Środowy przegląd prasy: Wilno chce być wiarygodne dla Sojuszu; Drugie życie kałasznikowa; Kamizelki dla Ukrainy utknęły w ABW; Państwo Islamskie na odsiecz Putinowi; Sąd ślepo zaufał specsłużbom

Gazeta Polska, Piotr Nisztor, Wilno chce być wiarygodne dla Sojuszu: „Litwa, obawiając się rosyjskiej agresji, zbroi się, wzmacnia armię i tworzy własną "szpicę". To dobre informacje dla Polski, której obowiązkiem w ramach NATO jest udzielenie jej wsparcia militarnego. (…) Licząca niespełna 3 mln mieszkańców Litwa nie czeka z założonymi rękoma na wsparcie NATO, ale wzmacnia swój potencjał militarny - zwiększa liczbę żołnierzy i kupuje nowoczesne uzbrojenie.”

Dziennik Polski, Piotr Subik, Drugie życie kałasznikowa: Dwa i pól tysiąca karabinów maszynowych Kałasznikowa przejmie policja od Wojska Polskiego. Powód Decyzja o wzmocnieniu ochrony ważnych obiektów, m.in. ambasad i budynków ważnych dla funkcjonowania państwa. (…) - Kałasznikow w policji to żadna sensacja, rzecz oczywista jak popielniczka na stole w kawiarni Policja miała broń maszynową zawsze, jeszcze kiedy była milicją - mówi tymczasem Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta(…) – Tyle że teraz policjant z kałasznikowem kojarzył się będzie z policjantem źle wyposażonym.”

Gazeta Wyborcza – Zielona Góra, Kalina Stawiarz,  Kamizelki miały pomóc Ukrainie, utknęły w ABW: „We wrześniu celnicy w Olszynie przy granicy z Niemcami skonfiskowali warte 50 tys. euro kuloodporne kamizelki. Miały trafić na Ukrainę. (…) Od kilku miesięcy kamizelki zalegają w magazynie celnym, a ABW na zlecenie prokuratury prowadzi w tej sprawie postępowanie. (…) Według nieoficjalnych informacji „Wyborczej" kamizelki kupiła ukraińska diaspora z Niemiec. Miały zostać przewiezione na Łotwę, a stamtąd na Ukrainę.”

Gazeta Polska, Antoni Rybczyński, Państwo Islamskie na odsiecz Putinowi: „Islamski terroryzm zawsze pomagał Rosji, bo odciągał uwagę Zachodu od jej bandyckich poczynań. (…) Schemat jest ten sam: Rosja zgłasza akces od antyterrostycznej koalicji, w zamian Zachód przymyka oczy na jej politykę. (…) Atak dżihadystów w Paryżu i histeria wokół zagrożenia terrorystycznego (…) nie mogły zdarzyć się w korzystniejszym dla Władimira Putina momencie. (…)Nie jest tajemnicą, że walczący w Syrii przybysze z Kaukazu i Azji Centralnej są w dużym stopniu zinfiltrowani przez PSB i GRU. Pytanie, na ile Moskwa jest już w stanie manipulować Państwem Islamskim(…)?”

Nasz Dziennik, Łukasz Sianożęcki, Wsparcie dla rebelii: ”Co najmniej 700 kolejnych rosyjskich żołnierzy wkroczyło na terytorium Ukrainy.(…) "Z danych operacyjnych RBNiO wynika, że zarejestrowano przekroczenie ukraińsko-rosyjskiej granicy przez dwie taktyczne grupy batalionowe sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej" - głosi komunikat zamieszczony na stronie internetowej Rady. (…) Według najnowszych szacunków Kijowa, w połowie stycznia 2015 r. na Ukrainie było ponad 8,5 tys. rosyjskich żołnierzy. (…) Obecnie najbardziej zaciekłe walki pomiędzy prorosyjskimi separatystami a wojskami Ukrainy toczą się o lotnisko w Doniecku.”

Gazeta Wyborcza, Ewa Siedlecka, Sąd ślepo zaufał specsłużbom: „Cokolwiek robią służby specjalne, robią to dla naszego dobra, więc nie należy im się wtrącać w robotę - tak można streścić tezę wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. (…) Kilka dni temu warszawski sąd administracyjny (…), oddalił skargę fundacji Panoptykon. Ta sprawa dotyczyła pytania, czy ABW współpracowało z NSA w ramach projektu "Oakstar" i jego części "Orangecrush", która na terenie Polski miała się nazywać "Buffalogreen". (…) ABW odmówiło odpowiedzi, twierdząc, że to (…) utrudni mu pracę, co zagrozi bezpieczeństwu.”