Reklama

Siły zbrojne

Zmiany w przetargu na stacje zakłóceń dla wojska

KAKTUS-MO / Fot. WZE S.A.
KAKTUS-MO / Fot. WZE S.A.

Inspektorat Uzbrojenia po raz kolejny przedłużył o miesiąc termin zgłaszania ofert w postępowaniu na 12 stacji zakłóceń radiolokacyjnych. Złagodzono też też kryteria wobec potencjalnych dostawców tych systemów.

Chodzi o dostawę 12 szt. stacji zakłóceń radiolokacyjnych wraz z wszystkimi elementami składowymi umożliwiającymi użytkowanie przedmiotu zamówienia w SZ RP na pojeździe lub podwoziu bazowym, którego szczegóły techniczne są niejawne. Stacja ma umożliwiać generowanie zakłóceń w zakresie częstotliwości nie węższym niż 0,5–18 GHz i oddziałujące na systemy nadawcze lub odbiorcze na odległość co najmniej 30 km dla urządzeń naziemnych oraz dla urządzeń statków powietrznych na odległość co najmniej 100 km i być zdolna do pracy ciągłej. Zakupione stacje będą wykorzystywane do „prowadzenia przeciwdziałania radioelektronicznego (zakłócania oraz dezinformacji radioelektronicznej) wobec systemów radiolokacyjnych pracujących w środowisku lądowym, powietrznym i morskim w zakresie częstotliwości nie węższym niż 0,5-18 GHz”.

Pierwotnie termin składania ofert był wyznaczony na 30 września tego roku, jednak przedłużono go do 30 października, a teraz – do 1 grudnia. Wraz z wydłużeniem terminu nastąpiły zmiany w ogłoszeniu o prowadzonym postępowaniu. Dokonano uściśleń jeżeli chodzi o poświadczenia bezpieczeństwa. Nowością jest także dopuszczenie do udziału w postępowaniu firm z Izraela. Wcześniej przewidywano wyłącznie udział podmiotów mających „siedzibę albo miejsce zamieszkania w jednym z państw członkowski Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub państwie, z którym Unia Europejska lub Rzeczypospolita Polska zawarła umowę międzynarodową dotyczącą zamówień w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa.”

Co jednak najważniejsze w wymaganiach co do zdolności wykonawcy zmieniono wymóg doświadczenia w postaci dostarczenia w ciągu ostatnich pięciu lat co najmniej jednej dostawy minimum 5 urządzeń nadawczych lub nadawczo-odbiorczych lub zakłócających pracujących w zakresie częstotliwości nie węższym niż 0,5-18 GHz na "minimum 5 urządzeń nadawczych lub nadawczo-odbiorczych lub zakłócających generujących sygnały o częstotliwości od 0,3 GHz".

Oznacza to że w postępowaniu będzie mógł wziąć udział znacznie szerszy wachlarz firm w tym podmioty polskie.

Reklama
Reklama

Komentarze