Reklama

Wojna na Ukrainie

Pierwsze ujęcia z produkcji "nowej" Bohdany

2S22 Bohdana podczas parady wojskowej w Kijowie.
Autor. VoidWanderer/Wikpedia

W ostatnich dniach pojawiły się zdjęcia przedstawiające powstawanie nowej wersji ukraińskiej kołowej armatohaubicy 2S22 Bohdana. Podwozie bazowe w postaci ciężarówki KrAZ 6322 6x6 zostało zastąpione odmiennym projektem, wykorzystującym kabinę przypominającą tę z wozów Warta.

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Nie wiadomo, gdzie odbywa się montaż zmodernizowanej Bohdany. Wcześniej spekulowano o możliwość produkcji jej podzespołów na terenie Ukrainy. Na poniższych zdjęciach widoczne są dwa egzemplarze wspomnianej konstrukcji: starsza, która miała brać udział w ostrzeliwaniu Wyspy Węży, oraz nowa, w trakcie produkcji. Widzimy, że na nowym podwoziu umieszczono już elementy systemu kierowania ogniem, jednak brakuje uzbrojenia głównego. Kiedy pierwsze egzemplarz trafią na front? Czas pokaże.

Szef ukraińskiego MON Ołeksij Reznikow w lutym bieżącego roku poinformował, że w najbliższych miesiącach spodziewa się dostaw pierwszych odmienionych Bohdan: „Ukraińska Bohdana jest dla nas bardzo ważna. Zawarłem już pierwsze umowy, a (producenci) obiecali zrealizować pierwsze dostawy w nadchodzących miesiącach".

Reklama

Czytaj też

2S22 Bohdana to ukraińska armatohaubica samobieżna kal. 155 mm na podwoziu kołowym. System uzbrojenia wraz z zabudową opracował Nowokramatorski Zakład Budowy Maszyn (NKMZ) z Kramatorska, a nośnik dostarczyła fabryka samochodów ciężarowych KrAZ z Krzemieńczuka. Nieznaną z nazwy armatohaubicę kal. 155 mm pierwotnie osadzono na wojskowym samochodzie ciężarowym KrAZ-6322 w układzie 6x6 oraz z opancerzoną kabiną, który jest wykorzystywany od wielu lat przez ukraińską armię. Jednak po rosyjskiej inwazji kabina pojazdu została zmieniona na tę stosowaną w pojazdach dowodzenia RKP-360, wchodzących w skład systemów przeciwokrętowych RK-360MC Neptun. Nie podano, na bazie jakiego pojazdu obecnie jest produkowana. Redakcyjne śledztwo wskazuje, że bazą pojazdu może być ciężarówka Iveco Trakker z napędem 6x6. Jednak do czasu, gdy pojawi się więcej oficjalnych informacji, należy traktować to wyłącznie jako poszlakę.

Czytaj też

Masa całkowita pojazdu ma wynosić 28 ton, a zapas przewożonej amunicji to 20 pocisków i ładunków miotających. System jest wyposażony w nowoczesny system kierowania ogniem, a jego szybkostrzelność ma wynosić 6 strzałów na minutę, podczas gdy donośność wynosi odpowiednio 40 km dla amunicji klasycznej i 50-60 km dla pocisków ze wspomaganiem rakietowym.

Czytaj też

Autor. VoidWanderer/Wikipedia
Reklama

Komentarze (3)

  1. Drako

    Po hali jaka widzimy i jej wyposażeniu wnioskuje że hala ta znajduje się wręcz z wysoką prawdopodobnością w naszym kraju lub kraju gdzie exportuje się wyposażenia Polskiej firmy ;))) A firma ta nie ma w swoim portfolio Ukrainy.

    1. Niezorientowany

      Oczywiście, wyposażenie takie można też nabyć na rynku wtórnym. Teoretycznie. :)

    2. Scalpelus

      Jestem tego samego zdania, szczegoly dosc nietypowej kontrukcji hali na zdjeciu nr 1 tez mnie w tym uswiadczyly przekonaniu ;-) niepotrzebnie fota zamieszona.. nietylko my na pewno to zauwazylismy ;-)

    3. Pucin:)

      @Scalpelus - Słowacja - zakłady słowackiej spółki ZVS Holding gdzie produkowana jest Zuzana-2 (spółka Konštrukta-Defence). Jest to logiczne gdyż HSW już nawet nie produkuje ahs Kraba - końcówkę serii przed uśmierceniem zrobi Bumar. :)

  2. Seb66

    Niemożliwe! To w dzisiejszych czasach można potrzebować haubic bez automatu, bez obrotowej wieży, na podwoziu zwykłej ciężarówki?? Może ktoś powinien poinformować o tym nasz ...MON?

  3. PatrykB

    Fajnie się tam bawią a przecież tam jest taka "straszna" wojna i wszędzie latają rakiety, tylko dziwnym trafem nie w obiekty produkujace broń... no chyba że to nie na Ukrainie zwłaszcza przy nietypowej jak na Ukrainę hali produkcyjnej, zwłaszcza kiedy dobrze pamiętamy że "polscy" politycy chyba jakieś hale mieli Ukrainie sprzedawać czy budować?? I jeszcze niedawne wypowiedzi Kumocha o tym że będą tworzone miejsca pracy dla UKRAIŃCÓW pewnie w ich firmach... a Polacy niech robią dla niemca w Lidlu i walczą o miejsca pracy.

Reklama