      Myślę ,że był to Orion z Wichrem M. Lancet wydaje się być za słaby. Oczywiście nośnikiem Wichra mógł być Ka 52.

    2. Davien3

      Skitton Wichr ma za mała penetracje na przedni pancerz Challengera a tu czolg zostal tylko uszkodzony a nie zniszczony

    3. Chyżwar

      @Davien3 Dokładnie. Rusek tego nie rozumie ponieważ doktryna od zawsze była taka, że porażony ruski czołg ma zginąć razem załogą. Na jego miejsce ma wjechać następny razem z ludźmi, których mieli dużo. Kiedy nazywali się Cep Cepem Cepa Pogania i mieli do dyspozycji Układ Warszawski był w tym sens. W chwili obecnej, przy ruskiej demografii ma to tyle samo sensu, jak ich wjazd na Ukrainę.

  7. rwd

    Tak jak już niejednokrotnie pisałem, zachodnie czołgi nie są świętym Graalem i będą widowiskowo kończyły jak ten Challenger, od dawna środki ppanc osiągnęły przewagę nad pancerzem i nie ma zmiłuj. Jest tu pewna grupa forumowiczów darząca uczuciem sprzęt zachodni, którym kult jakim darzą Abramsy, Lamparty i podobne gąsienicowe zabawki już dawno odebrał zdolność do obiektywnej oceny. Powtórzę jeszcze raz, by wszystkim się utrwaliło, dotąd sprzęt jakim dysponuje NATO był sprawdzany w cieplarnianych warunkach, traktowany ulgowo, testowany w wojnach, w których przeciwnik był słaby pod każdym względem. Na Ukrainie sytuacja jest nieporównywalnie inna i takie wypasione zabawki jak, Lamparty, Abramsy, Challengery, F-16, Bradleye, Kraby i inne kultowe machiny będą kończyły żywot podobnie jak T-80, T-90, Su-35, Ka-52, Akacje i in. Tak jest i tak będzie, bo takie są prawidła wojny symetrycznej.

    1. Leonidas

      słownik źle przetłumaczył: nie lampart a leopard - to się zdarza :)))))

    2. papa lebel

      Jakkolwiek byś się nie napinał w dowartościowywaniu myśli technicznej kacapstanu, to jednak większe szanse przeżycia załogi są w sprzęcie zachodnim:)

    3. rwd

      papa lebel, Być może większe szanse przeżycia załogi są w sprzęcie zachodnim ale wojnę wygrywają nie ci, którzy uciekają z czołgów ale ci, którzy potrafią ich do tego zmusić. De Gaulle, pod Arras albo gdzieś w pobliżu, widząc ratujące się załogi z niszczonych czołgów powiedział - po ch. mi czołgiści ja potrzebuje czołgów! Przeżycie jest wartością ważną, dla każdego żołnierza może nawet najważniejszą, ale by wygrać wojnę potrzeba jeszcze czegoś więcej.

  8. Jerzy

    Pewnie wszystko nadaje się do naprawy, pytanie tylko czy taka naprawa będzie ekonomicznie opłacalna - wydobywające się z wnętrza kadłuba płomienie i przekrzywiona wieża wskazują na dosyć poważne uszkodzenia. Ale nic w tym dziwnego - nie ma niezniszczalnych czołgów, a jednostkowe straty niewiele znaczą z perspektywy operacyjnej.

    1. Davien3

      Jerzy wg opinii oficera znajacego doskonale te czołgi nadaje sie do naprawy

    2. bezreklam

      Ukraina za nie nie placi - wiec czy naprawa oplacalna to spytaj np Polskego RZadu:)

    3. Jerzy

      @Davien, nikomu nie umniejszając, ale w internecie mamy prawdziwy wysyp ekspertów i nie wierzę, żeby jakikolwiek poważny ekspert był w stanie ocenić stan uszkodzeń po kilkusekundowym nagraniu, na którym głównie widać płomienie, kłęby dymu i przekrzywioną wieżę. W dodatku jest to opinia użytkownika, a nie inżyniera/mechanika - jak widać ci, którzy mają kompetencje żeby ocenić rozmiar uszkodzeń ostrożnie się nie wypowiadają.

  9. Davien3

    Czyli nie zniszczony a jedynie uszkodzony. A poniewaz to tereny zajete przez ukraińców to go naprawia i wróci do słuzby.

    1. DBA

      Davien3@ nawet jak nie wyremontują - wyglada na zniszczona wieżę, a taki remont to raczej w warunkach fabrycznych, to będzie dawcą wielu części dla pozostałych. W każdym razie wieża nie odfruneła

    2. rwd

      Trupa można wprawdzie próbować reanimować ale ożywić się nie da.

    3. Davien3

      @rwd ale nie piszemy o waszych T-62/72/80/90 ale o zachodnim spprzecie na który Rosja nie ma nic co byłoby zdolne przebic jego pancerz zadne ppk czy APFSDS-T

  10. fefe

    Ja słyszałem że w Iraku Challenger dostał bułe friendlyfire od abramsa , Peny nie było, załodze nic się nie stało ale tank nie został wyremontowany tylko poszedł na żyletki ...

    1. Davien3

      @fefe odwrotnie to dwa Abramsy zostały zniszczone jak im Challenger 2 strzelil od tyłu w kadłub

  11. easyrider

    Jeśli faktycznie nie nadaje się do naprawy, to trafiło się kacapom, jak ślepej kurze ziarno. Na Kremlu mogą strzelać korki od Igristoje, bo po półtorarocznym blitzkriegu, nic lepszego opić nie mogą.

  12. Prezes Polski

    No i co w tym dziwnego. Wojna to system. Muszą ze sobą współgrać wszystkie elementy: uzbrojenie, taktyka, wyszkolenie, logistyka, wywiad. Jeśli czegoś brakuje, nie pomoże najlepszy sprzęt. A Ukraińcy walczą praktycznie bez sił powietrznych, nowoczesnego sprzętu jest za mało, szkolono ludzi pośpiesznie. Straty w tej sytuacji są nieuniknione. Jak na froncie pojawią się Abramsy, też nie będą niezniszczalne.

Reklama